https://www.youtube.com/watch?v=-wwIBUCBrF8
Tak więc na szybko wklejam, znienawidzony przez niektórych kanał i prowadzącego :P linkę. Nie miałem za wiele czasu na "reaserch" ale znając ego Bill'a będzie chciał przepchnąć to co wymyślił żeby uratować ludzkość, choćby ta pomoc miała nas zabić :P Myślę że to najbardziej debilny z pomysłów na jaki wpadli ze względu na nieodwracalność procesu i jakby coś poszło nie tak cóż zima byłaby bardzo długa, bo jakoś nie wyobrażam sobie odkurzaczy które mogłyby ten pył wciągnąć :P
Polski snowpiercer już grzeje silniki!
Projektów fundowanych przez różne fundacje Billa jest pewnie z 1000, obejmują edukację i stypendia, pomoc potrzebującym, opiekę zdrowotną, ochronę środowiska, naukę i wiele innych tematów, w tym badania dotyczące niestandardowych teorii naukowych.
Media aby przyciągnąć uwagę i zarobić na reklamach skupiają się na tych najbardziej kontrowersyjnych bo kogo obchodzi że milion biednych dzieci dostało stypendia.
Polski snowpiercer już grzeje silniki!
Projektów fundowanych przez różne fundacje Billa jest pewnie z 1000, obejmują edukację i stypendia, pomoc potrzebującym, opiekę zdrowotną, ochronę środowiska, naukę i wiele innych tematów, w tym badania dotyczące niestandardowych teorii naukowych.
Media aby przyciągnąć uwagę i zarobić na reklamach skupiają się na tych najbardziej kontrowersyjnych bo kogo obchodzi że milion biednych dzieci dostało stypendia.
Zima ponuklearna miała właśnie zasłonić słońce. Wystarczy doinstalować Windowsy w Pentagonie i wypuścić aktualizację, wtedy wybuchnie wojna jądrowa i pójdzie z górki.
Powszechna afirmacja ludowego zdrowego rozsądku jest nieco niepokojąca w dobie cywilizacji technologicznej.
Cóż, lodowce (czyli naturalne 'odbijacze słońca') topnieją w zastraszającym tempie (odsyłam do wykresów pola powierzchni co każde lato), ludzkość nadal pompuje horrendalne ilości CO2 do atmosfery, świadomość od lat niewiele się zmieniła - jest śmiesznie niska.
Sporo ludzi nadal nie ma pojęcia na jak tragicznej trajektorii jest ziemia (mowa oczywiście o kilkudziesięciu latach, ale młode byczki z forum pewnie poczują na własnej skórze), rozwiązania geoengineeringowe będą prawdopodobnie absolutnie niezbędne.
Jak ktoś ma lepszy pomysł jak utrzymać ocieplenie poniżej 2C w 2100 roku proponuję zacząć działać, miliony dolców leżą w zasięgu ręki, tyle że jest to temat który przerasta najtęższe z głów ;)
najlepszym pomysłem na ograniczenie co2 wg możnych świata, to jeszcze większa produkcja innych rzeczy, które mają zmniejszyć co2
ogólnie większa produkcja większa emisja co2
moze lepiej jednak wynaleźć urządzenie, które zmniejszy emisji co2 z produkcji, lub takiego co zamienia co2 w coś innego?
ale co tam róbmy baterie i auta na baterie,
do tego jeszcze zasłonić słońce, budowa tego na pewno nie wyemituje co2
rany jaki ten świat pokręcony,
wszystko od D strony robi
ja tam w tym całym eko widzę tylko eko dolary
wciskają nam kity by wyciągać więcej i więcej kasy z ludzi rządów etc
to tak samo jak bogaci mówiący ludziom ze mają żyć ekologicznie, sami latają prywatnymi jetami i co tam jeszcze i swoim stylem życia emitują 1000x więcej co2 jak zwykły człowiek
moze lepiej jednak wynaleźć urządzenie do zmniejszenia emisji co2, lub takiego co zamienia co2 w coś innego?
