PS5 wróciło do sklepów i momentalnie się wyprzedało; scalperzy ponownie atakują
I tak nie ma w co grac na tym, wiec nie wiem po co. Poczekam sobie na wersje Slim po Pandemii jak fabryki w Azji beda pracowac pelna para i w sklepach problemow z dostepnoscia nie bedzie.
Ja kupiłem z tego względu wcześniej xsx. Na ps 5 przyjdzie pora jak będzie w normalnej cenie i powychodza fajne exy.
To co teraz się dzieje przy zakupie PS5 to trochę porażka.. chyba lepiej poczekać aż to sie trochę uspokoi
kurka ja to juz zapomniałem ze chciałem ją kupić :)
spoko jak będzie dostępna od ręki w dobrej cenie to moze se o niej przypomnę.
z drugiej strony mnie zastanawia ile jeszcze jest na rynku klientów którzy są w stanie przepłacić za konsole
bo to ktoś skupować moze ile chce ale też i sprzedać musi.
Sony radzę wziąść się za spekulantów bo ludzie pokupuja xboxy i Sony straci klientów.
To jest już paranoja. Zarówno z winy Sony jak i tych chciwych gnojków. Skoro wiedzieli że teoretyczny popyt na nową konsolę jest spory to naprawdę nie mogli się lepiej przygotować?
W dobie pandemii i problemow z kompnentami? Pewnie! To wszystko wina Sony i tych chciwych sprzedawcow.
Tak tylko przypominam, ze Sony robi wiecej konsol od MS, a jakos na MS sie psow nie wiesza. A nie, zapomnialem, Xboxy sie slabiej sprzedaja to nie ma zapotrzebowania xD
A nie zastanawiało cię, dlaczego się nikt w Polsce o to nie atakuje ms? Bo w Polsce głównie kupuje się ps, a nie klocka, więc chyba logiczne, że mało kogo to interesuje.
Ale serialnie, rozwiązanie tego jest proste. Fizycznie trzeba kupić konsolę. Trzeba iść do sklepu i ją kupić, to nikt nie weźmie 10 konsol, bo zwyczajnie nie udźwignie. Na necie tylko info, że jest dostępna w danym sklepie konsola. W realu żaden bot internetowy nie da rady kupić konsoli, gwarantuję wam.
Chyba że ma się do dyspozycji armię replikantów, których wyśle się do sklepu po konsolę... ;)
Serio takim problemem jest wprowadzić prostą captchę, na której każdy bot polegnie?
Ale po co? Sklep chce sprzedać i ma w tyłku kto to kupi. Ważne, że kasa się zgadza.
Wynik koronopsychozy.
Do czasu, aż znowu nie otworzą tradycyjnego handlu, to sytuacja nie ulegnie zmianie. :/
To jeszcze nową partie niech wyprodukują i wykupią, że zostaną pajace z konsolami. I tak do skutku
A Sony dalej brak wyciągniętych wniosków po upływie 2 miesięcy. Zamiast zacząć sprzedaż sami, dla kont powiązanych z PSN itd., to dalej wysyłają konsolę do sklepów. Niby wszystko wykupuje się na pniu, ale to jest tylko minimalizacja strat na produkcji, a nie zarobek.
Za ekskluzywność trzeba słono płacić.. Na popularnych serwisach aukcyjnych konsole sprzedają się w mgnienia oka po 4000-6000zł...Podejrzewam, że PS5 nigdy się nie pojawi u nas na półkach sklepowych do czasu zakończenia PLANdemii a sytuacja z scaplerami będzie trwać do następnej generacji.
Za 4000-6000? Serio. Wystaw na allegro swoją sztukę, to góra 3000 dostaniesz
Neonet podobno już anuluje zamówienia jak wykryje, że idzie kilka konsol na ten sam adres. Jest nadzieja.
Na FB ktoś wrzucał screena z maila od Neonetu w którym piszą, że przykro im ale muszą anulować zamówienia ponieważ nie prowadzą sprzedaży hurtowej.
Ale dlaczego mają anulować? Jeśli ktoś chcę kupić 2 czy 3 konsole to kto mu zabroni. Niech kupują nawet i po 10 sztuk a tylko idiota kupi za dużo drożej od Janusza biznesu. Powinny im te konsole zostać, żeby musieli sprzedać później za pół ceny i stracić kupę kasy, no ale ludzie dzisiaj są tak głupi że i tak kupią. Nie rozumiem takiego hype, za pół roku będzie wysyp w sklepach za mniejsze pieniądze niż teraz i może z jakimś exclusivem
Ta firma nie jest w stanie sprzedac, a cena juz spadla z 4,4k na 4k xDD
https://allegrolokalnie.pl/oferta/konsola-playstation-5-ps5-naped-od-reki-faktura-pfh
Bierz dwie skoro uwazasz, ze spokojnie za 6k sprzedasz!! :D
Ja planowałem kupić dopiero tak za 2 lata.Ale ostatnio wiele się pozmieniało, i jak kupię, to dopiero za 4 lata ;D Taniej,lepiej i z grami.Z powodu nowej pracy,listę grania mam rozwleczoną do granic.
Nie kupię PS5 po 3K, ale jestem w stanie trochę przepłacić lecz zastanawia mnie ile, aby nie sprzeniewierzyć się wyznawanym przeze mnie wartościom. ;)
Jakie 3? Chyba 4500
Dlatego nie spodziewalbym się exów na PS5 only przez min rok mimo, iż są zapowiedziane na ten. Sony nie będzie się to opłacać, bo to się nie zwróci. Na rynku praktycznie brakuje posiadaczy konsol, to po co wydawać exy? Znaczy będą, ale zadziałają także na PS4, ale na PS5 ostatnim exem na długo pozostanie remake Demon Souls ;)
"Sony nie będzie się to opłacać, bo to się nie zwróci. Na rynku praktycznie brakuje posiadaczy konsol, to po co wydawać exy"
Gdyby na ten moment wyszło The Last of Us: Part 3 czy God of War: Ragnarok to jestem absolutnie pewien, że te konsole widniejące na serwisach aukcyjnych po 4000zł-6000zł i nawet więcej zeszły do 0 natomiast grę w każdej chwili możesz kupić do czasu zakupu PS5.
