Apex Legends to najlepszy dowód dla EA, że warto było wrócić na Steam
Mogę mówić tylko za siebie, lecz powiem Ci, że razem ze znajomymi gramy w Apexa od ponad roku i tylko wyczekiwaliśmy wersji na steam. Origin to straszny klient, nie zliczę ile razy się wysypywał podczas grania. Tak więc wszyscy moim znajomi grający w apexa (a trochę ich jest) od razu przenieśli się na steam.
Steam ma jedną przewagę nad resztą platform. Scentralizowana społeczność. Twórcom o wiele łatwiej jest dotrzeć bezpośrednio do graczy (np. komunikować eventy czy listę zmian w łatce), a samym graczom łatwiej na kontakt z twórcami i organizowanie się w grupkach do wspólnego grania.
M.in. brak takiej scentralizowanej społeczności jest jedną z przyczyn, przez które w takie Division 2 bardzo mało osób obecnie grywa.
Ciekawi mnie z czego to wynika. Czy to rzeczywiście kwestia widoczności i ci wszyscy ludzie w ogóle nie wiedzieli o istnieniu tej gry dopóki nie pojawiła się na Steam? Czy może mieli taką awersję do Origin?
A wiadomo ile osób grało przed wejściem na Steama?
cieszy mnie wysyp 130 tysięcy botów które będe mógł karać moim r99 <3
Mogę mówić tylko za siebie, lecz powiem Ci, że razem ze znajomymi gramy w Apexa od ponad roku i tylko wyczekiwaliśmy wersji na steam. Origin to straszny klient, nie zliczę ile razy się wysypywał podczas grania. Tak więc wszyscy moim znajomi grający w apexa (a trochę ich jest) od razu przenieśli się na steam.
Steam ma jedną przewagę nad resztą platform. Scentralizowana społeczność. Twórcom o wiele łatwiej jest dotrzeć bezpośrednio do graczy (np. komunikować eventy czy listę zmian w łatce), a samym graczom łatwiej na kontakt z twórcami i organizowanie się w grupkach do wspólnego grania.
M.in. brak takiej scentralizowanej społeczności jest jedną z przyczyn, przez które w takie Division 2 bardzo mało osób obecnie grywa.
Ciekawe spostrzeżenie. Gdybyś był tak miły i podzielił się linkiem do statystyk odnośnie ilości graczy w Division 2, będę wdzięczny.
Jeżeli wydawca nie ma się czym chwalić to nie licz na oficjalne statystyki odnośnie ilości graczy. Natomiast sam fakt, że ktoś z Ubi stworzył wątek na forum Steam, gdzie gracze mieli się organizować pokazuje jak źle jest w D2.
Szkoda, miałem nadzieję że gdzieś znalazłeś takie dane bo sam jestem ciekaw, a okazuje się że to jedynie twoja opinia.
a okazuje się że to jedynie twoja opinia.
Serio nie potrafisz wyciągać wniosków z tej sytuacji i musisz uciekać się do wycieczek osobistych?
Minęło wiele lat a ludzie tacy jak ty nadal oczekują jasnego, szczerego przekazu ze strony molochów jak EA czy Ubi... może jeszcze z pieczątką? Skoro nie mają czym się chwalić to co w takim razie?
PS. nie gram w żadną z tych gier, niemniej podzielam spostrzeżenia DZLa.
sticky_dude
Masz nieoficjalne.
https://activeplayer.io/division-2/
Około 2000 graczy.
Zajęło mi to mniej czasu niż Tobie tego przytyka w moją stronę. Czas, który sam powinieneś na to poświęcić.
Serio nie potrafisz wyciągać wniosków z tej sytuacji i musisz uciekać się do wycieczek osobistych?
I co twój wpis miał na celu, umniejszenie mi?
Najwyraźniej nie potrafię, dlatego pozostawię wyciąganie wniosków na podstawie domysłów tobie i chętnie przyznam ci we wszystkim rację bo nie mam potrzeby wywyższać się w internecie :)
A jeśli widzisz tam jakiekolwiek "wycieczki osobiste", już nie mówiąc o tym że pisząc to nawet nie wiedziałem o twoim istnieniu to przepraszam jeżeli ty albo twój kolega poczuliście się urażeni. Nie wiedziałem że tak łatwo można kogoś zranić.
Pozdrawiam cieplutko
edit:
Bardzo dziękuję
Jak Ci przedstawione przeze mnie statystyki nie pasują to rusz tyłek i poszukaj sobie lepszych i na drugi raz łaskawie nie zawracaj mi czterech liter, bo coś w moim komentarzu Ci nie pasuję.
Z góry dzięki!
I bardzo dobrze, że zapytał, a wy jeszcze go atakujecie, bo nie uwierzył randomowi z neta w jakieś dane, gdzie tak na oko teraz mamy plagę bajkopisarzy na necie, którzy dane podają z tyłka, a "fakty" opierają o dowody anegdotyczne.
I miał rację, tylko jak go atakujecie to woli się nie wychylać, ja za to się nie boję obalić tych bzdur.
Podane dane nijak mają się do oficjalnych, których nikt nie zna, tak więc ta strona jest nic nie warta, ale KAŻDY kto gra w D2 wie, że nigdy nie ma problemu znaleźć osób do gry.
Podana strona to totalne bzdury, w D2 na pewno nie gra tylko 2000 osób msc, ba oni mają tam tabelkę, dane z niej potwierdzają, że ta strona jest całkowicie kłamliwa i bezużyteczna, dane sięgają aż do ledwo paru miesiącu po premierze gry, gdzie na bank grały miliony, a aktywnych na pewno było setki tysięcy, a ci ciągle mają tą samą średnią.
