WandaVision zbiera bardzo pozytywne opinie. Recenzenci zachwyceni
Wonder Woman tez byli zachwyceni, a potem dostajesz film w którym główny bohater gwałci jakiegoś randomowego typa i jest to najmniejszy problem tego filmu.
Na serial czekam, ale przedpremierowym recenzjom w ogóle nie ufam.
Jeden z moich największych must have na liście do obejrzenia.
Pewnie chodzi o to, że
spoiler start
Steve Trevor "odradza się" w ciele randomowego mężczyzny, którego tylko WW widzi jako Steve'a
spoiler stop
aczkolwiek według mnie jest to trochę naciągane, bo przecież
spoiler start
zachowuje się jak Steve, praktycznie nim jest na czas działania życzenia, jedynie w innym ciele
spoiler stop
Choć uważam, że mogli zrobić to lepiej, bo skoro już mają te magiczne życzenia, to czemu by go nie przywrócić w "normalny" sposób, jako osobną jednostkę.
Shit, mowa o nowym filmie Wonder Woman 1984? To dostałem spoilerem prosto w oczy :D Ale dzięki za wytłumaczenie
Zachowuje się, ale nim nie jest. To nadal ciało tego randomowego kolesia, a Diana z nim spała, mimo że on nie był tego świadom. To tak jakby zastosować pigułkę gwałtu.
To wy nie wiecie że nie da się zgwałcić mężczyzny? to działa tylko w jedną stronę
ta, film dziurawy jak ser szwajcarski... jedna babka zamienia się w "geparda", ale wskrzeszenie Trevora przerasta rozdawnictwo życzeń :D
Ale po co tak kłamać? Recenzje WW84 nie były specjalnie dobre.
Akurat pierwsze recenzje zwlaszcza te przed premiera byly pozytywne, dopiero pozniej sie sypnelo. Ot jak z cyberpunkiem.