Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Nowy wymiar realizmu w grach; o takiej immersji nawet nam się nie śniło

10.03.2021 16:07
Matysiak G
5
6
odpowiedz
Matysiak G
154
bozon Higgsa
Image

Ja, kiedy kumpel pyta mnie przy żonie, ile kosztował mój setup --->

post wyedytowany przez Matysiak G 2021-03-10 16:07:53
10.03.2021 15:09
👍
1
sticky_dude
72
Generał

Get some

10.03.2021 15:52
2
odpowiedz
vootrkh
9
Legionista

Any women and children?

10.03.2021 15:57
3
odpowiedz
zanonimizowany558287
180
Senator

Po prostu WOW

10.03.2021 15:59
KUBA1550
😁
4
odpowiedz
4 odpowiedzi
KUBA1550
64
Generał

To jak ktoś zechce zagrać w GTA 6 na VR to będzie potrzebować całą halę sprzętu do symulowania. Żaden sprzęt i tak nie odda 100% realizmu w realu. Taka broń to też symulator zabawka. Helikopter stoi w miejscu, nie buja helikopterem, zero przeciwników więc nie trzeba obserwować wroga na ziemi, wiatr nie dmucha w oczy nie wiem czemu to ma służyć. Wątpię aby wojsko korzystało z takich zabawek.

10.03.2021 16:04
to_ja_jarzabek
10.03.2021 16:04
T_bone
4.1
5
T_bone
262
CMDR

GRYOnline.plNewsroom

post wyedytowany przez T_bone 2021-03-10 16:05:53
10.03.2021 16:16
YojimboFTW
👍
4.2
YojimboFTW
60
Generał

Wystarczy poszukać nawet wśród polskich firm, które współpracują z norweskimi, fińskimi, szwedzkimi firmami w branży militarnej.

I tak oto szczeciński Autocomp choćby na swojej stronie prezentuje szereg symulatorów wojskowych nad którymi nawet ty możesz pracować programując je.

http://ac-m.pl/produkty/symulatory

post wyedytowany przez YojimboFTW 2021-03-10 16:17:30
10.03.2021 18:02
4.3
drentfy
14
Legionista

Wszystko spoko, tylko zapominasz ile kosztuje helikopter. Ile latanie nim. Ale nawet jakby cię było stać to i tak sobie "nie poszczelasz".

Tu za ułamek ceny latasz ile chcesz. I "szczelasz".

10.03.2021 16:07
Matysiak G
5
6
odpowiedz
Matysiak G
154
bozon Higgsa
Image

Ja, kiedy kumpel pyta mnie przy żonie, ile kosztował mój setup --->

post wyedytowany przez Matysiak G 2021-03-10 16:07:53
10.03.2021 19:03
6
odpowiedz
3 odpowiedzi
radas_b
69
Generał
Wideo

Ja tylko coś tutaj zostawię...
https://youtu.be/r5hA_9GcOVQ

10.03.2021 20:23
KUBA1550
😃
6.1
KUBA1550
64
Generał

Brakuje tylko przeciążeń.

11.03.2021 19:23
6.2
zanonimizowany1044195
49
Generał

Nic nadzwyczajnego. To jest tylko taki większy telewizor.

17.03.2021 06:22
6.3
radas_b
69
Generał

Słaby troll ale szanuję za próby :)

10.03.2021 19:47
😍
7
odpowiedz
moort
22
Legionista

MSFS 2020 w VR też wygląda obłędnie jednak nie ma jeszcze takiego sprzętu na świecie by gra wyglądała w goglach tak jak w wersji na monitorze. Mimo wszystko nawet na średnich ustawieniach latanie w Vr kontrolując joistickiem daje obłędne wrażenie realizmu. Dalej gra, ale "wczówka" gdy rozglądasz się wkoło i widzisz pełnowymiarowe skrzydło i czujesz przestrzeń wokół Ciebie jest po prostu nie do opisania.

