Szybcy i wściekli 9 - 4-sekundowa scena akcji przygotowywana przez 8 miesięcy
Pierwsze 20 sekund oglądania tego - pełny szacunku ile włożyli pracy i skoordynowali całą akcję.
Kolejne 10 - co tu się właściwie odwaliło? Czemu pokazali na koniec jakąś słabą animację?
Może to tylko jakiś prerender aby ekipa mogła sobie zwizualizować co robią za pomocą praktycznych efektów?:D
Nie powinno być w artykule jakiegoś linku do tej sceny przypadkiem?
Co za kicz, zapowiada się jeszcze gorszy badziew niż poprzednia część.
Szybkich i Wściekłych nie ogląda się dla fabuły, tylko dla akcji i rozpierdzielu na ekranie. Scena zacna.
Akcja i rozpierdziel też muszą prezentować jakiś poziom. Niestety w ostatnich częściach prezentują strasznie tandetny i dobili już do dna, w kolejnej będą się chyba chcieli przez nie przebić.
z fajnej serii 1-3 zrobiono parodiową sieczkę / nawet w TV nie chce mi się tego oglądać ;(
scena przygotowywana 8 miesiecy? znam dwoch mietkow z pod monopolowego co za dwa wina zrobia lepiej w 1 dzien bez efektow specjalnych
Na rosyjskich drogach takie akcje sie dzieja na co dzien bez przygotowan...
Ta scena była niby bez CGI? Serio? Bo totalnie nie wyglądała. Bardziej jak słabe CGI. Wygląda to nienaturalnie. Może zrobili to naprawdę, ale chyba dodatkowo posmarowali efektami.Nie wiadomo po co.
To już od dawna jest badziewiem kręconym na chama tylko dla zysku co część to gorzej ale puki jest z tego kasa będą ciągnąć dalej
pokaz mi, ktory film jest krecony nie dla zysku :D ? pawdziwym filmem wyscigowym to byla jedynie czesc pierwsza, pozniej duzo sabsza druga, dalej tokio drift co juz przesadzal ale by fajnie nakrecony, czwarta czesc to juz zaczynaja byc avengers... swietny odmozdzacz, jak ktos nie lubi takich filmow to trudno, ja uwielbiam i praktycznie na kazdej od czesci trzeciej bylem w kinie i bede na kazdej(o ile jeszcze beda kina :-P )
Na ostatniej części zasnąłem. Przesyt akcji. To po prostu stało się nudne.
Śmieszne są te dwa roboty przybijające sobie żółwika w 19 sekundzie trwania filmu.
Vin Diesel i John Cena dwa drzewa które ogrzały by mieszkania wszystkich Polaków przez całą zimę.
Oczywiście, że ta scena została wysmarowana CGI. Widać to bardzo dobrze i najbardziej co mnie dziwi jest to, że właśnie to widać. W poprzednich częściach mimo wszystko CGI wypadało lepiej.
Nie dziwię się w ogóle, że film jest przesycony CGI. Tak jest minimum od 4 części. Wystarczy poszukać na YouTube aby zobaczyć w jakich prostych scenach używali tej technologii.
https://www.youtube.com/watch?v=oWPX7TFrrV0
Co do wspomnianej sceny z samochodem jeszcze, to widać, że nagrywane to było parę razy, aby potem nałożyć na siebie parę obrazów. Widać jak najpierw sama kamera leci przez sklep, potem kamera leci za samochodem na rampie. Do tego dodali CGI aby podkolorować wszystko, dodać trochę latających i zniszczonych elementów sklepu (czego jak widać na pierwszym surowym obrazie, nie było), a na koniec jeszcze podkolorowali ciężarówkę, aby bardziej się bujnęła gdy samochód w nią wleciał.
Krótko pisząc, mimo, że niby napracowali się nad tą sceną, to CGI psuje efekt i wygląda to bardzo sztucznie.