Yakuza 6 - wymagania sprzętowe na PC
I to gry która na PS4 działała w 30fps.
Te nowe wersję silnika (Dragon?) to dno, to samo będzie z Judgment, dopiero przy "Like a Dragon" dali nowy silnik który ładnie się skaluje
Te nowe wersję silnika (Dragon?) to dno, to samo będzie z Judgment, dopiero przy "Like a Dragon" dali nowy silnik który ładnie się skaluje
Przecież w Like a Dragon jest dokładnie ten sam silnik gry co w Judgment, Yakuza 6 i Kiwami 2...
Te nowe wersję silnika (Dragon?) to dno, to samo będzie z Judgment, dopiero przy "Like a Dragon" dali nowy silnik który ładnie się skaluje
Dragon engine to właśnie wersje Yakuzy 6 i Kiwami 2, gdzie przemodelowany jest system walki np. można w końcu tłuc się w sklepach.
Nie wiem, kto robi ten port. QLOC? Dużo ludzi narzekało na porty od nich, ale ostatnio przechodziłem Yakuzę 0 (zacząłem ogrywać serię i jestem zakochany) i działa ok. Ale no wiadomo, "mi działa".
Kiedyś grałem w Yakuzę 0 i to jeden z lepszych portów typowych gier z konsol. Zero ścinek, zwiech, itp, sterowanie fajnie na myszę i klawiaturę przełożone.
Jedyny duży minus, to że gra nie wykrywała karty graficznej geForce, tylko zintegrowaną i trzeba było wymusić, żeby korzystała z właściwej karty.
Jeżeli pozostałe Yakuzy mają podobną jakość portu, to powinno być OK.
Kiedyś grałem w Yakuzę 0 i to jeden z lepszych portów typowych gier z konsol
No właśnie, ja wczoraj oglądałem już napisy końcowe i zero ścinek, czegokolwiek przez całą grę, był tylko jeden mankament - podczas łowienia ryb w Sotenbori gra się crashowała. Ale że mnie ta minigierka nie interere, to temat olałem. Podobno przy Kiwami jest większy problem optymalizacyjny, coś na forum kęsik o tym pisał. Liczę jednak, że pogram na spokojnie tak jak przy Yakuzie 0.
Ogrywam wersje na gamepassie.
Dużo ludzi narzekało na porty od nich, ale ostatnio przechodziłem Yakuzę 0 (zacząłem ogrywać serię i jestem zakochany) i działa ok. Ale no wiadomo, "mi działa".
Akurat port Yakuza 0 był zrobiony na tip top. Później już było tylko coraz gorzej. Do Kiwami 2 nawet nie ma co podchodzić bez moda.
^Mam zamiar ogrywać właśnie kolejne części, więc już się uzbrajam w cierpliwość i dostrajam nerwy, bo jesteś kolejnym użytkownikiem który pisze że dalej już tylko gorzej :) No nic, przekonamy się.
^Mam zamiar ogrywać właśnie kolejne części, więc już się uzbrajam w cierpliwość i dostrajam nerwy, bo jesteś kolejnym użytkownikiem który pisze że dalej już tylko gorzej :) No nic, przekonamy się.
To jak będziesz grał w Kiwami 2 to koniecznie zainstaluj silent patcha. https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=1977605079
Przy Yakuza 3 sprawa ma się nieco gorzej. Nie tylko responsywność sterowania jest zbyt wysoka (co idzie przeżyć) to minigierki są dużo trudniejsze jeśli nie włączy się limitu klatek 30 fps. Przy łowieniu ryb nawet nie zdąży się wyświetlić QTE...
I ogólnie to na Nexusie można znaleźć mody do części z remastered collection, które odblokowują usuniętą zawartość. Najwięcej przy Yakuza 3... Przy Yakuza 4 można przywrócić poprzedniego aktora grającego Tanimurę.
Bardzo dziękuję Pan Blackthorn, to już wiem od czego zacząć i co szukać do kolejnych części żeby sobie umilić życie :)
Wymagania takie same jak Kiwami 2 które działało tylko poprawnie. Port natomiast miał trochę problemów jak minigierki średnio działające w 60 klakach.
QLOC? Dużo ludzi narzekało na porty od nich, ale ostatnio przechodziłem Yakuzę 0 (zacząłem ogrywać serię i jestem zakochany) i działa ok. Ale no wiadomo, "mi działa".
QLOC nie portował Yakuzy 0 i Kiwami 1 które rzeczywiście były bardzo dobrymi portami. Kiwami 2 od QLOCa już było gorsze, a Yakuzy 3-5 jeszcze gorsze. Aż strach się bać Y6.
QLOC nie portował Yakuzy 0 i Kiwami 1 które rzeczywiście były bardzo dobrymi portami.
To musiało mi się coś pomylić, wydawało mi się w napisach końcowych, że widziałem QLOC team i pełno polskich nazwisk, bo QLOC jest polski?
Pisałeś wyżej że ogrywałaś wersję na Gamepassie, może QLOC coś przy niej robił. Ona wyszła sporo później niż na Steamie. Nie mam pojęcia.
W każdym razie - dzięki, wiem już na co się nastawiać przy kolejnych częściach.
