God of War: Ragnarok raczej nie w tym roku. Horizon 2 zdąży na czas
W sumie to było do przewidzenia. Raz, że nic nie pokazali prócz tego teasera z logo, dwa, ciągle mamy pandemię i ludzie pracują zdalnie co wydłuża czas produkcji.
No i samych konsol jeszcze mało w rękach klientów, więc nie ma komu sprzedać takiego blockbustera.
Na razie najgorszy start generacji w historii jeszcze gt7 nie będzie w tym roku dobrze, że nie kupiłem ps5.
Żarty sobie robisz? Był Demon i Spiderman, Sackboy, zaraz wleci Kena, potem Returnal i Ratchet a na koniec roku Horizon. Hmm w porównaniu do pierwszego roku PS4, to jest kosmiczny wręcz start.
Demon być może będzie na pc, spiderman i sackboy są na ps4, returnal nie wygląda super, ratchet spoko, horizon nie wiadomo czy nie spadnie na 2022, kena jest też na innych platformach. Tak więc ten start jest w sumie bez szału. W sumie to i tak bez znaczenia, bo dostępność konsol jest słaba.
Przypomnij mi w jakie hiciory mogliśmy zagrać na PS4 na premierę i w 2014 roku?
Start o wiele lepszy niż w 2013.
Z dobrych gier na początku 8 generacji mieliśmy: Resogun, Infamous Second Son i tyle.
Na PS5 już jest Demon's Souls, Miles Morales, a zaraz Returnal i Rift Apart.
Słabo bardzo.
Start ps4 i to jakie gry tam były guzik mnie obchodzi w rozmowie o starcie ps5.
Mam do sprzedania śliczny, błyszczący most każdemu, kto myśli, że nowe God of War pojawi się w tym roku.
Tłumacz mógłby się bardziej postarać. To zdanie nie mówi zupełnie nic przeciętnemu Polakowi.
To jest idiom, który nie ma jako tako bezpośredniego przełożenia na nasz język.
Wypowiedź Schreiera znaczy to mniej więcej, że trzeba być niesamowicie naiwnym by wierzyć, że GoW Ragnarok ukaże się w tym roku.
I mniej więcej tak powinien to przełożyć tłumacz. W nawiasie mógłby ewentualnie dodać jak to zdanie brzmi dosłownie.
Dlatego też podałem wersję oryginalną z Twittera dla ludzi, którzy z takowymi idiomami są zaznajomieni.
Ale nawet w dosłownym przytoczeniu tego zdania da się wyczuć intencję Schreiera.
Wersja oryginalna też może się z niczym nie kojarzyć, choć sam kontekst wypowiedzi już dosyć jasno sugeruje znaczenie. Dla ciekawych (sam przed chwilą sprawdziłem ;d) fraza "I have a bridge to sell you" pochodzi od George'a C. Parker'a, nowojorskiego oszusta, który wsławił się między innymi tym, że udało mu się naciągnąć kilka osób na "kupno" Mostu Brooklińskiego w Nowym Jorku... Pewnie się teraz zastanawiacie, jak naiwnym trzeba być, by uwierzyć w legalność takiej transakcji i dokładnie w takim kontekście Amerykanie używają tego powiedzonka :).
adam11$13
Ja bym na żrodło tych rewelacji nie liczył bym zbytnio, To jest typowa lista życzeń PCMR ,którzy sądzą , że każdy ex od Sony będzie zaraz trafiał na PC.
Mhm, lista życzeń, ciekawe co będzie jak gow trafi na pc.
Mówisz o tej grze co pecetowcy zjechali że słaba i krótka gra ?? To po co ci ona na Pc?
boy3
Dla tego ,że Sony ma swoją własną konsolę i chce na tym sprzęcie zarabiać pieniądze. Exy to jest jednym z powodów ; dla których Sony wygrało po przednią generację u Sony dobrze o tym wie. Jeśli gry od Sony będą trafiać na PC to z kilku letnim poślizgiem. A pewnie i tak nie wszystkie tytuły,
To nie jest Horizon 2 tylko dodatek.
Gra bedzie na tym samym silniku i krotsza od orginalu.
Czyli Oblivion to dodatek do Morrowinda. Działa na tym samym silniku i jest krótszy od poprzednika.