10.03.2021 22:50
mixer_mr
8
odpowiedz
2 odpowiedzi
mixer_mr
53
Pretorianin

Niestety wirtualne latanie, podobnie jak wyścigi to nie jest tanie hobby. Mimo wszystko znacznie tańsze niż ich odpowiedniki w rzeczywistości. Sam już przestałem liczyć ile to wszystko kosztowało, nawet odliczając cenę PC, ale warto było - wrażenia świetne.
Nie przekonałem się jedynie co do VR - testowałem na HP Reverb i, moim zdaniem, jeszcze długa droga przed tą technologią. Może Pimax 8K, albo Reverb G2 coś zmieniają w temacie, ale nie miałem okazji.

KUBA1550 - kolejny maruda :) Przeciążenia do ogarnięcia - słyszałeś o platformach 6DOF? Akurat w lotnicze simy się nie bawię, ale trochę siedzę w simracingu i tam można ciekawe efekty osiągnąć (platformy ruchowe, bass shakery, kierownice direct drive, nawiew powietrza na twarz - tak też się da). Nie mówimy tu o małych kwotach, ale wciąż o ułamku ceny przygotowania samochodu i startu w rzeczywistości. Nie mówiąc już, że w zasięgu kliknięcia masz niemal każdy tor i każdy samochód jaki chcesz. A nie E36 328i (bardzo dobra baza) na torze Poznań, bo zaciągnięcie tego na trackday na Nurbürgring to koszt powyżej średniej krajowej, a start w sezonie wyścigowym to kawalerka w mniejszym mieście.

Bardzo kibicuję ludziom, którzy robią takie projekty, a już w ogóle pasjonatom, którzy większość robią DIY, często lepiej niż producenci głównego nurtu.

11.03.2021 04:59
8.1
Culver9
17
Legionista

Mam 8kx z panelami 4k. Wyscigi wyglada rewelacyjnie, obraz mega ostry. Ale tylko rtx 3090 jest w stanie wyswietlic plynnie obraz. 3080 to porazka, 10GB vramu to policzek dla graczy, ktorzy chca miec karte na przynajmniej 2 lata

Ja w assetto corsa competizione uzywam w VR 16GB vram. I to nie jest alokacja a prawdziwe uzycie.

post wyedytowany przez Culver9 2021-03-11 05:01:09
11.03.2021 07:48
mixer_mr
👍
8.2
mixer_mr
53
Pretorianin

Może kiedyś sprawdzę tego 8K, akurat też używam RTX 3090, więc powinno dać radę.
W HP Reverb najbardziej przeszkadzał mi niski FOV, masz wrażenie, jakbyś patrzył przez lornetkę i mały sweet spot - obraz rozmyty po bokach. W wyścigach aż tak nie przeszkadza, ale w innych grach już bardziej.

Myślę, że następna generacja gogli VR już może być solidnym krokiem w przód. Jednak na razie chyba jednak triple 3x32" 1440p to najlepsze wyjście do ścigania.

11.03.2021 04:41
9
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany1021585
24
Chorąży

Zacząłem na darmowym samolocie i starym joyu, po 500 godzinach kupiłem kolejnego lepszego joya z przepustnicą i headtracker. Zakochałem się w DCS World i bitwach multiplayer na ogromną skalę. Do tego Flaming Cliffs 3 (paczkę samolotów) w promo za 96 zł i mam największą frajdę z gierki w życiu.

post wyedytowany przez zanonimizowany1021585 2021-03-11 04:43:50
11.03.2021 06:58
maciell
9.1
maciell
122
Senator

Jakbys chcial wspolnie polatac to daj znac. Ja glownie latam na ka-50, f-15, su-27, mig-29, su-25t.