Ale nie zejda nawet do.....4 tysi, a na te gry w 2021 na PS5 nie masz co liczyć. Tak samo przelicza się oczekujący na Ratcheta i Clanka. Chyba, że tak jak mówiłem: gra zadziała także na PS4.
Wszystko przez głupich ludzi, którzy od tych spekulantów kupują po zawyżonych cenach. Jakby ludzie okazali trochę cierpliwości i nie dawali im zarobić to by szybko zniknęli.
wiesz idac tym tokiem rozumowiania mozna tez powiedziec wszysto przez ludzi ktorzy maja wieksza ilosc gotowki lub lepsza prace? swiatem rzadzil, rzadzi i rzadzic bedzie pieniadz a skoro kogos stac aby wydac pare stowek wiecej i kupic prywatnie od osoby ktora wychaczyla swoj egzeplarz w sklepie, nic na to nie poradzimy.
Jakby sklepy chciały sie przed tym zabezpieczyć to by to zrobiły. Ale mają to w du... towar szybko sprzedany, szybki zarobek i dziękujemy
Ja czekam na PS5 jak będzie dostępne, nie zamierzam przepłacać. Więcej, nie wezmę nic co jest wyprodukowane przed 01.01.2021r. Scalperom dziękuję.
Dramat. W sumie chciałbym kupić, ale nie spieszy mi się jakoś specjalnie. Xboxa niestety, ale nie opłaca mi się kupić, bo mam spoko PCta.
Teraz dopiero granie na konsolach jest ,,tanie". Kto złożył rok temu w miare sensownego PCta jest w sumie na wygranej pozycji.
Jak ja nie cierpię scalperzy...
Tylko idioci kupują towary od scalperzy, bo wtedy popierają ich interesy.
Dokładnie tak. Dobre podejście. Nie kupuje wędliny od spekulantów sklepowych, tylko sam hoduje siwienie. Nie będę płacił za coś więcej niż to jest warte!.
Zamiast świni wstaw dowolny produkt.
to nie idioci
to rozpieszczone dzieci
one tak wychowane są, że musza mieć tu i teraz bez względu na wszystko
nikt nie nauczył ich cierpliwości za co teraz płacą
Producenci i oficjalne sklepy, co dostarczają towary i to wystarczy. Nie zawsze mamy producenci (np. fabryki) w pobliżu, by móc kupić towary za niższe ceny i to bez koszty wysiłki.
Scalperzy to zmora dla uczciwe ludzi, bo opróżniają całe towary z oficjalne sklepy i fabryki tylko po to, by sprzedać to po jeszcze wyższe ceny... Nawet dwa razy więcej niż zaplanowane ceny od producenci. Masakra... Chciwość i pazerność nie zna granic.
Nie wierzę, że są jeszcze niecierpliwe ludzie, co kupują towary od scalperzy po zawyżone ceny. W ten sposób scalperzy nadal będą istnieć i ten problem nie zniknie tak łatwo.
Bo bogate rodzice dali za dużo pieniędzy dla dzieci, a za mało wiedzy dali. Często spotykany problem.
Nauczcie sie, że jest to zwykły biznes. Nie ma tu żadnych sentymentów. Jeżeli jest soba skłonna zapłacić więcej za dany produkt, to jest też ktoś kto tym handluje. A, że wykorzystuje współczesne technologie do tego to nic to nie zmienia.
Na tym polega HANDEL. Sprzedać coś drożej niż sie kupiło, a najlepiej handluje sie zawsze tym co pożądane w danej chwili.
Na tym polega BIZNES - masz określony budżet i chcesz go powiększyć.
Jak nie wiecie jak działa handel, rynek, obrót pieniądzem, wolny rynek, to idźcie na jakąkolwiek giełdę. Może być warzywna. Bot to takie samo narzędzie jak łopata czy większa ilość gotówki. Jedno i drugie prowadzi do tego, że jesteśmy w stanie zaoferować coś co jest pożądane i większej ilości i szybciej od innych.
Jak na tej giełdzie podszedłbym do jednego na całą giełdę dostawcy czerwonych róż i zaproponował odkupienie wszystkiego, a ten by sie zgodził, to też byłbym złodziejem?
Jemu by się opłacało, bo nie musiałby swojego towaru rozkładać na kilka licytacji, tylko za jednym zamachem sprzedał by wszystko. Co by skutkowało tym, że inne kwiaciarnie nie miałby czerwonych róż na walentynki.
W całym mieście tylko ja miałbym róże i mógłbym zawołać jaką tylko chciałbym cenę, ale to nie znaczy, że byłoby to mądre.
Spekulanci użyli bota, a ja pieniędzy. Jedno i drogo prowadziło do tego samego.
Tak jak oni tak i ja zaryzykowaliśmy swój majątek, by go pomnożyć. Oni mogą nie sprzedać wszystkiego zanim rynek zaleje fala nowych dostaw, a ja mogę nie sprzedać wszystkiego w walentynki, przez co stracilibyśmy na tym.
Nauczcie sie, że jest to zwykły biznes. Nie ma tu żadnych sentymentów.
Czego tu nie rozumiesz? To nie jest zwykły biznes, lecz to jest po prostu nadużywanie, co utrudni życie innymi.
Wiem, jak działa rynek i czym jest handel, to zgoda. Ale używanie botów do takich celów to dla mnie jest po prostu nieuczciwe i nadużywanie. Jak gracze mogą kupować cokolwieku w oficjalny sklepu w takich warunkach?
Proszę daruj twoje "przemądrzałe" teksty dla siebie, bo nie chcę czytać już więcej. Jestem ciekawy, czy będziesz to powtórzyć, jak nie będziesz w stanie kupić PS5 przez kolejne 1-3 lata za rozsądna cena?
Będę to powtarzał, bo jestem za wolnym rynkiem. Konsola to nie jest produkt pierwszej potrzeby. Nie będzie go przez 3 lata, to trudno. Oleje temat. Świat się na tym nie kończy.
