Witam
Dzisiaj trochę nietypowe wprowadzenie. Mamy okrągłą rocznicę, mija 20 lat od czasu kiedy założyłem w roku 2001 pierwszy wątek na temat świetnej gry Might & Magic VI, który cieszył się sporą popularnością i rozwinął się tematycznie na inne gry cRPG. Chciałem pozdrowić wszystkich, którzy przez niego w tym czasie się przewinęli jak i Tych, którzy zostali do tej pory i wszystkich Tych, którzy nadal znajdują tu swoje miejsce i dzielą się z nami swoim przemyśleniami na temat gier cRPG.
Przede wszystkim jednak chciałem Wam podziękować za kulturę wypowiedzi, za pasje z jaką tu piszecie i dzielicie się swoimi wrażeniami z grania i pomoc, jaką zawsze tu można otrzymać. To dzięki Wam ten wątek tak dobrze się trzyma i zaszczytem dla mnie jest, że mogę w tym uczestniczyć.
Pozdrawiam jeszcze raz wszystkich, życzę wszystkiego najlepszego i mam nadzieję na kolejne przynajmniej 20 lat.
Iselor a Tobie dziękuję za przejęcie pałeczki.
*********************************************
Do 191 częsci tytuł wątku brzmiał: "Serie M&M, Wizardry i inne cRPG-i w trybie FPP"
Został on założony przez Adamusa jeszcze w lutym 2001 roku i jest jednym z dwóch najdłużej ciągniętych wątków w historii Gry-Online. Przewinęło się w tym czasie przez niego sporo osób i zasób informacji o Might and Magic VI w nim zawarty jest naprawdę imponujący. Okazało się jednak, że nie tylko o tej grze i tej serii uczestniczący w nim ludzie rozmawiają. Wszyscy jednak są miłośnikami cRPGów i to takich jak właśnie seria Might and Magic, Wizardry, The Elder Scrolls, czy Demise. Jak zauważycie, wszystkie te gry zostały zrealizowane w starym dobrym trybie FPP, gdzie akcję śledzimy oczyma naszej drużyny. Niestety w ostatnim czasie powstaje coraz mniej gier w trybie FPP :-(. Dlatego postanowiliśmy
mocno rozszerzyć temat wątku i zapraszamy do dyskusji o nie tylko grach cRPG w trybie FPP, ale również o innych grach w które gramy.
Alpha Protocol
Patch do wersji PL:
https://drive.google.com/open?id=1qb3kW0x7Ksy2Wjx1dEHIq0UvzcAICOjq
Anachronox
Patch:
https://drive.google.com/open?id=1j75mekdgvyII2pZOXMmpeY9BNQgZRUnb
Arx Fatalis
Patch do wersji angielskiej: https://drive.google.com/open?id=12c2Ep-aRr3leI2Wefzz5ZqdL8srqipKL
Polonizacja: https://drive.google.com/open?id=1R-GjXvNhZ65m8jwiIu8A5xl9VEnBn1kY
Betrayal at Krondor
Patch:
https://drive.google.com/open?id=1Pd1UqahL3k0Ng1yhJnLBJPNSNN21eN3Q
Solucja:
https://drive.google.com/open?id=1oM-FCmuEtVkieWehhwU7HU_RInydBKTm
Demise
Strona polecana przez Wreaker'a:
http://www.decklinsdemise.com/news.php
Diablo + Hellfire
Mody i polonizacje
https://drive.google.com/open?id=1tsO3x_mHLgxvF1QIcIp2NPL2pCnPb2Xl
Dispel
Patche żeby ukończyć grę:
https://drive.google.com/open?id=1BOq6G9opWK9F8LoMxxKsRbHpiBIBso7p
The Elder Scrolls IV: Oblivion
Mod niwelujący level scalling:
https://drive.google.com/open?id=1hH0ipzuv19qTzPZlRYkT3cRXv6_Li3zl
Heroes of Might and Magic III
Zestaw starych, zapomnianych, świetnych map z magazynu Gambler:
https://drive.google.com/open?id=1k-T0MZoy00QQjFsMIeMP9YGKmu2oQEYR
Jagged Alliance
Spolszczenie:
https://drive.google.com/open?id=1q8YvWA0CCXexAyvI-yV3OZZLfoDKuUug
Metalheart
Patch:
https://drive.google.com/open?id=1pXLVJ6EKngIkapxtL1pnbZoCTrK4jV-8
Might and Magic IV + V: World of Xeen
Wszystko o tych dwóch częściach kultowej serii:
http://www.thecomputershow.com/computershow/walkthroughs/mightandmagic4cloudswalk.htm
http://www.thecomputershow.com/computershow/walkthroughs/mightandmagic5darksidewalk.htm
Might and Magic VI: Mandate of Heaven
Patch wersja ang. + polonizacja do tego + poradnik
https://drive.google.com/open?id=11UajZRlyZANhlHQo3Pwtyi33qkuu0n7V
Might and Magic VII: Za Krew i Honor
Poradnik dla posługujących się językiem angielskim:
http://www.the-spoiler.com/RPG/New.World.Computing/might.and.magic7.2/MM7.HTM
Świetne patche do M&M7 przygotowane przez _Mok_'a:
wersja angielska: http://www.mediafire.com/download/mhtsios8azpirwz/mm7_eng_xp_Mok_.7z
wersja polska (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/37ix261d1dtjgac/mm7_pl_xp_Mok_.7z
wersja polska nowy beta patch (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/pu11a9gobj95u6i/MM7PL_125_beta_Mok_.7z
Might and Magic VIII: Day of the Destroyer
Kolejne niezbędne patche _Mok_'a do M&M8:
wersja angielska: http://www.mediafire.com/download/lc4qopso4lt934s/mm8_eng_xp_Mok_.7z
wersja polska (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/7900svlys1m72do/mm8_pl_xp_Mok_.7z
wersja polska nowy beta patch (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/sy48lyb07i48180/mm8pl_testpatch_Mok_.rar
Might and Magic IX
Pliki niezbędne do w miarę sensownego grania na nowych systemach (dotyczy
wydań płytowych):
https://drive.google.com/open?id=1V1wxRPZmwCQz4WMvn7MY7K4LYc22N4Ra
Pillars of Eternity
Poradnik Silvarena:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2019/12/poradnik-pillars-of-eternity-cechy.html
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2020/01/poradnik-pillars-of-eternity-podstawy.html
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2020/01/poradnik-pillars-of-eternity-obrazenia.html
Rune
Spolszczenie:
https://drive.google.com/open?id=1UzcCSYzOa-G3qgS_qohQFTxhw851FejA
Star Wars: Knights of the Old Republic II – The Sith Lords
Spolszczenie:
https://drive.google.com/open?id=1Sjg8BZOtdLSOQx5XgEH78PhAX2M2w3Rc
Vampire the Masquarade: Bloodlines
Najnowszy patch:
https://drive.google.com/open?id=1o-9qcsmDOGyQfCHUOqQdGfCL74v2ogo1
Wizardry 7
Świetna strona z podpowiedziami:
http://www.the-spoiler.com/RPG/Sir-Tech/Wizardry.7.html
Patch do W7 Gold zrobiony przez nieocenionego _Mok_'a:
http://www.mediafire.com/download/sb52g2h8c1ejsa6/wizgold_txtfix.ra
Wizardry 8
Poradnik i solucja
https://drive.google.com/open?id=1a4b3zKu4W0TT5R9zlvHZswssOukxnurn
Strona z poradnikami dla wszystkich części Wizardry:
http://www.tk421.net/wizardry/
Wizards & Warriors
Niezbędny beta - patch _Mok_'a:
http://www.mediafire.com/download/a6f21dcl7alep5e/WW11beta.7z
Baldur's Gate Enhanced Edition; Barahir; Breath of Fire 1; Coldfire Keep; Dragon Quest I - V; Eye ofthe Beholder I + II; Final Fantasy I - VI; Fire Emblem; Fie Emblem Gaiden; Icewind Dale Enhanced Edition; Ishar: Legend of the Fortress; Legend of Grimrock I + II; Menzoberranzan; Might and Magic I; seria Ravenloft; Ultima I-VI; Wizardry: Proving Grounds of the Mad Overlord; Wizardry 2: The Knight of Diamonds; Wizardry 3: Legacy of Llylgamyn; Ys 1: Ancient Ys Vanished; Ys II: Ancient Ys Vanished - Final Chapter i inne
http://gryannelotte.blogspot.com/
Poprzedni wątek:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15442381&N=1#post0-15551835
A gdyby ktoś chciał zobaczyć jak się to wszystko zaczęło:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1790
Piękny wynik, gratulacje! Zawsze chętnie czytam ten wątek:)
Gratulacje,też czytam ten wątek od zawsze jako jeden z niewielu wartościowych na golu.
No cóż, wypada życzyć kolejnych 20 lat :) Kilka miesięcy temu ogrywałem M&M X i było dobrze. Wprawdzie to już nie to co 6 i 7, ale nadal gra się fajnie. Pierwszą swoją wypowiedź w historycznym wątku zacząłem od porównywania części M&M, to na jubileusz trzeba uczynić to samo ;)
Trochę w duchu starych gier: Są takie, do których wracam z przyjemnością (choćby tytułowa M&M) a są takie, które nie przetrwały próby czasu (dla mnie oczywiście). Próbowałem ostatnio zagrać w Baldur's Gate 2 i odrzuciło mnie toporne sterowanie i zarządzanie drużyną. Jak ja mogłem to kiedyś ogarniać? ;)
Super! Jedyny w zasadzie wątek dla którego jestem codziennie na GOLu. To zaszczyt dla mnie że przejąłem ten wątek:).
Wątek rozpoczęty w 2001 roku mający już 237 części. Prawie przez całe istnienie gry-online :)
Gratulacje.
Dodam od siebie, że widziałem na jakiejś stronie poświęconej cRPG recenzje Iselora gier Might & Magic 6 i 7 oraz Wizardry 8 umieszczone w 2014 roku. I jakaś garstka ludzi zainteresowała się pewnie tymi grami, bo recenzje brzmiały zachęcająco. Tak trzymać panowie.
Recenzję każdego ogranego erpega wrzucam tutaj jak i na fejsa oraz bloga jakiego prowadzę na pię.pl ;) zasięg mam niezły. Kiedyś pisałem do Insimilionu ale to stare czasy.
Jedyny wątek który mam podwieszony i jedyny, do którego powracam do starszych części i postów. Z kolejną okrągłą rocznicą może być pewnie problem, ale nie jest to niemożliwe :) Niemniej liczę na to, że jeszcze długo będzie trwał :)
NicK, _Luke_ --> dzięki Panowie. Jeszcze kilka osób, które tu są od początku oprócz Was też czasami tutaj wpada :), Ale super sprawa, że jest też sporo nowych użytkowników i że atmosfera tego wątku jest taka jaka zawsze była :)
Serdecznie gratuluję i pozdrawiam.
Przy okazji - czy w ostatnich latach w wątkowej kategorii gier pojawiło się coś godnego uwagi? Ja zatrzymałem się na Grimrocku i kilku mniej lub bardziej udanych klonach tej gry. Ostatnio próbowałem gry pod tytułem Operencia, ale przeszedłem dwa pierwsze labirynty i dalej mi się już nie chciało.
Może to nie ten wątek, ale ostatnio nostalgicznie wspominam M&M VI, a to za sprawą trwających już prawie trzy miesiące wędrówek po Hyrule. Niby Zelda Breath the Wild i Mandate of Heaven to różne gry i różne epoki, ale obie są niesamowicie grywalne, łączą je olbrzymie, otwarte, zróżnicowane i z pomysłem zaprojektowane światy, nieskomplikowana fabuła i masa frajdy ze zwiedzania. Polecam .
Witaj Baltazar, wieki Ciebie nie widziałem, fajnie, że wpadłeś :). Szkoda, że się poddałeś, bo Operencja bardzo się później rozwija i jest naprawdę fajną oldschoolowa grą. Polecam też najnowsze Bard's Tale i Lords of Xulima. Warto zapoznać się z przypominającymi BG Tyranny albo Pillars of Eternity jedynką i dwójką.
Z erpegów w pierwszooosobowym widoku wychodzi kilka gier tego typu, ale większość to bardzo niszowe produkcje. Operencia jest jedną z ostatnich, ale wyszły też takie cRPG FPP jak:
Vaporum polecam
Vaporum: Lockdown nie grałem jeszcze
Dungeon of Dragon Knight średniak
The 7th Circle nie polecam
Aeon of Sands: The Trail polecam
Arcante nie grałem
W Early access są:
Dungeon Kingdom: Sign of Moon w tym roku ma być pełna premiera
Arakion: Book One
A na tygodniach mają mieć premiery:
Elmarion: the Lost Temple
Tortured Hearts - Or How I Saved The Universe. Again.
Zacny jubileusz, życzę przynajmniej 100 lat! Sam rzadko piszę w tym wątku, ale zaglądam regularnie. Gratulacje!
Dwa najciekawsze tematy dotyczące gier dla mnie to ten wątek cRPG oraz, który prowadzi drenz "Mało znane, lecz ograne" dotyczące gier mniej popularnych wzorujących się na klasykach. Temat ma blisko 3 lat.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14526951&N=1#post0-15561618
Adamusie, Bards Tale IV mam już zakolejkowany, a o pozostałych chętnie poczytam. Niestety kolejka rośnie, bo nie nadążam z ogrywaniem tego co mam a do tego od jakiegoś czasu pogrywam głównie w exclusive na Switchu (stąd Operencia przegrała ze znakomitą Zeldą), a Xenoblade Chronicles II leży na półce i się niecierpliwi.
edit: z ostatnich gier na pc to zahaczający o cRPG w FPP to przeszedłem Prey, którego główną wadą było to, że był za długi. A samej grze najbardziej zaszkodziła kategoryzacja strzelanki. Sporo osób zaczynało bo myślało, że to kolejny Doom a tu niespodzianka ...
Tak, Prey mnie zauroczył i wcale nie był za długi :D. Co do polecanych Tyranny i PoE 1, to walka jest podobnie jak w BG z aktywną pauzą, natomiast w PoE 2 jest możliwość wyboru walki turowej, co ja, jako wielki miłośnik turówek nie omieszkałem wykorzystać. Polecam również obie części Divinity Original Sin, a zwłaszcza dwójeczkę, ma wszystko co tygrysy lubią najbardziej :). Natomiast gdybyś szukał klimatów Fallouta, to niezły jest ATOM RPG, albo dużo bardziej oldschoolowy Underrail.
