Unilever, jedna z największych firm na świecie z branży dóbr konsumenckich, właściciel wielu marek kosmetycznych pozbywa się "normalnego". Słowo to nie będzie już pojawiać się ani na opakowaniach produktów kosmetycznych, ani w reklamach i kampaniach marketingowych giganta.
Taki stary suchar mi się przypomniał.
Typ kupuje bilet w kiosku, a kioskarka pyta "Normalny?", a typ na to "Nie, pojebany".
G.wnokoncern, który dodaje mikroplastiki do kosmetyków, a teraz będzie się zasłaniać recyklingiem, tak czy inaczej nie warto wspierać.
Ciekawe, jaki zabieg językowy w takim razie, zamiana na "zwykły"? Albo szukanie problemów? To drugie lepiej sprzedaje produkt...
o to to
widzialem fakturki z ich R&D center, nie raz i nie dwa sie znajdowalo jakies extracted chicken eye
Akurat kurze oko spoko, nieszkodliwe dla środowiska, a zgniłki i kiszonki potrafią mieć zastosowanie w kosmetyce ;)
W badaniach firmy większość ankietowanych konsumentów uznała, że słowo "normalny" ma negatywny wpływ, a ponad połowa uważa to słowo za powiązane z poczuciem wykluczenia
O kur... ale ta połowa musi mieć nędzne i smutne życie.
Grupa ankietowana? xD ==>
ale o co chodzi? Ze kobiety na zdjeciu nie sa z okladki magazynu dla facetow?
Ty i kobitka na zdjeciu akurat lepiej od nich nie wygladacie (nadal w archiwum gola) --->
Biorac pod uwage, ze to stare fotki to teraz pewnie tylko gorzej.
Zanim zaczniesz sie z kogos nasmiewac spojrz w lustro najpierw. To juz nie glupie smiechowki tylko zachowujesz sie jak na jakiejs krucjacie, w kazdym watku mussisz podkreslac swoje leki w stosunku do kobiet.
Oceniamy po wygladzie?
No to dawaj swoją facjatę ze swoją panią, cwaniaczku mały.
Skoro jedziemy z serią "jak wygladacie" to prosze bardzo, aktualne.
-15 kg mniej od 8 lat, 60km tygodniowo.
Biorac pod uwage, ze to stare fotki to teraz pewnie tylko gorzej
Ups, i kolejny fail? Nie każdy ma tak smutno jak ty, sorry.
P.S. lubisz przegladać zdjęcia chłopców? Czy jara cię oglądanie parek?
Kurde, całe życie z niezrealizowanymi fantazjami. Smutne.
Nie powiem ten wątek zmierza w bardzo zabawnym kierunku, aż powiało staroszkolnym GOLem xD
Można się nie zgadzać i mieć różne poglądy, podyskutowac o tym i tak dalej.
Z Tobą
Ale z tym ciulkiem wyżej to nie da się rozmawiac, osobnik prezentuje zagrywki na poziomie przedszkola lub nawet niżej. No kurde, to jest dziecinada jakaś, wyciąganie fotek sprzed 12 czy 14 lat i wyśmiewanie wyglądu sugerując, że obecnie jest zapewne gorzej, chowajac się przy tym jak pipka za zlepkiem z literek i to wszystko na forum o grach.
Ale z tym ciulkiem wyżej to nie da się rozmawiac, osobnik prezentuje zagrywki na poziomie przedszkola lub nawet niżej. No kurde, to jest dziecinada jakaś, wyciąganie fotek sprzed 12 czy 14 lat i wyśmiewanie wyglądu
Powiedziała osoba, która pierwsza zaczęła wyśmiewać się z wyglądu innych. Najpierw polecam spojrzeć w lustro, bo sam jesteś zakolakiem z przegrywem na twarzy.
i co? i nadal przecietniaki
Ja nie mam potrzeby aby siebie lub swoja malzonke w internatach afiszowac .
i co? i nadal przecietniaki
Ja nie mam potrzeby aby siebie lub swoja malzonke w internatach afiszowac .
Mocny w gębie jestes klepiąc w klawiaturę i na tym się kończy. Atakujesz czyjś wygląd a sam się chowasz jak mysz w dziurze.
Typowy przegryw. Taki wręcz podręcznikowy.
ojej kolejny pustak co tylko z lapami by lecial, a mi portki ze strachu spadly
Krol zycia, psia jego mac :) Idz moze pokrzycz na feministki, wczoraj znow strajkowaly.
