Hej, mam wadę -2,25 w jednym oku i około -2.00 w drugim (prawdopodobnie -1,8 jeśli być drobiazgowym). Optyk stwierdził, że na obydwa oczy przypisze -2.00 i koniec. Pytanie tylko czemu? czemu zawsze mam być skazany, na to że przykładowy znak drogowy czy napis na oknie będzie niewyraźny na moje -2.25 oko? Dodam jeszcze, że jest to oko z zdrową siatkówką, drugie ma ją już uszkodzoną z plamką żółtą... Czy moje oczy miałyby sie gorzej z -2.25 & -2.00 okularami? Optyk uzasadnił to "gorszą koordynacją obydwu oczu".
Zmien okulistę.
Mój zalecił podobnie. Mimo konkretnie stwierdzonej wady wzroku, starał się przepisac inne szkla. Bo tak będzie lepiej. Zamiast okulisty, wybrałem studio optyczne... Tam nie było zbędnej gadki. Dostalem to, co miałem dostać.
Nie wiemy czemu tak zdecydował optyk. Skoro prowadzisz samochód to chyba jesteś ba tyle dorosły by go zapytać czemu tak i ewentualnie kazać zmienić decyzje.
Może być tak, ale nie musi, ze oko mając dobre okulary się rozleniwia i to przyspiesza pogłębianie wady
Pewnie po to, żeby przez duża różnicę w ostrości mózg nie odpuszczał sobie zupełnie używania słabszego oka.
Z drugiej strony 0,25D to tak niewielka różnica, że może po prostu nie chce mu się pieprzyć z zamawianiem dwóch praktycznie identycznych soczewek.
Do tego nie będziesz miał widocznych nierównych krawędzi soczewek w oprawie z żyłką. A im niższy indeks, tym bardziej to widać. Jakie zamawiałeś?
A, i nie kojarzę, czy te okularowe wszystkie mają w ofercie warianty co 0,25D
Akurat 0,25 to juz jest spora różnica w szkle. W moim przypadku padł podobny argument, aby słabsze oko wciąż pracowało, musiałoby dostać mniej dostrojone szkło. W salonie optycznym ten argument obalono.
Nie chce robić za znawcę tematu, ale uważam, że lepiej mieć okulary, w których dobrze widać niż męczyć się z zle dobranymi szkłami.
Totalnie zmien okuliste. Nie mowie ze ten nie ma racji, ale w takiej sytuacji lepiej zasiegnac drugiej opinii. No i pytaj ich a nie bierzesz to co mowia i potem z nami konsultujesz xD
"No i pytaj ich a nie bierzesz to co mowia i potem z nami konsultujesz"
Jest na odwrót (ktoś tu chyba nie czyta tytułu wątku). Mam jutro 2-gą wizytę bo mam 2 tygodniową gwarancję na darmową wymianę gdyby cos było nie tak. Pytam się was PRZED "wzięciem' tego co mam a pytam się bo mam jednego okuliste w mieście który przyjmuje przy Covidzie. Trochę niepotrzebne te pretensje do mnie.
No to jestes zdany na niego. 0,25 to mala roznica, wiec zle nie bedzie, najwyzej nie bedzie idealnie. Jesli widziales spoko na testowych szklach u okulisty to bedzie git. Jak za jakis czas stwierdzisz, ze jednak lepiej bedzie z 0,25 wiecej to najwyzej wymienisz szklo, specjalnie drogie one nie sa
Ok, dzięki wszystkim, mniej więcej już wiem z jakim zamiarem jutro wybrać się na wizytę. Kiedyś podobny dyskomfort odczuwałem jak lekarz chciał mi na obydwa oczy przepisać słabsze -1.50 soczewki i było lepiej dopiero po podniesieniu wartości. Wątek właściwie do zamknięcia.
Okulista nie jest od dobierania szkieł, potrafi to zrobić, ale lepiej to zrobi optometrysta.
Diabeł siedzi w szczegółach, które są zależne od typu (producenta) szkieł jakie są stosowane w danym zakładzie, szczególnie jeżeli mają to być szkła progresywne wyższej klasy. Optometrysta to specjalista od dobierania szkieł i soczewek korygujących wady wzroku, okulista to lekarz od leczenia chorób oczu.
nie wiem czy to tak mało miałem -0.75 i już uważałem że z sokolego oka stałem się ślepcem nawet byłem za 5 dwunasta na laserowej korekcji wzroku ale mi inni odradzili i że z wiekiem będzie szło na plus, dzisiaj jest ok. -0.5 i uważam że nadal jest to duża wada (mimo że nie noszę okularów to mam i mogę porównać różnice). 0.25 to też zapewne znacząca różnica i odczuwalna jaki więc jest sens równania a nie wykonania tak aby było idealnie ? Powinieneś wybrać się do kilku innych specjalistów i porównać propozycje.
Nosiłem przez długi czas -1,5 i -1,75. Szedłbym w wersję gdzie jesteś jak najbliżej tego co dane oko potrzebuje do wyrównania. Tak na logikę niby temu słabszemu daje mniej niż trzeba bo -2,0 zamiast -2,25 a lepszemu daje więcej (-2,0 zamiast -1,8)? Jakoś tak dziwnie to wygląda. Jedno oko będzie miało za słabą korekcję a drugie za mocną. Wolałbym na twoim miejscu wybrać -1,75 i -2,0. Albo zwyczajnie potestować kilka wariantów i wziąć to, w której opcji będziesz czuł się najlepiej.