11.03.2021 12:37
Kagrunmez
9.2
Kagrunmez
11
Pretorianin

Funfact: Ka-50 może latać bez ogona

11.03.2021 12:47
maciell
9.3
maciell
122
Senator

Kagrunmez
A zdarzylo sie. Dostalem z rakiety w ogon. Wystrzelona przez zolnierza z ziemi. Troche mi sie ciezej lecialo, ale dolecialem do bazy. Dopiero wtedy jak wlaczylem widok zewnetrzny to zobaczylem, ze nie mam tylu. No, ale Ka-50 nie ma rotora ze wzgledu na dwa współosiowe wirniki.

11.03.2021 12:53
Kagrunmez
9.4
Kagrunmez
11
Pretorianin

Właśnie dlatego. Poza tym jest chyba jednym z nielicznych śmigłowców które potrafią wykonać pętlę i beczkę

11.03.2021 14:22
Matysiak G
9.5
2
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Poza tym jest chyba jednym z nielicznych śmigłowców które potrafią wykonać pętlę i beczkę

Każdy to potrafi. Przynajmniej raz.

11.03.2021 05:01
maciell
10
odpowiedz
5 odpowiedzi
maciell
122
Senator

Nie widze nic w tym specjalnego. Juz z 2 lata gram w VR w DCS, Il-2, Elite Dangerous. Dlatego jak czytam, slysze teksty przeciwnikow VR to mam polewke. Tak naprawde to sie sprowadza do tego, ze najczesciej ich po prostu nie stac=do dupy. To jest przyszlosc grania i chociazby zaklinali rzeczywistosc to tego nie zmienia. Ile mozna w kolko to samo klepac i grac w podobne do siebie gry. Gry mechanicznie od ponad 10 lat stoja w miejscu. Recenzja zaczyna sie " Ta gra jest podobna do..... litanie tytulow". VR to powiew nowych rozwiazan i doznan niedostepnych na nalesnikach.

11.03.2021 09:33
mixer_mr
10.1
mixer_mr
53
Pretorianin

Myślę, że sytuacja jest trochę głębsza niż nie stac=do dupy.
Jestem na forum simracingowym, gdzie niektórzy mają sprzęt za wielokrotność ceny gogli VR, a mimo wszystko i tak jeżdżą na potrójnych ekranach. Niektórzy mają obie konfiguracje i z wypowiedzi wynika, że, mimo wszystko, wygrywa triple.

Moim zdaniem VR to jest przyszłość, ale jeszcze nie teraz. Sam spróbowałem z HP Reverb i jednak zwróciłem. Największe wady według mnie (cytat mojej wypowiedzi z innego forum):

- mimo rozdzielczości 2160x2160 na oko obraz wydaje się rozmyty, lepiej wygląda 1440p na pojedynczym monitorze;

- regulacja IPD jest ograniczona, ja jestem poza zakresem. Może dlatego obraz jest rozmyty;

- wrażenie patrzenia przez lornetkę, tego nie potrafię przeskoczyć;

- jakby nie było męczy wzrok, strasznie;

- choroba lokomocyjna - gram dla przyjemności, a nie po to, żeby nie jeść kolacji, wiem, że można się przyzwyczaić, ale nie chcę walczyć ze sobą, żeby to zrobić;

- brak kontaktu z otoczeniem, niby dobre dla imersji, ale mi przeszkadza;

- nie można założyć tego na okulary korekcyjne, być może wiąże się to z rozmytym obrazem.

Chętnie sprawdziłbym na Pimax 8K, ale na razie idę w 3x32", albo kierownicę DD, jeszcze nie wiem.

11.03.2021 14:18
Matysiak G
10.2
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Gry mechanicznie od ponad 10 lat stoja w miejscu. Recenzja zaczyna sie " Ta gra jest podobna do..... litanie tytulow". VR to powiew nowych rozwiazan i doznan niedostepnych na nalesnikach.