Ejj, nie udal sie atak personalny xDDDD? jasonxxx cie rozniosl jak roomba psie gowno po parkiecie xDDD
Ale trzeba przyznać, że Szeryf to z roku na rok coraz młodszy. Partnerka (małżonka?) też chyba trzyma na strychu własny portret w stylu Doriana Greya.
A mi się wydaję że jasonxxx nie pił do wyglądu osób ze zdjęcia, tylko do faktu że to grupa rozhisteryzowanych SJW, którzy są wiecznie obrażeni na jakiekolwiek wykluczenie, nawet jeżeli się narodziło tylko w ich głowach.
Tak więc Drackula nie dość że zrobiłeś z siebie debila nie rozumiejąc aluzji, to jeszcze zrobiłeś z siebie turboidiotę wyciągając czyjeś zdjęcie i jeżdżąc bez powodu po czyimś wyglądzie. A myślałem że ludzie twojego pokroju nie stosują się do takich zagrywek :)
Przede wszystkim stała już w naszym życiu dieta (zaczynało się od liczeni kalorii, teraz wiemy co kiedy i jak jeść, są to zbilansowane posiłki i podobnie uczymy dzieci), plus aktywność fizyczna - regularne bieganie (wychodzi średnio ok. 60km miesięcznie) i hobby związane ze sportem (sport motocyklowy), które wymaga dobrej kondycji i jasnego umysłu. A czas nie stoi w miejscu, więc wysiłek trzeba zwiększać z roku na tok.
Da się to połączyć z obowiązkami domowymi, dziecmi i pracą, kwestia wyłącznie chęci i podejścia.
Pomijam fakt, że ja niczyjego wyglądu nie oceniałem tylko odniosłem się do pewnej specyficznej grupy osób o konkretnych poglądach, którym jestem przeciwny.
Oczywiście lepiej wywlec zdjęcie sprzed 14 lat i się do kogoś przyczepić, atakując wygląd, samemu kryjąc się za monitorem i odnosząc się do czyjegoś życia i wizerunku nie dodajac nic od siebie.
Oj, chyba mamy epic F A I L.
Sorry Drackula. You loose.
Przy okazji wyszo jak bardzo malutki jesteś.
Fail to akurat twoje drugie imie, ale wmawiaj sobie co chcesz.
Pomijam fakt, że ja niczyjego wyglądu nie oceniałem tylko odniosłem się do pewnej specyficznej grupy osób o konkretnych poglądach, których jestem przeciwny.
Tak tak, a swistak siedzi i zawija. wystarczy posledzic twoje posty aby zobserwowac twoje nastawienie do kobiet, nawet w watkach poruszajacych strajk kobiet dawales upust swoim pogladom.
Pomijam fakt, że ja niczyjego wyglądu nie oceniałem tylko odniosłem się do pewnej specyficznej grupy osób o konkretnych poglądach, których jestem przeciwny. - tu tez sie do wygladu nie odnosiles. No w ogole ty taki niwinny jestes.
Oczywiście lepiej wywlec zdjęcie sprzed 14 lat i się do kogoś przyczepić, atakując wygląd, samemu kryjąc się za monitorem i odnosząc się do czyjegoś życia i wizerunku nie dodajac nic od siebie. Ale to ty sie zdecydowales publicznie afiszowac swoim zyciem, wygladem i mentalnoscia. Nie win innych za swoje ulomnosci.
Drackula - W każdym temacie z którego kojarzę twoje posty albo wjeżdżasz na kogoś personalnie albo wyśmiewasz. Czy ty po prostu urodziłeś się ignoranckim kmiotem, czy to nabyte przez zgryzoty, i jakoś próbujesz z tym walczyć? Jeśli to drugie to spróbuj może również na forum, co?
No i może odpuść innym te bajki jakobyś o dobro kobiet walczył i ich godności bronił czy cuś, bo wklejasz zdjęcie gościa z żoną i komentujesz jej wygląd. "Feminista" z metra cięty...
aby zobserwowac twoje nastawienie do kobiet,
Kobiety bardzo szanuję i uwielbiam, w życiu bym żadnej nie skrzywdził, zawsze otieram im drzwi i całuję w rączkę. Podkreślam: KOBIETY. Takie prawdziwe.
Na zdjeciu, które dodałem widzę natomiast osoby płci przeciwnej o skrajnych poglądach a każdą skrajność osobiscie uważam za niebezpieczną.