Po za tym nie ma takiej możliwosci, by w nieskończoność wszystko wykupywali spekulanci, bo siła nabywcza konsoli za 4-5 tysięcy jest dużo mniejsza niż za 2300.
Używanie bota, to taka sama rzecz jak używanie pieniądza czy jakiegokolwiek innego narzędzia. Czy to fizycznego czy wirtualnego.
Jeżeli dla Ciebie podstawy ekonomi są przemądrzałe, to ja nie wiem jakie ty książki czytasz xD Chyba polecane przez Żukiewicza xD
Sony powinno dogadać się z Ministerstwami państw i wprowadzić kartki na konsole. Wtedy było by ok xD
Konsola to nie jest produkt pierwszej potrzeby. Nie będzie go przez 3 lata, to trudno. Oleje temat. Świat się na tym nie kończy.
Tu się zgadzam. PS5 nie jest "musi mieć" w tej chwili i możemy żyć długo bez tego, a mamy również PS3 i PS4 i obecny PC, który można kupić dużo taniej na Allegro. Gry też. Mamy duży wybór. Po prostu bogatsze ludzi mają pierwszeństwo do "nowoczesne technologii", a inni po prostu muszą poczekać dłużej w kolejki.
Używanie bota, to taka sama rzecz jak używanie pieniądza czy jakiegokolwiek innego narzędzia.
Tylko że nie wszyscy używają boty w sposób uczciwy. Np. do oszukiwanie graczy w free-to-play i multi, kiedy inni ciężko pracowali na grindy i poświęcali więcej czasu. To nie jest fair. Tego będę potępiał.
Wszystko nam wolno ale nie wszystko przynosi dobro. To kwestia etyka.
bo jestem za wolnym rynkiem
Też jestem za tym, o ile nie przekroczymy pewne granicy.
Dziękuję za uwagę i odpowiedź. Myślę, że lepiej tu kończę, bo samo pisanie nie poprawię obecne sytuacji na rynku.
Choćbym miał jej nigdy nie kupić (choć zawsze jak jest "rzut" to próbuje) nie dam zarobić tym podrzędnym gadzinom 3 im w 4. Sony zrób coś z tym bo już mnie szlak trafia....
4 w 4 jeśli już.
sony nic z tym nie zrobi, czemu oczekujesz, zeby sony uporalo sie z problemem dostepnosci do ich konsol? oni tylko produkuja i sprzedaja je sklepom. poza tym pamietasz o pandemii? to tez utrudnia w produkcji. no i na rynku juz masz bardzo duzo produktow zrobionych z okreslonych surowcow, ktore sa potrzebne do produkcji komponentow konsol/grafiki. jesli masz tak wiele rzeczy wytworzonych z tych surowcow to nie pogodzisz tego, producentow sprzetu jest wiele, ale firm wydobywajacych surowce nie jest za wiele. surowce nie tworza sie z powietrza, nie tworza sie nowe miejsca gdzie mozna wykopywac, bedzie tylko tyle samo albo mniej miejsc, na ktorych mozna cos wydobywac. no i nie zawsze mozna wydobywac surowce z terenu ot tak po prostu w godzine dziesiatki ton danego surowca, wyeksploatowanie miejsca zajmie troche czasu. jak juz to oczekuj czegos raczej od sklepow albo klientow. tak skoro scalperom to tak bardzo sie oplaca to znaczy, ze handel konsol kwitnie i to mocno na aukcjach. dopoki idioci beda kupowac od scalperow tak beda takie sytuacje. najbardziej zawinili tu ludzie co kupuja od scalpero i tyle.
Pytanie jak konsolki schodzą scalperom? Jeśli im się sprzedaje dobrze to Sony nic z tym nie zrobi bo niby po co? Jeśli jednak konsole wiszą na ebayach i amazonach z chorymi cenami to Sony traci na grach i subskrybcjach PS Plus za co powinni się jednak wziąć.
Jednocześnie oczekiwałbym, że Sony zaadresuje potrzeby swoich fanów (tych co chcą kupić a nie mogą) albo jakoś ich będzie chciało ugłaskać umilając czas oczekiwania przez gry w plusie etc. ale Nie... Totalna ...
no bedzie ciezko, sony nie sprzedaje bezposrednio swoim klientom, ale po prostu sprzedaje te konsole sklepom, a sytuacja z sklepami jest jak jest. ale fakt sony mogloby wesprzec sklepy w sprzedawaniu konsoli wlasciwym klientom. np adresy faktycznych graczy. gdyby na kogos nie bylo danych adresowych to gracz moglby gdzies na stronie sony zadeklarowac swoja chec zakupu i podac dane adresowe. wystarczy po prostu miec istniejace juz konto na stronie sony czy jakie tam jest konto i podac id tego konta jako dowod, ze grasz. wtedy na danym sklepie, gdzie mozesz kupic konsole nie bedzie problemu z konsolami. sony uprzednio daje dane adresowe i id konta sklepom (dla mnie dane adresowe nie sa niczym waznym. tak czy siak podajemy je sklepom internetowym w celu odbierania produktu. nie ma w tym nic zlego, jesli sklepy dostaja adres i id konta. jesli dane sie zgadzaja z danymi dostarczonymi przez sony to sprzedaja ci. dane adresowe raczej nie maja zadnej wartosci dla obcych osob i nie stanowia zadnego zagrozenia).
We wrześniu miałem brać pre-order i już nawet miałem konsolę w koszyku, ale jakoś się rozmyśliłem. Kupiłem sobie PCta ze średniej półki z zamiarem kupna konsoli w drugiej połowie 2021 roku... ale jak tak patrzę co się dzieje to coś czuję, że posiedzę na tym pececie dłużej :x To też wgl chore - we wrześniu mój RTX 2060 był wart jakieś 1000-1300zł, a obecnie ceny dochodzą nawet do 2500. Jeśli ktoś sprzedał swoje stare konsole albo nie złożył peceta w zeszłym roku to biada takim ludziom :(
Sony ma chyba kompletnie w dupie problem ze scalperami albo po prostu nie wiedzą jak się za to zabrać.
