Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Nic mi nie jest :D

05.04.2021 05:17
BartekTenMagik
😈
1
BartekTenMagik
72
Opiekun Przestrzeni

Nic mi nie jest :D

Żartowałem... Dosłownie jak lekarze haha...
Od bodajże 6lat mam wielkie problemy ze stawami. Bóle są okropne i pojawiają się dość często, nie dają spać. Nie mogę wykonywać nawet prostych czynności gdy Ból przychodzi znienacka. Ale diagnoza lekarza na teleporadzie jakiś tydzień temu odmieniła zupełnie moje życie. Po latach badań i obserwacji wielu lekarzy... Diagnoza brzmi: Wyrośniesz z tego, nic ci nie jest. Gratuluję wyników, dawno nie widziałem tak dobrych.

Tylko skoro nic mi nie jest, to na co mi potrzebny ból skoro zdrowy jestem. Rodzice świętują, bo jestem zdrowy, jakoś kurcze satysfakcji nie czuję z tego powodu... No i ja już sam nie wiem co ja mam ze sobą zrobić. Od lekarza do lekarza, tu była nadzieje i *puf*... Czar prysł. Nie mam też pojęcia po co piszę tego posta, nie mogę spać z bólu, a przecież zdrowy jestem. A i wyrastanie- to powinno coraz rzadziej boleć coś mi się wydaje, a nie częściej. Takie małe przemyślenie na temat w sumie chorobowy. Bo wiecie, jeśli moje objawy nie pasują do kilku najpopularniejszych chorób to chyba ta choroba nie istnieje?
Także możemy świętować, bo Nic mi nie jest :D

post wyedytowany przez BartekTenMagik 2021-04-05 05:26:15
05.04.2021 05:44
Klimot221
😂
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Klimot221
34
Pretorianin

Myśl pozytywnie a wszystko będzie dobrze współczuje to musi być okropne, ale mimo to najważniejsze, że nic ci nie jest haha.

05.04.2021 06:08
BartekTenMagik
😁
2.1
BartekTenMagik
72
Opiekun Przestrzeni

No jasne :D

05.04.2021 06:54
Ppaweł
👍
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Ppaweł
63
Senator

pogadałbyś z moim dziadkiem (rocznik 38), zna każdy lek na każdą dolegliwość, oczywiście z reklam ;)

05.04.2021 07:19
BartekTenMagik
😂
3.1
BartekTenMagik
72
Opiekun Przestrzeni

No tak, z reklam to sam powinienem znać 100 kredytodawców i 100 leków, niestety nie słucham hehe

post wyedytowany przez BartekTenMagik 2021-04-05 07:19:54
05.04.2021 07:42
4
odpowiedz
3 odpowiedzi
karnisterniak
151
Generał

O też tak mam, średnio co miesiąc stan przedzawałowy, ból brzucha od wielu lat że normalnie chodzić nie można, bóle głowy a czasem drętwienie że boję się wchodzić wysoko bo to wpływa na równowagę, od czasu do czasu bóle w kończynach jakby w żyłach były żyletki a nie krew i jeszcze parę pomniejszych dolegliwości. Jednak wszyscy lekarze mówią że nic mi nie jest i jestem zdrowy.

05.04.2021 08:09
BartekTenMagik
4.1
BartekTenMagik
72
Opiekun Przestrzeni

Wydaje mi się, że to przez to, że nie szukają przyczyny tylko starają się leczyć od razu objawy. Bo jak wiadomo, najlepiej u źródła problem zwalczać. Ale źródło trzeba po prostu znaleźć. Na rękę im to, bo przepisali mi tabletki i sobie na mnie przez całe życie zarobią niezła sumkę.

post wyedytowany przez BartekTenMagik 2021-04-05 08:11:13
05.04.2021 08:23
mirko81
4.2
mirko81
70
Slow Gaming

Sam sobie odpowiedziales

05.04.2021 08:39
4.3
karnisterniak
151
Generał

Ja uważam dokładnie to samo, lekarze mają kontakty z "przedstawicielami" różnych firm i która da więcej tego lek będzie testowany na tobie a jak powiesz że ci szkodzi to lekarz powie "nigdy w życiu" to pewny lek. Miałem tak raz że lekarzowi wspomniałem o jednym leku i tak mi odpowiedział chociaż mi było po nim niedobrze.
Z tego powodu mamy taka służbę zdrowia że wolą kasę a nie pamiętają o przysiędze.

post wyedytowany przez karnisterniak 2021-04-05 08:40:02
05.04.2021 08:22
mirko81
5
odpowiedz
1 odpowiedź
mirko81
70
Slow Gaming

Szukalbym jakiegoś specjalisty w tej dziedzinie. Ja nawet z wydawało by się prostą cukrzycą typu II jeździłem ponad 100 km, bo taka jest wiedza lekarzy 1go kontaktu ("moge sie założyć że nie wyleczysz - jeden rzekł). Nie chcą poszerzać wiedzy bo odwalaja obowiązek, leczenie nie jest pasją większości, na szkoleniach interesuje ich tylko restauracja.