To, że masz problem z interpretacją czyjejś wypowiedzi świadczy jedynie o twojej bystrości (a raczej jej braku). Nawet bez wyjaśniania tego inni się zorientowali o co mi chodziło. Ale tobie trzeba wyjaśnić, boś ułomny.
Ale to ty sie zdecydowales publicznie afiszowac swoim zyciem, wygladem i mentalnoscia. Nie win innych za swoje ulomnosci.
14 lat temu, jak wielu forumowiczów, bo był taki wątek "jak wyglądacie" i sobie tam gadaliśmy, śmialiśmy się i wrzucaliśmy różne foty.
Postanowiłeś się wysilić, odnaleźć wątek i mój post sprzed 14 lat, użyć jednej ze starych fotografii, tylko po to żeby przeprowadzić personalny atak na mnie i skwitowac to jak ja słabo wygladam - a obecnie pewnie jeszcze gorzej (w zasadzie to przywaliłeś się tez do mojej małżonki, za co powinieneś przeprosić mnie, ją i innych czytelników - dokładnie zresztą zgodnie z zasadą, która sam próbujesz tu przekazać (ocenianie wyglądu) a kompletnie się do niej nie stosujesz, gdyż niestety albo masz error w logice albo po prostu jesteś zwykłym trollem i hejterem, jakich pełno w sieci).
Typie, to jest poziom dna. I mułu.
Dodałem cię do ignorowanych, ale niestety źle to działa na tym forum i wciąż twój nick mi się pokazuje a ty widzisz moje posty. Zakładam, ze masz strasznie przegrane życie i z nudów prowadzisz te personalne ataki i wycieczki szukajac atencji u innych. Postaraj sie znaleźć sobie inne zajęcie, wyjdzie ci to na dobre. Wizyta u specjalisty wydaje mi się też nie zaszkodzi, skoro sam sobie nie radzisz.
Ostatnia rzecza ktora mnie interesuje, sa twoje personalne skojarzenia.
Ty mi sie kojarzysz z chmurka ale nie sadze aby kogos to obchodzilo.
Typie, to jest poziom dna. I mułu. No to jest akurat twoj poziom, dostosowalem sie do odbiorcy.
No i może odpuść innym te bajki jakobyś o dobro kobiet walczył i ich godności bronił czy cuś, bo wklejasz zdjęcie gościa z żoną i komentujesz jej wygląd. "Feminista" z metra cięty... alez ja nigdzie nie pisalem ze walcze o dobre imie feministek tutaj. Odnioslem sie tylko do stansona, ktory kolejny raz w kolejnym watku z rozbawieniem robi sobie pojazdy po feministkach. Jesli nie zrozumiales czemu wklejenie zdjecia mialo sluzyc to juz twoja sprawa.
A czas nie stoi w miejscu, więc wysiłek trzeba zwiększać z roku na tok.
Niestety, ja troche czasu przespalem i teraz nadganiam ;)
Gratuluje transformacji.
Kobiety bardzo szanuję i uwielbiam, w życiu bym żadnej nie skrzywdził, zawsze otieram im drzwi i całuję w rączkę. Podkreślam: KOBIETY. Takie prawdziwe.
Na zdjeciu, które dodałem widzę natomiast osoby płci przeciwnej o skrajnych poglądach a każdą skrajność osobiscie uważam za niebezpieczną.
Oczywiście PRAWDZIWA kobieta to taka, która wygląda i zachowuje się tak jakbyś sobie tego życzył. Cała reszta to tylko płeć przeciwna, można obrażać.
alez ja nigdzie nie pisalem ze walcze o dobre imie feministek tutaj. Odnioslem sie tylko do stansona, ktory kolejny raz w kolejnym watku z rozbawieniem robi sobie pojazdy po feministkach
O w mordę, ty serio masz zapetloną logikę, w jednym zdaniu zaprzeczyłeś sam sobie.
Oczywiście PRAWDZIWA kobieta to taka, która wygląda i zachowuje się tak jakbyś sobie tego życzył. Cała reszta to tylko płeć przeciwna, można obrażać.
Szanuję to, co uznam za stosowne, nie mam obowiązku szanowac wszystkiego i wszystkich, takie (póki co) moje prawo. Ty masz inaczej? W sensie robisz jak ktoś ci każe, czy co?
