The Medium zwróciło się twórcom dzień po premierze
Zdecydowana większość zysków to pewnie kasa od MS za obecność gry w GP na premierę xD
Widzieliście ukrytą cenzopapę w medium?!w pewnym miejscu znajduje się napis "bestia z Wadowic"
To dobra wiadomość mimio tego że gra nie posiada Denuvo jednak się świetne sprzedała tym bardziej że jest dostępna na PC i XSX, szkoda trochę że nie ma polskich dialogów ale są polskie akcenty na przykład maluch w sumie akcja dzieje się w Polsce.
A to nie ms pokrywał produkcje i marketing?
Nie. Zapłacili jedynie za prawdopodobnie czasową wyłączność oraz obecność w Xbox Game Pass. Microsoft nie jest wydawcą tej gry.
Dziwi mnie to trochę, że ludzie mają problem z odróżnieniem tak prostych rzeczy – gry wydawane przez Microsoft przez ekipy first-party i partnerów w ramach second-party oraz gry third-party, z którymi wiążą się jedynie poprzez marketing, czasową wyłączność czy Xbox Game Pass.
Szkoda, że optymalizacja beznadziejna. Najpierw Cyberpunk, teraz Medium
Widzieliście ukrytą cenzopapę w medium?!w pewnym miejscu znajduje się napis "bestia z Wadowic"
Kolejna świetna wiadomość. Pomijając aspekty techniczne jako drm free daje nadzieję, że każdy będzie szedł tą drogą.
Bo jednak to dość budżetowa gra jest. Bloober miał zrobić pierwszy, większy tytuł, a wciąż to taki symulator chodzenia, bez npców i w miarę żyjącego świata. Trochę zawiedziony jestem, bo nie za różnorodne są te ich gry.
Takie drewno ktos kupuje xDDD?
A juz w ogole wspolczuke tym co kupili na super nowej generacji Series S i graja w 670p xDDD
Więcej tych iksde. W sumie to na twój komentarz tez tak można odpowiedzieć :)
A masz Piotrusiu świadomość tego, że najniższa wartość tej rozdzielczości występuje tylko w przypadku renderowania dwóch światów, które nie mają miejsca przez 100% trwania gry, oraz nie jest obecna cały czas, a jedynie chwile i jest częścią dynamicznej rozdzielczości? Jak chciałeś potrollować to słabiutko.
Mam nadzieję, że gracze The Medium napiszą oficjalne pismo z przeprosinami, że gra im się podoba.
Zapewne jesteś fanboyem Sony, i ich "genialnych" szpil, sztosów, i GOTY :D
Tym razem oglądam tylko na tubie bo nie kręcą mnie za bardzo takie gry ale powiem, że mi się nie podoba. Szczególnie grafika wygląda jak z ps3
Taa, z PS2 może.
Gra wygladą bardzo dobrze. Może zamiast oglądać na YT, weź i zazgraj. O ile masz na czym.
No właśnie nie wygląda - grafika przeciętna a animacja postaci strasznie drewniana. Ale jeżeli tobie się podoba to super - dobrej zabawy.
Grafika ładna jeśli chodzi o lokacje, czuć nextgena ale twarze postaci bardzo przeciętne. Animacje drewniane ale dla mnie to plus, bo gra bardziej przypomina stare silenty pod względem poruszania się postaci.
W sumie gra nie kosztuje tak dużo więc nie ma co wybrzydzać. Jeżeli CP2077 by tyle kosztował to ludzie też pewno by mieli mniej problemów z wszystkimi bugami :) mi nie podoba się ten zabieg stylizujący grę na silent hill bo nigdy w to nie grałem więc nie łapię się na nostalgię gdybym grał to pewno też by mi się podobało. Miłego grania :)
Jak ktoś na e grał w SH 1/2/3 albo grał i nie ma sentymentu to nie wiem czy jest sens. Gra mimo wszystko trochę niszowa.
Jak ktoś ją odpalał na i5 pierwszej generacji i trzycyfrowym GTX, to tak, mogło wyglądać, jak z PS3.
Ta gra wygląda jakby miała niższy budżet niż wcześniejsze gry Bloobera więc nic dziwnego ze mimo słabej sprzedaży już się zwróciła.
kęsik ty już serio nudny jesteś z tym gadaniem... grałeś? nie, więc proszę cię daj już spokój z twoimi wywodami na temat gier....