Tak więc, fakty są takie, że to jest wyłącznie twoje zdanie, nie poparte niczym, ani danymi, ani logiką, chyba, że udowodnisz inaczej, ale ja wiem, że nie jesteś w stanie tego zrobić.
Ale oczywiście ty możesz pisać kompletne bzdury, ale jak ci ktoś zwróci uwagę to ma ci nie zawracać głowy, hipokryzja.
I nie masz tez kompletnie racji ze scentralizowaną społecznością, bo dokładnie TO SAMO ma UBI, gdzie wszyscy co mają D2 mają klienta UBI, a w nim tak samo jak na steam każdy kto ma grę może bardzo prosto przeczytać aktualne NEWSY na temat gry, które ubi publikuje, czy to łatka, czy to event, cokolwiek.
Ubi do każdej swojej gry ma ROZBUDOWANE FORUM i tam znajdują się szczegółowe informacje jeżeli ktoś takich szuka, i tam tez można się bez problemu umówić na grę, ale można tez gdziekolwiek indziej.
Twórcy mogą dotrzeć do graczy tak samo prosto jak na steam.
W division 2, jak i nawet w division 1 nie gra bardzo mało osób tak jak twierdzisz i takie są fakty, nie masz żądnych podstaw by tak twierdzić, opowiadasz bajki.
A to, że być może gra nie jest tak popularna (porównując do płatnych) jak ubi czy gracze by chcieli nie jest winą tego co piszesz, nie ma nic wspólnego z docieraniem do graczy czy niby z zdecentralizowaną społecznością, a raczej bezpośrednich decyzji ubi dotyczących gry i to jeszcze przed nawet jej premierą, decyzje były kiepskie po prostu i nie spodobały się wielu, a wsparcie tytułu było słabe.
Nie zmienia to faktu, że jeszcze przez lata w te gry będzie grało pełno osób.
Mogliby w takim razie powiększyć listę gier dostępnych w EA play na steam. Kupiłem to na steam, ale i tak trzeba mieć włączone origin, ale jakbym chciał coś zainstalować bezpośrednio z origin, to tak to już nie działa.
Co kupiłeś, darmowa grę? I jaki origin, to właśnie jedna zaleta z tą grą jest taka, że nie wymaga klienta origin, bo Ea poszło po rozum do głowy.
Nie o grę mi chodzi, tylko o abonament. Skoro przejście na steam przynosi im zyski, to oferta na steam mogłaby wyglądać tak jak ta na origin. Uruchamiając jakąś grę z abonamentu, uruchamia się dodatkowo origin, do tego na origin widać, co było ostatnio instalowane i grane, ale sam abonament kupiony na steam nie obejmuje gier, które są dostępne tylko na origin. Chodzi mi więc o to, że skoro częściowe przejście na steam przynosi wzrost popularności jednej gry, to czemu nie przenieść całej oferty. Zdaniem wielu origin to kaszana, ale skoro tak chcą go trzymać, to chociaż abonament mógłby działać w obie strony. Nigdzie się niestety nie doczytałem jak to działa, dopiero w praniu wyszło. Straty jednak żadnej nie ma. Za rok kupię na origin, chociaż wolałbym tego uniknąć.
A w apex nie gram, ale temat trochę się zazębia.
Skoro tyle ludzi w to gra to ciekawe czemu na diamencie daje goldy do teamu
Bo spadło ci mmr przez kilka lostów z rzędu i weszło na goldowe, albo ludziki, które mają golda mieli sporo winów z rzędu i ich mmr mocno podskoczyło mimo, że jeszcze w diamencie nie są. Wystarczy trochę wiedzy jak działa matchmaking i wszystko staje się jasne.
Przecież gry od EA, czy Ubi zakupione na Steam i tak odpalają Orgina/Uplay. Zamiast jednej platformy macie odpalone dwa gówna w tle. Gratulacje.
Apex odpala się bezpośrednio ze steama także gratulacje dla Ciebie.
Rozumiem, że coś się zmieniło i nie trzeba uruchamiać za każdym razem Origina? No cóż, trudno mi już się w tym połapać, obecnie nie mam nawet Steama. Tak czy inaczej, konto na platformie EA i tak trzeba założyć. Za brawa serdecznie dziękuję.
Chciałbym w niego więcej pograć, ale bez trybu solo- to niestety nie dla mnie. Niemniej gratulacje- nie dla EA, a dla dewelopera.
Mam to samo, ale niestety ciężko złapać mi znajomych do grania ostatnio, a z randomami wygląda to tak, że jeden się wywali, wychodzi z gry. I tyle z grania.
Nie, nie ma być.
Z tego, co mi wiadomo Apex ze Steama też chyba wymaga zainstalowanego i włączonego Origina. Zatem tak, czy inaczej z Origina trzeba korzystać. W takiej sytuacji zastanawiające jest to, dlaczego gra po pojawieniu się na Steamie zanotowała znaczący wzrost popularności. Swoją drogą, jeśli ktoś używa jeszcze GOG Galaxy do integrowania wszystkich bibliotek gier, to będzie musiał mieć odpalone aż trzy launchery, żeby pograć... :)
Z tego, co mi wiadomo Apex ze Steama też chyba wymaga zainstalowanego i włączonego Origina.
Nie wymaga.
Może dlatego że ludzie trzymaja sie tylko steama bo maja tam wszysko? Sam tak robie i w sumie nie omijaja mnie mega produkcje.