Star Wars Battlefront 2 w przyszłym tygodniu za darmo w Epic Games Store
Zanim ktoś napisze, że Battlefront II to Pay2Win.
Nie, nie jest Pay2Win od premiery, kiedy wyłączyli mikropłatności po odzewie graczy.
Tak, są ponownie mikropłatności, ale jest to tylko kosmetyka (stroje dla postaci, emotki, itd.), nie możesz kupować sobie skrzynek z kartami
Plus, zmienili rozwój postaci na klasyczny, jak z każdej normalnej grze, tj. nabijanie poziomów postaci.
Ja sobie obiecałem, że nawet za darmo, nie kupię tej gry. Po za tym mam już PRAWDZIWY battlefront 2, a nie EA battlefront 2
Zanim ktoś napisze, że Battlefront II to Pay2Win.
Nie, nie jest Pay2Win od premiery, kiedy wyłączyli mikropłatności po odzewie graczy.
Tak, są ponownie mikropłatności, ale jest to tylko kosmetyka (stroje dla postaci, emotki, itd.), nie możesz kupować sobie skrzynek z kartami
Plus, zmienili rozwój postaci na klasyczny, jak z każdej normalnej grze, tj. nabijanie poziomów postaci.
Owszem, ale co z tego? nie kupię Bo to multi a kampania słaba i właśnie mikrotransakcje
I ten klasyczny rozwój postaci jest jedną z największych wad tej gry, bo czas w niej spędzony bardzo bezpośrednio przekłada się na to jak dobrze nam idzie. Nie poprzez doświadczenie czy nowe narzędzia, a poprzez dostawanie zwyczajnych chamskich buffów. To jest moim zdaniem antyteza tego, jak powinno się projektować rozwój w tego typu grach. Do odblokowania powinna być nowa broń (przy czym ta broń też musi być zbalansowana), granat czy perk, ale nigdy nie powinno być to +10% do statów.
Epic kolejny raz udowadnia, że jest najbardziej przyjaznym sklepem dla graczy. Święta się troszkę przedłużyły. Jak dadzą jeszcze hitmana 2 to już w ogóle będzie sztos. Kilka dni temu przeliczyłem ile kosztowały najtańsze klucze z tych 15 darmowych gier, i wyszło około 330 zł.
"Epic kolejny raz udowadnia, że jest najbardziej przyjaznym sklepem dla graczy."
Bo rozdaje gry za darmo? XD Idąc tym tokiem rozumowania to przed nim jest Humble Bundle, bo też często rozdają darmowe gry i oferują bundle za grosze xD
"Epic kolejny raz udowadnia, że jest najbardziej przyjaznym sklepem dla graczy."
Tak, na obecna chwile wychodzi 400zł ale ja przykładowo DInozaury mam z bundla i za sprzedanie zbędnych gier wyszła mnie gra uwaga, 5zł. The Long dark tak samo, 10zł, Tropic o5 z dDLC to samo 20zł, My time of portia tez 10zł. Po prostu nie korzystasz z okazji. Poza tym przyzwyczailiście sie do rozpieszczania a potem przyjdzie bat w postaci braku tych dodatków, skel epica musi w koncu byc rentowny.
Poza tym przyzwyczailiście sie do rozpieszczania a potem przyjdzie bat w postaci braku tych dodatków, skel epica musi w koncu byc rentowny.
To nich przyjdzie bat, więc dlatego obecnie
"Epic kolejny raz udowadnia, że jest najbardziej przyjaznym sklepem dla graczy" jest po prostu prawdą. Sam to poniekąd przyznałeś "rozpieszczanie" Przypuszczam, że sklep jest już rentowny. Sporo twórców zgłasza się do epica by rozdać za darmo gry, było to w wywiadzie o ile dobrze pamiętam pcgamera.
Nie zrozumiałeś, chodziło mi o to, że rozdawnictwo nie oznacza bycia najbardziej przyjaznym graczom, bo jak skończy się to rozdawnictwo, a jak historia pokazuje nie mogą sobie na to pozwolić, to co im pozostanie?
Oczywiście należy się cieszyć z darmowych gier i nikt tego nie broni, wiele sklepów rozdaje gry za darmo, ale nikt ich wtedy nie okrzykuje ich najbardziej przyjaznymi. Wcześniej nazywałeś ludzi fanatykami steama, ale patrząc po twoich komentarzach to sam zachowujesz się jak fanatyk epica.
"Sporo twórców zgłasza się do epica by rozdać za darmo gry, było to w wywiadzie o ile dobrze pamiętam pcgamera."
Szczerze to szukam tego wywiadu i nie umiem go znaleźć, a jestem go ciekawy. I jeśli to prawda, jakoś nie ufam Timowi, to pewnie zgłaszają się, bo dostają za to hajs, a jakby nie patrzeć to nie rozdają tam nowych gier, wyjątkiem jest Total War.
To co oznacza? Bo dla mnie właśnie fakt, że rozdaje gry i dokłada sam z siebie bez straty dla devolopera sprawia, że jest najbardziej dla mnie przyjazny, dla gracza, który gra w gry. A jak skończy się rozdawnictwo i kupony to pogadamy. Bo szczerze to słyszę o tym, że epic się kończy od początku istnienia esklepu epica i o tym, że koniec darmówek czy kuponów też. Steama miała i dalej będę go posiadał, nikt nie każe mi go usunąć.
