Outriders być może trafi do Xbox Game Pass
Petarda, cena mnie trochę odstraszała a tak coś pewnie pogram.
Jakby trafił to jest szansa, że sprawdzę grę.
Inaczej nawet kijem nie rusze kolejnego lootshootera. To sa nudne gry, strzelasz, strzelasz i masz wrażenie, ze przecienik to jakis betonowy bunkier, a nie żywa istota. Zero czucia mocy broni.
Nawet Borderland 3 ktory dostałem do karty graficznej nie dalem rady zmeczyc, znudził mnie (za to Rage 2 z przyjemnoscia ukończyłem).
Lepiej dla nich jakby gra trafila do gamepass, od razu maja kilka milionów dodatkowych potencjalnych Klientów. Moze iles set tysięcy sie sppdoba i kupi (a bez obecności w gamepass by nie kupili).
Pytanie raczej takie - Jak już ograsz grę w GP i ją przejdziesz to jaki jest sens ją potem kupić w pełnej cenie ?
Sens jest, gdy gra opuści gamepass.
Ktoś może mieć taką fantazje, by wesprzeć twórców (jakiś czas temu był artykuł, w którym wiele osób przyznało się do posiadania więcej niż jednej kopii GTA). Grę można kupić dla trybu multiplayer, albo dlatego, że nie zdążyliśmy się nią nasycić.
No to byłby sztos :).
A tak przy okazji to zieloni coraz lepiej używają mediów społecznościowych do promocji swoich usług.
Zanim oficjalnie potwierdzą grę w GP to już cały internet będzie o tym huczał.
Jedyna szansa dla tej gry. Chociaż i tak nie wróżę jej dużego sukcesu, przy bardzo silnych konkurentach (Destiny 2, The Division 2, Warframe) ma bardzo małe szanse na przebicie, a nawet taki Anthem wypada od Outraiders lepiej. Gra na raz, by przejść fabułę ...
Ale co to za porównanie. Porównałeś trzy gry usługi do gry, która jest praktycznie single player z coopem. To jak już porównywać to do nie wiem, Borderlands 3.
Dobrze porównał. A Borderlands 3 to też w sumie gra usługa, do dnia dzisiejszego wspierana przez producenta (obecnie wyszedł season pass year 2). Outriders taki nie ma być, i to jest właśnie jego wada. O grze po miesiącu każdy zapomni. Looter shootery czy h&s typ gier, które powinny być cały czas wspierane, rozszerzane itp.
jak oni wszyscy zarabiają na tym GamePassie to ja nie wiem O_o Kilka z złotych za masę gier, w tym tych najnowszych.
Większość to zapychacze których nikt nie kupuje więc dają radę. To co wartościowe zazwyczaj jest na chwilę.
Twórcy zarabiają ms jeszcze nie.
Większość to zapychacze których nikt nie kupuje więc dają radę.
Przestań opowiadać pierdoły, bo wychodzisz śmiesznie.
I to byłby mocny kontratak m$.
Bo stare gry i losowe to słaba zachęta. Lepsza 1 nowość jak 10 byle jakich i starych gier.
Stare gry i losowe? Ale potężny kek.
Medium, Wszystkie Yakuzy na PC (oprócz Like a dragon, ale to pewnie niedługo), Resident Evil 7, Gears of War: UE, 4 i 5, DOOM: Eternal, Wasteland 3, Outer Worlds z DLC na premię, wszystkie HALO itd.
Nie no, masz rację stary, byle jaki ten Gamepass. Najlepiej jakby każdego losowego wydawcę i wszystko w dzień premiery klepali, wtedy byś wykupił za 4 zł na 3 miechy prawda?
A co tam w plejstejszyn słychać? Nadal tylko exy?
Dodam monster hunter, dragon age, mass effect, dragon quest, tekken, alien, control, elder scrollsy, fallouty i duzo wiecej. Trzeba byc idiota zeby pisac ze w gp nie ma wartosciowych gier. Albo plolakiem, bo to synonim.
Nie tylko trzeba spojrzeć szerzej.
W co grałem albo chciałem zagrać w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Pomijam gry od Sony z wiadomych względów.
Assasins valhalla nie później jak 1-2 miesiące po premierze
Cyberpunk
Immortals Fenyx Rising - aktualnie gram.
Call of Duty cold war.
Niestety z game pass nie pogral bym w to co chcę.