Oblivion w sumie to taki wykastrowany Morrowind, a Skyrim okrojony Oblivion więc można nazwać je dodatkami :)
W każdej są paski ładowania, gdy wchodzę do chałupy czy jaskini oraz w każdej mam postać niemą. Może w TES VI doczekam się mówiącego bohatera oraz otwartej struktury świata bez żadnych doczytywań. Na razie zawsze to były gry pod FPP, bo na TPP były drewniane. Może to też poprawią.
Horizon: Forbidden West może być mniej ciekawy od jedynki, bo tam odkrywaliśmy tajemniczą przeszłość, a to trzymało przy grze. W sumie pod pewnymi względami Elex i Horizon Zero Dawn były podobne. W Elex była niestety kiepska grafika, fatalna polska lokalizacja z wieloma błędami oraz nie pasujący region z klimatami science-fiction do reszty. Fantasy i postapo tylko było ok. Miejsca skażone promieniowaniem czy gazem były super oraz patent z plecakiem odrzutowym do eksploracji mi podobał się. W HZD też niby mamy tereny zróżnicowane - zimowe, pustynne, leśne, ale jakoś te przejścia były lepiej wykonane. Graficznie było znacznie lepiej. Na najwyższym poz. trudności obie gry są dość wymagające i fajnie się walczyło.
A skąd wziąłeś wiadomość o tym, że będzie krótsza? Przecież dotychczasowe plotki mówiły o większym świecie. Co jest złego w tym samym silniku w kontekście tego, że to nowa część? Pojawi się też trochę nowych mechanik jak np. nurkowanie i podwodne lokacje.
Nie wiem czy będzie mniej ciekawy. Mnie to uniwersum bardzo się spodobało. Znamy tylko niewielki fragment tego świata, a historię przeszłości znamy tylko w ogólnym zarysie. Ja tam widzę spory potencjał na fabułę nowej części. HZD było pod pewnymi względami niedoszlifowane, tak jak np. pierwszy Asasyn. Chciałbym zobaczyć taki przeskok jak między AC1 i 2.
Czy tylko według mnie taka gra jak, Horizon Zero Dawn powinna zostać zamknięta na pierwszej i ostatniej części? Bo ja jakoś nie widzę sensu kontynuowania tej serii.
Twórcy zostawili sobie pewna furtkę do kontynuowania historii, więc ja nie widzę żadnych przeszkód.
Dlaczego mieliby poprzestać na jednej części? Finał jedynki był otwarty. Nie był to też jakiś majstersztyk, żeby kontynuacja miała rozwalić idealnie spójną całość. Jedynka pokazała tylko fragment świata i pokazała tylko szkic wydarzeń z przeszłości. To jest na tyle ciekawe uniwersum, że przy sensownym podejściu Sony będzie mogło nr wykorzystywać przez lata.
Przecież od razu było wiadome, że GOW 2 nie będzie w tym roku. Nawet pewnie nie w przyszłym. Ta zapowiedź na pokazie ps5 była robiona na kolanie.
Trochę mnie męczą kłamliwe marketingi Sony. Fajne mają gry, ale ich włąściwe premiery zwodzą za nos. Teasery, półsłówka. Jak była batalia o premiery next genów to non stop pojawiały się tytuły jak Horizon 2 czy Ratchet. A GoW już był tuż tuż. Wszyscy się zachwycali i podniecali ale ostatecznie tytuły wylądują... nie wiadomo w sumie kiedy (niby Ratchet na lato) ale na pewno nie prędko.
Równie dobrze MS mógł zapowiedzieć GTA7..
Każdy kto choć trochę ma jakiekolwiek pojęcie o rynku gier na konsolach wie, że takie hity jak nowy GoW musi wyjść w momencie w którym w sklepach będzie masa konsol, bo min. takie gry sprzedają konsole.
Po za tym gdy zapowiedziano GOW:R, nikt nic nie mówił, że premiera będzie w 21, tylko, że w 21 dostaniemy więcej materiałów z gry.
Pewnie zmieniają historie bo współpracują z Neil Drunkmannem
Litości ..
Dopiero była premiera God of War, Horizon: Zero Dawn, RDR2, Spider-Man, Sekiro, TLOU2 itd.
I tak wiele nie nadąża się przejść.
To tak jakbym oczekiwał teraz czegoś nowego od CDP xd
Cierpliwości teraz .. grzybów nazbieraj, czy co tam, na myjnię skocz.
Po co za dużo mocnych tytułów wydawać tak szybko jak wszystkie konsole się sprzedają i chętni czekają na dostawy i do tego konkurent tylko medium pokazał.
nikt przy zdrowych zmysłach nie oczekiwał w tym roku nowego GOW