Może też przy okazji wynaleźć też tabletkę lewitacji i lek na raka ;) To byłoby piękne, ale same chęci niestety nie wystarczają.
Mamy urządzenia które sekwestrują CO2, ale ich wydajność musi być zwiększona przynajmniej kilkudziesięciokrotnie żeby zaczęły robić jakąkolwiek różnicę.
Jest to trudny temat (swoją drogą jest obecnie konkurs na 50mln$ za przełomowe odkrycia w tej dziedzinie) ale na tę chwilę nasza technologia to raczej ciekawostka bardziej niż rozwiązanie które pomoże zwalczyć ocieplenie.
Generowania CO2 nie da się też uniknąć, nie da się od pstryknięcia palca zmienić całej infrastruktury na świecie, a miejsca które bazują na czystej energii można policzyć na palcach jednej ręki (stąd też odległe terminy jakichkolwiek postanowień klimatycznych).
Moim zdaniem bez ingerencji w planetę, czy to przez gazy, czy przez wprowadzanie alg do mórz się nie obędzie, więc radzę obyć się z tą myślą.
mi chodzi o siły i środki które się pokłada w coś, co nie do końca jest dobrym rozwiązaniem,
ale się sprzedaje to brną w to dalej.
jest wiele prostych rzeczy na których aż tak się nie skupiają
np te całe masy obór, które emitują sporo metanu jak wiadomo jest jeszcze gorszym gazem cieplarnianym
jednak można ten metan magazynować i go zużywać, nie wiem nie słyszałem by państwa płaciły za całą infrastrukturę do tego, rolnik musi sam sobie finansować.
Masz racje, czym jest ten jaszczur w porownaniu z ameba ;)
Wychodzi na to że Bill Gates to tak naprawdę Connor MacLeod, tylko kto jest Ramirezem w takim razie?
Lepsze to niż setki milionów biednych imigrantów z Afryki, która w ciągu kilkudziesięciu lat może stać się niezdatna do zamieszkania. Nie żebym miał coś przeciwko imigrantom, ale tak wielkiej migracji świat zachodu po prostu nie przetrwa, nawet najbardziej zaawansowane rolnictwo będzie za mało wydajne, ceny żywności pójdą w górę a biedniejsi zaczną się buntować z powodu głodu. To oczywiście tylko jeden z możliwych scenariuszy.
Tu nie chodzi o sam pomysł walki z ociepleniem, tylko to że ten konkretny pomysł to nieodwracalny proces, a w skali globalnej nikt nie da gwarancji że zadziała tak jak powinien. Nikt nie jest w stanie przewidzieć jak ziemski ekosystem na to zareaguje, a jeśli będzie źle jest 0 szans na szybkie usunięcie tego z atmosfery. Skutek może być taki że powstrzyma się ocieplenie i jednocześnie umrze 2/3 populacji zwierzęcej, bo będzie nowa era lodowcowa. Nie bardzo mi się podoba jak próbują przekonać ludzi że to jest ok i ryzyko jest minimalne.
To za malo, za dlugi proces. Trzeba zaczac zmniejszyc populacje ludzka.
np tutaj dobry pomysl:
https://www.youtube.com/watch?v=HULW-ODeqLg
Amatorzy, ja zasłaniam słońce od wielu wielu lat roletami. Szczególnie wtedy gdy zbyt mocno oświetla mi pokój i nic nie widzę na ekranie.
Pff... nooob. Tylko żaluzje, rozwiązanie profesjonalne i adaptowalne do każdych warunków. High-tech i PCMR.
Żaluzje? Rolety? Zero wyobraźni. Izolacja i ręczniki papierowe w moim wykonaniu.
Ja w zeszłe lato, w celu jak największej neutralizacji nasłonecznienia mojego pokoju w południa, przykleiłem do okna czarne worki na śmieci. Polecam.
To jest ciekawe o czym oni wszyscy bredzą jak tysiace lat temu średnia temp powietrza na ziemi była wyższa.