Najdroższy bug w historii gier? Przez niego zniszczyli 200 tys. płyt
Ale to się przyjemnie mi czytało!
Że też jeszcze pojawiają się tutaj takie perełki... Dziękuję za ten arcyciekawy kawałek tekstu!
Bardzo ciekawy tekst!
Mam nadzieję, że będzie się klikał równie dobrze, co gównoteksty okołogrowe, na które tak wielu narzeka (tak, sam siebie oszukuję ;/ ).
Dobry i ciekawy temacik! +
O! Jak już jesteśmy przy Bungie i bugach - dla mnie to nie jedyny przypadek solidnego bugu tego deva. Napomknięte ONI - to gra, w którą nigdy nie grałem, choć bardzo chciałem. Przyczyną tego stanu rzeczy było to, że z jakiego źródła miałem tę grę i na jakim systemie nie odpalał to zawsze mi ją wywalało przy starcie z komunikatem, który zapamiętam do końca życia - "Blam! Oni crashed".
Historia ciekawa, ale jeśli myślicie że Myth była jedyną grą z danym błędem, to się mylicie.
Pamiętam jak za dzieciaka (nie wiem, lat może 10, może 12) zainstalowałem International Rally Championship z płytyki dodawanej do jakiegoś czasopisma. Jeśli dobrze pamiętam, gra miały własny instalotor, który był troszkę zabugowany. Nie wiem z jakich przyczyn, ale gra wyglądowała u mnie w "C:\Gry" zamiast w dedykowanym folderze. Możecie się domyśleć co się stało po odinstalowaniu... Skasowane savy do wszystkich gier to mały pikuś, najbardziej mi szkoda było własnych map do Heroes 3 i Age of Empires 2.
Nie wiem co by się stało jakbym grę zainstalował na "C:\", ale się domyślam. Jestem ciekawy czy ktoś teraz robi testy z programami i innymi grami, co by się stało gdyby wrzucić je na "C:\". W dobie obecnej cyfryzacji, gdzie wszystko instaluje się w katalogach Steama i tym podobnym jesteśmy w miarę bezpieczni. Ale czy ktokolwiek próbował kiedyś wrzucić Steama bezpośrednio na C, bez własnego folderu?
Płyta z CD-Action, też miałem tą grę, a owa płyta mi wybuchła w napędzie na kawałeczki. Siedzę sobie i gram w to za dzieciaka i nagle odgłos niczym petardy z kompa, wciskam zeby się tacka od napędu wysunęła i kilkdziesiąt małych kawałeczków z płyty zostało, ale na szczęście napęd działał po tej przygodzie dalej XD
Też coś mi się kojarzy podobny przypadek u mnie ale to raczej nie ścigałka tylko inna gra. To było tyle lat temu że, choć nie pamiętam tytułu czy gatunku, to nadal mam ten nawyk.
Szybko dokonano stosownych poprawek i wydano oświadczenie ostrzegające konsumentów
No tylko w 1997 roku internet jeszcze raczkowal, wiec zanim oswiadczenie dotarlo do graczy mogl minac nawet miesiac, wiec pewnie instalator wyczyscil dyski duzej liczbie osob.
Nie wiem czy mieli wtedy jakas strone internetowa to wtedy najwczesniej dowiedzieli sie ci szczesliwcy co mieli dostep do neta i znali adres strony, bo googla wtedy nie bylo i trzeba bylo znac caly adres strony.
Niekorzy mogli dopiero zainstalowac patcha z jakkiegos magazynu typu Cd Action, ale tez nawet miesiac mogl minac zanim takie pismo pojawilo sie w sprzedazy.
Watpie czy informacje o gierkach pojawialy sie owczesnie w mainstremowych mediach, wiec ci co niespecjalnie interesowali sie tematyka gier i kupili gre zeby sobie tylko pograc mogli sie nie wiedziec ze jakis patch istnieje!
Myth... to była gra. Do tej pory mam obie części na płytach. Najeździłem się za drugą aż miło. W końcu udało mi się ją kupić w jednym z warszawskich Empików za zawrotne 169 złotych. Jeżu, jak ja się tymi grami jarałem... Naprawdę, wiele bym dał za jakiś remaster, dostosowanie do współczesnych technologii. O kolejnej odsłonie nawet marzyć nie śmiem.
Z Cyberpunkiem powinni tak zrobić przed premierą ( zostawić/nie usuwać tylko wątku głównego) a reszta od nowa.
