Premiera Godzilla vs. Kong przełożona. Film zobaczymy... szybciej
Ciekawi mnie jak rozwiążą ta horrendalną różnice rozmiarów. Kong przy Godzilli z 2ki to mała myszka.
Godzilla potrafi rosnąć i się kurczyć między ujęciami. Nie wiem czemu Kong by nie mógł robić tego samego.
2 miesiące do premiery i nadal bez żadnego trailera...
Martwię się jaki jest stan tego filmu.
Urbi ano tak to rozwiązano, że Kong w Skull Island był dzieckiem i ciągle rósł
Ale to też trochę naciągane wytłumaczenie skoro na końcu filmu Kong pokonał Skullcrawlera, który ponoć to zabił jego rodziców (więc musieli być oni już dorośli).
Bo pewnie wtedy Skullcrawler był już stary i nie domagał. Gdzie mam się zgłosić po mojego Oskara za najlepszy scenariusz?
Zwiastuna nadal brak. Mam coś poważne obawy co do tego filmu.
Przed premierą poprzedniej części zwiastunów było sporo i dużo pokazywały więc może teraz marketingowcy postanowili pójść inną drogą.
Prawidłowe podejście - obecnie brakuje dużych premier i ludzie są spragnieni superprodukcji więc się rzucą czy to oglądając w kinie czy na HBO.
Jako Polacy trzymajmy więc kciuki, aby do tego czasu kina zdążyły zostać otwarte, gdyż wspomniana platforma streamingowa nie jest jeszcze dostępna w naszym kraju.
polacy w dniu premiery --->
W drugiej części mieli się mniej skupiać na ludziach a bardziej na potworach , a i tak skupili się bardziej na rodzince i tej paskudnej dziewczynie. Całe walki toczyły się w półmroku/ w nocy praktycznie i ujja widać nawet w wersji mega 4k itd. W tej części pewnie zrobią myk, aby walki toczyły się po "ciemku" aby zakryć brak efektów czy kij tam wie czego.
Jakoś specjalnie nie czekam. Ostatnio był niewypał, więc czemu teraz Godzilla ma być dobrym filmem?
Hehe niewypalem już byl film z 2014 a 2019 ma jeszcze niższe noty.
Nie wiem czy sie szarpać z nim bo jeszcze nie widziałem
Cieszę się, bo czekam na ten film :) Oby tylko było więcej walk Tytanów na ekranie niż w poprzednich Godzillach. Chcę oglądać potwory a nie ludzi.
Nie wiem czemu, ale kibicuje Kongowi :) Może dlatego, że każdy z góry zakłada zwycięstwo Godzilli, więc zwycięstwo Konga byłoby dużym zaskoczeniem. Mam tylko nadzieję, że nie będzie remisu, bo to by było totalne rozczarowanie. Niby zapowiadają, że jeden tylko będzie zwycięzca, ale obietnice filmowców i przedsiębiorców zwykle są nic nie warte.
Tak Godzilla jak i Kong były raczej przyjacielsko nastawione do ludzi. Tu i tu obroniły maluczkich więc jak to, któreś ma paść na wieki czy tylko tymczasowo ?!