Początek gry Prey miał obiecujący. Mnie osobiście Prey w dalszym etapie rozgrywki po kilu godzinach męczył przez crafting, backtracking i takie sobie hakowanie. Gra niezła, ale do System Shock 1 i 2 to jej brakuje sporo. Nawet Bioshock 1 lepsze. Fajnie, że wychodzi System Shock 1 remake i będzie wierny na ile to możliwe z wersją oryginalną z 1994. mam nadzieję, że będzie to uczta dla fanów cRPG w starym dobrym stylu :)
W Divinity Original Sin ciężko wkręcić się. Wielu odbija się. Nawet mi hardcorowemu fanowi cRPG nie było łatwo wejść w tą grę z powodu fabuły, dialogów, postaci. Ale po 3-4 godzinach poszło i zacząłem odkrywać zalety. Niemniej drugi raz nie chciałbym czytać tych dialogów. Szkoda, bo grywalność jest niezła.
W Divinity Original Sin 2 poprawili postacie czy zadania, ale nadal fabuła i dialogi nie były porywające. Cała reszta mnie kupiła. Grywalność jak w starszych grach. Niespotykana w obecnych. System walki dawał satysfakcję.
Ogromnie jestem ciekaw BG3 od studia Larian jak oni połączą swe pomysły z systemem D&D 5.0 :)
Przy Tyranny i Pillars of Eternity 1 i 2 wiadoma sprawa. Wiadomo było czego spodziewać się już przed zagraniem skoro ci sami ludzie tworzyli kiedyś Planescape Torment i gra była recenzjach opisywana jako duchowy spadkobierca PT i BG2. Gdy Interplay rozbił Black Isle szybko pracownicy zwolnieni utworzyli Obsidian. Black Isle/Obdidian to chyba moje ulubione studio ostatnich 30 lat, bo inne uwielbiane skończyły się dawno temu i nic nie produkują bądź popsuły się, a oni od 1997 do teraz są na równym wysokim poziomie poza nielicznymi wpadkami. Mam nadzieję, że pomimo słabej sprzedaży Tyranny 1 i PoE 2 kiedyś powstaną kolejne części tych serii lub gry od nich w tym stylu.
Ich ostatnia produkcja The Outer Worlds niezbyt podobała się mi.
Były plotki na temat Fallout-New Vegas 2, a nawet KOTOR 3/KOTOR 1 remake, gdzie dawano szansę, że mogą wyjść z rąk Obsidian. Ale nic pewnego.
ATOM RPG jest chyba największym naśladownikiem Fallout 1 i 2. Sama gra oczywiście nie jest tak dobra jak pierwsze Fallouty, ale fajnie zagrać dla grafiki. Bo raczej remasterów porządnych Fallout nie doczekamy. Spolszczenie do tej gry nie polecam, bo wygląda jak przepuszczone przez translator.
Baltazar
Na Switch super są Xenoblade Chronicles 1 i 2, The Legend of Zelda: Breath of the Wild, Super Mario Odyssey, New Super Mario Bros, Dragon Quest XI.
Oczywiście tego ostatniego też wypuścili na pc. Ale w sumie wszystko wymienione na upartego idzie odpalić na blaszaku na emulatorze yuzu.
Z okazji jubileuszu ;) postanowilem dwa dni temu powrocic do klasyki i rozegrac kilka podejsc do ADOM'a. Ostatni raz gralem pewnie z 10 lat temu, ale wciaz cos tam jeszcze pamietam. Zaopatrzylem sie w wersje GOG, swietnie to teraz wyglada w trybie graficznym. I w sumie wcale nie tesknie za ASCII.
Pierwsze podejscie... no coz, bylo dosc krotkie. Tego, ze jeden z poczatatowych lochow (Puppy Cave) jest dosc wymagajacy dla poczatkujacych postaci jednak nie pamietalem i wszedlem prosto w gniazdo. Drugie podejscie bylo troche dluzsze, ale w drodze z lochow do wioski umarlem z glodu - myslalem, ze zdaze dojsc i kupic prowiant.
Za trzecim razem poszlo mi juz zdecydowanie lepiej, dotarlem do miasta krasnoludow, wygralem wszystkie walki na arenie, dostalem zaproszenie do piramidy. I piramida zostala moim grobowcem, pulapki mnie sponiewieraly, wieksze mumie dobily. Coz... mam ochote na wiecej :)
Macie jakies doswiadczenia z ADOM lub innymi rogalami? A moze komus udalo sie ukonczyc?
A ja wam pokażę co mi dziś wpadło w ręce po latach poszukiwań :) Wersja CD, nie uznaję dyskietek raczej.
Dungeon Master 1 i 2 to jedne z fajniejszych dungeon crawler.
Z dyskietkami teraz mógłby być problem czy jeszcze działają nawet jakbyś miał nadal starszy komputer z lat 90' z stacją dyskietek :)
Pamiętam czasy, gdy nie miałem jeszcze Pc, a przenosiłem gry spakowane na wielu dyskietkach między kuzynami i kumplami. Wystarczyła jedna walnięta dyskietka i wszystko na marne. A zbyt wieczne one też nie były.
Dungeon Master trochę źle opisany jest na GOL jak i wiele gier starszych, bo bazuje tylko na wersji pc więc o 2 lata mają spóźnioną światową premierę tych gier. Cała masa gier dlatego ma tu opóźnioną datę premiery o 1-3 lata, bo wtedy Pc dopiero wychodził z cienia Amigi.
Dungeon Master 1 debiutował już w 1987 na Amidze i Atari ST, a w 1989 była konwersja Pc Dos więc widnieje na GOL data premiery gry 1989.
Dungeon Master 2 miał premierę w 1993 na mało popularnym komputerze PC-98, potem Sega. Dopiero w 1995 na Amidze i Pc Dos. Tu też napisali, że gra jest z 1995. Szkoda, że nie uznają innych maszyn z lat 1980-1995 poza Pc.
Na company nie ma w bazie gier Amigowych przerobionych pod windows Dungeon Master 1 i 2 więc musiałbym mu podpowiedzieć, żeby też dodał te dwie gry w przyszłości. Ale na emulatorze WinUAE bez problemu można pograć od ponad 15 lat, bo wszystkie romy są darmowe w wersji Amigowej.
Do ogrywania gier DOSowych ostatnio polecam emulator Pcem. Od kiedy go odkrylem dosbox poszedl w odstawke. Dzieki niemu znowu ukonczylem Wing Commandera 3 i 4, Stonekeep, Lands of Lore, Dark Forces, Ravenloft 1, 2 i Menzoberranzan.
drenz, dzięki za informacje.
Jubileuszowo przypominam o stronce z której regularnie korzystam, choć pewnie wszyscy pamiętają.
Fajna stronka. Od siebie polece CRPG Book, do poczytania i powspominania. ;)
[link] crpgbook.wordpress.com/
Panowie, grreat succes. Po trzech dotychczasowych podejściach (na przestrzeni ok. 15 lat) w końcu wciągnął mnie Might And Magic 7, w końcu też "załapałem" jak grać. Bawię się cudnie, jutro robię sobie wolne (samozatrudnienie rulez) by zgłębiać Erathię. Wszystkiego naj z okazji jubileuszu, ilość części tego wątku świadczy o tym że klasyczne gry cRPG są jak wino.
Do Might & Magic 6 i 7 warto wgrać możliwość skonfigurowania klawiszy, rozglądanie myszką oraz spolszczenie. Ja mimo, że znałem te gry to i tak grało się mi lepiej, gdy mogłem ustawić sobie klawisze poruszania na WASD oraz kilka innych wygodniej rozstawiając i rozglądać się myszka, a co dopiero, gdy ktoś zagra pierwszy raz :)
Co prawda wątek śledzę chyba dopiero od 2 lat, ale lubię tu zaglądać. Aż dziw, że taki azyl bez wojenek między graczami gdzieś się uchował tyle czasu. Przynajmniej ja nie kojarzę żadnych ostrych przepychanek w temacie. 20 lat - w ciekawych czasach narodził się ten wątek.
Tak strona JRK jest naprawdę świetna :D. Zresztą on sam udzielał się w tym wątku przez kilka lat i skusił kilka osób tu piszących do zaangażowania się w recenzje na jego stronie :).
Silvaren --> Tak, czasy były ciekawe, mało kto wtedy miał dobrze chodzącego neta i był on słabo dostępny. Większość ludzi, którzy tu zaczynali pisać (generalnie na GOLu), to byli już ludzie dorośli, często piszący z pracy, bo tam net działał najlepiej. Dlatego w pierwszym okresie działalności forum przez jakieś 2-3 lata większość wątków wyglądała jak ten, obowiązywała kultura i pewne zasady. Niestety w miarę rosnącej popularności sieci robiło się coraz gorzej i obecnie jest jak jest. Zalew trolli, buraków i młodych gniewnych nie ominął chyba żadnego portalu. Tutaj na szczęście większość piszących zawsze była z wysoką średnią wieku i wszystkich nas łączyła i nad łączy miłość do jednego gatunku gier komputerowych, wolimy dyskutować i pisać o grach niż o pierdołach i robimy to z kulturą. Mam nadzieje, że to się nie zmieni i będzie tak, jak było od początku.
A tak przy okazji, znalazłem screeny z moimi postaciami z WOWa sprzed 16 lat jak zaczynałem grać jeszcze na US - serwerach w 2004 roku :)
1000 godzin w 5 miesięcy - SZALEŃSTWO
Było to coś nowego z pewnością i człowiek był ciekawy. Ja najpierw chodziłem do kafejek w 1996 i 1997. Potem w domu podłączałem się pod gniazdko telefoniczne, ale transfery były tragiczne i jedynie nadawało się to do stron www. Dopiero wraz ze stałym łączem w 2000 roku poczułem ogromny luksus.
Konto od 1999 roku na IMDB i Filmweb. Na GOL wpadałem tylko czytać od czasu do czasu recenzje, gdy padł magazyn Secret Service. Ale na forum tu byłem tylko w 2018 i 2019 roku, a potem blisko rok przerwy i znów od końca 2020.
Jeśli chodzi o gry to cenię wszystkie gatunki gier i w każdym poznałem wszystkie wysoko cenione pozycje z lat 1980-2020. Ale miłość minęła mi do gier sportowych, wyścigowych, bijatyk, platformowych z czasem.
Została miłość do strategii, przygodówek, cRPG, survival horror, action/adventure TPP, które spopularyzował Tomb Raider, FPS, skradanek.
cRPG wiele jest świetnych. Ale mnie zadziwia jaką drogę długą przeszedł G2NK od tego jaka była ta gra w 2003, a jak prezentuje się w 2020. Wtedy, gdy miała premierę wiadomo gorsza od G1 w fabule, miejscówkach, klimacie, a miała o wiele więcej contentu, poprawiony handel, ekwipunek, system walki oraz magię. Ale w porównaniu do Morrowind nadal była dość mało rozbudowanym cRPG bardziej nastawioną na konkret. Potem wyszedł Returning 1.0, który bardzo mocno rozbudował podstawkę G2NK i wprowadził wiele nowości oraz mnóstwo nowego contentu. Utrudnił też rozgrywkę. Pojawiły się po kilku latach mody takie jak L'Hiver znakomitymi teksturami i dx11 z nowymi efektami. 5 lat temu zadebiutował Returning 2.0, który jest o wiele mocniej rozbudowaną wersją poprzednika z toną ulepszeń co zgrzytało w R1.0. Ilość dodatkowych terenów, gildii, questów, umiejętności, broni, stroi, wrogów powala. Dla przykładu G2NK 180 questów, wraz z R1.0 320 questów, a wraz z R2.0 blisko 500 questów. 3 nowe gildie główne, 5 gildii pobocznych oraz jedna w obowiązkowym wątku. R2.0 wykorzystuje najładniejsze tekstury jakie powstały do tej gry z L'Hiver i jest kompatybilny z Dx11. Gra ma wiele cech wspólnych z Morrowindem, bo pojawiła się retoryka, inteligencja, rozbudowana magia, wpływ stroju na sukces, mnóstwo gildii, świat , gdzie możemy długo olać fabułę główną oraz mamy nawet o wiele większą niż w Morku swobodę w jakim kierunku rozwiniemy postać. Ilość możliwości jest bardzo spora. R2.0 był też wymagający, ale łatwiejszy niż R1.0. W ostatnich latach powstał submod Alternative Balance 2018-2020. Poprawił całą masę rzeczy, które nie były idealne w R2.0. Ilość ulepszeń po raz kolejny jest ogromna. Przede wszystkimi umożliwił obniżenie poz.trudności pod siebie dając dużo opcji przed nową grą oraz bardzo mocno udoskonalił balans gry, a zwłaszcza magiem. Na wersji z jesieni 2020 przechodziłem. R2.0+AB wygodą gry i to co oferuje jako cRPG nawet przebija TESy. To jak wygodnie gra się na myszce wojownikiem w porównaniu do tego jak grało się kiedyś w oryginał na klawie pozostawia mocno w tyle wszystkie nowsze produkcje Piranha Bytes. Natomiast porównując do Wiedźmina 3 to on tylko wygrywa grafiką, fabułą, zadaniami, dialogami, a cała reszta to jest nokaut na niekorzyść W3 w elementach cRPG, bo G2NK+R2.0+AB jest praktycznie lepszy jako CRPG pod każdym względem. Natomiast to jak gra wygodnie się magiem przebije wszystkie gry cRPG TPP/FPP, gdzie sterujemy jedną postacią.
Ścieżki wojownika to wiadomo paladyn, łowca smoków, strażnik świątynny, ale można pójść w broń dwuręczną, jednoręczną bądź łucznictwo. Magiem mamy cztery możliwości mag ognia, wody, nekromanta, guru co całkowicie też zmienia rozgrywkę.
