Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Felieton Nebuchadnezzar to dowód, że stare gry ciągle bywają lepsze od nowych

20.02.2021 17:02
xandon
6
9
odpowiedz
5 odpowiedzi
xandon
42
Generał

Dobra gra jest zawsze dobra, bez względu na wiek i generację konsol. Nie ma, że stare jest lepsze od nowego, czy nowe lepsze od starego, ale dobre jest lepsze od słabego / przeciętnego.

Dowód:

Zaczynałem swoją przygodę na Atari 800XL. River Raid, Montezuma's Revenge, ........., i on Boulder Dash. Tak mi się ten Boulder Dash wrył w łeb, że po 20 latach nie grania, jak wróciłem, to ciągle go szukałem. Spróbowałem różne Boulder Dash-o podobne gry na różne platformy i nie to. E tam, taka tylko nostalgia myślałem. Dopiero w zeszłym roku, nie powiem na które urodziny, kupiłem sobie tego C64 Maxi z retro joystickiem za parę stówek. Nie Atari, ale blisko ;-) I co? Oczywiście Boulder Dash. Nie wierzyłem własnym oczom, że po 30 latach te same wrażenia. Nie że sama nostalgia. Po prostu odłożyłem inne tytuły AAA na inne konsole i grałem w to do ukończenia i tylko się dziwiłem jak ja to kiedyś przeszedłem bez wygody retro save'ów w dowolnym momencie. No a potem Montezuma's Revenge, której 30 lat temu nie skończyłem, a teraz w końcu dało radę :-) Dobra gra jest zawsze dobra.

Chrono Trigger. Mam na to dedykowanego starego DS'a i od kilku lat gram od czasu do czasu jak mnie najdzie. Dobra gra się nie starzeje. W ogóle mam jeszcze kilka sztuk 3DS'ów XL na takie dawne gry, głównie Zeldy i Fire Emblemy. Tak, że jak wkurzy człowieka jakaś cienka nowość, to sobie odpala i jest spokój.

post wyedytowany przez xandon 2021-02-20 17:06:18
20.02.2021 15:02
1
3
zanonimizowany1355283
8
Generał

Dodam od siebie, że misji w Zeus: Pan Olimpu są ciekawe napisane i przyjemne do czytanie (mity, opowieści), a bogowie i potwory mają takie kaprysy, że nie brakuje specjalne wydarzenie i zwroty akcji w trakcie misji. O bohaterowie, specjalne lokacji, wrogowie i przyjaciele z sąsiedzi nie wspomnę. Gry Anno też mają ciekawe zwroty akcji i wydarzenie. Potrafią coś zaskoczyć podczas budowy miasta i kolonii (kampanie). No, są dużo wyspy, skarby i technologii do odkrywanie. To coś, czego inne, podobne gry brakuje.

O poziom trudność też nie muszę wspominać.

Ekonomia i budowa miasta to nie wszystko.

post wyedytowany przez zanonimizowany1355283 2021-02-20 15:06:02
20.02.2021 15:07
2
odpowiedz
siera97
53
Senator

A szkoda. Nawet mi się chciało w to grać, ale nie lubię gier tego typu bez ekonomii. To nawet nie jest jakieś ciężkie we wprowadzeniu, to pewnie była decyzja w projekcie gry. Tylko po co? Nie widzę zalet takiego rozwiązania, wszak można obok umieścić tryb piaskownicy, bez ekonomii. Na czym zatem polega kampania? Odczekaj określony czas na zebranie surowców i postaw budynek? To bardziej przystoi grze przeglądarkowej.

20.02.2021 15:09
3
1
odpowiedz
ssforever
11
Generał

Kiedyś w Faraonie, mimo że do płochych raczej nie należę, to jednak w którejś z misji skapitulowałem. Wielka to była piramida, ale już nie dałem rady mentalnie z tą grą. Walka, która mogłaby być dobrą odskocznią od budowania, była jedną z najnudniejszych na świecie.

post wyedytowany przez ssforever 2021-02-20 15:12:15
20.02.2021 15:19
Cziczaki
4
odpowiedz
Cziczaki
190
Renifer

Może to tylko wczesny dostęp i twórcy planują wprowadzić brakujące elementy gry?

20.02.2021 15:46
5
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Father Nathan
104
Pretorianin

"To koniec Waszej gry."

"nikt Was nie najedzie"

"nikt nie odbierze Wam miasta"

To taka figura retoryczna, nie zwracasz się bezpośrednio do nikogo, więc pisz małą literą: "waszej", "was", wam".

21.02.2021 02:46
Mona_Lisa
👍
5.1
Mona_Lisa
38
Pretorianin

O, to, to! ^

20.02.2021 17:02
xandon
6
9
odpowiedz
5 odpowiedzi
xandon
42
Generał

Dobra gra jest zawsze dobra, bez względu na wiek i generację konsol. Nie ma, że stare jest lepsze od nowego, czy nowe lepsze od starego, ale dobre jest lepsze od słabego / przeciętnego.

Dowód:

Zaczynałem swoją przygodę na Atari 800XL. River Raid, Montezuma's Revenge, ........., i on Boulder Dash. Tak mi się ten Boulder Dash wrył w łeb, że po 20 latach nie grania, jak wróciłem, to ciągle go szukałem. Spróbowałem różne Boulder Dash-o podobne gry na różne platformy i nie to. E tam, taka tylko nostalgia myślałem. Dopiero w zeszłym roku, nie powiem na które urodziny, kupiłem sobie tego C64 Maxi z retro joystickiem za parę stówek. Nie Atari, ale blisko ;-) I co? Oczywiście Boulder Dash. Nie wierzyłem własnym oczom, że po 30 latach te same wrażenia. Nie że sama nostalgia. Po prostu odłożyłem inne tytuły AAA na inne konsole i grałem w to do ukończenia i tylko się dziwiłem jak ja to kiedyś przeszedłem bez wygody retro save'ów w dowolnym momencie. No a potem Montezuma's Revenge, której 30 lat temu nie skończyłem, a teraz w końcu dało radę :-) Dobra gra jest zawsze dobra.

Chrono Trigger. Mam na to dedykowanego starego DS'a i od kilku lat gram od czasu do czasu jak mnie najdzie. Dobra gra się nie starzeje. W ogóle mam jeszcze kilka sztuk 3DS'ów XL na takie dawne gry, głównie Zeldy i Fire Emblemy. Tak, że jak wkurzy człowieka jakaś cienka nowość, to sobie odpala i jest spokój.

post wyedytowany przez xandon 2021-02-20 17:06:18
20.02.2021 21:49
Wiedźmin
6.1
Wiedźmin
44
Legend

Racja. Takich perełek jak Boulder Dash 1984 z C-64 jest co najmniej 200, które nigdy nie znudzą się np:
Defender of The Crown 1986, Sid Meier's Pirates! 1987, North & South 1989, Elvira 1 1990, Elvira 2 1991, International Karate 1985, International Karate + 1987, Kung-Fu Master 1984, Bruce Lee 1984, Yie Ar Kung-Fu 1985, Fist II 1986, Last Ninja 2 1988, Dragon Ninja 1989, Double Dragon 2 1989, Double Dragon 3 1990, Wonder Boy 1986, Creatures 1990, Creatures 2 1992, The Great Giana Sisters 1987, Rainbow Island 1987, Flimbo's Quest 1990, Golden Axe 1989, Barbarian 1987, R-Type 1987, Silkworm 1988, Cabal 1988, Treasure Island Dizzy 1988, Fantasy World Dizzy 1989, Magicland Dizzy 1990, Dizzy: Prince of the Yolkfolk 1991, Crystal Kingdom Dizzy 1992, Montezuma’s Revenge 1984, Green Beret 1985, Prince Of Persia 1989, Rick Dangerous 1989, Rick Dangerous 2 1990, Bomb Jack 1984, Commando 1985, Ikari Warriors 1986, Turrican 1-3 1990-1992, Ghosts’n Goblins 1985, Bubble Bobble 1986, River Raid 1982, Spy vs. Spy 1984, Pitstop II 1984, Buggy Boy 1985, Test Drive 1987, Grand Prix Circuit 1988, Turbo Out Run 1989, Lotus 1990, Tetris 1984, Arkanoid 1986, Battle Chess 1988, Pang 1988, Shadow of the Beast 1989, Lemmings 1991, Microprose Soccer 1988, Decathlon 1983, Summer Games 1984, Winter Games 1985, Platoon 1987, Koło Fortuny 1987, 007 License to kill 1989, RoboCop 1988, Wings of Fury 1987, Motorhead 1989, Puzznic 1990, Archon 1983, Klątwa 1992, Władcy ciemności 1993, Super Mario Bros 64 2019 konwersja gry z 1985 z SNES itd.

Oczywiście większość z tych gier ma lepszą wersję Amigową, ale czasem lepszą wersją była ta z C-64 mimo gorszej grafiki, bo decydujący był soundtrack lub styl artystyczny jak w Bomb Jack, Barbarian, Wonder Boy, Commando, Ikari Warriors, Fantasy World Dizzy, Last Ninja 2, Green Beret itd.

Czemu nie znudzą się starsze gry z C-64, Amigi, automatów, SNES, Pc DOS i windows 95/98, Psx1 ?

Bo grywalność. Bo spore wyzwanie. Bo lubimy to co znamy i sprawiało nam przyjemność. Bo soundtrack z syntezatorów jest super.

Boulder Dash mam ok 20 wersji pod C-64 :)

post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-02-20 21:52:59
20.02.2021 21:52
6.2
3
Procne
74
Generał

Nie wierzyłem własnym oczom, że po 30 latach te same wrażenia. Nie że sama nostalgia

nie-e, na pewno nie nostalgia, no nie ma bata :D

21.02.2021 02:44
6.3
Doniczkapl
79
Konsul

a myslalem ze ja ze swoja nostalgia do warcraft II po battlenecie jestem stary...
OK BOOMERS

21.02.2021 09:21
Cziczaki
6.4
1
Cziczaki
190
Renifer

Ołjea, Rick Dangerous, ale czy jestem jedynym co uwielbiał wyginać joystick przy Motos (1987)?

27.02.2021 15:21
tassak83
6.5
tassak83
49
Pretorianin

Atari 800XL forever...

Aj, kusi ta konsolka strasznie, ale jednak 500 zeta to nie w kij dmuchał, gdy emolatory darmowe..

20.02.2021 18:04
7
2
odpowiedz
1 odpowiedź
katai-iwa
50
Senator

A to nie lepiej napisać zwykłą recenzję ten gry? Sam jestem mocno zainteresowany tym tytułem i dobrze wiedzieć, że twórcom ona się udała. Na 100% w najbliższym czasie ją kupię i pogram :)

20.02.2021 20:58
pieterkov
7.1
1
pieterkov
150
Senator

Wg recenzji właśnie się nie udała :D

20.02.2021 21:07
8
odpowiedz
VODKA18
37
Chorąży

Czas znowu wrócić do Faraona i Kleopatry.

20.02.2021 21:33
9
odpowiedz
Ryokosha
82
Legend

To poczekam aż stanieje do 20 zeta i kupię

20.02.2021 22:35
10
odpowiedz
zanonimizowany947165
46
Generał

No w tym się zgodzę że starsze tytuły są lepiej zrobione od tych nowszych wysokobudżetowych

21.02.2021 02:48
Mona_Lisa
11
odpowiedz
Mona_Lisa
38
Pretorianin

Coś czuję w kościach, że nie minie dużo czasu, a gra trafi do Humble Bundle.

21.02.2021 09:17
12
odpowiedz
melvin20
36
Chorąży

Wiele kultowych starych gier miało niesamowicie dopracowaną, oryginalną i wciągającą mechanikę rozgrywki. Przy tym z oprawą często 2D i mniejszym poziomem technicznego skomplikowania mogły być całkiem ładne, ale nie skupiać się na tym co wokół, a na samej rozgrywce, mimo mniejszych budżetów. Dlatego do dzisiaj wracam do Settlersów 3/4 i Heroesów 3, Zeusów i Faraonów. Świetne mechaniki w ładnej oprawie, nie przekombinowane, grywalne niezależnie od roku w którym są odpalane.

21.02.2021 09:48
13
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1343642
6
Generał

Stare gry były przemyslane inpisane tak, by osiagnac jak największą grywalność u graczy, by byly chwalonez polecane i to napędzało sprzedaż. Do dzisiaj dziesiatki milionow ludzi wraca do tych gier szukac elasnie miodności/grywalności.

Dzisiejsze gry w wiekszosci maja na cel wyciagniecie jak najwiecej kasy z mikroplatnosc, dlc, lub stawiaja na multiplayer z ktory znowu niszczy klimat, fabułę i gra staje sie napieprzanina w przyciski zamiast przygody i opowieści.

Do tego grafika 3D w grach takich jak Twierdza, Herosi Might&Magic, Settlers i wiele innych polozylo te serie.
Stare gry sa jak stare samochody, odporne na czas, czyste w mechanice, proste w konstrukcji, ale dajace prawdziwy fun z uzywania.

Ale zeby nie bylo, wciaz gry video potrafia pozytywnie zaskoczyc, taki RDR2 to wg mnie arcydzieło osiagniec gamedevu bijace na leb juz kinematografie (nie znosze westernów, a przy RDR 2 bawilem sie super!).

21.02.2021 10:02
13.1
2
Erlan012
90
Generał

No tak przecież teraz nie wychodzą dobre i grywalne gry robione przez zapaleńców wkładających w nie serce...

Nie ma czegoś takiego, że kiedyś gry były lepsze czy gorsze. Teraz jest to po prostu bardziej dochodowy biznes w którym rozwinęli się giganci próbujący coraz lepiej zarabiać na grach. Czy to sprawia, że gry są gorsze? Nie. Dalej powstają świetne gry bez żadnych dlc/mikropłatności które są mega grywane. To co piszesz to już jest nostalgia i idealizowanie dawnych czasów w których również pojawiały się hieny i kanalie tworzące mega chłam.

Mimo, że mam mega sentyment i wracam do wielu gier z mojego dzieciństwa to wole kiedy gry się rozwijają zamiast stać w miejscu.

21.02.2021 14:34
14
odpowiedz
2 odpowiedzi
kaagular
79
Generał

Ani lepsze ani gorsze. Były inne, miały inne priorytety dostosowane do innego odbiorcy. Jakby dziś wyszedł Duke Nukem to przecież by był obśmiany. Faraon? Chyba jako projekt na zaliczenie licencjatu. Zmieniły się realia i zmieniły się koszty. Kiedyś to faktycznie ktoś na kolanie sobie Prince of Persia zrobił i siema. Dziś np. w przedstawianej grze, sama opcja 4k itp. to pewnie więcej pracy niż przy całym Faraonie. A to jest dziś obligum, nie da się przenieść budżetu z elementarnego poziomu grafiki na np. mechaniki, fabułe, pomysły.
To nie studia zmarniały tylko świat poszedł na przód i produkcja gier (zresztą filmów i seriali tak samo) jest o wiele droższa.

22.02.2021 09:02
14.1
deathcoder
50
Pretorianin

Ale Ty wiesz, że to co napisałeś świadczy o całkowitym braku świadomości realiów tamtych czasów? :) :) masz pojęcie ile pracy i czasu trzeba było poświęcić, by założenia logiki działania gry dawały radę w kilku megabajtach RAMU?

W dzisiejszych czasach jeśli mas zproblem z wydajnością schodzisz z wodotryskami graficznymi, bo jeśli chodzi o obliczenia świata i logiki nie masz praktycznie żadnych. Ruch uliczny - tysiące samochodów, setki jednostek, budynków, itp. wszystko to daje się zrealizować bez problemu.

Tymczasem wtedy, bywało, iż stworzenie gry posiadającej wybory - rozgałęzienia fabularne - stanowiło mega probelm.

27.02.2021 15:39
tassak83
14.2
tassak83
49
Pretorianin
Wideo

kaagular "Zmieniły się realia i zmieniły się koszty. Kiedyś to faktycznie ktoś na kolanie sobie Prince of Persia zrobił i siema."

Cool story bro, ale spójrz tutaj - https://www.youtube.com/watch?v=ZW_eExHpTZI&t=0s

Tymczasem w rzeczywistym świecie: Ludzie w pojedynkę wciąż robią takie perełki, jak RimWorld, czy Stardew Valley..

post wyedytowany przez tassak83 2021-02-27 15:41:25
27.02.2021 16:32
15
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Jakby to powiedział Talar - nie bywają a są.

Felieton Nebuchadnezzar to dowód, że stare gry ciągle bywają lepsze od nowych