Ja w sumie rzadko się udzielam, co któryś wieczór tu zajrzę, posty i tematy czytam wyrywkowo. I stansona kojarzę oczywiście z dawnych lat, bawi nawet dzisiaj :) - tak pozytywnie! Bo kuma, że to tylko forum. Za to czytając
Co do tematu - kolejny przykład bezrefleksyjnej poprawności, na pierwszy rzut oka. Na drugi - taki szajs się teraz sprzedaje, więc na tym po prostu zarobią.
ogolnie wrzucanie kogos zdjec prywatnych w ogolno dostepnym forum by go osmieszyc jest slabe same w sobie
Nie potrafisz przyznać się do błędu, po co żeś wstawiał to zdjęcie i komentarz "Grupa Ankietowana". Myślisz że trzeba mieć wygórowane IQ żeby zrozumieć tą konotację? Super że się wyrzeźbiłeś, co nie znaczy że ubliżanie innym za ich wygląd robi z ciebie jakiegoś "cool" faceta, ogarnij się.
1:0 dla stansona.
spoiler start
W drugiej rundzie dajcie zdjęcia matek.
spoiler stop
jasonxxx
Za aktywność fizyczną i bieganie 60 km miesięcznie szacun.
Kiedyś preferowałem bieganie 200m, 400m, 800m na max. Rywalizacja i pobijanie własnych rekordów i tak przez kilkanaście lat w gronie paczki naszej. Plus pływanie, koszykówka, wspinaczka górska w Alpach, Andach, Karpatach. Później z wiekiem dorzuciłem siłownię i tenis. Ale bieganie zmieniłem diametralnie. Nie dałbym rady już tego robić co mając 18-30 lat. Od kilku lat biegam ok 5 razy tygodniowo po 5-10 km zależnie od pogody i nastroju , ale tempem średnim bez walczenia o najlepszy czas. Czyli te 100-200km miesięcznie przebiegam. Kondycja i wytrzymałość dobra. Na równi z siłą, ale szybkość daleka od optymalnej, gdy zmierzy mi ktoś czas na 100m czy 200m. Ciało odzwyczaiłem od ekstremalnego wysiłku. Przy wzroście 186cm mam 77-78kg, gdy między 20-30 lat miałem w okolicach 70-74kg (w okresie letnim spadała waga w szczycie formy). W naszych Karpatach polecam szlak Orla Perć. Uważany za jeden z najtrudniejszych i zarazem najciekawszych. Ilość łańcuchów i drabinek imponująca.
Nie rozumiem problemu, przecież w artykule jest napisane że to nie jest wymysł Unilevera tylko świadome działanie na podstawie ankiet w różnych krajach i właściwie ukłon w stronę konsumentów?
Ja akurat z cerą problemów nie mam i nomenklatura mi kompletnie powiewa, ale jeżeli mała Małgosia poczuje się lepiej bo przeczyta że jej cera jest przetłuszczająca się (a nie nienormalna) to niech zmieniają nazewnictwo ile wlezie - tym bardziej teraz kiedy tyle młodych ludzi ma problemy natury wizerunkowej przez chodzące ideały (aka photoshop) ze świata instagrama.
Tak czy siak, jeżeli komuś takie ruchy spędzają sen z powiek to zazdroszczę problemów :)
Tylko że posługujesz się jakiś dziwnym wyobrażeniem. Nie było żadnych nienormalnych, abominacji itp miałeś np na szamponach włosy suche - normalne - przetłuszczające się. Czyli taka twoja przykładowa Małgosia nie czuła się źle wiedząc że jest jakimś dziwadłem..
A ankieta w sumie na 10k osób w 9 krajach? Przecież to absurd - po jakiś 1000 ankietowanych na kraj? Większa ankiety robią czasem kanały z 100-200k subów na yt. Gdzie takie samo głupie Dove polska ma raptem 300k na FB, Dove men - 1,7 mln, dove jako marka 27 mln. To puszczenie ankiety na FB dałoby w miarodajne wyniki czy ludzie chcą zmian w nazwach czy to pomysł jakiegoś oderwanego od rzeczywistości marketingowca z kompleksem naprawy świata - który robił ankiety w ilości zdawkowej, nie wiadomo gdzie.
Mnie 'normalna' skóra nie przeszkadza, Tobie nie przeszkadza.
No ale jeżeli wierzyć ankiecie są ludzie którzy czują się wykluczeni kiedy nie zaliczają się do grupy określonej jako normalna - dla mnie to absurd, ale różni są ludzie :)
Można prawie zerowym wysiłkiem zrobić ukłon w stronę ""poszkodowanych"", w żaden sposób nie psując niczego dla tych którym kompletnie powiewają etykietki na produktach do psikania się pod pachy.