Returning 2.0 + Alternative Balance - Jaką gildią grać jako mag na video
www.youtube.com/watch?v=lwa9dkjdh0Y
Gothic 2... to była gra... Współpracowałem wtedy z CD Projektem, testując gry (między innymi G2 czy Morrowinda) i od czasu do czasu ze Światem Gier Komputerowych, coś mi tam drukneli w TAWERNIE RPG (nawet miałem propozycję jej poprowadzenia :D). Z kumplem napisaliśmy do ŚGK poradnik do Ghotica 2 :) To były czasy....
To fajnie miałeś, że byłeś blisko tego wszystkiego co działo się :)
CD Project tworzył wiele dubbingów do gier, ale przy Gothic 1 i 2 to była pierwsze gry cRPG z pełnym dubbingiem PL, bo wcześniej jedynie fragmenty kwestii były nagrane przy BG1 i 2, PT, ID 1 i 2. CD Project w wywiadach podkreślają, że przy produkowaniu Wiedźminów 1-3 inspirowali się Gothic 1 i 2, bo byli blisko tych gier.
Jakbym miał teraz znając G2NK+Returning 2.0+dx11+Alternative Balance wrócić do czystej wersji G2NK to tak jakby trafić do epoki kamienia łupanego, bo straciłbym 80% contentu i możliwości gry oraz setki ulepszeń.
Tu mamy zalet Gothicowych x5 + zalety Morrowindowe w jednej grze z poprawioną mocno wygodą gry w sterowaniu.
W sumie W3 na 2015-2016 to taki odpowiednik właśnie G2Nk na 2002-2003. W3 wygrywa fabułą, zadaniami, dialogami, grafą, a G2 systemem walki, brakiem znaczników, systemem złodziejstwa, dodatkową ścieżką maga. Ale na modach tych, które wymieniłem odjeżdża mocno Wieśkowi 3 jako rpg, który ma tylko jedną ścieżkę, gdy zmodowany G2NK wiele. Z ponad 90% NPC w W3 w Novigradzie nie idzie wejść w interakcje, gdy w z zmodowanym G2NK z każdym NPC w grze mimo, że dodanych jest mnóstwo nowych postaci. Rozbudowaną magią, systemem złodziejstwa i elementami rpg jeszcze bardziej pogłębia się różnica. Ale obie gry to perełki. I ciężko będzie znaleźć ich pogromcę w action rpg TPP fantasy.
Znów przy Morrowindzie CD Project podjął się zadania tłumaczenia rekordowej ilości tekstu co do dziś nikt nie powtórzył. Nie było to łatwe. Szkoda, że Morrowind nie dostał polskiego dubbingu. To byłoby coś.
Morrowind - 10 powodów, dla których warto zagrać
www.youtube.com/watch?v=xuBUbJn8O98
Będąc szczerym to nie bardzo odwiedzam ten wątek, ale i tak gratulacje.
Te 20 lat robi wrażenie.
Jaram się jak kościoły w Norwegii! Łotrzyca to była moja ulubiona postać w Diablo 1 i ulubiony najemnik z Diablo 2. Klasa/postać, która zdefiniowała (nawet pod względem imienia i wyglądu!) mój styl gry we wszelkich erpegie, gdzie mogłem grać żeńską postacią.
Irytuje mnie tylko że nawet tu weszła poprawność polityczna. Zakon Łotrzyc był ściśle żeński. A tu nagle będzie niby możliwość wyboru płci...Mogliby chociaż tu zrobić wyjątek w imię tradycji...
Marka Diablo znów na fali. Wielki powrót.
2021 rok Diablo II: Resurrected.
2022 rok lub 2023 Diablo IV.
Niestety wygląda na to że będzie wymagane stałe połączenie z Internetem nawet na konsolach :( ja tego nie toleruje, nie uznaje :( więc chyba nie kupię :( no chyba że chociaż na konsolach się z tego wycofają ale wątpię: (
Black Dawn Rebirth - dungeon crawler na Amigę, który miał swoją premierę w tamtym roku, został kilka dni temu udostępniony za darmo dla zainteresowanych https://timeslip1974.itch.io/black-dawn-rebirth
Zaskakujące, że do dziś powstają gry od czasu do czasu pod Amiga lub C-64 po ponad 26 latach od bankructwa firmy :)
Wielki żal bankructwa firmy Commodore z powodu błędów jakie popełnili przy podejmowaniu decyzji rozwoju firmy w kwestii sprzętu i dostępu gier (odcięcie od nowych gier 3d z powodu braku mocy). W porę nie zareagowali na zmiany i zapłacili cenę. I pomyśleć, że firma istniała od 1954 do 1994. A przez całe lata 80' i nawet sam początek lat 90' dominowała. To jej komputery były najlepsze w latach 1982-1993 do grania. Najpierw C-64 w 1982, Amiga 1000 w 1985, Amiga 500 w 1987, Amiga 600 i Amiga 1200 w 1987. To było coś.
Ale moim zdaniem w 1992 roku nie powinni wprowadzać Amiga 600 lecz tylko model Amiga 1200 z obowiązkowym twardym dyskiem w zestawie oraz skupić uwagę na rozpowszechnieniu mocnym Amiga 4000 i ten model rozbudować przyszłościowo, który jako jedyny mógł przeciwstawić się najmocniejszym Pc w 1992-1993.
Przy Amiga 600 i 1200 oczywiście premiera nastąpiła w 1992 roku. A przez nieuwagę zostawiłem 1987 i brakło czasu na edycje.
Od końca 82 pogrywałem na ZX SPECTRUM u kumpla, któremu ojciec marynarz przywiózł go z rejsu. Wcześniej i później były salony gier z flipperami i automatami. Sam kupiłem sobie w 1987 TIMEXa 48, później C64. W 1991 AMIGA 500, po roku AMIGA 600 i od 1994 pierwszy PC. Tych było kilkanaście, ciągłe wymiany kart graficznych, procesorów, dokładanie RAMu i inne głupoty. Oo 10 lat laptopy (średnio wymiana co 2,5 roku), które służą mi do pracy i grania, obecnie MSI TITAN GT73VR - GTX1070SLI. W międzyczasie XB360, PS3, PS4 i obecnie PS4 PRO.
Jak ktoś kupił Amiga 500 w 1987 lub 1988 to rządził całkowicie :)
Ale Amiga 1200 w 1992 wraz z twardym dyskiem to też było coś :)
Ja w 1988 u kuzyna Amstrad i kolegi Atari.
Komputer pierwszy C-64 w 1989.
Drugi komputer Amiga 500 dopiero w 1993, a twardy dysk od 1994
Pierwszy Pc od 1997 z Voodoo 1, a konsola Psx1.
W latach 90' często bywałem na salonach z automatami, a z konsol wcześniej ogromne wrażenie zrobiły na mnie NES i SNES, które były najlepszymi konsolami na świecie do gier przed epoką Psx1.
Czy wyszło coś w ostanich latach w stylu Demise? Czyli losowo generowane labirynty? no i żeby miało jeszce sensowną rozgrywkę, nie nudzącą się po paru godzinach?
Dziś pojawiła się informacja, że System Shock 1 remake prawdopodobnie zadebiutuje w to lato.
Na GOG już jest w ofercie 161,99 zł. Wym.sprzętowe skromne.
To świetna wiadomość dla fanów System Shock 1 i 2, którzy je polubili, a także dla tych, którzy z powodu przestarzałej grafiki jedynki nie sięgnęli po nią, a chcieliby teraz zapoznać się z klasykiem w dużo lepszej oprawie wizualnej.
System Shock 1 1994 wyprzedzał swoje czasy. Jednak to dopiero System Shock 2 1999 stał się równie kultową grą cRPG jak Deus Ex 2000. Trudno powiedzieć czemu. Może dlatego, że za czasów SS1 ludzie gustowali w prostym Doom, a SS1 był zbyt nieprzystępny i zmuszający do ruszania szarych komórek.
Bioshock 2007 garściami kopiował z SS2. Ale był mocno uproszczony, bo wypuszczony także pod konsole.
"Trudno powiedzieć czemu."
Może temu, że SS2 miał już akcelerowaną grafikę, która razem z modami nawet teraz daje rade?
Chodziło bardziej o to, że w czasach 1994-1997 było też mało popularne, gdy reszta gier też nie miała jeszcze akceleracji sprzętowej więc miała pikselozę jak Doom 1 i 2, Heretic 1, Hexen 1, Duken Nukem 3d, Blood, Outlaws, Shadow Warrior, Redneck Rampage itd.
Dopiero w 1996 zaczęło się dzięki Tomb Raider 1 i Quake 1, ale musiałeś mieć Voodoo i dograć plik więc na dobrą sprawę w ustawieniach gier była akceleracja od 1997 roku, a nawet wtedy mało kto miał Voodoo i tylko część gier wprowadzała tą technologię. A co do modów to Doom 1 i 2, Heretic 1, Hexen 1 są świetnie zmodowane. O wiele mocniej niż System Shock 2. A System Shock 1 wcale. Jedynie ma remaster więc zyskał rozdziałki, ale pikseloza została, bo tekstur nie ruszyli.
System shock 1 zestarzał się za bardzo
Zwłaszcza grafika
Zawsze System Shock 1 był nieprzystępny i skierowany tylko dla graczy gatunku cRPG. Zestarzał się, bo nie ma modów graficznych, a remaster to śmiech na sali. Podobnie jak remastery Duke Nukem 3d, Blood 1, Shadow Warrior itd.
Przykładowo po dograniu fanowskich tekstur HD High Resolution Pack v5.4. do Duke Nukem 3d to paczka fanowska remastera ośmieszyła całkowicie.
Blood 1 ma chociaż GDX lub GzDoom więc lekko idzie remaster dopieścić. A SS1 nic, a niestety rwszystkie emastery Nightdive Studios są niezwykle delikatne, bo tylko dodają rozdziałki, a tak to obsługę myszki i kompatybilność z nowymi systemami. Szkoda, że tekstur i efektów nie ruszają.
System Shock 1 remaster vs System Shock 1 remake na filmie z 2016 roku jeszcze
www.youtube.com/watch?v=MRSpyNK7JL0
Grafika przez te cztery lata zyskała, bo z silnika Unity przeszli na Unreal Engine 4. Demo z 2021 roku.
www.youtube.com/watch?v=golQ_o05Zys
No ale mimo wszystko cena trochę sroga.
Cena Final Fantasy 7 remake była o wiele większa, a dali 1/5 gry tylko czyli gra bez fabuły. Oryginał z 1997 ośmiesza FF7 remake fabułą, postaciami, antagonistą, grywalnością, klimatem, pomysłami, humorem. Nawet system walki wolę w oryginale. Do tego mamy znakomite mody graficzne do wersji Steam pc, ale ledwie 1/4 spolszczenia, a pełne spolszczenie tylko do wersji Psx1 pod emulator, ale wtedy bez modów. Remake bez PL nawet fanowskiego i nie wiadomo czy kiedykolwiek będzie ukończony. Nie mam pojęcia, a plotki tylko są o FF XVI oraz konwersji FF 7 remake pod pc. Ciekawe czy będzie choć drugi segment dla FF7 remake czy zostawią to w takiej formie niczym demo :)
Dzisiejszy news przeczytałem na temat FF7 remake.
Gra w czerwcu dostanie wersje Ps5 i aktualizacje dla Ps4.
Gra dostanie 2 nowe rozdziały - Chapter 8.5 „All Dressed Up” i Chapter 19. Dla porównania to co wydali rok temu miało 18 rozdziałów. Czyli przez rok wręcz nic nie posunęli się do przodu, a postawili na konwersje Ps5 kosztem postępów.
Narobiliście mi smaka by jeszcze raz ukończyć MM 6. O tym modzie na myszkę już wiem ale zastanawiałem się nad innymi modami. np. XMAS16 lub The Chaos Conspiracy.
Albo pójść na całość i spróbować tego moda, który łączy 6, 7 i 8 w jedną grę. Boje sie tylko o stabilność i zapewne zupełny brak współpracy w polską wersją.
Słuchajcie potrzebuje kogoś od konsolowego Diablo III. Mam PS 3. Czy warto kupować na tą konsolę? Jeśli tak to czy szukam osobno Diablo III i Raeaper of Soul czy tylko tego drugiego? Zamierzam kupić na allegro czy w jakimś CEXie uzywke i nie chce nic zepsuć. Od razu mówię że interesuje mnie tylko gra single Player, ew. Dwie osoby na jednym TV.
Dziś czytałem o wersji na switcha i tam się wypowiadał recenzent o wcześniejszych wydaniach na konsole, to ponoć na PS3 chodzi w 30 klatkach zamiast 60 i nie wygląda za ładnie. Grać się pewnie da, ale Diablo 3 jest dość dynamiczne. Co do samego Diablo 3, jeśli już kupować, to z dodatkiem. Poza starymi PS3 i XBOX 360 gra wychodziła na konsole chyba już tylko wyłącznie jako Eternal Collection, czyli pakiet D3 + RoS + RotN.
Wersje na PS3/X360 też chodzą w 60 klatkach.
Jeśli nie zamierzasz grać w multi (te wersje nie dostają już poprawek) to warto. Kupujesz od razu Reaper of Souls, podstawka jest już w zestawie.
ps. Wersje PS3/X360 nie dostały tego DLC z nekromantą, to też miej na uwadze.
Czyli trafiłem na kijową recenzję.
Właśnie przeczytałem, że nowy patch do Diablo 3 przeprojektuje towarzyszy. Będą mieć więcej slotów na itemy do użycia, udzielą specjalnego bonusu z legendarnego przedmiotu i przeprojektują oraz rozszerzą ich umiejętności.
Jeśli chodzi o analizę strony technicznej, to IMO Digital Foundry nie ma sobie równych:
https://www.eurogamer.net/articles/digitalfoundry-diablo-3-face-off
^^Boli jedynie to, że raczej nie bawią się w testowanie gier poniżej segmentu AAA :/
No digital foundry do wielu ciekawych rzeczy potrafią się dokopać w swoich analizach.
Gratulacje, słuszny wiek! Lata temu bywałem dużo częściej, ale systematycznie obserwuję, co tu się wyprawia.
Czy ktoś z bywalców tego wątku ma Nintendo Switch? Jakieś RPG, które nie są portami, a warte ogrania?
jRPG - Xenoblade Chronicles 1 i 2.