MM oferowało z godzinę temu wersję digital z dodatkowym padem. Cena była spoko, tylko towar z ekspozycji. A podobno miało nie być w sklepach konsol XD
Do mnie właśnie dotarł PS5 z napędem kupiony w grudniu. Udało się kupić, chociaż nie jestem botem :)
Jeśli Sony zależy na tym, aby konsole trafiały do końcowych odbiorców, to musiałoby zrezygnować z pośredników.
Sklepom nie zależy na tym, żeby PS5 znalazło się w milionach domów, im zależy żeby towar nie kisił się na magazynie!
Rozbieżność interesów między producentem a dystrybutorami.
Sklepom nie zależy na tym, żeby PS5 znalazło się w milionach domów, im zależy żeby towar nie kisił się na magazynie!
To im też powinno zależeć, aby konsole trafiały do końcowego odbiorcy. Same konsole opchną, ale gry będą im się kisiły na magazynie, bo spekulanci ich kupować nie będą.
gry będą im się kisiły na magazynie
Nie będą bo ich nie kupią :)
Zakupowcy w sklepach nie są palcem robieni.
Planuje kupić w tym roku, może w okolicach jesieni się uda.
To prawda, że nie ma gry ekskluzywne na tyle, by opłaca się kupić PS5.
Ale są graczy, co chcą grać w gry PS4 na ponad 60 FPS lub na 4K. No, chcą też grać w najnowsze, multiplatformowe gry AAA, bo nie chcą kupić gry dla PC.
Ludzie posprzedawali swoje peesczwórki i zostali z ziemiankowymi komputerami więc chcieli kupić nową konsolę żeby nawet ogrywać te multiplatformy w sensownej jakości. Oczywiście można by było wziąć Xboxa, ale część graczy nie ma ochoty na zmianę środowiska bo być może na PSN mają już swoje gry, znajomych, trofki i tak dalej.
Sony w to graj bo niedostepnosc, daje poczucie ekskluzywnosci.
Xbox jest tak samo niedostepny w sklepach ale ich pr nie grzeje tematu co drugi dzien, bo maja inna strategie marketingowa.
Dla sony sytuacja bedzie wygodna do momentu wypuszczenia pierwszych duzych tytulow na swoja konsole, bo potem zwyklaki zaczna byc rozdraznieni cala sytuacja. Teraz wkurza sie wylacznie garstka core graczy, bo reszcie konsola bez gier jest niepotrzebna. Wydaje mi sie jednak, ze do tego czasu sytuacja sie unormuje, a wypracowana przez scalperow łatka ekskluzywności ma pomóc w sprzedaży.
No nie wiem czy skupowanie przez skalperow po 10 konsol które stoją w pudełkach i nie są używane ergo - nie robią żadnego dochodu bo nikt na nich nie gra cieszy Sony.
Jak duza musiala byc transza jezeli afera jest o 2000 konsol, generalnie to jest drobiazg.
Oczywiscie mamy balans pomiedzy "zabijaja sie o ten ekskluzywny towar" a "sony nie dba o wiernych konsumentow", ale zwyklaki postawia raczej na pierwsza opcje.
Osobiscie biore bardzo duza poprawke na informacje o scalperach, bo, jak juz wczesniej napisalem xbox jest dokladnie tak samo niedostepny jak ps5.
Jak neonet sprzedawał taką droższą wersję to do następnej partii niech dorzucą pralkę albo lodówkę za 2 tys i telewizor za 3 tys i taki zestawik za 8 tys można lunąć.
I tak nie ma exów. Na tę chwilę zakup totalnie nieopłacalny,
Ja obecnie posiadam PlayStation 2 Slim oraz Xbox 360 E. Kolejnym zakupem będzie PlayStation 4 Pro i w sumie tyle mi wystarczy. Z obecnej generacji póki co żadna konsola mnie nie przekonuje. Nie ma czym. Może w przyszłości się to zmieni.
Prawda. Też nie mam w planach również ulepszenie PC przez parę lat, gdyż to nie potrzebuję, bo mam bardzo dużo gry AAA i Indie w zaległości do nadrobienia dla obecny PC i PS4 i PS3, więc mogę żyć bez nowoczesne gry na Ultra. To na długo.
Nowoczesne gry też mogą działać na mój PC na medium. Żyjemy w czasach, gdzie gry AAA ładnie wyglądają nawet na low/medium/high i to bez Ultra. Nie bez powodu minimalne wymaganie sprzętowe też są za wysokie. To nie rok 1996.
Gry Indie też nie potrzebują mocny PC, a czasami bardzo ładnie wyglądają bez "pixel art" np. Hollow Knight, Hades czy Ori and the Blind Forest.
Więc nie ma po co płakać.
Ja też gram obecnie głównie w starsze gry i nie widzę potrzeby kupowania nowych konsol. Mam PS2, PS3 i PS4, więc mam dostęp do ogromnej liczby fajnych gier. Na PC też czasem w coś zagram. Gdybym miał teraz kupować konsolę, to najprawdopodobniej byłby to X360.
Moja przyszła z Euro 14.01, sprzedałem w ciągu 4 godzin z zyskiem po czym pojechałem po kolejną 150km w jedną stronę bo była za 2300zł. Także jak się bardzo chce to można kupić i nie zbankrutować.
Scalperzy, spekulanci, może ustalcie w końcu jeden termin.
Nie mniej, ludzie się żalą na spekulantów, a sklepy też jak widać nieźle sobie liczą, normalna cena to ile u nas 2300? Za standard. To neonet za 1000+ więcej daje +1 pad + 3 gry, coś drogo xD
Nie przypominam sobie by sony zmieniło MSRP, oni to raczej na tym dodatkowo nie zarabiają tylko wszyscy inni.