Krzychu, to taki nasz forumowy malkontent numer jeden( Hydro już odszedł, wiec przejął jego pałeczkę). Jego umysłu już tak funkcjonuje lubi ponarzekać na świat, życie ludzi, sklep epica. Najważniejsza jest akceptacja, żeby nie czuł się odrzucony.
Wydają niezoptymalizowany bubel a ludzie i tak łykają... czeka nas dużo więcej gier gdzie trzeba będzie mieć grafę za 9 tyś by pograć płynnie.
tysiąc tys. nie tyś
Chodzi płynnie na GTX 1660 z niewielkimi spadkami klatek na maxymalnych detalach.Jakie 9 tysięcy za grafę? Miałeś okazję zobaczyć? No chyba, że chcesz 10K, ray tracing w wersji z 2030 roku.
Widocznie zrobili bardzo tanio, zresztą oni chyba nie zrobili jeszcze żadnej droższej gry która by nie straszyła budżetowcem.
Super, niech zainwestują pieniądze w optymalizację.
Zdecydowana większość zysków to pewnie kasa od MS za obecność gry w GP na premierę xD
Nigdzie tego nie zaprzeczyłem.
Trzeba się powoli przyzwyczajać że tak teraz wygląda dystrybucja gier. Teraz sukces finansowy to niekoniecznie ilość sprzedanych sztuk.
A sama gra jest super i bardzo cieszy mnie jej sukces.
Pokupili żeby testować swoje rtx 30XX na słabo zoptymalizowanej grze.
I dobrze, gra ma świetny klimat, więc niech na niej zarabiają i robią coś podobnego, bo pograłbym w więcej gier zbliżonych do starych odsłon SH...
Mam tak samo, to jest najbardziej silent hillowa gra od czasu silent hill 3, bardzo się cieszę, że ktoś w 2021 zrobił taką grę. Mam nadzieję, że gra odniesie sukces i horrory w starym stylu powrócą.
No właśnie nie rozumiem, dlaczego nie ma gier z taką kamerą jak w pierwszych RE czy SH. W RE tło to był zapętlony filmik i gdyby ktoś zechciał zrobić grę z taką kamerą to mogłaby mieć rozdzielczość 8K i fotorealistyczną grafikę. W grach z kamerą jak w SH grafika tła musiałaby już być 3D ale i tak mogłaby być lepsza niż z kamerą zza pleców czy z oczu bo wiadomo dokładnie co każda kamera może pokazywać więc nie musiałoby być innych danych w pamięci tylko to co jest potrzebne do każdego ujęcia i ewentualnie dwa ujęcia do przodu i dwa w tył. Przez to, ze kamera nie jest zza pleców artyści mogą się wykazać pokazując akcje z różnych fajnych ujęć i dopieszczając kompozycję by była ładna.
Uwielbiam komentarze typu "że tylko się chodzi". To tak jakby kupić Battlefield i narzekać, że tylko się strzela. Twórcy nie ukrywali czym będzie ich produkt, więc po co narzekać na tytuł który nie jest po prostu w czyiś gust, szczególnie jeśli się w niego nie grało? Twórcy mają nawet do siebie tyle dystansu, i jeden z archivmentów nazywa się "symulator biegania".
Jestem +/- gdzieś w 2/3 gry, i jak na razie jest bardzo solidnie. Mocne 7+, może 8-. Zobaczymy jak po ukończeniu. Ocenianie gry po yt jak niektórzy to robią, jest chyba najbardziej niesprawiedliwe jak tylko się da. Szczególnie jeśli chodzi o tak specyficzny gameplay. Takie gry trzeba samemu ograć żeby móc ocenić, i wiem to po sobie, bo sam zawsze szufladkowałem gry tego typu - tej dałem szansę, i na razie nie żałuję.
A ja myślę że gra będzie bardzo dobra... Szczerze mowiac tez ogladalem rozgrywke na yt i jak dla mnie wyglada swietnie. Nie gralem w nic od tej ekipy jednak ich koncepcja na rozgrywke jest raczej dosc nowatorska nikt jeszcze nie wyskoczyl z podzielonym ekranem to na plus. Drugi plus to stala kamera i ujecia rodem z pierwszych residentow lub silent hill... Szkoda ze teraz resident ma kamere fpp bo juz raczej nie zagram w te czesci. Polska ekipa bardzo mnie zadowolila juz teraz zanim zagralem... Ale poczekam troche az optymalizajca bedzie poprawiona i na pewno kupie
I bardzo dobrze, szanuje też, za natychmiastowe wydanie gry na GOG, bo to dobra platforma, tylko brakuje głośniejszych tytułów od dnia premiery, a nie po latach.