Zresztą nie jest pewnie odkryciem, że Xenoblade Chronicles 1 i 2 to jedne z najlepszych z wszystkich gier na Switch obok The Legend of Zelda: Breath of the Wild, Super Mario Odyssey, New Super Mario Bros. Ta ostatnia wcześniej była na innych konsolach Nintendo i wzoruje się na kultowym Super Mario Bros 1985 z NES.
Są różne cRPG na Switch, ale to porty i lepiej ograć na Pc.
Czy ktoś z bywalców tego wątku ma Nintendo Switch? Jakieś RPG, które nie są portami, a warte ogrania?
Mam Nintendo Switch i powiem, że ciężko o dobrego RPG'a jeśli chodzi o ex'y i tylko pełnokrwiste. Xenoblade Chronicles to bym w sumie odradzał. Gra jest strasznie monotonna i zdecydowanie nie przemawia do wszystkich.
Breath of the wild ma w sobie bardzo dużo z RPG'a i to samo można powiedzieć o Pokemonach (Sword oraz Shield). Breath of the wild polecam z czystym sumieniem, ale ostrzegam, że gra jest diabelnie wciągająca i nie jedną nockę przez nią zarwałem. Bardzo popularny jest Fire Emblem i ta gra łączy sobie strategię z grą RPG, ale nie miałem jeszcze okazji zagrać, ale mam na liście życzeń.
Do tego jest jeszcze Monster Hunter Generations Ultimate, a niedługo pojawi się Rise, który ma być najbardziej przystępny z całej serii (zmiany, które mają się pojawić są może i dosyć kontrowersyjne, ale mi jakoś szczególnie różnicy nie robią - ot nie trzeba będzie nosić mikstur niwelujące negatywne efekty ze środowiska). Paper Mario Origami Kingdom też jest miksem RPG'a z grą logiczną, ale też jeszcze nie miałem okazji zagrać.
Pojawić się mają w tym roku takie gry jak Shin Megami Tensei V - dungeon crawler oraz Rune Factory 5 (RPG akcji połączony z symulatorem farmy a'la stardew valley/harvest moon).
No i oczywiście jest masa gier, które są dostępne także na pc - skyrim, wiedźmin, baldury, final fantasy, pillarsy, wasteland 2 itp itd.
Początkowo zamówiłem Diablo 3 Eternal Collection, bo na pececie mam z 1500h nabite i wiem, że z doskoku chętnie bym pograł na switchu nawet kolejne tyle, bo zabawa z tych niezobowiązujących. Promka w MM sprawiła, że szarpnąłem się też na Fire Emblem, bo wygląda bardzo fajnie i Pokemon Sword + Expansion Pass, bo gruba obniżka, a yellow, red, blue, green, gold i silver swego czasu ogrywałem, niektóre wiele razy.
Xenoblade mocno chwalił Hed w jakimś materiale, a Quaz w swojej recenzji odpuścił przez ilość grindu. Ja stawiam na gameplay, więc jeśli jest dobrze zrobiony, to nie potrzebuję jakiejś mega interesującej fabuły przy angażującej rozgrywce.
Wiem, że wszyscy tak Zeldę chwalą, ale te open worldy z jedną postacią bez drużyny przeważnie mnie nudzą. Wyjątkiem były Morrowind, Skyrim i Fallout: New Vegas. Zeldę zawsze mogę w sumie pożyczyć od kuzyna i sprawdzić, czy mi podejdzie. Podobnie z Super Mario Odyssey.
Słyszałem też dużo dobrego o serii The Legend of Heroes, ale to w sumie jest na Steamie dostępne. Xenoblade kojarzę z materiałów Heda, który się wciągnął, ale gra z pewnością jest specyficzna.
Porty sprawdzonych gier, do których wracam też pewnie kiedyś bym wyrwał. XCOM 2 Collection, Wasteland 2, Darkest Dungeon no i przede wszystkim Pillars of Eternity. Ciekawe, czy Deadfire doczeka się w końcu premiery. Sklepy niby zbierają preordery.
Jeśli chodzi o Super Mario Odyssey to bardzo polecam. Grywalność, oprawa audiowizualna cieszy mocno. Jak wiadomo Super Mario 64 z 1996 to jedna z najlepszych platformówek 3d jakie kiedykolwiek powstały, a z tej serii od Nintendo z części produkowanych w 3d udane są też właśnie Super Mario Galaxy 2007, Super Mario Galaxy 2 2010 i najnowsze Super Mario Odyssey 2017. Dla Nintendo ta seria jest tym czym dla Sony Crash Bandicoot. Oczywiście przy Nintendo zaczęło się to inaczej, bo jeszcze za czasów, gdy to konsole Nintendo były najlepszymi na świecie konsolami do gier 1985-1995 za czasów NES i SNES, gdy pojawiły się w 2d Super Mario Bros 1985, Super Mario Bros 2 1988, Super Mario Bros 3 1988. Wtedy porównywalną grafikę i soundtrack potrafiły generować tylko komputery Amiga, a lepszą jedynie automaty, gdzie była jedna gra. Naśladownikiem Super Mario Bros 1985 w 2d jest właśnie New Super Mario Bros. Na Pc jest świetnie podrasowany Super Mario 64 z 1996, który jest dużo lepszy wizualnie niż w wersjach na konsolach Nintendo. Też polecam.
W trylogię 2d Super Mario z lat 80' można też zagrać na nowszych konsolach Nintendo oraz emulatorze NES i SNES.
Wiem, że wszyscy tak Zeldę chwalą, ale te open worldy z jedną postacią bez drużyny przeważnie mnie nudzą. Wyjątkiem były Morrowind, Skyrim i Fallout: New Vegas. Zeldę zawsze mogę w sumie pożyczyć od kuzyna i sprawdzić, czy mi podejdzie. Podobnie z Super Mario Odyssey.
Zeldy mają to do siebie, że gameplay jest bardzo urozmaicony. Oprócz biegania masz też gotowanie (łączysz 5 składników i dostajesz jedzonko, które leczy i daje buffy), masę zagadek logicznych, zabawy z fizyką (spychanie głazów na wrogów, podpalanie trawy itp itd) i nawet można sobie umilać rozgrywkę zjeżdżając na tarczy. Breath of the wild potrafi lekko wciągnąć na setki godzin.
Xenoblade mocno chwalił Hed w jakimś materiale, a Quaz w swojej recenzji odpuścił przez ilość grindu. Ja stawiam na gameplay, więc jeśli jest dobrze zrobiony, to nie potrzebuję jakiejś mega interesującej fabuły przy angażującej rozgrywce.
Nie mam nic przeciwko grindowi jeśli jest dobrze zrobiony. Xenoblade Chronicles 2 (w 1 nie grałem) jest grą po prostu nudną. Walka wygląda tak, że w momencie kiedy wchodzisz w tryb walki to postać automatycznie zadaje podstawowe zadanie i tylko czekasz na cooldowny żeby wyprowadzać ataki specjalne. No i też różnica w odbierze gry może też wywodzić się od tego gdzie i jak gramy. Gra się może świetnie sprawdzać jako gra do podróży czy do pogrania po prostu w trybie przenośnym. Ja akurat gram w trybie stacjonarnym i w raczej dłuższych sesjach.
Oprócz wymienionych gier to polecam sprawdzić Luigi's Mansion 3. Zdecydowanie jedna z najładniejszych gier na Switchu i jest bardzo grywalna.
Na Switch jest Vaporum, które na tej platformie zebrało bardzo dobre recenzje. Inny crawler - The Keep był z kolei robiony typowo pod urządzenia przenośne.
Tak w ogóle to w piątek zamówiłem i jutro dopiero dojdzie xD
A tak to w mojej opinii Nintendo Switch w przeciwieństwie do takiego 3DS'a i DS'a nie jest konsolą odpowiednią dla miłośników gier RPG, jeśli gra także na pececie albo innej konsoli stacjonarnej. Może to się jeszcze zmieni w przyszłości, ale Switch to konsola bardziej nastawiona na gry action-adventure (z ewentualnymi elementami RPG) i platformówki. No, ale sporo gier jest w produkcji zapowiedzianych na ten rok (Shin megami tensei V, No more heroes 3, Rune Factory 5 i Metroid Prime 4).
Dla początkującego posiadacza Switcha to polecam serie Mario (3d world, odyssey, kart 8 i paper mario oraz luigi's mansion 3), legend of zelda (breath of the wild i link's awakening), splatoon 2 i monster huntery. Nad Xenoblade'm poważnie się zastanów czy lubisz tak monotonne i nastawione na grind gry z modelem walki bliżej MMORPG'ów z masą Fetch questów. Ja sam przy grze wymiękłem i wcale mnie nie dziwi czemu ta seria tak słabo się sprzedaje.
Dobre , dobre ciekawe czyja opinia jest bliższa prawdy ;)
Zresztą nie jest pewnie odkryciem, że Xenoblade Chronicles 1 i 2 to jedne z najlepszych z wszystkich gier na Switch.
Xenoblade Chronicles to bym w sumie odradzał.
To oboje nie możemy mieć racji? Gra jest bardzo specyficzna i oczywiście nie każdemu się spodoba. Mi się gra po prostu szybko znudziła przez ogromną monotonię i grind. W recenzjach też często jest zwracana na to uwaga.
Chociaż mówienie, że Xenoblade Chronicles jest jedną z najlepszych gier na Switch to jest ogromne przegięcie... Jest dużo lepszych tytułów. I pisałem oczywiście tylko i wyłącznie w oparciu o Xenoblade Chronicles 2 w którą akurat grałem.
Xenoblade Chronicles to takie Dragon Age Inquisition w settingu SF. Gra to jest takie troche single-player mmo. Jedni lubia, inni nie.
Z tym ze exploracja swiata jest o wiele lepiej zrobiona i "amazement factor" z niej wynikajacy (termin wlasny ;)) jest duzo wyzszy.
Xenoblade Chronicles 1 2010 meta 89 z 92 recenzji oraz 8.9 z 952 ocen od graczy
Xenoblade Chronicles 2 2017 meta 83 z 92 recenzji oraz 8.7 z 2019 ocen od graczy
The Legend of Zelda: Breath of the Wild 2017 meta 97 z 109 recenzji oraz 8.7 z 16507 ocen od graczy
Nie ma gier dla wszystkich.
Z tym "nie ma gier dla wszystkich" to się zgadzam. Mi np. kompletnie nie podszedł Wiedźmin 3, oba Divinity: Original Sin czy "Baldur's Gate III".
Część ludzi odbiera BG3 bardziej jako DOS 3 niż sequel BG2. Wcześniej fani Planescape Torment i BG2 dostali już duchowego spadkobiercę tych gier 2d w postaci Pillars of Eternity 1 i 2 więc też nie mogą narzekać :)
BG3 jest D&D 5.0 więc jednak nie jest to całkiem kopia DOS2 i Larian musi hamować swoją kreatywność i dostosować grę pod najnowszy Dungeons & Dragons. Dlatego early access jest dla nich pomocne, bo biorą pod uwagę uwagi i krytykę fanów. Ja dopiero zagram jak będzie pełna wersja i dobrze załatana. Nie chcę psuć sobie pierwszego wrażenia. Przy cRPG prawie zawsze gram od czasu G3 najszybciej po 1,5 roku od premiery full. Zrobiłem wyjątek przy KCD, gdy zagrałem po 6 miesiącach na 1.6.2, a potem wróciłem i tak na 1.9.6 oraz przy Cyberpunk na 1.0.6. O ile KCD po tych 6 miesiącach był całkiem nieźle załatany to przy Cyberpunk poczułem się jak przy G3 blisko premiery :)
Także po duże cRPG z tysiącami zależności nie warto sięgać zbyt szybko i być cierpliwszym. BG3 liczę, że okaże się najlepszą grą Lariana i przebije DOS2, gdzie fabuła i dialogi nie były porywające więc tu mają największe pole do progresu :)
Ja już nawet nie czekam na premierę BG3, mimo że kupiłem EA. Załatać można bugi, ale nie game design, a ten sprawia, że gra oparta jest na dwóch mechanikach, które przeczą sobie nawzajem, bo dosowe systemy negują ruleset D&D 5 w wielu przypadkach. W grze jest totalnie skopana ekonomia akcji - dowolną walkę można skończyć w jedną turę, bo w nieskończoność można przerzucać wybuchowe beczki w plecaku, upuszczać je pod nogi a następnie myszką przeciągać w grupę wrogów, nie tracąc przy tym żadnej akcji. Klasa Pancerza nie ma znaczenia, bo krytyczne pudło może zadać druzgocące obrażenia albo nawet zabić bohatera (poważnie, wszystko przez dosowe systemy żywiołów AoE, które obchodzą KP i rzuty obronne), vancian magic ucierpiało na zmianach w pulach HP przeciwników, tworzenie szkodliwych powierzchni gwałci działanie koncentracji z D&D 5, bo caster zamiast wykonać jeden rzut czasami musi wykonać ich 8 w ciągu jednej tury, a wszystkie zdolności klasowe definiujące niektóre profesje i zaklęcia przyznające advantage są całkowicie zbędne, bo zdobycie przewagi do rzutu jest tu banalnie proste - wystarczy w akcji bonusowej wskoczyć za plecy przeciwnika albo stanąć nieco wyżej od niego. To gra oparta na exploitach, nie na taktycznej walce wykorzystującej dobrze dobraną drużynę. A sama implementacja D&D... cóż - jeśli D&D 5 jest uproszczone względem poprzednich edycji, tak jego forma wrzucona do BG3 jest jeszcze bardziej streamlined:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2020/11/recenzja-baldurs-gate-3-wczesny-dostep.html
Jako fan dedeków czekam za to na Solastę:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2020/10/solasta-crown-of-the-magister-recenzja.html
Czyli ty grałeś już w early access. Ja nie. Zagram pewnie nie szybciej niż rok po ukazaniu się wersji full, by załatali bugi. Wolę za dużo nie wiedzieć przed zagraniem, by nie zabierać sobie zaskoczenia. Słyszałem tylko niektóre narzekania np: zbyt małe znaczenie kapłanów skoro można leczyć się jedzeniem czy zbyt duże znaczenie wybuchowych beczek co w BG3 pasuje mniej i psuje balans gry, a poza tym za drugim razem nic nie robi takiego samego wrażenia jak za pierwszym.
Czołem. Tak tylko wpadam z życzeniami dla Adamusa i reszty. Pamiętam jak na forum była nas zaledwie garstka :)
Oby za kolejne 20 lat wątek żył nadal we wdzięcznej pamięci :)
Witaj, dzięki za życzenia, fajnie że jeszcze o nas pamiętasz :). Oglądam na bieżąco "Grysława", niezłe to jest. Pozdrawiam
Tak przy okazji, warte polecenia dla każdego miłośnika gier:
https://www.youtube.com/watch?v=JcmFtVa5v-g&fbclid=IwAR0h7YpipesCYmnSWEtfSQkBhU9cKtCXpxwZSaldp3VowIrgIxtGsenEyiA
Dzięki za dobre słowo. Na forum zaglądam już rzadko, chyba za bardzo się rozrosło. A na Grysława zapraszam serdecznie. Lada moment 200 odcinek! :)
Dzisiaj w Humble Choice można zgarnąć m.in. Elex, XCOM Chimera Squad oraz Control.
No i Solasta dostała edytor:
https://www.youtube.com/watch?fbclid=IwAR0WrQErKQj0Ch-tViDfLagIjYuTVgoKu5ui2KbCQEyYJ9MEgQTVgUtGgEI&v=WkArBjQNIDM&feature=youtu.be
Lekki offtop: Insimilion znów żyje:
https://www.insimilion.pl/wiesc/twierdza-insimilion-wraca-na-swoje-18-urodziny/7797
Odpaliłem demo Colony Ship na Steam. Pomimo tego, że dostępny do testowania jest tylko i aż system walki i wbrew ewidentnie toczącemu mnie od jakiegoś czasu kryzysowi gracza wessało mnie momentalnie na 3 godziny.
Silvaren --> zdecydowanie polecam Zeldę Breath the Wild. Już trzeci miesiąc nie gram w nic innego (oczywiście z mniejszymi i większymi przerwami). Gra przemyślana, dopracowana i niesamowicie grywalna. Im dłużej gram, tym coraz bardziej wydaje mi się, że ostatni raz tak dobrze grało mi się w tego typu grę ze dwadzieścia lat temu tj. w M&M VI. Gry niby inne, ale mające zadziwiająco wiele wspólnego. Nie zniechęcaj się graniem jedną postacią. Natomiast jest kilka innych rozwiązań, co do których nie jestem przekonany np. broni psujących się na potęgę.
Ogólnie - porzuciłem PC na rzecz Switcha w ostatnim czasie i jestem pełny podziwu dla ludzi, którzy robią gry na tę konsolkę. Zaczęło się od przejścia w coopie z dzieckiem najpierw Luigi's Mansion 3 a potem Oddyse'a. Najbardziej doceniam nie tylko dopracowanie tych produkcji od prawie każdej strony, ale przede wszystkim sięganie do różnych gatunków gier oraz bardzo umiejętne adresowanie gier do ludzi w różnym wieku. Jak ktoś grał już w w latach osiemdziesiątych to szybko się w tych grach na Nintendo odnajdzie, w takim Oddysey chociażby w licznych mini-platformówkach 2D stylizowanych na dawne produkcje. A do Lugiego odesłałbym wszystkich twórców kolejnych Grimrocko-klonów, żeby zobaczyli jak się projektuje poziomy. Ta gra była dla mnie kompletnym zaskoczeniem. Sądziłem, że szybko znudzimy się łapaniem duchów w hotelu, a tu po typowo "hotelowym" początku gra zaczęła się wyraźnie rozkręcać i dalsze poziomy to dla mnie koncepcyjny majstersztyk.
W Xenoblade nie grałem zbyt długo. Zamierzam zagrać dopiero po przejściu Zeldy, ale po kilku wstępnych godzinach gra zapowiada się IMO ciekawie.
Dzięki. W sumie kuzyn ma Zeldę i Mario Odyssey to zawsze mogę pożyczyć. O Luigi's Mansion 3 dużo dobrego słyszałem, ale nie znam szczegółów, jednak Twój opis brzmi zachęcająco.
Jest Ultima V i VI na silniku Dungeon Siege jest i Ultima IV na silniku Neverwinter Night EE.
https://neverwintervault.org/project/nwnee/module/ultima-iv-rebirth-nwnee-only
Grałem w V i VI, była to świetna podróż po świecie ale nie nastawiałem się na przechodzenie bo rozmiar gier jest kolosalny.
No i miło widzieć że wątek ma się dobrze, za czasów jego największej popularności jeszcze nie miałem (dobrego) neta, o forach też nic nie wiedziałem. I to wszystko bez Google...
Złota era komputerowych Role-Playing, część 1. Omawiane Bloodwych, Might & Magic II, Crystals of Arborea, LOTR, Wizardy VI, Ultima VI, Captive, Dragon Flight, Obitus, Fates of Dawn, Knightmare, Abandoned Places, Ishar, Ultima VII, Black Crypt
www.youtube.com/watch?v=1hsRuEQKZno
Złota era komputerowych Role-Playing, część 2. Na warsztacie Blades of Destiny, Star Trail,, Shadows over Riva, Shadow Lands, Legend, Ultima Underworld 1 i 2, Darklands, Amberstar, Ambermoon, Albion, Legends of Valour, Betrayal at Krondor, Perihelion
www.youtube.com/watch?v=0OwAv5cZM08
Zmierzch starych cRPG. Omawiane Lands of Lore 1 i 2, Elder Scrolls I: Arena, Stonekeep, Diablo, Elder Scrolls - Daggerfall, Fallout, Betrayal in Antara, Return to Krondor, Ultima IX, Might& Magic VI i VII
www.youtube.com/watch?v=9j9Mh3-SDFY
Zajebioza, nie wiem kim są Panowie, bo zacząłem od najbardziej mnie interesującego trzeciego filmiku, ale....sam bym wziął udział w takim czymś, aczkolwiek nt. może nieco nowszych tytułów (tak od pierwszego Diablo wzwyż), może
Muszę obejrzeć całość, bo widzę że filmiki długie, nie dam rady obejrzeć "na raz", ale widzę jest kochane Diablo i Might and Magic i pierwszy Lands of Lore, który dla mnie zawsze był o wiele fajniejszy od zbyt przygodówkowego, zbyt filmowego Guardians of Destiny...
Też uważam,, że to fajna sprawa. Lubię ze swoimi kumplami gadać o starszych grach z lat 1980-2005 w podobny sposób, gdy wszyscy zaczęliśmy przygodę z grami już w latach 80' i zetknęliśmy najpierw się z 8-bitami i 16-bitami. Mi przyszło z wszystkim łatwiej wejść w trudniejsze strategie, przygodówki, rpg 1980-1995, bo pierwsze lata z komputerami dla mnie to kontakt ze znacznie starszymi kuzynami.
Iselor jednym z tych Panów jest Rysław, który się tu niedawno wpisał i który prowadzi GRYSŁAWA jeszcze raz podrzucę linka, bo każdy miłośnik gier powinien to śledzić: https://www.youtube.com/watch?v=92PjjGb49sw
Jest jednym z największych znawców starych i nowych gier cRPG do tego najlepszym tłumaczem gier komputerowych, pracował dla CD Projektu i nie tylko, przy różnych grach komputerowych od ponad 20 lat: https://www.linkedin.com/in/ryszardchojnowski/?originalSubdomain=pl
Ja wiem, ja rozumiem, ale koncept fajny, mnie interesują w zasadzie tylko erpegi więc jakbyśmy taki filmik zrobili jako taki bonus/dodatek do tego wątku, to byłoby fajnie :)
Adamus to wy pewnie znacie się osobiście, bo pisałeś, że współpracowałeś z CD Project przy wątku G2 i Morrowind :)
Z tego forum też Bukary zajmował się polskimi lokalizacjami. Tłumaczenia między innymi do Thief 1-3, NN2 itd.
Co do klasyków i NWN - kiedyś dostępne były mody pozwalające na zagranie w Eye of Beholder (nie pamiętam które części) i być może coś jeszcze. Nawet planowałem w to zagrać, ale z braku czasu nie wyszło i mod mi zaginął, ale płyty z NWN jeszcze gdzieś mam.
Eob to była gra. Nie wiem czy to było przy pierwszej czy drugiej części, ale pamiętam, że graliśmy w trójkę. Jeden chodził po labiryntach, drugi rysował mapę a trzeci próbował wymyślić o co w tym chodzi...
To nie jest to samo. Forma remaku to zawsze zupełnie inna gra. A takie przejście jak z Eye of The Beholder na NN1 sprawia jakbyśmy grali całkowicie w inną grę :)
Nawet większe różnice niż przeniesienie BG1 na silnik NN2.
Oryginalne Eye of the Beholder 1 i 2 są jedyne w swoim rodzaju i bronią się same podobnie jak Ultima VI i VII, Wizardry 6-8 oraz Might and Magic VI i VII.
Obecnie można do wersji pc Eye of the Beholder 1 i 2 oraz Wizardry 6 i 7 dograć mapki widoczne na ekranie i nie trzeba mieć papierowych poradników czy samemu rysować mapek. Ja za pierwszym razem musiałem rysować z kuzynami, bo nie korzystaliśmy z poradników. Eye of The Beholder 1 i 2 są i tak o wiele łatwiejsze od Wizardry 6 i 7, gdzie mamy sporo zagadek :)
Eye of The Beholder 1 i 2 na Amidze miałem po polsku jakimś cudem. Z company niestety tylko jedynka jest w PL.
Eye of the Beholder 3 jest o wiele słabsze od 1 i 2 części. Taki trochę odrzut.
Might and Magic VI i VII dzięki modom z kolei mają możliwość konfiguracji klawiszy i rozglądanie się myszką, a do wersji cyfrowych można dograć spolszczenie fanowskie do szóstki i przywrócić oryginalne spolszczenie do siódemki.
Eye of the Beholder - jak powstała gra na Dungeons&Dragons i poradzono sobie tak świetnie z tam skomplikowanym systemem w 1990 roku idąc na kompromisy
www.youtube.com/watch?v=KEfc3YWSnnA
Jeden chodził po labiryntach, drugi rysował mapę a trzeci próbował wymyślić o co w tym chodzi...
Pamiętam jak rysowałem mapę przy Wizardry VII, Stonekeep i chyba też (przy dość średnio przyjętym i zapomnianym, ale mnie się podobał) - Thunderscape. Ten ostatni miał mapę, ale tak niewygodną, że rysowałem swoją i robiłem też jakieś notatki ;-).
Rany, jak człowiek był młody, to godził się na wiele kompromisów i niewygodnych rozwiązań ;-). Dziś chyba nie mógłbym tak grać, walcząc z upierdliwym UI i posiłkując się kartką i ołówkiem. Zupełnie nie dziwię się więc młodym, którzy chcą sięgnąć po klasyki, a później się od nich odbijają. Do przeszłości nie ma powrotu, IMO, a na pewno nie w takiej formie.
Jeśli ktoś chce spróbować "tego klimatu", co jego ojciec i dziadek, to szczerze (po raz kolejny) mogę polecić "Bard's Tale IV", koniecznie w wersji Director's Cut (zresztą innej chyba i tak już nie można kupić). To taki nowoczesny dungeon crawler. Fargo, wraz z ekipą z iNXile wycisnął z tej formuły wszystko co najlepsze, wywalając jednocześnie na śmietnik wszystko to co kiepskie. To idealny przykład tego, w jakim kierunku mogłyby pójść coraz bardziej zjadające swój własny ogon "dungeon crawlery", gdyby nie zostały swego czasu posłane na śmietnik historii przez dużo lepsze rolpleje w rzucie izometrycznym :). Jak na mój gust "nieco" przesadzono w BT IV z zagadkami (ale jak ktoś nie lubi, to można je ZUPEŁNIE wyłączyć), ale poza tym, w tej formule to wręcz ideał. Do tego z taką muzyką, że soundtrack lubię sobie i dziś zapuścić :)
Thunderscape,ależ to było dobre ! i te fantastyczne modele broni,topory mace. Coś pieknego,tłukłem w to tygodniami,dopiero pod koniec zaciąłem sie,i nie mogłem przejść dalej. Dla mnie jeden z najlepszych erpegów tamtych lat.
"Pamiętam jak rysowałem mapę przy Wizardry VII, Stonekeep i chyba też (przy dość średnio przyjętym i zapomnianym, ale mnie się podobał) - Thunderscape. Ten ostatni miał mapę, ale tak niewygodną, że rysowałem swoją i robiłem też jakieś notatki ;-). "
Mi za pierwszym razem sprawiły problemy Wizardry VI i VII oraz Elvira II :)
Wspólnymi siłami z starszym kuzynostwem przeszliśmy na wakacjach metodą prób i błędów. Podejrzewam, że Wizardry 6 i 7 każda z nich wtedy zajęła nam grubo ponad 100 godzin. Przy powrotach do tych gier wiadomo, że było już łatwiej. Osoby, które nie znają gier z lat 80' i początku 90' bez poradnika zmierzenie się z nimi mogłoby skończyć się jak zderzeniem ze ścianą. Ale niekoniecznie. Cierpliwość, upartość i dużo wolnego czasu tu jest kluczem.
Mi w grach z lat 80' przygodowych i cRPG jedynie co przeszkadza teraz to wpisywanie komend. Dlatego w pierwsze części King's Quest gra się trochę dziwnie, a kiedyś były rewolucyjne. Oczywiście ja trochę później w nie zagrałem w 1993 roku w części 1-6 na Amidze, a wtedy już królowały point & click LucasArts, które były wygodniejsze, a seria King's Quest od Sierra dopiero w 5 i 6 części była porównywalnie wygodna. Powstały remaki pierwszych części, ale lepszym wariantem są remaki fanowskie podciągnięte do możliwości 5 części.
Podobnie mam z Ultima, gdzie na C-64 zagrywałem się w Ultima 1-6 i na Amidze w Ultima 3-6, a później na Pc już głównie moją uwagę przykuwała 4-7, a zwłaszcza 6 i 7. Gdzieś trójka poszła w odstawkę, a 1 i 2 to już całkiem.
Stonekeep to juz praktycznie prawie "nowoczesny" dungeon crawler. Jeden z ostatnich przedstawicieli gatunku w tamtych czasach, zaraz obok Anvil of Dawn. Jednak produkt DreamForge zawsze cenilem bardziej, lepiej sie przy nim bawilem.
A jezeli chodzi o mapki - do dzis pamietam uklad wiekszosci poziomow z Dungeon Mastera i dwoch pierwszych Beholderow. Spokojnie moge biegac tam bez zadnej pomocy :)
verify
"A jezeli chodzi o mapki - do dzis pamietam uklad wiekszosci poziomow z Dungeon Mastera i dwoch pierwszych Beholderow. Spokojnie moge biegac tam bez zadnej pomocy :)"
Eye of the Beholder 1 i 2 też znam bardzo dobrze, bo kończyłem dwa razy na Amidze i potem trzeci raz na pc. A od prawie 10 lat miałem wgrane też cyfrowe wersje Amigowe z company i od niedawna wersje Pc z GOG z modem dodającym mapę widoczną na ekranie do obu części więc miałem kolejny pretest, by znów trochę pograć i zobaczyć na ile pomocna mapka. Choć te gry i tak znam więc błyskawicznie poruszam się. Mimo, że w porównaniu do dzisiejszych cRPG to dość trudne gry to w porównaniu do serii Wizardry już nie, bo o wiele krótsze (potrafiłbym w ok 10 godzin przejść każdą część) i nie mają takich łamigłówek. Mnie bardziej ucieszyło, że są mody na dodanie mapki do Wizardry 6 i 7. Wielce pomocne. Osobiście uważam, że Wizardry 7 jest nawet lepsze niż Wizardry 8. Ciekawe, że był tak duży odstęp między wydaniem 7 i 8 części Wizardry oraz, że pod tak udanych dwóch ostatnich częściach seria upadła. Przy Ultima przynajmniej wiadomo, że dlatego seria zaliczyła upadek, bo dość przeciętna 8 i zabugowana 9 w 3d do tego przyczyniły się, a przy Might and Magic znów z powodu dość bezpiecznej 8 i słabej 9. Wydanie M&MX po kilkunastu latach przerwy to taki łabędzi śpiew. Ultima 9 wtedy w 1999 roku z tak dużą zmianą w serii jak przejście w pełne 3d mogła być fenomenem i początkiem restartu, ale mieli duże kłopoty przy produkcji i doprowadziła do upadku serii.
Dungeon Master fajna gra. Tylko raz przeszedłem na Amidze i niewiele pamiętam z labiryntów poza tym, że gra była o ok połowę krótsza od Eye of The Beholder 1.
Co by nie mówić to i W7 I W8 są wybitne i wyśmienite. I chyba to niestety ostatnie prawdziwe erpeegi starych dobrych czasów.
Żal serii Ultima. Zwłaszcza tej 9 części. Ale kiedyś z ciekawości sprawdzę na ile załatali tą grę w porównaniu do tego jak grałem blisko premiery.
Szkoda, że Might and Magic 6 i 7 oraz Wizardry 7 i 8 nie dostały modów graficznych konkretnych lub remasterów. Nie zanosi się, bo te perły gatunku są obecnie dość mało popularne.
Dla porównania odświeżenie KOTOR 1 jest praktycznie pewne. I to nawet remake.
W Kotora nie grałem jak wyszedł,a teraz pomimo kilku prób nie moge/nie potrafie ustawić zmodowanego huda,żeby były widoczne wszystkie ikony interfejsu. Po prostu masakra, podchodziłem do tego wiele razy, za każdym razem nie mam wszystkich ikon na ekranie.
Ja do KOTOR 1 i 2 z GOG wgrywałem tylko spolszczenia + upscale Textures z Nexus.
Wszystko działa idealnie i przeszedłem te wersje. Napisy trochę za małe na 27 calach w rozdzielczości 2560x1440. Ale już nie zmniejszałem do 1920x1080 dla większych napisów tylko całkowicie zdawałem się na słuch.
No ale grałeś bez fanowskich patchów? bez tych patchów to chyba gra za bardzo nie ma sensu.
A wgrywałeś coś więcej do KOTOR 2 prócz The Sith Lords Restored Content ?
W kwestii bugów nie narzekałem w KOTOR 2 skoro zadania szło kończyć. Wersje GOG często mają wgrane nie tylko oficjalne patche, ale nawet część nieoficjalnych łatek. Na przykład tak jest w wersjach GOG Tomb Raider-Angel of Darkness i Vampire: The Masquerade - Bloodlines. Podejrzewam, że wersja cyfrowa KOTOR2 również jest w lepszym stanie niż pudełkowa, a już zwłaszcza blisko premiery.
KotOR 2 na Steam ma oficjalny patch od Aspyr Media z 2015 r., który wprowadza obsługę kontrolera, wysokie rozdzielczości + panoramiczne, a warsztat steam pozwala bardzo łatwo i szybko doinstalować Restored Content Mod + ewentualne spolszczenie. Tego patcha raczej nie ma w wersji gry na GOG-u.
Można też poczekać kilka miesięcy. Niedługo premiera portu Republic Commando na PS4 i Nintendo Switch i są już wiarygodne plotki o portach obu KotOR-ów na PS4 i Switcha. Za porty odpowiada właśnie Aspyr Media, więc prawdopodobnie w końcu także pierwszy KotOR doczeka się solidnego patcha w wersji Steam.
Ewentualnie polecam tutaj z sekcji HUD Correction pobrać pliki poprawiające ułożenie GUI w wyższych rozdzielczościach. Wystarczy wgrać je do folderu Override w głównym katalogu gry. Jak już ustawiłeś rozdzielczość przy użyciu moda albo programu flawless widescreen.
https://www.wsgf.org/article/star-wars-knights-old-republic
Silvaren- dzięki , właśnie chodzi o to że w absolutnie zaden sposób nie działają te fixy z wsgf. rozdzielczośc jest 1080p, ale ui jest rozjechane.
Wiedźmin- no oryginalny kotor pewnie działa, tylko że w rozdzielczości 1280 , po patchowaniu na 1920x1080 ui jest zwalone.Wypróbowane na dwóch kartach,i dwóch komputerach.
Ja korzystałem ostatnio z Flawless Widescreen. Program musi działać w tle. On aplikuje swój własny GUI pod wysoką rozdzielczość, ale to nie zawsze działa, dlatego po odpaleniu Flawless Widescreen ręcznie kopiowałem te pliki HUD-u z WSG dla wybranej rozdziałki i działało bez zarzutu - tyle że robiłem to przed każdym uruchomieniem gry ale pod odpaleniu FWSC. Nie wiem jak ma się sprawa na GOG-u. Patcher z WSG na samą zmianę rozdzielczości nie działa z pudełkową grą bez cracka jeśli dobrze pamiętam, bo wymaga innej wersji. Dlatego najlepiej Flawless Widescreen ściągnąć. I koniecznie wersję 32 bit. 64 bit o dziwo nie daje efektu w ogóle. Na końcu wpisu to opisałem:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2019/03/recenzja-knights-of-the-old-republic-star-wars.html
Dzięki,sprawdze :)
Loading-Saga Baldur's Gate. Prowadzą Marcin Kiendra, Michał Labocha, Marek Pańczyk, Hubert Studniarek, Ryszard Chojnowski.
www.youtube.com/watch?v=el0N0BD4vb4
Jeśli ktoś z obecnych chciałby się więc pobawić w takie tour de cRPG na jutubie z analizą/opiniami kilku osób, to proszę pisać na [email protected]. Myślę że jak się zgłoszą 3 - 4 osoby to będzie akurat, aczkolwiek przydałby się ktoś kto ogarnia filmiki na jutubie, umie to złożyć w całość itd.
Dzięki,sprawdze :)
^^Podziel się później wrażeniami, sam chętnie wróciłbym do pierwszego KOTORa, który IMO jest dużo lepszy od sequela. Odstrasza mnie to, że grę musiałbym kupić jeszcze raz (mam premierówkę na płytach, a w obecnym laptopie nie mam nawet napędu), nie wiedząc jak będzie działać na Win10, na obecnym sprzęcie i monitorze panoramicznym. Mam wprawdzie kupioną za grosze, w jakiejś promocji wersje na telefony, ale tutaj z kolei o ile audio/wideo jest super podciągnięte, tak niestety sterowanie dotykowe pozostawia dla mnie sporo do życzenia :/
Co do "dwójki", to mogę tylko potwierdzić, to o czym pisał Silvaren: na steamie jest przyzwoity port, działający na nowym sprzęcie, z obsługą dzisiejszych rozdzielczości, z dodanymi osiągnięciami (co jest tylko wisienką na torcie). Bo najważniejsze jest to, że Aspyr posprzątał cały syf w kodzie jaki zostawili tam partacze z Obsidianu.
Jak wiadomo serie Ultima, Wizardry, Might and Magic to giganty gatunku cRPG. A do dziś bardzo ścisła elita to Ultima 4-7, Wizardry 6-8, Might and Magic 6 i 7, które każdy fan rpg powinien przejść.
Ultimy 1-7 z lat 1980-1992 pokazały jak gry mogą rozwijać się i smuci, że później, gdzieś po 2004 roku gry zamiast być rozbudowywane i wzbogacane o nowe możliwości i robić się co raz bardziej wymagające i oferować co raz więcej możliwości robiły krok wstecz poza grafiką. Ja i moi znajomi zdecydowanie czuliśmy oszukani się w jakim kierunku poszła branża.
Wklejam dwa filmy przybliżające serie Ultima, ale brakuje trzeciego odcinka, który ma pojawić się za x czasu.
Loading-Przewodnik Huberta po serii Ultima. Część 1: Wiek Ciemności
www.youtube.com/watch?v=aqyDBI42h7I
Loading-Przewodnik Huberta po serii Ultima. Część II: Era Oświecenia
www.youtube.com/watch?v=pFGdcDBPPsQ
Czuję się, jak 20 lat temu po ogrywaniu yellow/green/red blue i liźnięciu silver/gold. Dziś odpaliłem i się wciągnąłem na kilka godzin. Fire Emblem Three Houses w kolejce, ale już 17 marca będzie można sprawdzić Morderstwo na Erydanie (DLC to the Outer Wolrds). Zakup switcha to był dobry pomysł. Pierwsza konsolka, a przypomniała mi, jak przyjemnie odpoczywa się przy grach.
Gorąco polecam Star renegades. Bardzo dobry tytuł z ciekawie zrealizowaną walka. Nie zrażać się tym, że gra jest roguelikiem. Myślę, że spokojnie grę idzie skończyć za pierwszym podejściem, o ile przyswoimy sobie zasady.
Silvaren --> zakup Switcha to zdecydowanie dobry pomysł. Kupowałem raczej do grania w coopie z dzieckiem, a teraz nie gram na niczym innym. Jest kilka dungeon crawlerów do ogrania m.in. Operencia, Heores of Monkey Tavern, Vaporum, a pod koniec marca wychodzi Vaporum: Lockdown.
W zeszłym roku kupiłem w dniu premiery Duke Nukem 3D Anniversary World Tour za niecałe 20 zł. i nie spodziewałem się, że w ogóle zagram, a przeszedłem praktycznie całość w trybie handheld nostalgicznie wspominając dawne czasy. Kupiłem też Strife Veteran Edition - zapomniana gra, która nie zrobiła kariery a do dziś uważam ją za jedną z ciekawszych w jakie grałem. Niestety na Switchu jeszcze nie grałem. Duke zresztą pokazuje podejście Nintendo do remasterów - wszystko za co krytykowano wersję na PC (np. dźwięk) poprawiono.
https://www.youtube.com/watch?v=TC1smbjIVJI
Wygląda na to że Fallout BoS na konsolach nie był wcale taki zły...
Aż przypomina się zajawka z Dragon Age - Origins gdzie leciał Marilyn Manson D:
https://www.youtube.com/watch?v=6SuJ5T9sfAA
Jest i dłuższy materiał.
https://www.youtube.com/watch?v=ctZuPEABjoc
https://store.steampowered.com/app/623280/Dungeons__Dragons_Dark_Alliance/
za jedyne 185zł, lepsze to niż zrównana cena z grami na konsole czyli ~256zł albo nadchodzące ~360zł do którego już przymierza się Take Two.
Wyglada jak cos cobym kochal gdy mialem 14 lat. ;)
Mam nadzieje ze ton gry nie jest tak idiotyczny, jak ton trailerow.
Animacje i combat slabiutko, widac ze gra byla przerabiana z innej perspektywy (reddit twierdzi ze dosc dlugo w produkcji to bylo top-down//isometric tak jak poprzedniczki).
Twórcy Balrum zapowiedzieli swoją nową produkcję. Niestety nie jest to RPG a karciany bitewniak. Nie moja bajka, choć wygląda nawet fajnie. Może swoja zarobią i zabiorą się za Balrum 2? Tego bym sobie życzył...
https://store.steampowered.com/app/1552080/Deepest_Chamber/
A na GOGu obniżka do 75% na gry z uniwersum D&D
Spora obniżka. Mam wszystko z tego pakietu prócz Neverwinter Nights 1 Enhanced Edition.
Mam Neverwinters Night Diamond Edition.
Słyszałem, że ten remaster jest jeszcze słabiej odświeżony od BG1, BG2, PT, ID1, a już one były bardzo skromnym liftingiem.
Słyszałem, że ten remaster jest jeszcze słabiej odświeżony od BG1, BG2, PT, ID1, a już one były bardzo skromnym liftingiem.
^^Jest dokładnie odwrotnie, pod względem technicznym jest to najlepszy z remasterów Beamdoga, stareńka aurora ma mniej limitów, niż starożytny infinity engine (gdzie, w wersjach odświeżonych, nie dało rady zdjąć nawet locka ustawionego na 30 klatek). Poprawiono tekstury, wodę i oświetlenie (to akurat rzuca się w oczy i mocno na plus), dodano współczesne efekty (np. DoF). Odstaje to nadal, od współczesnych produkcji, tak jak odstawała wersja premierowa, ale działa bezproblemowo na Win10 i współczesnym sprzęcie - tylko tyle i aż tyle. Gra cały czas jest wspierana i dostaje patche. Za takie grosze natomiast warte jest to rozważenia, choć ja grałem niedawno i nie sprostałem (też kupiłem swego czasu , w podobnej przecenie, tyle że na steam) - dla mnie to zawsze była najsłabsza gra starego BioWare i taką pozostała. Próbowałem, po latach, z sentymentu, całkiem niedawno ograć ten remaster i poddałem się gdzieś za połową drugiego aktu. Fabuła jak była przeciętna, to taką pozostała, a do wszechobecnego backtrackingu nie mam już cierpliwości, nie te lata :).
Remastery innych gier BioWare i Black Isle skończyłem natomiast, nawet z przyjemnością, choć też już odstają mocno.
O, dzięki, kupiłem se tego Neverwintera :) Mimo że wczoraj na półce nareszcie wylądowało u mnie to------->
No ale to do właściwej kolekcji :)
Icewindy na GOGu też warto kupować ? Moja ukochana seria, aż się boję sprawdzać jak wersja płytowa zadziała na win10.....Może kupię w przyszłym miesiącu.
A pierwszego Neverwintera lubię cholernie. Ja wiem że fabuła meh, ale ten klimat jednak ma...Zwłaszcza Hordes i pierwszy rozdział Shadows...Pewnie wrócę do niego w wolnej chwili :) W sumie, wolę pierwszego NWN od drugiego, mimo lepszej fabuły.
Neverwinter Night 2 Złota Kolekcja - warto wziąć z GOGa by oszczędzić sobie użerania się z instalacją z płyty, no i mieć pełne wydanie co w pewnym momencie mogło być problemem. Jak chciałem kupić wersję z dodatkami to długo polowałem by nadziać się przypadkiem na Złotą Kolekcję w grubym pudle.
Mam wydanie płytowe ale instalowanie tego nie należało do przyjemności. Te wywalające błędy serwery aktualizujące i granie ze świadomością że może pojawić się prze to błąd podczas długiej podróży... nie dziękuję.
NWN EE byłby dobrą okazją do pojawienia się jakieś bazy modułów a'la NWN Vault (śp) ale nie wiem czy do tej pory coś się tutaj ruszyło. Wiem że parę zacnym modułów zostało przez ich autorów odświeżonych, reszta raczej zapomniana albo autorzy nie są już na tym świecie...
A ja nadal nie mogę znaleźć czasu na ogranie dodatków, grałem w podstawkę wiele lat temu gdy nie za bardzo miałem w co grać i brałem cokolwiek, dzisiaj jest odwrotnie :]
Icewindy na GOGu też warto kupować ?
Jedynie pierwszą część gdzie dostajesz oryginał i wersję EE, IWD2 od wersji płytowej raczej niczym się nie różni. Nie pamiętam czy w wersji GOG są jakieś poprawki do bezproblemowego działania na współczesnych systemach.
Ceny nawet po obniżce i tak dosyć spore jak na tak stare gry...Cóż, i tak chyba i Icewinda i drugiego NWN kupię na GOGu, tak na wszelki wypadek :)
No jest drogo, kiedyś te i inne gry dało się dorwać taniej ale od jakiegoś czasu już takich super obniżek nie ma. Jakby było mało tego, że nowe gry ze zniżkami nadal drogie, czasem w cenie starych premierówek...
Sam dorwałem NWN2 za jakieś 18zł co za zestaw z dodatkami jest małym kieszonkowym :]
Podobnie VtM Bloodlines - też był za 18zł ale już nie jest.
Nie wiem kto tak sprawił - wydawcy czy GOG.
lordpilot
"Poprawiono tekstury, wodę i oświetlenie (to akurat rzuca się w oczy i mocno na plus), dodano współczesne efekty (np. DoF).""
To teraz mnie zaskoczyłeś z tymi ulepszeniami remastera NN1, bo widziałem dużo narzekania na niego. W takim razie kupię skoro warto. Do tego cena z 72zł zjechała na 18zł. Największa obniżka przy tym pakiecie :)
Ważne, żeby były dodatki razem z podstawką.
NWN od Beamdoga byl tragiczny na poczatku, wlasciwie sie nie roznil od oryginalu. ALE!
Z czasem dodali mnostwo rzeczy, i ciagle dodaja nowe.
Doszlo min.
- Physically based rendering (PBR), with emulation of specular reflection, surface “roughness”,
- Fresnel-effects and gamma correction,
- Tone mapping that prevents color distortion of bright lights and enables overbrigh,
- Per-pixel lighting rather than per-vertex of the old setup, yielding much more precise light illumination levels relative to distance.
- Full dynamic lighting, supporting up to 32 dynamic lights (previously NWN effectively only supported 6).
- Water presentation has also been improved significantly. It now renders full dynamic light reflections, including sun and moon. It also shows wave displacement based on area wide and local wind sources (such as explosions) much more realistically than the previous water did.
- Grass is now rendered sorted by distance, fixing transparency issues and making it look denser and more natural.
- i sporo innych. mniejszych zmian
W tej chwili do testowania jest Development Build 8193.21
Executive overview
A new game launcher UI that also includes a curated content repository, free for everyone (see below)
Full TTF font support throughout the game, for clearer and more adaptive text rendering
Fractional/floating-point UI scaling
Better UI skinning
Game/renderer performance improvements
Renderer: soft particle support, blending with fog
Water: Screen-space refractions and reflections
Pathfinding improvements
Visual Object Transform Lerping (smooth transitions)
New advanced script commands
Three new portraits sourced from the community portrait contest
Hundreds of fixes and smaller features
https://nwn.beamdog.net/web/8193.14-comparison-shots/
Ten remaster NWN skupił się przede wszystkim na rewitalizacji kodu sieciowego i narzędzi i rzeczywiście multiplayer ma się chyba nawet lepiej niż prawie 20 lat temu, a Aurora Toolset dostaje nowe opcje i możliwości tworzenia modułów. Znajomy już chyba 1000h przegrał na tym remasterze na jakimś serwerze RP.
Stare moduły w większości działają w EE, ale zdarzały się w niektórych błędy. Moderzy jednak nanosili poprawki albo podawali rozwiązania ewentualnych problemów.
Pamiętacie Siege of Avalon?
https://store.steampowered.com/app/1558990/Siege_of_Avalon_Anthology/
I od razu po polsku choć nie wiadomo jak z głosami.
Rankin co prawda twierdzi że to świetny erpeg ale mnie uśpił. Chyba jego największą zaleta to śliczny big box na mojej półce.
A w CD-Action dali ocenę...7. Albo i 8. Cholera wie, może ja się nie znam xD
A w CD-Action dali ocenę...7. Albo i 8. Cholera wie, może ja się nie znam xD
CD-Action dało ocenę 1+ (albo 2) grze Divinity 2: Ego Draconis po około paru godzinach gry... Ich recenzji i ocen nie ma co brać na poważnie.
Zgadza się, pamiętam całkowicie skopaną recenzję Wizardry VIII i idiotyzmy napisane w niej o wcześniejszym Wizardry VII: Crusaders of the Dark Savant. "Recenzent" z savanta zrobił servanta i przetłumaczył tytuł siódemki "mroczny sługa" :D. Przejechałem się po niej na forum, co strasznie wzburzyło naczelnego CD-Action - smugglera, który tu też wtedy pisał i trochę sobie podyskutowaliśmy na temat pracujących u niego "redaktoróf" i jakości tekstów ;P
Stare recenzje, szczególnie w takim CD Action, nie warto brać na poważnie. Poza wyjątkami jak El General.
Zdarza mi się wziąć jakiś stary egzemplarz, poczytać o jakimś znanym mi tytule i widać mniejsze czy większe bolączki ale czasem trafi się prawdziwy odjazd.
Czasami zastanawia się człowiek czy recenzent w ogóle miał grę na monitorze przed napisaniem tekstu.
Czasami zastanawia się człowiek czy recenzent w ogóle miał grę na monitorze przed napisaniem tekstu.
Odniosłem takie same odczucie. Czasem miałem wrażenie, że recenzent pisał recenzję tylko i wyłącznie na podstawie opisu albo jakieś instrukcji bez odpalania gry. A jak już odpalił to może co najwyżej demko albo prolog. Recenzja Divinity 2 obejmowała jedynie prolog gry i to nie cały.
Blackthorn
""CD-Action dało ocenę 1+ (albo 2) grze Divinity 2: Ego Draconis po około paru godzinach gry... Ich recenzji i ocen nie ma co brać na poważnie. ""
Na metacritic wielu recenzentów przyznaje się, że wystawia recki na podstawie 1/3 lub 1/2 gry. A użytkownik "Trzynaście" ma ich za nieomylną wyrocznię, gdy ich oceny niczym nie różnią się od users poza tym, że produkcjom wysokobudżetowym za te same wady nie odejmują z oceny, a gdy tym niszowym już tak. Podwójne standarty. Już dużo bardziej ceniłbym zdanie graczy, którzy ograli dokładnie daną grę z 3-6 razy i ocenią na chłodno niż recenzenta, która gra na szybko po łebkach grę i wystawia z gorącą głową.
Osobiście to przestałem już brać jakiekolwiek oceny gier na poważnie. Wolę pooglądać videorecenzje tych, którzy kompletnie olewają system ocen. Kiedyś bardzo dobre recenzje robił kanał ProgramOG, które właśnie były w tym systemie - merytorycznie, ale bez ocen. Dziś to wolę obejrzeć recenzje "Gameranx" oraz "Before you buy".
O dziwo też często można trafić na sensownie napisane recenzje wśród użykowników na steamie.
W CDA recki to była bieda, oceny to już w ogóle. Wiele osób narzekało na jakość recenzji w ostatnich latach a tak naprawdę one się nie zmieniły - już w latach 90-tych były przeciętne.
W moim przypadku jak czytam recenzje, to te rozbudowane na Steam. Tutaj też, w tym kilku użytkowników szczególnie jeśli tylko piszą swoje opinie m.in. kAjtji, petemut, GeDo, Arkajf i paru innych, w tym część bywalców tego wątku, Silvarena na jego blogu i w sumie jeszcze paru znajomych na innych portalach. Ogólnie z morza bezwartościowych opinii można wyłowić sensowne teksty.
Ja to w ogóle nie czytam recenzji. Jak trafi się na nierzetelnego recenzenta to mały problem. Najgorsze przypadki to jak ktoś w pewnym momencie pisze coś w rodzaju gra mi się podobała do połowy gdy .... Czasem oglądam recenzje na Youtube, ale z wyłączonym dźwiękiem od czasu jak opowiadaczowi wyrwało się co jest w zakończeniu. To duża umiejętność napisać coś sensownie bez spoilerów.
Natrafiam na dwie wiadomości o nowych dungeon crawlerach. Jeden w produkcji, drugi miał niedawno premierę. Patrząc na screeny myślę sobie "super". Odpalam gameplay tego, co miał w styczniu premierę - matko, ale bieda. Zaglądam na oceny - dominują negatywy. To mam tytuł z głowy. Mowa o tej produkcji: https://store.steampowered.com/app/1511850/Dungeons_Of_The_Deep/
Z kolei gra w produkcji prezentuje się fajnie, ale jak poczytałem, że poziomy mają być generowane proceduralnie (w tym questy), ma być permadeath to zainteresowanie zmalało. https://www.youtube.com/watch?v=W2FxcPor8rE https://underlair.blogspot.com/p/about.html
Oj też mi się trochę "mieszanych" i "negatywnych" zebrało wśród gier, które miałem podawanych na liście życzeń. To też przez to przestałem tutaj w wątku pisać. Ale jest kilka gier na które czekam i jakieś nadzieje w nich pokładam.
https://store.steampowered.com/news/app/1072300/view/3047217553024483949
Voxelartowy jrpg turowy z imho ładnym art stylem.
https://store.steampowered.com/app/1403440/Broken_Roads/
postapokaliptyczny drużynowy rpg z walką turową
https://store.steampowered.com/app/919360/Alaloth_Champions_of_The_Four_Kingdoms/
Fajnie wyglądający fantasy rpg z widokiem izometrycznym
Mam to samo. Gry, które fajnie prezentują się na papierze lub świetnie wyglądają na zwiastunie okazują się średniakami albo twórcy życzą sobie za swój produkt duże pieniądze... Niemniej mam obszerną listę produkcji, na których mam nadzieję, że się nie zawiodę. Przede wszystkim liczę na Alaloth - jeśli tylko byłyby na premierę polskie napisy (w końcu polski wydawca) brałbym w ciemno bez względu na cenę. Dla mnie ta gra to taki Lionheart 2.0, który pomimo swoich mankamentów dostarczył mi dużo zabawy. Poza tym mam wiele innych gatunkowo produkcji, które mają wyjść w tym roku a prezentują się smakowicie. Ogólnie jeśli połowa z nich okaże się fajnymi grami to rok 2021 byłby jednym z najlepszych dla takiego gracza jak ja :)
PS. Dungeon Kingdom: Sign of the Moon wchodzi w ostatnia fazę. Twórcy udostępnili ostatni rozdział (wersja 0.9.962) Teraz pracują nad balansem i innymi bieżącymi problemami oraz poprawkami. Zainstalowana czeka na wersję 1.0 :)
Alaloth ma mieć ponoć bardzo zręcznościową walkę w jakimś stopniu inspirowaną soulsami. Cała otoczka świata czy kwestie rozwoju postaci zapowiadały się dość ciekawie. Z tego co pamiętam, to ta gra miała chyba już rok temu wyjść. Wiem, że strasznie długo czekaliśmy na gameplay.
O Broken Roads nawet kiedyś pisałem, a trafiłem na grę kompletnie przypadkiem. Też zapowiada się ciekawie, madmaxowo - postapokaliptyczna Australia, do tego ten tzw. kompas moralny: https://silvaren-crpg.blogspot.com/2019/10/broken-roads-zapowiedz-gry.html
O Echo Generation nie słyszałem, ale wygląda ładnie.
Martwi mnie za to kompletny brak informacji na temat Realms Beyond. Ostatni update od developerów był chyba rok temu.
https://store.steampowered.com/app/762550/Realms_Beyond_Ashes_of_the_Fallen/
Zacząłem dziś Murder on Eridanos DLC do Outer Worlds. Fajny klimat. Zrobiłem sobie przerwę od Pokemon Sword, bo dodatek do TOW to tak ponoć 5-10 godzin, zależy jak grać. Od niedzieli namiętnie łupałem w Pokemony, strasznie uzależniające. Skorzystałem z promki na Steam i kupiłem za grosze dwie pierwsze części serii Disgaea. Może w końcu nadrobię trochę zaległych cRPGów.
Realms Beyond mam na liście życzeń. Obecnie wróciłem sobie do serii Yakuza (mix bijatyki z jRPG). Bardzo polecam serię. Do Switcha też powoli się przymierzam i kupiłem sobie nawet parę gier - Super Mario 3D World (bardzo mi się podobało na WIIU) i Rune Factory 4 (hack n slash połączony z harvest moonen/story of seasons).
Z Dungeon Crawlerów to liczę na tą grę https://store.steampowered.com/app/1476230/Elmarion_the_Lost_Temple/ .
https://store.steampowered.com/app/1546090/RAIDBORN/
To jeszcze też się zapowiada obiecująco, ale nie wiem co z tego wyjdzie. Trochę mi się marzy coś na wzór Ultima Underworld. Tylko też devsi skupiają się jedynie na artstyle'u olewając kompletnie budowę świata (już nie mówiąc o historii i questach). To też dowodzi, że "Morrowinda" albo "Ultimę Underworld" nie może zrobić pierwsza lepsza osoba albo zespół.
Elmarion też mam na liście życzeń. Liczę, że gra pomimo swojej prostoty dostarczy niezłej rozrywki i będzie w miarę tania. Zresztą z dunegon crawlerów poza Dungeon Kingdom i właśnie Elmarionem nie ma za bardzo na co liczyć w tym roku. Fallen Dungeon ma wyjść jako EA i to w grudniu więc raczej pojawi się w tej formie w przyszłym roku i premiera będzie pewnie w 2024 a na Monomyth tez nie ma co liczyć w tym roku i też obstawiam, że wyjdzie za 3 lata. W sumie mi to nie przeszkadza. Growe i erpegowe zaplecze mam duże :)
Swego czasu w oko wpadł mi Fates of Ort - izometryczne RPG,w którym czas stoi, gdy bohater nie porusza się. Przy dobrej promocji najpewniej zakupię. https://store.steampowered.com/app/895480/Fates_of_Ort/
Poza tym jeszcze wyjdą Kroniki Myrtany: Archolos :) Jest i będzie w co grać :) A miałem nie kupować w tym roku więcej niż 3 gry, a już kupiłem 11 tytułów... i je systematycznie przechodzę.
Tylko też devsi skupiają się jedynie na artstyle'u olewając kompletnie budowę świata (już nie mówiąc o historii i questach). To też dowodzi, że "Morrowinda" albo "Ultimę Underworld" nie może zrobić pierwsza lepsza osoba albo zespół.
Nie lubię tego, gdy skupia się ktoś na jednym elemencie a olewa pozostałe. Ktoś chwali się mechaniką, ale olewa fajny rozwój postaci, w którym ważne jest odpowiednie przyznawanie poszczególnym umiejętnościom punktów albo lore świata - ja lubię wiedzieć po co gram i jaki ma być cel wędrówki np. po lochach i fajnie jest, gdy ma to jeszcze zalążki interesującej tajemnicy, którą chcę odkryć. Tymczasem w mało którym crawlerze rozbudowana jest warstwa fabularna. A szkoda.
Może warto zebrać w jednym poście wszystkie tytuły na które czekamy i kopiować go na początek każdego wątku?
To ja zacznę i pozwolę sobie na skopiowanie opisów gier które już były wymienione:
Echo Generation
Voxelartowy turowy jrpg z ładnym art stylem.
https://store.steampowered.com/news/app/1072300/view/3047217553024483949
Broken Roads
postapokaliptyczny drużynowy rpg z turową walką
https://store.steampowered.com/app/1403440/Broken_Roads
Alaloth: Champions of The Four Kingdoms
Fajnie wyglądający fantasy rpg z widokiem izometrycznym
https://store.steampowered.com/app/919360/Alaloth_Champions_of_The_Four_Kingdoms
Dungeon Kingdom: Sign of the Moon
Drużynowy dungeon crawl z walką w czasie rzeczywistym
https://store.steampowered.com/app/329040/Dungeon_Kingdom_Sign_of_the_Moon/?l=polish
Elmarion: the Lost Temple
Drużynowy dungeon crawl z walką w czasie rzeczywistym
https://store.steampowered.com/app/1476230/Elmarion_the_Lost_Temple/
RAIDBORN
FPP action cRPG
https://store.steampowered.com/app/1546090/RAIDBORN/\
Fallen Dungeons
Drużynowy dungeon crawl z walką w czasie rzeczywistym
https://store.steampowered.com/app/823820/Fallen_Dungeons/
Monomyth
FPP action cRPG a zarazem dungeon crawler
https://store.steampowered.com/app/908360/Monomyth/
Black Geyser: Couriers of Darkness
Izometryczny, drużynowy cRPG z walką w trybie RTWP.
https://www.blackgeyser.com/
Kroniki Myrtany: Archolos
Mod do Gothic 2
https://store.steampowered.com/app/1467450/Kroniki_Myrtany_Archolos/?l=polish
Low Magic Age
Drużynowy, taktyczny cRPG na zasadach OGL 3.75 (DND 3ed.) z losowo generowanym światem
https://store.steampowered.com/app/576770/Low_Magic_Age
Solasta: Crown of the Magister
Drużynowy taktyczny cRPG na zasadach SRD 5.1 (DND 5ed.)
https://store.steampowered.com/app/1096530/Solasta_Crown_of_the_Magister/
The Fellowship Saga
Drużynowy, taktyczny cRPG z widokiem w trybie FPP i zasadami SRD5 (DND 5ed)
https://store.steampowered.com/app/1281290/The_Fellowship_Saga/?l=polish
Zoria: Age of Shattering
Drużynowy, taktyczny cRPG z widokiem z góry
https://store.steampowered.com/app/1159090/Zoria_Age_of_Shattering/
Dark envoy
Drużynowy CRPG z widokiem z góry i walką w czasie rzeczywistym lub w trybie taktycznym (spowolnienie)
https://store.steampowered.com/app/945770/Dark_Envoy/
Aeolwyn’s Legacy
Drużynowy cRPG nawiązujący do serii Might and magic
https://www.dungeonbyte.com/aeolwyn-s-legacy
Archaelund
Drużynowy cRPG, w sam raz dla fanów Realms of Arkania
https://store.steampowered.com/app/1082970/Archaelund/
Jeżeli czegoś brakuje na liście pisać.
Dopisałem się.
Echo Generation
Voxelartowy turowy jrpg z ładnym art stylem.
https://store.steampowered.com/news/app/1072300/view/3047217553024483949
Broken Roads
postapokaliptyczny drużynowy rpg z turową walką
https://store.steampowered.com/app/1403440/Broken_Roads
Alaloth: Champions of The Four Kingdoms
Fajnie wyglądający fantasy rpg z widokiem izometrycznym
https://store.steampowered.com/app/919360/Alaloth_Champions_of_The_Four_Kingdoms
Dungeon Kingdom: Sign of the Moon
Drużynowy dungeon crawl z walką w czasie rzeczywistym
https://store.steampowered.com/app/329040/Dungeon_Kingdom_Sign_of_the_Moon/?l=polish
Elmarion: the Lost Temple
Drużynowy dungeon crawl z walką w czasie rzeczywistym
https://store.steampowered.com/app/1476230/Elmarion_the_Lost_Temple/
RAIDBORN
FPP action cRPG
https://store.steampowered.com/app/1546090/RAIDBORN/\
Fallen Dungeons
Drużynowy dungeon crawl z walką w czasie rzeczywistym
https://store.steampowered.com/app/823820/Fallen_Dungeons/
Monomyth
FPP action cRPG a zarazem dungeon crawler
https://store.steampowered.com/app/908360/Monomyth/
Black Geyser: Couriers of Darkness
Izometryczny, drużynowy cRPG z walką w trybie RTWP.
https://www.blackgeyser.com/
Kroniki Myrtany: Archolos
Mod do Gothic 2
https://store.steampowered.com/app/1467450/Kroniki_Myrtany_Archolos/?l=polish
Low Magic Age
Drużynowy, taktyczny cRPG na zasadach OGL 3.75 (DND 3ed.) z losowo generowanym światem
https://store.steampowered.com/app/576770/Low_Magic_Age
Solasta: Crown of the Magister
Drużynowy taktyczny cRPG na zasadach SRD 5.1 (DND 5ed.)
https://store.steampowered.com/app/1096530/Solasta_Crown_of_the_Magister/
The Fellowship Saga
Drużynowy, taktyczny cRPG z widokiem w trybie FPP i zasadami SRD5 (DND 5ed)
https://store.steampowered.com/app/1281290/The_Fellowship_Saga/?l=polish
Zoria: Age of Shattering
Drużynowy, taktyczny cRPG z widokiem z góry
https://store.steampowered.com/app/1159090/Zoria_Age_of_Shattering/
Dark envoy
Drużynowy CRPG z widokiem z góry i walką w czasie rzeczywistym lub w trybie taktycznym (spowolnienie)
https://store.steampowered.com/app/945770/Dark_Envoy/
Aeolwyn’s Legacy
Drużynowy cRPG nawiązujący do serii Might and magic
https://www.dungeonbyte.com/aeolwyn-s-legacy
Archaelund
Drużynowy cRPG, w sam raz dla fanów Realms of Arkania
https://store.steampowered.com/app/1082970/Archaelund/
Burden of Command
Właściwie trudno mi napisać co to za rodzaj gry :)
https://store.steampowered.com/app/887490/Burden_of_Command/
Colony Ship
Drużynowy lub nie :) taktyczny cRPG z widokiem izometrycznym. Gra twórców Age of Decadence.
https://store.steampowered.com/app/648410/Colony_Ship_A_PostEarth_Role_Playing_Game/
Encased: A Sci-Fi Post-Apocalyptic RPG
Taktyczny cRPG z widokiem izometrycznym.
https://store.steampowered.com/app/921800/Encased_A_SciFi_PostApocalyptic_RPG/
End State
Coś co wygląda jak godny następca JA2. Tak, tak wiem wielu już próbowało.
https://store.steampowered.com/app/580640/End_State/
Stellar Tactics
Taktyczny cRPG z widokiem izometrycznym w połączeniu z???
https://store.steampowered.com/app/465490/Stellar_Tactics/
Przegladajac gry, ktore wrzucaliscie w rozmowie powyzej, natrafilem na posta reklamujacego taka oto gre (chyba bylo to w watku steamowym narzekajacym na ta porzucona).
Low Magic Age
https://store.steampowered.com/app/576770/Low_Magic_Age/
Recenzje bardzo dobre, update'y czeste, ruleset D&D/Pathfinder, grafika...jest ;)
Mysle ze moze to kogos tu zainteresowac a nie widzialem zeby ta gra byla wspominana.
Mam to na liście życzeń i systematycznie dostaje zniżki do około 20 zł. Zapomniałem, że to na OGL. Widzę, że zamiast vancian magic poszli w coolodwny.
Musiałem najwidoczniej włączyć na tubie jakiś stary gameplay.
O jaka piekna lista sie pojawila wyzej. ;) Narazie tylko przelecialem wzrokiem tytuly i rzucilo mi sie w oczy Encased, ktore chyba zaliczylo faila. Niestety, bo wygladalo/zapowiadalo sie swietnie.
Taki typowy wysryw negatywnych. Jak gra nie dostaje jakiegoś ogromnej aktualizacji co parę miesięcy to trzeba zalać negatywnymi komentarzami. Nic nowego. Jeszcze bym zrozumiał gdyby twórcy w ogóle przestali aktualizować grę.
Nie wiedzialem gdzie wrzucic, ne wiem czy tu na forum jest wogole jakis watek o strategiach. Struktura tego forum jest tragedia pd wzgledem fukcjonalnosci.
Ale ja nie o tym chcialem. ;) Pewnie kazdy juz ma, ale dostalem z GoG newsa..
Heroes of Might and Magic 3 za 3,99pln
Czworka za 9,99, piatka za 19,99.
Do trojki mozna tez dokupic paczke kampanii za dyszke (Heroes Chronicles).
Promocja do jutra tylko.
Dzięki, warto nabyć dla pamięci ;)
Polecam zajrzeć na GOG, bo są duuuże promocje na niezłe gry.
RPG Z RABATAMI DO 90%
ne wiem czy tu na forum jest wogole jakis watek o strategiach.
Był ale on, jak i wiele innych podobnych wątków czy karczm, został porzycony czy zapomniany.
Pamiętam że był taki poświęcony grom z serii Close Combat i podobnym a także taktycznym jak Jagged Alliance czy gry Apeironu (7,62 High Calibre, Marauder).
Ale to już było i nigdy nie wróci...
Co do obrazka - no mam podobnie. Niby jest parę bardziej wymagających gier ale z czasem człowiekowi znudzą się graficzne wydmuszki i wraca do staroci.
Heroes 3 i Doom'y na dysku zawsze musza byc. Nigdy nie wiadomo, kiedy najdzie czlowieka ochota na sesyjke.
Odnośnie obrazka mam tak samo ;P
Żona się ze mnie nawala, że kupiłem sobie laptopa MSI TITAN GTX1070SLI, a gram na nim w Stonekeepa :)
"Heroes 3 i Doom'y na dysku zawsze musza byc. Nigdy nie wiadomo, kiedy najdzie czlowieka ochota na sesyjke."
U mnie blisko 500 kultowych gier z lat 80' i 90' jest zawsze na dysku od Win 95 po Win10 :)
Bez emulatorów byłoby ciężko. Część gier nawet nigdy nie miała wersji pc. A co do Heroes 3 to zawsze miałem większą sympatię do Heroes 2 i poniekąd mocniej od Heroes 3 kręciło mnie Disciples 2, które jest niezwykle godnym rywalem. Ale pewnie porównywalną ilość czasu spędziłem w Settlers 2, HoM&M 2, HoM&M 3, Disciples 2 :)
Znacznie mniej przykładowo w Defender of the Crown, North & South, Civilization 1 i 2, Dune 2, Settlers 1 i 3, Warcraft 1-3, Command & Conquer: Red Alert, Commandos 1 i 2, Dungeon Keeper 1 i 2, Age of Empires 2, Jagged Alliance 2, itd.