I to jest artykuł. Oby jak najwięcej takich. Aż mi się czasy dawnej publicystyki w Secret Service przypomniały.
Pool of Radiance: Ruins of Myth Drannor ponoć wraz z grą kasował się cały system z racji że grę można było tylko zainstalować na systemowej partycji.
Dawno temu kupiłem grę Robinson Requiem na Amigę, z polską instrukcją. I w trakcie gry uruchamiało się jakieś zabezpieczenie po angielsku, gdzie trzeba było podać jakiś tekst na n-tej stronie instrukcji, ale na pewno nie polskiej instrukcji, tylko oryginalnej, której do gry nie dołączano. I się nagrałem.
Podobny bug był w Pools of Radiance - Ruins of Myth Dannor.
Może kiedyś doczekam się wydania Myth na GOGu bo moja płyta już nie jest w najlepszym stanie :/
Do tego masa fanowskich map i misji.
Tylko wrzucasz Magma Patcha i na Win10 chodzi bez zająknięcia.
Świetny materiał, dziękuję bo cudownie spędziłem czas czytając go. Coś tam kiedyś słyszałem, ale już zdążyłem zapomnieć że coś było nie halo właśnie z Bungie i Mythem.
I niech droga redakcja się przygląda. Jest ciekawy tekst, mnóstwo pochwał pod adresem jego autora. Nie lepiej tak niż wrzucać bezsensowne teksty i newsy z clickbaitowymi tytułami które nabijają wyświetlenia ale z każdym takim kolejnym spotykają się z co raz większą falą hejtu?
No właśnie. Nabijają wyświetlenia. I to jest odpowiedź na twoje pytanie. Tekst jest ciekawy i chwalony, ale co z tego, skoro w tej chwili ma niecałe 70 plusów i minusów, i 20 komentarzy. A w byle clickbait kliknie 3 razy tyle osób, choćby po to, żeby zminusować i ponarzekać w komentarzach. A potem wejdzie jeszcze ze 2 razy, żeby zobaczyć czy ktoś nie skomentował ich komentarza. I już się robią wielkie ilości wyświetleń. Wtedy przeciętny tekst ma ze 300 plusów/minusów i ze 100 komentarzy. Nie wspominając już o (nie)sławnym tekście o motywach filmowych, które nie mają już racji bytu, który zebrał tych minusów 1300 i pewnie rozbił bank. Taki model biznesowy, co poradzisz?
czy to znaczy, że CD projekt wypuszczając przedwcześnie Cyberpunka -chcąc zmieścić się w terminie przed świętami-postąpił słusznie? Odnoszę wrażenie, że ostatnio wszystkie artykuły przesunięciach terminów, błędów, niezoptymalizowanych grach, porażkach twórców itp na tym kanale służą tylko do obrony CD projektu
Czy jak otwierasz lodówkę i wyciągasz z niej CZERWONY ketchup to też widzisz w nim chamską próbę wychwalania i obrony Redów?
Pamiętajmy, że mówimy o początku XXI wieku, kiedy problemem była ograniczona przestrzeń dyskowa, więc programy dezinstalujące są pisane w taki sposób, by całkowicie pozbywać się wszystkich elementów związanych z daną grą
Piekne to byly czasy, a nie teraz 5 folderow w 5 roznych miejscach na dysku i szukaj wiatru w polu
Bardzo częsty błąd. Tu w treści, jeszcze nie wygląda tak źle: Niewielka ekipa na pewno nie mierzyła sił na zamiary. Ale śródtytuł to już jakiś potworek: Myth II, czyli jak (prze)liczyć siły na zamiary
Oddajmy głos profesorowi Bralczykowi:
„Mierz siły na zamiary” to tyle, co dostosowuj siły do zamiarów, a więc: stawiaj sobie ambitne cele, a potem na pewno znajdziesz siłę na ich osiągnięcie! Sformułowaną w Pieśni filaretów alternatywą jest przecież „zamiar według sił”, co właśnie jest dopasowywaniem (tam potepianym) zamiarów, celów, do posiadanych sił i środków. A zatem może nie tyle z motyką na słońce, ale z ufnością we własne siły do szczytnych, ambitnych planów!
Pamiętajmy, że mówimy o początku XXI wieku
Od kiedy to 1998 rok jest początkiem XXI wieku?