Niby gdzie VR idzie do przodu? Gry VR są mechanicznie jeszcze uboższe, bo inaczej błędnik po prostu dostaje świra. Imersja jest fajna, ale poza nią jakiegoś progresu nie widzę.

post wyedytowany przez Matysiak G 2021-03-11 14:19:53
11.03.2021 17:38
maciell
10.3
maciell
122
Senator

Heh, po kolei.

"wrażenie patrzenia przez lornetkę, tego nie potrafię przeskoczyć;" G2, indexy,pimax w nich juz tego efektu nie ma.
"- nie można założyć tego na okulary korekcyjne, być może wiąże się to z rozmytym obrazem." - Bzdura. Ja gram w okularach. Problem z IPD, albo z okulary zle dobrane.
"choroba lokomocyjna - gram dla przyjemności, a nie po to, żeby nie jeść kolacji, wiem, że można się przyzwyczaić, ale nie chcę walczyć ze sobą, żeby to zrobić;" - jestem osoba, ktora nie moze czytac/uzywac komorki jadac bo mam silna chorobe lokomocyjna. VR dawkowalem sobie przez 2 tygodnie. Najpierw gry po kilkanascie minut, wszystkie z teleportem obslugiwane. Coraz wiecej czasu sobie dawalem i zmienialem sterowanie na normalne. Teraz moge siedziec kilkanascie godzin i krecic beczki/kolka w symulatorach. Mozg sie szybko pokapowal, ze to sciema.
-jakby nie było męczy wzrok, strasznie; - no jak miales zle ustawiony IPD+okulary to sie nie dziwie. No, ale nie ma roznicy dla oka czy patrzysz na nalesnik, czy na ekran lcd/oled przez soczewke. Zmeczenie upatrywalbym w ipd/okularach .
"Gry VR są mechanicznie jeszcze uboższe, bo inaczej błędnik po prostu dostaje świra." - bezedura nie warta komentarza. Jest duzo interakcji, ktora nie jest do osiagnieca w nalesnikach. Do dzisiaj pamietam jak bronilem, sie przed headcrabem w HL Alyx krzeslem. Rzucalem butelki, aby odwrocic uwage. Przeladowanie to nie jest proste nacisniecie klawisza.Ja wiem ,ze na nalesniku idzie zaprogramowac klawiszami, ale to nie to samo. Strzelanie to tez jest inna bajka pod wzgledem immersji. W Skyrim VR naciagasz luk i strzelasz na czuja. Nie masz celowniczka i wskaznika napiecia luku. Z udanego strzalu masz mega satysfakcje. Symulatory to tez inna bajka. Zatankuj w powietrzu w VR i poza VR. W VR masz glebie i jest to czynnosc duzo prostsza niz na nalesniku. Rzeczywista skala. Na nalesniku nie czujesz tej skali. W VR sie zastanawiasz jak piloci sobie lokci nie obijaja. Duzo by tlumaczyc, ale jak ktos nie mial VR w domu, zeby sobie na spokojnie pograc to jak rozmowa z sciana. Za kilka lat wszyscy bedziemy mieli bezprzewodowe helmy/okulary. Technologia musi staniec i wszyscy wtedy beda tego uzywac.

post wyedytowany przez maciell 2021-03-11 17:41:30
11.03.2021 18:10
Matysiak G
10.4
Matysiak G
154
bozon Higgsa

bezedura nie warta komentarza. Jest duzo interakcji, ktora nie jest do osiagnieca w nalesnikach

No i nie wymieniłeś żadnej. Zasłanianie się krzesłem, rzucanie butelek, strzelanie z łuku to są rzeczy dostępne w normalnych grach. Za to spróbuj posprintować w VR. Wyraźnie napisałem, że imersja jest fajna. Ale takiego GTA czy Assassins Creeda w VR nie zrobisz, bo by się w to nie dało grać. Hellblade w cutscenkach zamienia ekran w znaczek pocztowy, żeby nie powodować mdłości.

