Hakujesz Pokemony? Trafisz za kratki
Zaczynaja przesadzac. To tylko gra.
Elegancko. Przydałoby się żeby europa wzięła przykład i wysyłała do ciupy ludzi którzy cheatują w grach sieciowych, najczęściej w fps'ach (wh, aimbot). Albo chociaż na prace społeczne :]
Zdaje mi się, że przesadzasz.
To mi przypomina żart mojego wykładowcy na temat ściągania na egzaminie a brzmiał on: "chcieli byście aby operował was lekarz który ściągał na egzaminie z anatomii". Ogólnie przyjęło się że ściąganie to nic złego ale co jeśli przez braki w wiedzy zdąży się coś złego - ot absolwent inżynierii lądowej źle przeliczy projekt konstrukcji, elektronik niepoprawnie zaprojektuje podzespół (a inni tego nie zauważą) itd.
Trochę przesadza dlatego że zdarzały się bany u ludzi , którzy nie mieli cheatów. A druga sprawa jeśli w domu mieszka 30 osób a konta nie da się przypisać pod czyjś profil to kogo zamkniesz? Całą rodzinę? Musieli by go przyłapać jak gra w domu czyli robić naloty na graczy którzy są aktualnie online. Grasz sobie w CS a tu ci do domu wpada SWAT z HE xD
Informacja o "hakowaniu pokemonów" sprawiła, że poczułem się staro.
Tak wymyślają te tytuły swoich marnych "informacji" by przyciągać naiwnych ludzi. Ostatnio widziałem taki nagłówek na stronce że tragicznie zginęła aktorka i myślałem że zginęła Agnieszka Dygant a później się okazało że zmarła aktorka naturalną śmiercią ze starości. Te tytuły marnych dziennikarzy to już przesada, clickbaitowy świat marionetek.
Kara raczej dotyczy nielegalnego sprzedawania, a nie hakowania samego w sobie... Clickbaitowy tytuł.