5 lat dyscypliny i młodego specjalisty z pasją i jestem jak nowy. Stary, ty masz 17 lat, moglbys byc moim synem :D

post wyedytowany przez mirko81 2021-04-05 08:26:12
05.04.2021 08:31
BartekTenMagik
5.1
BartekTenMagik
72
Opiekun Przestrzeni

Szukam, ale to nie jest też takie proste. Lekarze u których byłem to nie były losowe osoby. To też byli "specjaliści" z dobrymi ocenami i doświadczeniem itp. No ale tak wychodzi.

05.04.2021 10:49
Lilus
6
odpowiedz
1 odpowiedź
Lilus
129
Redberry Belle
Wideo

Takie życie ;) https://youtu.be/uAVAt5FV2uc
A badałeś przeciwciała na boreliozę? Ruszasz się regularnie, choćby np. spacery, bieganie, joga, ćwiczenia wzmacniające, skoro obiekty sportowe pozamykane? Dieta zdrowa? Nie mam na myśli, że brak ruchu i zła dieta to muszą być przyczyny dolegliwości, ale nieraz pomagają łagodzić ból.

05.04.2021 12:35
BartekTenMagik
6.1
BartekTenMagik
72
Opiekun Przestrzeni

A no takie życie :) może pod innym względem mnie chociaż oszczędzi hehe. Na boreliozę zrobione, ruch utrzymuje, ale stawy to mocno ograniczają, z ćwiczeń fizycznych to dwie pompki i używanie stawów na 5dni skreślone, a zamiast ruchu mam wtedy tabletki... Dieta taka sobie, ale się staram.

post wyedytowany przez BartekTenMagik 2021-04-05 12:40:43
05.04.2021 10:53
Mr. JaQb
7
odpowiedz
Mr. JaQb
110
Legend

Klasyka, masz dobre wyniki morfologii, więc nic Ci nie jest.

05.04.2021 11:18
8
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Malaga
142
ma laga

tak jak pisze Lilus - zbadaj się pod kątem boreliozy.

Mam kolegę, który bujał się z uśpioną boreliozą przez prawie 20 lat - całą szkolę średnią, studia i 10 lat dorosłego życia. Przez ten czas były tylko "lekkie" objawy, które ignorował, bo choć uprzykrzały życie to tłumaczył to genami po ojcu - głównie bóle stawów.

Jak mu się 2 lata temu choroba aktywowała to doszły gorączki, palpitacje serca, wieczne zmęczenie, nagła utrata wagi, światłowstręt, duszności i pewnie jeszcze cała masa, o których nie wspomniał. Dodaj do tego jego przerażenie i frustrację wynikającą z nieświadomości, że to borelioza, bo też obskoczył wszystkich lekarzy wzdłuż i wszerz i nikt nie wiedział w czym problem to masz pełen obrazek. Jak mi opowiadał, że już testament spisywał, bo od pół roku leżał w łóżku i nie miał siły na nic to człowiek zaczyna sobie uświadamiać, że niezdiagnozowana choroba to coś strasznego.

Dopiero przypadek sprawił, że kolega się zbadał pod tym kątem, bo "znajomy znajomego" podsunął mu ten pomysł po tym jak sam przechodził podobne akcje.

05.04.2021 12:36
BartekTenMagik
8.1
BartekTenMagik
72
Opiekun Przestrzeni

Z badań wyszło, że nie mam boreliozy, chociaż raz kleszcz przed tym jak to się zaczęło wszystko- użarł mnie w sam czubek głowy. No ale badania mówią, że nie mam Boreliozy... I dlatego sam już nie wiem. Morfologia podobno wzorowa, boreliozy nie ma, prześwietlenia itp- w normie wszystko niby. I dlatego mówią, że zdrowy jestem. Na co mnie nie zbadają- wyniki dobre lub bardzo dobre.

post wyedytowany przez BartekTenMagik 2021-04-05 12:38:14
05.04.2021 12:42
BartekTenMagik
9
odpowiedz
BartekTenMagik
72
Opiekun Przestrzeni
Image

Ze względu na bóle stawów załatwiłem sobie GPD WIN MAX (duże laptopy też nie są wygodne przy bólu stawów, a z kolei win 1 i 2 są za małe) 30min temu, aby to przy biurku się nie męczyć gdy nie mogę podnosić ręki do myszki i obsługuje jedną. No nic, trzeba z tym żyć jak na teraz. Jest problem i jest powiedzmy częściowe rozwiązanie.

post wyedytowany przez BartekTenMagik 2021-04-05 12:44:14
05.04.2021 12:44
A.l.e.X
10
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

Na boleriozę jeśli przenoszona nie robi się prostych testów bo i tak nie wyjdzie wynik:

- jeśli świeże zarażenie to możesz zrobić test immunoenzymatyczny ELISA
- jeśli minęło 6 miesięcy (nie zawsze pojawia się rumień) to już tylko Western blot + ELISA
- a jeśli minęło 6 miesięcy i więcej to już tylko specjalistyczne testy (trzy testy razem) na krążące kompleksy immunologiczne (KKI) anty B. burgdorferi IgG IgM, test CD57+/CD3-, test LTT met. ELISPOT

Bolerioza przenoszona jest ciężka do zdiagnozowania i tak samo do leczenia ale skutki nie leczenia to w sumie KOSMOS, z zdrowej osoby robi się wrak człowieka z różnym spektrum chorobowym

05.04.2021 13:07
BartekTenMagik
10.1
BartekTenMagik
72
Opiekun Przestrzeni

Dzięki wielkie wszystkim, przekażę więc rodzicom co trzeba robić. Ja tam nie wiem jakie mi badania robili. Krew pobrali ze trzy razy pod rząd i jedna poszła na morfologię, a pozostałe dwa chyba na badania.

post wyedytowany przez BartekTenMagik 2021-04-05 13:07:21
05.04.2021 17:20
Lilus
11
odpowiedz
1 odpowiedź
Lilus
129
Redberry Belle

Bartek, szczerze współczuję :( Tak, nie można mieć wszystkiego, więc skoro zdrowie szwankuje, to w innych obszarach niech będzie lepiej.
Malaga, Alex, dzięki za zwrócenie uwagi na boreliozę. To paskudztwo nie będzie widoczne na morfologii - może być idealna, nawet leukocyty ok, a borelioza jest. Borelioza nie wyjdzie "przy okazji", trzeba na nią zrobić specjalne testy, o których napisał Alex. Może się okazać, że przeszedłeś boreliozę i nie było objawów, ale choroba zostawiła ślad. Skierować na badania może nawet internista, za opłatą prywatnie może można bez skierowania, natomiast jeśli coś wyjdzie, to lepiej skonsultować się z parazytologiem i to więcej niż jednym, bo choroba jest nadal słabo poznana i różni lekarze potrafią wyrażać na jej temat różne opinie, jak choćby zasadniczo, czy jest uleczalna czy nie. Jak wyniki wyjdą dodatnie, to leczy się antybiotykami i co jakiś czas lepiej się zbadać czy nie ma nawrotów.
Co do ćwiczeń, to pompki są ćwiczeniem ciężkim i obciążają stawy. Ruszaj się, ale nie przeciążaj. Najlepiej, gdybyś miał ćwiczenia od fizjoterapeuty. Fizjo to dobrze wydane pieniądze, bo od bólu siada psycha i reszta ciała. Jeśli nie masz dostępu, to może być np. "joga dla początkujących" z jutuba - też słabiej niż ćwiczenia z instruktorem, no ale lepszy cyc niż nic. Słuchaj swojego ciała i nie przeciążaj go ćwiczeniami. Natomiast, od jakiegoś czasu terapia bólu wyznaje zasadę, że złym rozwiązaniem jest zaprzestanie ruszania się, bo boli. Od lat mam problemy ze stawami (akurat diagnoza jasna - urazy) i piszę po swoich błędach - zaniechanie ćwiczeń, bo ból, okazało się błędem, za to cierpliwość w fizjoterapii popłaca ;)
Jest jeszcze takie paskudztwo jak młodzieńcze idiopatyczne zapalenie stawów. Raczej objawia się obrzękami niż bólem i częściej u dziewczyn, ale jak to z chorobami, różni ludzie przechodzą je różnie. Córka kolegi na to cierpiała, długo nie było wiadomo, co się dzieje, a po długich próbach leczenia konwencjonalnie (rodzice z tych ufających medycynie konwencjonalnej), w końcu pomogła medycyna chińska...
Mam nadzieję, że znajdziesz, co Ci jest. Życzę Ci cierpliwości w odzyskiwaniu zdrowia, trzymaj się :)

05.04.2021 19:11
BartekTenMagik
11.1
BartekTenMagik
72
Opiekun Przestrzeni

Dziękuję. Z tego co mi wiadomo, bo się wypytałem- to miałem jakieś dwa badania z krwi na boreliozę. A więc warto zrobić trzecie. To się nasila niestety ostatnio. Dziś oprócz barku od 13 boli mnie też staw w kolanie. Tyle lat badań i żadnych rezultatów. Nie mam wyjścia tylko się trzymać w kupie :P Prawie idzie się przyzwyczaić. Prawie, bo to często ustala nowe granice bólu :D

post wyedytowany przez BartekTenMagik 2021-04-05 19:16:42
05.04.2021 22:23
Herr Pietrus
😉
12
odpowiedz
Herr Pietrus
230
Ficyt

Może to covid.
Przepraszam, musiałem.

Forum: Nic mi nie jest :D