Grałem jakieś ~2h i jest spoko (poza okropną optymalizacją, na szczęście w tego typu grze 30fps nie przeszkadza). To taka przyjemna gierka z prostymi zagadkami i nieźle zaprojektowanym światem. Fabuła też nawet ciekawi, a na razie największy zarzut z mojej strony (poza optymalizacją), to zbyt częste pojawianie się angielskiego, bo to trochę dziwne, że w Polsce częściej widzisz angielskie napisy niż rodzime.
Najnowszy patch niszczy wydajność gry, także lepiej zablokujcie automatyczne aktualizacje.
"To put things into perspective, the dual-reality sequence in Dayroom ran with a minimum of 70fps and an average of 83fps at 1080p/High settings (without Ray Tracing and without DLSS). However, and after the latest patch, this scene runs with a minimum of 41fps and an average of 58fps. Yeap, we’re talking about a 20-30fps hit"
Mam taka podpowiedz, zamiast kopiowac komunikat spolki, de facto przedluzajac jej ramie PRowe, mozna bylo sie pokusic o sprawdzenie paru rzeczy i news bylby ciekawszy. Np. ile faktycznie kopii sprzedalo sie na Steam? Czy w tym zwrocie zostal uwzgledniony szacher macher z wrzuceniem kilkunastu mln na technologie do WNiP?
https://steamdb.info/app/1293160/graphs/
https://www.stockwatch.pl/forum/wpis-najnowszy-429174_BLOOBER.aspx#429174
Dostali hajs od MS i się im zwróciło . Po co kupować liniową grę na steam, która jest w gamepassie?
Jestem zaskoczony, ponieważ w dzień premiery na steam grało w to z 2000 osób, a wiadomo, ze jak na premiere to lipa straszna. Oczywiscie wiem, ze steam to nie jedyna platforma, ale już jest to pewien wyznacznik. Widocznie koszty gry nie musiały być wygórowane. No i wykupienie przez Microsoft do gamepassa też pewnie zrobiło swoje.
W przypadku gry startuje od premiery w Game Pass Steam nie jest żadnym wyznacznikiem. Jeśli ktoś miał wcześniej GP to nic już nie musiał kupować bo po prostu dostał tą grę, jeśli ktoś nie miał to w tej chwili jest promocja bodajże 4 zł za 3 pierwsze miesiące więc ciągle sensownie jest wziąć tą usługę niż kupować grę.
Ja jestem zaskoczony ze zrobili tak dobra gre. F*cking finally ja powiedziala bohaterka po dotarciu do nozyc do ciecia lancucha. Mam nadzieje ze zarobia kupe hajsu i pojda dalej w tym kierunku.
W czasach kiedy MS czy Epic wykłada konkretną kasę za gry, to taki komunikat już kompletnie nic nie znaczy (tak jak niedawno z Hitmanem 3). Jak tak lubią się chwalić to niech podadzą ile osób kupiło grę, albo ile osób faktycznie zagrało w GP (bo pewnie i takie dane mają). Ja poczekam na jakąś łatkę optymalizacyjną i z chęcią sprawdzę tytuł w GP.
Mi fajnie siadła. Dobry balans między chodzeniem, zagadkami a fabułą.
Mogli jednak dawać plakaty i dokumenty z polskimi napisami, dziwnie to wygląda.
Dziwnie to wyglada, jak masz Polska grę, rozgrywająca się w Polsce, na znajomych terenach, wśród maluchów, jedzenia na kartki i polskimi aktorami( z wyjątkiem Troya Barkera)... bez polskich głosów. Trochę przypał mimo wszystko.
I bez polskich grafik
Ale to jest alternatywna rzeczywistość pod brytyjską okupacją.
No może i wygląda dziwnie jednak jest to poniekąd zrozumiały kompromis, mimo wszystko większość odbiorców tego tytułu jest anglojęzyczna.