Mnie się wydawało, że fpsy to gatunek idealny w VR. Pograłem w Doom 3 BFG w trybie 3D i dość szybko miałem dość.
A taki Adrift czy Narcosis w VR mają super klimat i imersję, ale to są symualtory chodzenia.

symulatory to tez inna bajka.. To jest gatunek, który się w tym najlepiej sprawdza. No i jest to maksymalnie niszowy.

Za kilka lat wszyscy bedziemy mieli bezprzewodowe helmy/okulary Nie.

Technologia musi staniec i wszyscy wtedy beda tego uzywac Widziałeś ile kosztuje GTX 1660? A wiesz ile kosztował 2 lata temu? Wcale nie musi.

Nie chcę się kłócić, że VR nie jest fajne, bo jest. Natomiast nie ma żadnej z cech technologii, która się upowszechni. Cena to tylko jeden aspekt. Powszechny sprzęt nie może być bardziej skomplikowany od smartfona. A smartfon ma w porywach jeden klawisz. VR to gogle, kontolery, a bywa że i czujniki do rozstawienia. Odcinanie przez VR od otoczenia wyklucza aspekt społeczno-imprezowy. Póki internet, czy treści multimedialne będą głównie 2d, ekrany wystarczą. A będą, bo mało kto ma VR. Kwadratura koła. No i kreskówkę z rodziną i tak będziesz oglądał na ekranie. Bo wystarczy jeden, a nie tyle sztuk, ilu masz domowników. Więc ekran będzie priorytetem zakupowym. No i możesz go sobie włączyć krojąc ser na kanapki. Spróbuj to zrobić w headsecie. Albo pójść zrobić siusiu, jak ci się zachce.

VR może stanie się popularne, jak uda się całość zamknąć w lekkich okularach i zbić cenę do smartfona średniej półki. Nie wcześniej.

post wyedytowany przez Matysiak G 2021-03-11 18:40:31
11.03.2021 19:17
mixer_mr
10.5
mixer_mr
53
Pretorianin

maciell
Nie chcę się licytować na argumenty. Jak napisałem, widzę potencjał w technologii VR, ale na sprzęcie, który testowałem (Reverb) nie spodobało mi się to na tyle, żeby go sobie zostawić.

Nie musisz mnie przekonywać, że VR, zwłaszcza w symulatorach to jest coś. Miałem kilka momentów typu WOW, to było dobre!.

Co do FOV to racja, słyszałem, że Pimaxy mają sprawę już dużo lepiej rozwiązaną, ale tych nie testowałem.

Co do gry w okularach - moje oprawki nie mieściły się w obudowie, a nawet jakbym je wcisnął to powoduje to dyskomfort, więc to kwestia tego jakiej kombinacji headset - oprawki używasz.

Kiedyś pewnie jeszcze wrócę do tematu. Trzymam kciuki za rozwój tej technologii, bo jest w niej potencjał, ale żeby robić milowe kroki musi wyjść poza niszę symulatorów. Ewentualnie symulatory muszą wyjść z niszy ;)

11.03.2021 23:07
😐
11
odpowiedz
1 odpowiedź
JaziuPL
2
Junior

Nie to że coś ale 1. Wow ale odkrycie - latam tak już od dawna ;) 2. Pls nie nazywacie dcsa grą... Po to kasują po 300zł za moduł i produkują maszyny na licencjach aby zasłużyć sobie na miano symulatora :p mfsa możecie nazywać grą bo ludzie tam latają na klawiaturze, w dcsie myślę że raczej nikogo takiego nie znajdziecie

17.03.2021 07:16
HETRIX22
11.1
HETRIX22
203
PLEBS

Gram w DCS na padzie i świetnie się bawie. Bez problemu startuje, ląduje i ostrzeliwuje wrogie samoloty. Nazi DCS owcy sami sobie wmawiają, że w takie gry nie da się inaczej grać, niż na drogim hotasie.

Wiadomość Nowy wymiar realizmu w grach; o takiej immersji nawet nam się nie śniło