Ale w dlc do gears 5 zagrałem dzięki game pass. Dlc nie kupuję więc to był bonus dzięki gp.
No i plus za Medium
I jak będzie outriders to będzie drugi plus chociaż tej gry bym nie kupił.
Widzicie już problem gp czy jeszcze nie?
Nie, widzimy TWOJ problem. Reszta sie swietnie bawi, bo to zdecydowanie najlepsza i najbardziej oplacalna usluga w historii branzy. Nikt nie obiecywal nowosci od thirdparty na premiery. Zabawne ze czlowiek o waskim mysleniu, ktory jako przyklad podaje same nowosci zacheca do spojrzenia szerzej. Ty po prostu nie rozumiesz dla kogo i czym jest gamepass.
Doskonale rozumie dla kogo jest gp A zarazem uważam że to nie pozwoli przegonoc Sony. Casual będzie kupował gp i fife czy cod i to wszystko. Nie casuale są bardziej wartościowi bo więcej kuoujs A zarazem więcej wymagają.
Skoro już oficjalnie to teraz też ciekawą kwestią jest to na jak długo ta gra będzie dostępna w usłudze.
Szkoda też, że bez wersji na PC, ale pewnie deal na konsole + chmurę był tańszy o parę milionów.
Informacja sztos. Szkoda tylko, że jednak omijają PC.
Jest od dawna.
ale konkretne gry musza dodac ta opcje.
np w cyberpunka nie zagrasz na xboxie myszka tylko musisz grac na padzie.
Trzeba było zadać konkretne pytanie od razu.
Jeśli mam być szczery to ta gra technicznie jest po prostu słaba. Jak dla mnie jest to baaaardzo odważny i głupi ruch ze strony studia, że chciało im się pchac w gatunek lootershooter gdzie jest spora konkurencja. Darmowe Warframe, Destiny 2, Division 1/2 i singleplayer Borderlands. Te gry przewyższają Outriders o co najmniej dwie klasy....
Nie chcę tutaj źle wróżyć, ale ta gra zdechnie szybciej niż wyszła. W sumie premiera w GP może ją uratować.
Rozumiem że gra nie jest najwyższych lotów, ale gadanie że tamte gry są o co najmniej dwie klasy lepsze, to zdecydowana przesada. Według twojej definicji różnice między klasami są małe, a samych klas musi być multum w takim razie.
To jedziemy z koksem rojechać ten argument to tak destiny 2 obcięte bardzo wywalono większość dodatków jeden jest nie grywalny mówię porzuconych więc jak ktoś zaczyna chciał by poznać fabułę to nie pozna bo nie ma tytana i io, merkurego i marsa czyli dwóch pierwszych dodatków. Warframe za darmo to se można co najwyrzej planety pozwiedzać ale żeby później coś dps robić na takim dejmos, albo fortuna, ediolonie, albo ubić kuve licza to trzeba trochę platyny build włorzyć no jeszcze by siadło jakieś fajne bronie ogarnąć to też platynę kosztuje wiec tak 100 zł przydało by się włożyć by być w mecie. Jedyne co tam jest dobre to dvision i borderlandsy.
No i super. Demo mi się bardzo podobało i mnie zaskoczyło bardzo pozytywnie. Może nie zapłaciłbym na premierę pełnej kwoty ale miałem w planach kupić po obniżkach. Fajnie, że będę mógł sobie pograć w dniu premiery bo GP i tak mam opłacony bo co rusz się z tego korzysta jak nie ja to ktoś inny z domu.
No i super oficjalnie potwierdzone więc zassałem sobie demko i zaczynam ogrywać, podobno w pełnej wersji będzie można kontynuować rozgrywkę z dema.
Po pierwszych dwóch godzinkach stwierdzam że sam pomysł na fabułę mnie zaciekawił i chcę się w ten świat zagłębić. Strzelanie to jak dla mnie romans Gearsów z Mass Effectem więc jest zwyczajnie miodne. Wygląda jak coś w co mogę się zagłębić na dłużej, no ale zobaczymy.
PCF robili Gearsów, nie dziwię się, że poszli w tę stronę.
Strzelanie w tej grze swego czasu było kilka lat do przodu w porównaniu z konkurencją.
M$ zaczyna lekko irytować olewając komputerową wersję Game Pass robiąc z niej niedorobionego brata Game Pass'a z Xbox'a...