Mnie zastanawia, dlaczego sklepy nie moga tego sprzedawać jak np. oficjalna strona Apple (albo dlaczego np. Sony nie stworzy swojego oficjalnego sklepu ze sprzętem? Kiedyś istniało coś takiego jak centra Sony i chyba można było tam kupić ich sprzęt). Czyli przyjąć zamówień nieskończoność, od każdego, deklarując jakaś przykładowa datę dostarczenia biorąc pod uwagę ile będą miały dostaw i po prostu zakolejkowac wszystkich chętnych i wysyłać im konsole na bieżąco, po kolei. A ze tego nie robią, to mamy ściganie się ludzi w wirtualnym wyścigu o konsole co tydzień czy dwa tygodnie. Ktoś, kto nie chce odświeżać strony przez ileś godzin czekając na „nowy rzut”, może tej konsoli w ogóle nie dostać, a tak by przynajmniej miał opłacone zamówienie i wiedział kiedy mniej więcej otrzyma sprzęt.
Sprawa jest bardzo prosta, Sony sprzedaje towar do sklepów dostając od nich siano, ma wywalone na to jak i komu te sklepy potem sprzęt będą sprzedawały. Interwencja ze strony Sony może nastąpić dopiero jak słupki sprzedaży gier i akcesoriów pokażą, że mimo, że sprzętu sprzedało się dużo to nie poszło za tym to na czym im najbardziej zależy. Aczkolwiek i w taki scenariusz mocno wątpię.
Napaliłem się na to PS5, że w końcu będę mógł sobie pograć na plejaku bez tych nieludzkich loadingów, ale ta sytuacja jest naprawdę męcząca. Poczekam do końca lutego i jeśli do tego czasu nie da się normalnie kupić, to chyba biorę Xboxa, a do tematu wrócę może przy okazji PS5 Pro. Smutne to wszystko, naprawdę.
Jestem posiadaczem XSX od dnia premiery.
PS5 (Pro - mam nadzieję) kupie jak sytuacja będzie normalna na rynku. To co się teraz dzieje to wręcz kpina.
PS.
Czasami grywam w Forza Horizon 4 z znajomym.
Zgadamy się SMS.
On: Ok konsola (XOS) mi się włącza.
Ja: (W tym samym czasie włączałem konsolę.) Ok, czekam już w grze.
:)
Tak, czasy ładowania to coś czego już bym nie oddał jeśli chodzi o nową generację.
PS2.
Wcześniej grałem na PC i XOS równolegle. PC mam z dość szybkim SSD więc każde włączenie XOS mnie denerwowało na starcie. Dziś gram więcej mimo, że czas przed konsolą jest ten sam. :)
Dzisiaj było ok. 20 w MM digital z dwoma padami za niecałe 2300, i wisiało to tak z 15 minut, więc jak ktoś ma powiadomienia to mógł spokojnie kupić.
Ale tak jak wspominałem to był towar z ekspozycji. Niech się walą z czymś takim, cena takiego powinna być mniejsza.
Skoro nie potrafili tego ogarnac a ludzie i tak kupowali od Januszow to Sony powinno bylo od razu znacznie podwyzszyc cene i rekompensowac np. w wybranych grac. Teraz chyba niewiele juz mozna zrobic. Wlasciwie to moga od razu dostarczac na adres Janusza i nie denerwowac ludzi ze znowu wszystko im wykupil.
A ja bym chciał żeby taki burak jeden z drugim co nakupił z 10 czy 15 PS5 sobie z nimi został i nie udałoby mu sie sprzedać tego! By sobie taki pajac grał na dziesięciu na raz. Tylko ludzie muszą być bardziej rozsądni i trzeba poczekać. Ale znając życie jak znalazł sie pajac co kupił 10 sztuk to znajdzie się pajac co to kupi za nie wiadomo ile. Śmiech na sali z tym PS5!
ale po to kupować jak nie ma w co grać?? w dodatku sony pobiera miesieczny haracz za mozliwosc gry online. nie dosc ze place za internet, zaplacilem sony za konsole, zaplacilem za gre to jeszcze musze kolejny haracz za granie online. mialem ps2, ps3 ale na ps4 moja przygoda z sony sie konczy.
Psssst, zdradzę Ci sekret, po to żeby grać !
Ja na swojej ogrywam Valhalle aktualnie, pogrywam w fife, nadrabiam Days Gone, kończę Ghost of Tsushima w lepszej jakości , właśnie pobieram demo nowego Residenta. Jest co robić :)
Tak, tak, wiem, to wszystko można robić na PS4. Diabeł jednak tkwi w szczegółach, wygoda i funkcjonalność nowego pada, błyskawiczne loadingi i kultura pracy lepsza o lata świetlne od PS4 wystarczą mi jako uzasadnienie kupienia czegoś na co w opinii wielu nie ma gier.
„ Diabeł jednak tkwi w szczegółach, wygoda i funkcjonalność nowego pada, błyskawiczne loadingi i kultura pracy lepsza o lata świetlne od PS4 wystarczą mi jako uzasadnienie kupienia czegoś na co w opinii wielu nie ma gier.”
Stety, niestety muszę się z tym zgodzić. Sama kultura pracy PS5 i PS4/Pro to przepaść a dodaj do tego szybkie loadingi i nie ma o czym tu dyskutować. Osobiście odpuściłem sobie kilka gier, które z chęcią ograłbym jeszcze na PS4 ale na pewno nie przy odgłosie startującego odrzutowca, jaki wydaje z siebie ten sprzęt.
a dodaj do tego szybkie loadingi i nie ma o czym tu dyskutować.
Pod warunkiem, że takowa gra dostanie update niestety. Takie RDR2 dalej w 30 fps i zero aktualizacji pod ps5... Jak i wieeele innych gier (zdecydowana większość). Więc tak średnio z tymi grami z ps4 na ps5 bym powiedział.
teraz jest po prostu moda na niedostępność produktów
pal licho konsole czy inne bzdety jak karty graficzne
zobaczcie że nawet nie ma szczepionki na kowida, taka nowa moda to jest
dziś czytałem ze jak w tym tępię będą szczepić to 70 latków za 5 lat zaszczepią
to ja już wole czekać na ps5 jak na szczepionkę :D
2947zł dostawa jutro + dodatkowy pad + DS Remake
Edit: już sprzedane
Pare osób kupiło
No z tych bundlów, które teraz wszystkie sklepy wciskają jak tylko się ps5 pojawia to najlepszy jaki widziałem. Dodatkowy pad + DS - sztosik. Cena też się zgadza.
