Mass Effect: Legendary Edition - edycja kolekcjonerska zawiera hełm N7
Zawiera hełm ale nie zawiera gry.
Niedługo będziemy kupowali nowe samochody z salonu bez silnika.
Zawiera hełm ale nie zawiera gry.
I bardzo dobrze, że nie zawiera. Jest to dużo lepsza opcja niż mieć edycje kolekcjonerską uwiązaną do jednej platformy.
Dokładnie o tym pomyślałem. Kolekcjonerke można brać. A co do edycji czy PS czy PC to jeszcze się zastanawiam i czekam na info czy będzie next-gen czy nie będzie.
dz
Najlepiej mieć grę przepisaną do jednego lauchera być na lasce wydawcy płacąc mu za te niby edycję pudełkową nie mała pieniądze. Takie wydania z kodem w środku to jest po prostu zwykłe marnowanie zasobów. Mam nadzieję ,że w kolekcjonerce na PS4 i Xbox One będą płyty tak jak być powinno w każdym pudełkowym wydaniu.
I bardzo dobrze, że nie zawiera. Jest to dużo lepsza opcja niż mieć edycje kolekcjonerską uwiązaną do jednej platformy.
Ale jak do jednej. Normalnie kupujesz sobie edycję kolekcjonerską w wersji na swoją platformę, w czym ty tu widzisz problem?
Ale jak do jednej. Normalnie kupujesz sobie edycję kolekcjonerską w wersji na swoją platformę, w czym ty tu widzisz problem?
Dziwne pytanie- tak do jednej, że kopia gry jest przypisana do jednej platformy. Widziałeś klucze które jednocześnie można aktywować na PC, PS i Xboxie?
Nagminnym problemem, nie przy każdej ale przy wielu, specjalnych edycjach jest to, że dostarczony towar rozmija się z zapotrzebowaniem i np. brakuje wersji na PC, gdzie jest nadmiar wersji na Xboxa, ponieważ wersja konsolowa jest gorszej jakości albo marka nie jest tak popularna. Kopia gry jest integralną częścią produktu i nie można jej odłączyć od dodatkowej zawartości, przez to traci zarówno wydawca (z niesprzedanym/ sprzedanym z mniejszym zyskiem produktem) jak i gracze danej platformy, którzy nie mogą kupić produktu pod siebie.
Osoby temat to wycena tych edycji i jakość elementów- ale to dotyczy każdej sytuacji, bez względu na omawiane zmiany.
Albo w życiu nie kupiłeś jednej edycji kolekcjonerskiej, albo obserwujesz rynek od niedawna.
Chełm bardzo piękne miasto
znaczy powinna być gra - składając zamówienie decydujesz na jaki sprzęt i platformę.Tak wiec hełm fajny ale skok na kase ....ale cóż EA
Nie wiem czemu, ale od razu pomyślałem o tobie i o tym jak bardzo pasuje to do twoich scenek
Warto przy tym zaznaczyć, że podobnie jak było w przypadku Red Dead Redemption 2, omawiany zestaw gadżetów nie obejmuje samej gry – tę będziemy musieli zakupić osobno.
Meh, nie mogło być za pięknie. Hełm jednak mega.
ogólnie bayer fajny
no ale wiadomo, że bezie zbierał kurz pewno :)
w sumie jak na kolekcjonerkę to cena dobra
szkoda tylko ze jakość tych przedmiotów jest taka sobie
mam Głośnik Bluetooth Gra HALO Master Chief
to w sumie gra słabo ale wygląda dobrze
Ja nie rozumiem jak można wydawać edycję kolekcjonerską gry bez tejże gry? Kto wpadł w ogóle na taki pomysł?
Ktoś mądrzejszy od Ciebie. Jak ruszysz głową to zalapiesz po co kolekcjonerki bez gier. Pojawiają się od jakiegoś już czasu.
Ktoś mądrzejszy od Ciebie.
Szczerze wątpię. Ja takich głupich pomysłów nie mam.
Jak ruszysz głową to zalapiesz po co kolekcjonerki bez gier.
Ruszam i szczerze nic mi nie przychodzi do głowy. Jak kupuję edycję kolekcjonerką gry to chyba po to aby mieć także tę grę. To tak jakbyś chciał sprzedawać limitowaną edycję pralki czy lodówki z różnymi gadżetami typu kubek i koszulka z logiem producenta, pralka/lodówka w formie figurki i do tego brelok tyle że w zestawie nie ma pralki/lodówki... I już nie wspominam o cenie takiego zestawu. Tutaj mamy 560 PLN, ok. Kolekcjonerkę ME3 z grą przed premierą kupiłem za 170...
A no po to geniuszu, że zamiast klepać pierdyliard wersji kolekcjonerek, każda dla innej platformy oraz wersji fizycznych gry albo cyfrowej. Robimy jedna wersję kolekcjonerki, a grę wybieramy (Często przy zakupie kolekcjonerki) na jaka platformę chcemy, i np czy chcemy wersje fizyczne gry czy cyfrowa. Tak Ciężko to załapać?
Już taki Wolfenstein miał collector box, bez gry. To gracz sobie dobiera gre, na jaka platformę i w jakiej formie.
To przecież logiczne...
Te samo pierdolamento było przy okazji kolekcjonerki RDR2, bo się nie chciało ruszyć głową.
I już nie wspominam o cenie takiego zestawu. Tutaj mamy 560 PLN, ok. Kolekcjonerkę ME3 z grą przed premierą kupiłem za 170...
No wspominasz przecież :o porównywanie cen kolekcjonerek lol. Jest to zestaw kolekcjonerski, opłacalność czy jakiekolwiek bulwersowanie się z powodu ceny jest całkowicie bezsensowne.
A więc nie jest to "edycja kolekcjonerska gry" tylko zestaw gadżetów marki Mass Effect, zdanie BioWare przedstawiło zawartość kolekcjonerskiego zestawu Mass Effect: Legendary Edition to przykry żart... Bujać to my, a nie nas
w zestawie nie znajdziemy samej gry
Przecież to jest kabaret i nie ważne czy wersja pc czy konsola. Kupując kolekcjonerkę bierzesz najlepsza zawartość na rynku tej edycji gry...tylko że tutaj bez niej samej. Nie no lipa.