Jak kogoś oburzają takie drobne gesty to niech się oburza (a jak przestanie kupować produkty Unilevera tym lepiej dla niego), ale dla mnie to szukanie dziury w całym.
W takim zsgłosuję portfelem,bo ta firma nie jest już dla mnie normalna.
Ale przecież słowo "normalny/normalna" nie odnosiło się do koloru skóry tylko do rodzaju skóry /cery jaka ma człowiek. Jedni mają skórę suchą, inni przetłuszczającą a jeszcze inni wrażliwą. I każdy z tych odniesień sprawiało, że każdy mógł dobrać kosmetyk odpowiedni dla swojego ciała. To te wełnioki wpadli na pomysł żeby spojrzeć na wszystko od doopy strony i zagmatwać coś co było proste i zrozumiałe. No geniusze :)
Ale przecież słowo "normalny/normalna" nie odnosiło się do koloru skóry tylko do rodzaju skóry /cery jaka ma człowiek.
Owszem. I nikt o żadnych kolorach skóry nie wspomina.
Nóż się w kieszeni otwiera.
Zamiast ruszyć tłuste dupsko, łatwiej wmówić sobie i podobnym, że otyłośc u zdrowych osób jest cool. Uargumentowane z du.y podobnie jak u płaskoziemców.
Pracuję po 8-12 godzin dziennie, mam 2 dzieci, kilka róznych czasochłonnych hobby, 40 lat, przy 180cm ważę 75kg, bo co 2 dni biegam 5-7 kilometrów (o proszę, da się wygospodarowac czas) dokładając do tego sport w jednym z hobby i od 8 lat liczę codziennie kalorie stawiając na zbilasnowaną dietę (generalnie liczyłem na początku, teraz po prostu wiem co i jak jeść). To jest healthy a nie cholerne obżarstwo leżąc przy TV i szukając duchowego wsparcia i akceptacji wśród innych równie leniwych.
NIE, NIE MA zargumentów ZA czymś takim.
większość ankietowanych konsumentów uznała, że słowo "normalny" ma negatywny wpływ
......
Pewnie wiąże się to z faktem, że uważający się za normalnych lubią czasem urządzać życie tym, którzy odstają od ich kryteriów.
Alan Turing, bez którego nie było by GOLa zabił się, bo go próbowali wpasować w swoje za ciasne ramki.
Korpo chce zarobić więcej i zgodnie z wymogami klienteli zmienia nazwy kosmetyków, by przypodobać się odbiorcom? Nowe, nie znałem.
To że nienormalność to nowa normalność to nic nowego. Trend kultywowany przez ostatnie 15 lat.
Bzdurne przekonanie, że normalność jest wartością to trend znacznie starszy.
A to wariaci i odszczepieńcy pchają go do przodu.
Pro(lski)
Taki stary suchar mi się przypomniał.
Typ kupuje bilet w kiosku, a kioskarka pyta "Normalny?", a typ na to "Nie, pojebany".
Ten dowcip to było moje pierwsze skojarzenie i czekam z zaciekawieniem, jaka teraz nomenklatura będzie obejmowała moje włosy :)
i "dawać poczucie inkluzywności i równości". Zastosowanie w kampaniach języka niewykluczającego ma być właśnie elementem, który sprawi, że klienci poczują się lepiej, wybierając dany produkt.
Według tego badania, ponad połowa ludzi czuje się wykluczona, gdy widzi produkty lub reklamy ze słowem "normalny"
Jestem normalnym człowiekiem i w tej chwili poczułem się wykluczonym.
Króliczyca, skunks, a teraz to. Co będzie dalej?
Pytanie o to, czym zastąpią normalność jest dobre. W polskim może mogłyby to być "zwykłe" włosy, ale w angielskim zwykły to w tym kontekście też chyba normal...
Może to będą typowe włosy... Ale to już chyba stygmatyzuje. Standardowe?
Może teraz każdy ich kosmetyk będzie do wszystkiego, czyli do niczego? Pewnie już teraz tak jest :P... chociaż Rexonę w kulce lubię i jej od lat używam...
Może zamienią normalny na uniwersalny albo coś w tym stylu, bo w sumie do tego sprowadzają się wszystkie produkty z napisem "normalny".