Nie, sklep NIE jest rentowny, dopóki nie przestanie oddawać części zysku w postaci bonu i dawania kasy ze swej kieszeni za kazda pobrana kopie gry. Poza tym epic przekroczył pewna granice i uzależnił ludzi od DARMOWYCH gier. Zbytnie rozpieszczanie odbije mu sie. Poza tym zpaominasz ze epic pobiera 12% takze musi sprzedac wiecej niz steam zeby zarobic te same pieniadze a mimo tej walki gier sprzedaje sie więcej na steamie. Ale w sumie rozmowa z toba to rzucanie grochem o sciane bo i tak zatkasz uszy powiesz tralalala i powiesz swoje jaki epic jest zajebisty. Nie pozdrawiam
Ale ja tu nie mówię kto więcej sprzedaje. Steam więcej sprzedaje, ma więcej gier itd. I czemu nagle epic miałby sprzedawać więcej niż steam? Epic i tak zbliżył się do steama i to w krótkim czasie. Czego nikt jeszcze nie dokonał. Za 2019 rok z kuponami byli rentowni. Nie wiem czy i ile zapłacili za darmowe gry.
Szanuję Cię za to że masz swoje zdanie i kierujesz się rozsądkiem. Na Golu ciężko jest nie gnoić Epica bo Gabenowe drony zaraz się dowalą że Chińczyk Cię darmówkami kupił albo POTĘŻNI moderzy nie mają dostępu do POTĘŻNEGO workshopa xD Lub że oni kupiliby te gry za 100zł z jakiegoś g2a czy innego gamivo albo eneby, więc jakie to ma znaczenie że są za darmo ze sklepu. A na koniec jeszcze dostaniesz minusy i rzucą Ci się do gardła żeby udowodnić Ci że tutaj panuje tylko jedna narracja.
Iks de po prostu.
"To co oznacza? Bo dla mnie właśnie fakt, że rozdaje gry i dokłada sam z siebie bez straty dla devolopera sprawia, że jest najbardziej dla mnie przyjazny, dla gracza, który gra w gry."
Oczywiście rozdawanie gier i dokładanie do zakupów są przyjazne dla gracza, jednak to trochę za mało by nazwać sklep najbardziej przyjaznym. Gdzie jest ułatwione wsparcie dla modów? Gdzie jest nakładka w której mogę przeglądać porady od graczy? Gdzie są recenzje/opinie graczy, które mogą zachęcić/zniechęcić mnie do zakupów? Gdzie narzędzie do robienia screenów/prowadzenia transmisji? Gdzie forum na którym mogę zapytać graczy/wydawców o naprawę błędów lub dalsze plany?
Ja wiem, że pewnie napiszesz, że takie rzeczy są niepotrzebne, bo gra się w gry, jednak takie elementy bardzo pomagają i wręcz dają plusy sklepowi/platformie.
I nie, nie twierdzę, że steam jest najprzyjaźniejszym miejscem dla graczy. Po prostu twój fanatyzm epica trochę zaczyna mnie przerażać.
"Bo szczerze to słyszę o tym, że epic się kończy od początku istnienia esklepu epica i o tym, że koniec darmówek czy kuponów też."
Już ci o tym pisałem, co też sam tutaj potwierdziłeś, że epic przyzwyczaił do darmówek oraz kuponów. Nie mogą z tego zrezygnować jak można zauważyć. Darmówki miały się skończyć z końcem 2019, później przesunęli to na koniec 2020, a jak jest widzimy dalej. Tak samo wygląda to w przypadku kuponów, które miały skończyć się w listopadzie i na halloweenowej wyprzedaży już ich nie było, jednak wrócili do nich w świątecznej, więc wniosek? Sklep sobie nie radzi tak dobrze bez nich. Także co się stanie jak faktycznie w końcu z ich zrezygnują? Nie twierdzę, że to będzie koniec epica, ale musi zacząć on oferować również coś innego, bo wypada na tle konkurencji po prostu słabo.
No tak, jak nie fanatyk to hejter xD Czy według was każdy kto ma odmienne zdanie, nie obraża nikogo i przedstawia plusy oraz minusy każdej platformy to fanatyk steama/hejter epica?
Serio? Epic najlepszy, bo dał za darmo gierkę, którą kosztowała 20zł. Widzę Urmod, że Ty i ja mamy inne standardy jeśli chodzi o "przyjazność dla graczy".
Tu nie chodzi o narzucanie narracji tylko zwykły ludzki odruch. Jeżeli słyszysz albo czytasz, że ktoś jest w błędzie to powinieneś pokazać mu jaki to błąd i pokazać prawdę (popartą dowodami jak ktoś wyżej pokazał).
Poza tym nikt tutaj nikomu nie skacze do gardła tylko przedstawia odmienną opinię, więc nie zakrzywiaj świata specjalnie dla "twojej" narracji.
Epic miał walczyć z "monopolem" Steama, a oberwało się wszystkim platformom i sklepom. