Wiedźmin Netflixa: nowe zbroje Nilfgaardu na zdjęciu z planu drugiego sezonu
W końcu przypomina to zbroję, a nie zmarszczonego fiuta
W końcu przypomina to zbroję, a nie zmarszczonego fiuta
W sumie to nie moja sprawa ale jeśli tak twój fiut wygląda to zalecam biegusiem do dermatologa.
E tam.
Wcześniejsze były bardziej praktyczne w walce...
Przynajmniej mogły wykończyć przeciwnika śmiechem.
Zbroje wyglądają lepiej co nie znaczy, że wyglądają dobrze. Ale pies trącał zbroje jeżeli spartolą resztę jak w pierwszym sezonie.
Ten nowy design kojarzy mi się trochę z tymi złotymi rycerzami z dużymi tarczami z Dark Souls 2
Temu serialowi nic nie pomoże. Pierwszy sezon to był artystyczny bałagan. Do tego większość obsady to nieporozumienie. Szkoda że to netflix, a nie na przykład hbo zrobił serial.
No serial w najlepszym wypadku przeciętny. Dla mnie niemal cała obsada do kitu chociaż Geralt i Yennefer całkiem ok ugryźli swoje role.
Wydaje mi się, że większość aktorów brali z łapanki na ulicy, albo po prostu po znajomości. Jak zobaczyłem Triss na ekranie pierwszy raz to aż przecierałem oczy ze zdumienia skąd oni biorą takie beztalencia. To będzie istny cud jeśli netflix nie uwali tego serialu po nadchodzącym sezonie.
Jak jakiś mój przedmówca zauważył, jest lepiej ale nie znaczy że dobrze. Stylistycznie jakieś high fantasy, a materiał przypomina mi ten plastik ze zniczy, co niby ma symulować miedź czy złoto. Trochę jak ze sklepu z zabawkami, no ale lepiej niż było ;)
P.S - hełmy nadal ukształtowane jak końcówka przyrodzenia.
ze skóry z jaj smoka przerzucili się na ubiór kominiarski, ten serial ocierał się momentami o parodię coś czuję że sezon drugi będzie trzymał wyśrubowany poziom :)
Moim zdaniem wyglądają lepiej niż nilfgaardzkie zbroje z Zabójców Królów i Dzikiego Gonu. Tamte wypadały jakoś tak zbyt renesansowo jak na mój gust i nie pasowały mi do klimatu. Te są bardziej sztampowe, ale nadal fajnie.
I to był strzał w dziesiątkę właśnie. Nilfgaard miał w sobie wiele bizantyjskości w książkach, i w grach te "dziwne" ich zbroje fantastycznie kontrastowały z prostymi pancerzami królestw Północy. Dziki Gon fajnie mieszał średniowiecze z motywami renesansu, spójrz na Novigrad czy Oxenfurt. Światłe miejsca (Novigrad różnie, okej) i zabite dechami wioski z chłopstwem bojącym się wyjść do lasu, bo zło (choć słusznie :)
Hejka.
Bardzo podobne zestawy widziałem w pepco,do tego spodnie kolejarskie z lat 90-tych.Qwa czekam na efekt.Pierwszego sezonu nie dokończyłem,tv żygał już przy czołówce.
Te Nilfgaardzkie słońce też jakieś takie niemrawe, lepsze niż pomarszczona wiadomo co ale mimo wszystko https://i.redd.it/ahr13kwlt5031.jpg tutaj jest zbroja Nilfgaardu, choc i tak wyglądają już lepiej. Niech jeszcze zaprezentują Trissunie i Vesemira oraz jakiś kadr z Kaer'Morhen w całości.
Te hmm pseudo przyłbice czy też maski to wyglądają też okrutnie, jak typa z lewej zobaczyłem od razu mi się Muppet Show przypomniał :D
Nie pasuje do wiedźmina. Prędzej wyglądają jak elfy ze Skyrim na paradzie LGBT
Nie pasuje do wiedźmina. Prędzej wyglądają jak elfy ze Skyrim na paradzie LGBT
Pewnie wiesz co napisałeś. Musisz często brać udział w paradach "LGBT".
NETFLIX uśmierci ESKELA w 2 sezonie serialu Wiedźmin?
Nadal wydają mi się brzydkie i jakiś takie nieproporcjonalne, nieudane. Chociaż lepsze niż poprzednio no ale to raczej żadne osiągnięcie