Zresztą skąd ten ból u niektórych? Czy serio na kogoś ta zmiana wpłynie negatywnie? Kogo obchodzi co będzie napisane na szamponie? Przecież tym koncernom chodzi tylko i wyłącznie o pieniądze, duża część decyzji biznesowych różnego rodzaju korporacji pochodzi z badań socjologicznych albo psychologicznych. Skoro twierdzą, że słowo "normalny" może zniechęcić część konsumentów to z biznesowego punktu widzenia jest to logiczne, że powinno się to słowo zastąpić czymś innym.
tak naprawde kosmetyki to branża w której facet jest w stanie w 100% kupować wyłącznie polskie produkty omijając zagraniczne firmy
i takie artykuly mnie nie dotyczą ;)
No tak, Bond i Biały Jeleń....
Serio w 100% polskie?
Oczywiście że pilskich produktów jest sporo i są takie bardzo dobre, często znacznie lepsze od masówki Unilever, no ale pasty do zębów też kupujesz polskie wyszukane? Jakieś polskie antyperspiranty są w ogóle dostępne? Polskie żele pod prysznic? Chyba że jakiś z AA bo innej firmy nie kojarzę do tego, przecież nie Eris czy Joanna...
Herr Pietrus ->
z pasty do zębów używałem przez chwilę Ziaji chociaż szczerze nie polecam
z żeli pod prysznic to na pewno Ziaja (ten segment tej firmy już polecam), 4F
z antyperspirantów faktycznie nie znam, bo uzywam zwyklych Dezodorantów. Polecam mocno La Rive bo w stosunku cena-jakość jest dla mnie nr 1 :)
Ziaja jest faktycznie...
Z past to w sumie odkryłem jakiś czas temu polska Tołpę, ale sprzedają ją tylko w niemieckim Rossmannie ;)
Z antyperspirantów, polską firmą jest m.in. Oceanic (np. marka AA). Z naturalnych, dobre opinie mają 4 Szpaki, przy czym z doświadczenia, jak trzeba mocnego antyperspirantu, to naturalne są słabsze i skłaniam się ku drogeryjnym/aptecznym, typu Oceanic właśnie.
Generalnie, polskich dobrych kosmetyków w różnych półkach cenowych jest od groma. Sporo marek innych niż zagraniczne Unilever, Loreal itp. jest w Hebe, chociaż Rossmann w ostatnim czasie też ładnie rozszerzył ofertę o polskie marki.
Edit: polskie drogerie to np. Drogeria Natura, ale widzę, że pastę Tołpy teraz mają tylko na paradontozę on-line, za to w promocji ;)
Racja, firma AA Man też jest, chociaż bardziej utożsamiam ją z żelami do golenia i różnymi kremami/balsamami
a pascie tołpa sie przyjrze :)
Mnie w tych antyperspirantach, czy to w kulce czy w sprayu, najbardziej wkurza to, ile mi koszulek napsuły. Pod pachami na koszulce, robi się taki zaciek twardy od tego srebra co je w sobie te specyfiki mają.
Działają dobrze, nie powiem, ale co z tego jak wiele koszulek już się na użytek szerszy nie nadaje.
jasonxxx -->
czy nie widzisz, że drackula to gnojek z krótkim penisem, który zwyczajnie Tobie zazdrości? Uraziłeś go tym, że kobiety na publikowanym przez Ciebie zdjęciu w poście 3 wyglądem przypominają pewnie jego żonę - dlatego dopuścił się personalnego ataku na Twoją osobę. Ten dupek nawet nie rozumie, że oceniasz zachowanie rozhisteryzowanych SJW a nie ich wygląd.
poza tym ocenia Ciebie swoją miarą pisząc: "...Biorac pod uwage, ze to stare fotki to teraz pewnie tylko gorzej..." - pewnie i jemu samemu i jego żonie brzuchy zwisają do ziemi, a teraz chce zabłysnąć jaki to on jest młody i piękny. zwykły brzydal za klawiaturą - olej śmiecia.
edward erlic -->
"...Nie potrafisz przyznać się do błędu... " - nie, to ty nie potrafisz zrozumieć wypowiedzi więc twoje IQ niższe jest pewnie od zamulonego dna. Nawet krótkiego postu nie potrafisz zinterpretować więc tym samym mogę ocenić twoje IQ - lub raczej jego brak -)
Masz normalną cerę lub włosy? Unilever wytłumaczy ci, że się mylisz, ty nietolerancyjny draniu!
Całe szczęście mam niewyróżniającą się, zwyczajną a nawet przeciętną. Może również być standardową. Problem nazewnictwa sam się rozwiązał :)