Psioczycie na tego QLOCa, że wymagania za wysokie, że pewnie znowu skopany port. Ja w Kiwami 2 na GTX 1060 grałem bez problemu w 60 FPS z prawie wymaksowanymi ustawieniami. Zobaczcie sobie lepiej jak ten silnik się sprawuje na PS4. Na zwykłej wersji ledwo 900p z częstymi dropami poniżej 30 FPS, na Pro jedynie 1080p. To silnik po prostu jest wymagający, a nie kiepsko zrobiony port.
Tylko że narzekając na skopany port niekoniecznie narzekamy na samą wydajność tylko np. na całkowicie zepsute minigierki w 60 klatkach. Zresztą Yakuza 7 której nie portował QLOC na tym samym silniku ma mniejsze wymagania i działa lepiej niż Kiwami 2 którego QLOC nigdy nie naprawił.
QLOC pokazał co potrafi portując Yakuzy 3-5 działające na starym silniku, tam też minigierki niektóre całkowicie zepsute, zużycie CPU z kosmosu a wydajność gorsza niż w 0 i Kiwami 1. Na litość boską, w Yakuzie 3 brakowało nawet efektów dźwiękowych w barach...
QLOC pokazał co potrafi portując Yakuzy 3-5 działające na starym silniku, tam też minigierki niektóre całkowicie zepsute, zużycie CPU z kosmosu a wydajność gorsza niż w 0 i Kiwami 1.
I wersja pecetowa Yakuza 3 ma błędy, która nie posiada żadna (licząc od PS3) inna wersja - zbyt duży hałas na Okinawie czy m.in. zbyt duża czułość w sterowaniu padem. W Yakuza 4 i 5 jeszcze nie grałem, więc nie będę robił porównania.
Tylko że narzekając na skopany port niekoniecznie narzekamy na samą wydajność tylko np. na całkowicie zepsute minigierki w 60 klatkach. Zresztą Yakuza 7 której nie portował QLOC na tym samym silniku ma mniejsze wymagania i działa lepiej niż Kiwami 2 którego QLOC nigdy nie naprawił.
Wydajność gry była ok. Problem jest, że przez wyższą wydajność niż 30 fps gra zyskuje nowe problemy, które nie zostały (i już nie zostaną załatane). Na mocniejszych sprzętach gra jest absolutnie nie grywalna bez moda Silent Patch. Przy limitach fps gra działa skokowo (lagguje), minigierki są niemożliwe do ukończenia, bo działają za szybko, w czasie walki animacja Kiryu potrafi się "zfreezować" (w czasie ładowania ataku animacja potrafi się zaciąć i postać pozostaje w bezruchu). Błędów jest od groma, które negatywnie wpływają na grę i bez grzebania w ustawieniach nie da się gry wymaksować. Tu chodzi o niestabilność gry, która wynika z bardzo kiepskiego portu.
Psioczycie na tego QLOCa, że wymagania za wysokie, że pewnie znowu skopany port. Ja w Kiwami 2 na GTX 1060 grałem bez problemu w 60 FPS z prawie wymaksowanymi ustawieniami.
Ale z wyłączonymi refleksami to nie są "prawie wymaksowane ustawienia".
Rozumiem, że gra ma problemy z wyższym frameratem, pisaliście mi to już kiedyś w innym wątku i z tym się nie kłócę :) W moim poście chciałem jedynie zauważyć, że biorąc pod uwagę to jak Dragon Engine chodzi na konsolach to chyba portowi QLOCA pod względem wydajności nie ma co zarzucać.
Wydajność gry była ok.
Widzę, że chyba nawet się zgadzamy :)
Rozumiem, że gra ma problemy z wyższym frameratem, pisaliście mi to już kiedyś w innym wątku i z tym się nie kłócę :) W moim poście chciałem jedynie zauważyć, że biorąc pod uwagę to jak Dragon Engine chodzi na konsolach to chyba portowi QLOCA pod względem wydajności nie ma co zarzucać.
Tylko jak już wcześniej wspominałem - porty w wykonanie Qloc są po prostu kiepskiej jakości. Bez ustawienia limitu klatek na 30 fps to nawet nie będziesz w stanie wykonać wielu aktywności pobocznych. Do tego dużo uciążliwych bugów, które wciąż nie zostały naprawione, a ty na siłę je bronisz. A najgorsze, że przy minigrach to zamiast upłynnić animacje to po prostu gra chodzi szybciej, a przez to jest trudniej lub niemożliwie do ukończenia.
Wcześniej też pisałem, że w przypadku Yakuza 3 to grając w trybie 60 fps łowienie ryb jest niemożliwe do ukończenia. Chodzi oczywiście o te gatunki u których pojawia się QTE w czasie łowienia (np tuńczyk). Gra w czasie łowienia działa tak szybko, że nawet nie zdąży pojawić się przycisk z QTE zanim będziesz musiał wcisnąć. Do tego coś popsuli z dźwiękiem i jest za duży hałas w Okinawie w dzielnicy Ryukyu, ale to akurat naprawia mod... Szkoda tylko, że nie idzie zmienić czułości lewego analoga, bo to też "nowość" zaserwowana przez tych partaczy.
Ta wersja silnika Dragon która jest Yakuza 6 (Judgment) zawiera lepsze cienie i oświetlenie, dlatego też wymagania podskoczyły.
Y 3-5 miały inną, lżejszą wersję, to samo Kiwami etc.
Y7 również już korzysta z innej wersji gdzie okroili cienie i oświetlenie co przełożyło się w lepszą wydajność, niestety japońce nie potrafią w optymalizację więc robią cięcia.