Wina jest tylko i wyłącznie Sony. Nie przygotowała się do sprzedaży. Taka sytuacja będzie ciągła się miesiąca dopóki na rynki nie będzie rzucana ilość idącą w dziesiątki tysięcy sztuk na różne sklepy. Tak żeby sprzedaż była rozproszona, a towaru było dostacznie dużo. Wówczas i na rynek po normalnej cenie wrócą te sztuki od scalpelow bo będę chcieli sprzedać konsole zanim zacznie tanieć żeby nie być stratnym. Dobrą praktyką była by też tylko i wyłącznie sprzedaż fizyczna konsol przez sklepy ale to mało prawdopodobne. Dla sklepów liczy się sprzedana sztuka po wysokiej cenie.
z tego co zauwazylem to scalperom tak sie oplaca, ze raczej wszystko wykupuja za pomoca bota. moze i bot jest drogi to jednak jest dla nich oplacalny. a tak to powodzenia z wyprodukowaniem konsol w czasach, w ktorych wszedzie jest pandemia i ogromny rynek z urzadzeniami wykorzystujacymi surowce, ktore sa wykorzystywane w konsolach czy grafikach. sprobuj sobie znalezc jakiegos dostawce surowcow, jesli w ogole jakis nie jest juz zajety przez inna firme. w koncu liczba miejsc, na ktorych wydobywa sie surowce albo jest taka sama albo zmniejsza sie. no i nie da sie wyeksploatowac miejsce wydobywania do konca w krotkim czasie :). moze i sony moglo zdzialac cos z tym, zrezygnowac z posrednikow albo wesprzec sklepy jakimis danymi, ktore posiadaja o graczach sony, a ktorych takie dane mogliby potwierdzic gracze na stronach sklepow i wtedy mogliby zakupic czy cos w tym stylu.
Przecież można wprowadzić kartki i sprzedawać na kartki, taka kartka może zawierać np. 50 deko konsoli, promesa na szczepionkę w pierwszym półroczu, pół karty graficznej mid-end i ćwierć karty graficznej high-end, więc po czterech miesiącach już chętny miałby możliwość kupna najnowszej karty. Nowe czasy wymagają sprawdzonych rozwiązań.
Ktos powiez trzeba bylo preorderowac.
A co z tymi, ktorzy dopiero odlozyli na konsole i stac ich kupic dopiero w styczniu?
Tym sklepy zrobily zestawy po 3500 zł.
Bosko, uwielbiam nasz kraj, wuj ujem pogania niewazne czy w gumiakach szambo przewala czy w garniturze nieruchomości sprzedaje, kazdy chce kogos wydymac na kase.
Z xboxem sytuacja jest bardzo podobna, co wejdę na MediaMarkt czy inne Xkom, to „produkt czasowo niedostępny”.
Tak jest ze wszystkim obecnie. Procesory, karty graficzne, konsole... nawet na AirPodsy Max od Apple za 2800zł (sic!) trzeba czekać miesiąc, a wątpię żeby się na nie rzucali w PL. Chinolki miały lockdownu trochę i nie wyrabiają. Nie są w stanie tego nadrobić po prostu.
2899 zł + kamerka + SM Miles Morales
Edit: już sprzedane, kto chciał to kupił bez marudzenia
Bez marudzenia? Ile czasu była dostępna ta oferta? 3-4 godziny? Jeszcze ilość sztuk pewnie ograniczona. Tak ma to wyglądać, czekasz, jak na zbawienie o informacji dostępności konsoli a potem czaisz się na okazje, która rzuci sklep a jak nie zdążysz w te 3-4h( bo akurat byłeś w pracy) to widzisz: „produkt chwilowo niedostępny”? Szkoda nerwów i życia na takie coś.
Jak wrzucałem 30 minut temu koszyk był aktywny. Nie napisałem, że sytuacja jest normalna, ale można już kupić.
Robią jakieś dziwne bundle.
Jeszcze jakby były to np konsola + gra, albo konsola + pad, ale nie, ładują wszystko co im zalega na magazynie,
bo ludzie i tak kupują.
Zestaw obowiązkowy.
Tak ma to wyglądać, czekasz, jak na zbawienie o informacji dostępności konsoli a potem czaisz się na okazje, która rzuci sklep a jak nie zdążysz w te 3-4h( bo akurat byłeś w pracy) to widzisz: „produkt chwilowo niedostępny”?
jest to sytuacja bardzo komfortowa. 3-4 godziny? Jak polowałem na rtx 3080 to w sklepie pojawiały się też na 3-4... ale sekundy :) a klawisz F5 do wymiany w klawiaturze. Takie coś ustrzel to pogadamy.
Nie mam zamieram niczego „ustrzelać”, tak samo jak nie mam zamiaru wciskać co chwile klawisz F4 lub odświeżać stronę sklepu, co 5 minut. Konsola to konsola, zachcianka do zabawy bez której można żyć i sobie radzić. Już sobie obiecałem, kupię PS5, jak sobie wejdę na stronę sklepu czy do marketu i wyjdę lub zamówię konsolę bez żadnego bicia się i odświeżania co chwilę strony. A jak nie, to trudno, jak pisałem bez tego można żyć. Pandemia nie będzie trwać wiecznie a i Sony, które nie zarabia w ten sposób na grach w końcu też zareaguje. Te konsole za 4,5 kafla z Allegro i tak mało kto kupuje. Żyły złota tam nie znajdą. Poza tym jest Pandemia i ludzie ograniczają wydatki, bo nie wiadomo, co przyjdzie do głowy „zarządcom kraju” i na konsole za 4,5k decydują się jedynie bardzo bogaci. Choć możliwe, że obecna sytuacja utrzyma się bardzo długo, zanim się zmieni.
nie mam zamiaru wciskać co chwile klawisz F4 lub odświeżać stronę sklepu
z klawiszem F4 na pewno nie kupisz..
widac jak ladnie kwitnie handel konsolami na aukcjach, skoro ludzie i tak kupuja od scalperow. skoro to bardzo im sie oplaca to ewidentnie oznacza, ze bardzo duzo ludzi kupuje od scalperow...
