Activision chce, żeby wszystkie duże marki wydawcy były jak Call of Duty
Czyli jak? Wydajemy kolejne części co roku na tym samym silniku od ponad 15 lat.
I tak kupią i tak.
Ale były by jaja gdyby tak w przyszłości Activision po raz drugi doprowadziło do załamania rynku gier xD Tak patrzę na tą ich serię całkiem dobrych ale jednak klonów, następnie sprawdzam ceny przeszło 10 letnich odsłon i mam nadzieje, że inni duzi wydawcy nie będą chcieli aby i ich duże marki były jak Call of duty...
To tylko pokazuje w jak złym kierunku ewolucji poszedł temat gamingu. Kiedyś garażowa forma rozrywki tworzona przez pasjonatów i zapaleńców dla pasjonatów i growych zapaleńców. Dziś jest to korpo-produkt o tej samej zasadzie, co wiekszość innych korpo-produktów, czyli: tanim kosztem, wyzyskiem pracowników, byle szybko i jak najwięcej, by jak najszybciej i jak najwięcej zielonych sypało się do koryta. Potwierdza to choćby stan gier, jakie dostajemy na premierę. Zabugowane babole pełne błedów i niedoróbek. Racja, kiedyś gry były mniej "ambitne", dziś są to ogromne światy pełne skomplikowanych mechanik, ale czy znaczy to, że jakość ma kuleć? Nie mówiąc o tym, że są to wielomilionowe projekty i wielomilionowe zyski, a wielcy wydawcy typu EA, czy właśnie Activision nic sobie z tego nie robią. Produkują te swoje tasiemce na potęgę, często niedorobione na premierę, pocięte na DLC by wydoić jeszcze więcej kasy i jak coś jest nie tak, to już nawet "Im sorry" klient nie usłyszy. Z resztą po co? Jak i tak kupi.
Bzdura. Chcesz garażu, masz pierdyliard gier na Unity czy Unreal Engine, bo teraz każdy może to ogarnąć przy dostatecznej dozie samozaparcia. I część z nich jest naprawdę świetna.
A że mainstream z milionowymi budżetami wygląda jak mainstream z milionowymi budżetami? Kogoś to zaskakuje?
A Activision niech sobie gada, co chce. Od czasu WWII nie kupiłem żadnego CoDa, a i tego dlatego, że był w Humble Bundle. Tego sobie życzą? Nie ma sprawy.
Chcesz garażu, masz pierdyliard gier na Unity czy Unreal Engine
ale nie mają one w większości polskiej wersji, więc w sumie niby Acti jest be ale przynajmniej daje polskie tłumaczenia. Coś tam ponarzekamy ale i tak dajemy kasę...
Twój pierwszy akapit to sama prawda. Strefa indie kryje w sobie sporo perełek. Na przykład uważane za wymarłe RTSy.
ale nie mają one w większości polskiej wersji,
Jest mi z tego powodu bardzo wszytko jedno. Uczcie się angielskiego, because it's basically modern latin.
Czyli co 1-2 odgrzewane po raz dziesiąty mapy na sezon i 1000 bundli z skinami do operatorów i broni od 10$ w górę.
Dopóki tuki będą kupować te skiny tak się będzie działo.
0 prawdziwej zawartości 1000 skinów.
W sumie po co mają się wysilać jak dziennie na skinach koszą ponad 1M$.
Oj tam, mielone z mikrofali są dobre. Schabowe albo z cycka kurczaka - no o nie.
Ale gry Acti to kilkukrotnie przeżuta mielonka... i co z tego, skoro miliony much fundują Bobby'iemu jeden nowy jacht rocznie? :D
Powini zmienic nazwe firmy na Call Of Vision.
Bo ostatnio oglosili ze 8/10 ich studiow pracuje przy marce Call Of Duty.
Czyyyli - doimy, doimy, "parę" trupów (w postaci studiów deweloperskich za te tytuły odpowiedzialnych) zostawimy.
Dobre myślenie, takie EA-owskie
W komentarzach oburzenie, ale jak dostali Returnal to kwik i płacz bez końca we wszystkich tematach.
Witamy w świecie graczy. Ale widzisz, to jest to co już kiedyś było mówione o graczach - jęczą i kwiczą, że chcieliby czegoś nowego, jednak naprawdę to wciąż chcą tego co już znają.