Jest bardzo duzo ludzi, ktorzy duzo zarabiaja i nie chce im sie szukac, czekac itd.
Jak takinzarabia kilkadziesiąt tysięcy to co to dla niego 4 tys? Ma ludzi ktorxy mu na ta konsole zarobią z kupuje i nie mysli ze to drogo, bo tacy ludzie juz malo pracuja, inni na nich tyrają.
Wbrew pozorom takich ludzi jest wielu, podobno ok 1 miliona, wiec tyle konsol moze sie sprzedać w zawyzonej cenie bez problemu, o ile milionerzy beda nimi zainteresowani.
Skad tyle domow i willi w Polsce, skoro kazdy to minimum 1 mln zl? No właśnie. Wiec zbyt na konsole jest. Zamozny kupi sobie wszystko oprocz czasu, wiec ten szanuje, przeplaci, bo czekanie na cos kosztuje go wiecej.
Może mi ktoś wyjaśnić skąd takie parcie na posiadanie PS5 TERAZ, kiedy konsola oferuje ekskluzywnie dosłownie jedną grę która w dodatku jest remasterem?
A możesz mi wyjaśnić skąd ty i wiele innych osób bierzecie tę bzdurę o jednej grze? Z powodu exów? Jeśli tak to chyba czas byś sobie uswiadomił, że o ile dla sporej liczby osób są one jedynym lub bardzo ważnym powodem zakupu konsoli, tak znaczna większość kupuje ją jako sprzęt do grania. Po kilku latach ludzie chcą przejść na nowszą wersję konsoli, pograć w wyższej rozdzielczości, lepszej płynności itd. Takie same pytania możnaby też zadawać przy nowych generacjach kart graficznych - no bo po co je kupować, skoro jest np. tylko jedna albo dwie gry które je wykorzystają w pełni.
A ja się zgadzam z kolegą
Nakrecil sie hype, no i ludzie chwalą. Plus jest strach, że pieniądz straci na wartości przez te wszystkie także i dodruki tak, ze konsola podrożeje. Pandemia i chec grania w trybie wydajnosci zamiast 30 fps.
Sam nie chcialem kupić w ubiegłym roku, ale teraz bym chciał i jakbym mogl kupic za te 2300 zl to bym kupil, PS4 oddal Dziecku, a nowa konsola by stala cała generację i od czasu do czasu bylaby karmiona gra na płycie.
Na początku bym gral w gry na PS4.
Myslalem, ze po swietach towar bedzie w sklepach spokojnie dostepny, ale nie jest, nie mozna bezpośrednio u Sony kupić, a sklepy poddaja sie botom i spekulantom kupujacym nie by grac, lecz by zarobić.
Kupilbym jakby bylo, ale nie mozna, gdyz "wierzcie lub nie wierzcie, ale nie ma towaru w mieście".
Moze mi przejdzie jak z Occulus Quest 2, bylem napalony kilka miesięcy temu, teraz juz w ogóle.
no mit jest taki, że stricte dla ps5 wyszła jedna gra w którą nie zagrasz na innej platformie (poza tą platformówką dołączaną do ps5). Rozdzielczość ta sama co w ps4 pro, jedynie klatki się różnią, ale tylko w tych grach które dostały aktualizacje.
Do kart graficznych to porównanie nietrafne bo na PC to jednak masz bogactwo jeśli chodzi o wybór detali. Poza tym, karta graficzna jest komponentem, a konsola platforma. Można zaktualizowac komponent w PC, a kupując platformę to po prostu zmieniasz platformę. To jak budować nowego PC bo na ultra masz 30 fps zamiast 60, w ilości tytułów które mozesz policzyć na palcach jednej ręki.
I to jest jedyna logiczna dla mnie sytuacja - nie masz żadnej platformy do grania więc kupujesz konsole nowej generacji, ale wierzyć mi się nie chce, ze jest tyle osób które przegapiło calą generację a teraz koniecznie musi nadrobić, bo przez pozostałe 8 lat(?) nie chciało się grać w gry a teraz trzeba.
Powiem tak - swoją otrzymałem w dzień premiery za 2299zł. I wierzcie mi, nie ma co się spieszyć z zakupem... spokojnie kupcie za pół roku/rok. Bo w co tu grać? Fakt, Dark Souls jest genialne. I jest parę gier starych w 60 fps (Ghost of Tsushima, Shadow of the Tomb Raider i trochę innych). Poza tym konsola póki co bezużyteczna.
Miałeś na myśli chyba Demons Souls hehe
Ja pierdziele i to ma uchronić od naciągaczy ? Taka cena konsoli to odstraszy zwykłych ludzi po cholerę mi gry które już mam !!!
O widzę że w tej dostawie Sony wprowadziło czarny wariant.
Pewnie Microsoft wykupuje wszystkie dostawy i od razu złomuje, aby Xbox schodził lepiej.
Nie wiem czy trollujesz z tym kolorem, ale to czarne pudełko to po prostu "biała" wersja bez napędu.
Konsole to się bierze w markecie pod ramię, idzie do kasy, wyczuwamy zapach i kształty, zanosi się ją delikatnie do samochodu, w międzyczasie załatwia jakieś sprawy, powoli ciśnienie rośnie i dopiero wieczorem człowiek ją rozbiera i zabiera się do rzeczy. To początek czegoś nowego, to jak wyczekiwana randka z kolacją i śniadaniem. Żadni skalperzy czy zakupy na odległość, gdzie kurier pierdolnie paczką 10 razy i oto jest w szarym kartonie, nie mają tutaj racji bytu. Taka prawda.
Hah, debile, gdybym chciał sobie kupić konsolę dla siebie i brata, to już by mnie wzięli za jakiegoś "scalpera".
Nie koniecznie. Sposobem jest to by pozwalać jedynie na kupowanie stacjonarnie i do max 3 sztuk. Gdzieś w USA coś takiego przeprowadzono. Bo tu nie chodzi jedynie o cenę którą scalperzy dają kosmiczną ale o to bo zdarzały się przypadki oszustw gdzie scalperzy przysyłali zdjęcia ps5 zamiast ps5.
Jestem przeciwny regulowaniu odgórnie cen produktów bo w końcu mamy wolny rynek ale jak z drugiej strony widzi się to co niektórzy odwalają to powinni jednak to wprowadzić. Bo kto to widział żeby cena np. owej konsoli w normalny sklepie kosztowała 2300zł, a po wykupieniu konsol przez boty była wystawiana na aukcjach internetowych za 5000zł. Takie regulacje mogły by być wprowadzane np. w czasie kryzysu.
Tym bardziej powinno to być wprowadzone że nie tylko z tym produktem jest problem ale z innymi też. Ceny rosną jak na drożdżach.
PS5 mam w planach. Tyle to się już nasłuchałem o tych exach, że najwyższy czas samemu ocenić. Ja sobie spokojnie poczekam, aż sytuacja się unormuje. Mam na czym grać.
Czyli tylko mi nie zależy na exach? Ja po po prostu chcę ograć moje gierki z PS4 na PS5
Na Allegro konsole już wystawione poniżej 3k ale planowana dostawa towaru do sprzedawcy to koniec marca. Czyli na szybszą partię konsol do nas raczej nie ma co liczyć.
A dlaczego nie mogą wystawić gołej konsoli z padem? Wie ktoś na czym to polega, że robią tego typy zestawy?
Chcą odstraszyć scalperów takimi zestawami, bo oni głównie polują na gołe konsole.
Być może masz racje.
No dobra a nie mogą wrzucić przykładowo dwóch gier, gołej konsoli i pada, muszą od razu dorzucać dwa pady i aż trzy gry? Czy takie tańsze zestawy też mogą zostać kupione przez boty?
A dlaczego nie mogą wystawić gołej konsoli z padem? Wie ktoś na czym to polega, że robią tego typy zestawy?
Oczywiście że mogą ale polskie oddziały włączyły tryb "Janusza" i korzystając na tym, że konsola jest towarem deficytowym próbują wypchnąć z magazynu tyle zaległego szrotu ile się da. Zamiast sprzedawać TLOU2 za 150 zł a Cyberpunka za 179 zł lepiej wepchnąć te gry do zestawu z ps5 i dodać do ceny konsoli po 289 zł za każdą z tych gier.
Jest też drugi zestaw z dwoma grami. Tu trzeba dopłacić jakieś 630 zł, bo nie dają drugiego pada xD
nie mogą bo marża za mała
do tego gry z osobna na ceneo kupi się taniej
taki CP2077 już po 170zł nowy
podobnie TLOU 2 to po 115zł ale było i taniej
to są oferty dla tych maniaków co po 4k dają za golasy i tyle
nikogo to nie dostarczy bo maniak nie zna się na okazjach wchodzi na allegro i daje ile tam chcą, skalperzy będą zarabiać tak długo jak konsola nie będzie zalegała na półkach.
Bo się nie mogą zdecydować, w jaki dupny zestaw to wcisnąć. Teraz masz tu:
https://mediamarkt.pl/konsole-i-gry/konsola-sony-playstation-5-dodatkowy-kontroler-dualsense-marvel-s-spider-man-miles-morales-sackboy-a-big-adventure
A wyszukiwarka nadal podaje dostępność --->
https://mediamarkt.pl/konsole-i-gry/playstation-5/konsole-ps5
coraz lepsze oferty
poczekam aż janusze zaczną sprzedawać poniżej wartości referencyjnej
choć nie wiem czy warto bo to gwarancja liczy się od zakupu janusza a nie u janusza.
Póki co nie ma jakiś informacji, żeby były w najbliższym czasie duże dostawy do sklepów. Janusze pewnie jeszcze sporo czasu będą trzymać się wysokich cen.
Dziwne, już ponad pół godziny, a zestaw wciąż wisi.
u januszy to setki konsol wiszą, ja nie wiem niby ludziom tyłki się palą, ale jakim??
bo to wczoraj była dziś jest ogólnie jak ktoś chce to kupi i nie musi przepłacać u januszy i brać po 4k
myślę ze ci co chcieli przepłacą dwukrotnie to już kupili
myślę ze ci co chcieli przepłacą dwukrotnie to już kupili
Też tak sądzę, i dlatego janusze wciąż trzymają się tak wysokich cen. Skoro ktoś już kupił, to następni też mogą. Tyle, że pozostali nie są już na tyle zainteresowani, żeby przepłacać. A sztuki zakupione teraz, będą wysyłane za jakieś 3 tygodnie...
Zauważyłem, że z powodu braków PS5 zaczęli kupować PS4. Ja swoją sprzedałem w ciągu 24 godzin za całkiem niezłe pieniądze. Odzyskałem połowę kasy, wydaną na konsolę kupioną w okolicach premiery.
ja mam pro kupioną za 1200zł
już ponad 2 lata
dziś bym ją sprzedał z niewielka stratą, no chyba ze szybko bym chciał opchnąć
ta pro z mm to za 3 tygodnie?
to w sumie w opisie nie widzę tylko info:
Wysyłamy z magazynu w 24h
Widziałem wpisy ludzi którzy kupili, że dostali info z mm o wysyłce tego zestawu w ciągu 3 tygodni. Może jakieś sztuki mają od ręki, ale pewnie zrobili też sprzedaż na kolejną partię dostawy.
Ja jestem mega zadowolony, bo za swoją 7 letnią konsolę dostałem połowę z ceny premierowej.
A swoją drogą to nie podpada pod oszustwo co taki Media Markt robi? Obok towaru jak byk napisane "Wysyłamy z magazynu w 24h", a później informacja, że towar zostanie wysłany za 3 tygodnie, bo dopiero wtedy kolejna dostawa.
I tak się znajdzie całkiem spora rzesza napaleńców, którzy kupią od tych pie....nych scalperów/spekulantów sprzęt choćby i 2 razy drożej i to jest najgorsze, żeby im w pięty te konsole poszły i w plecy z kosztami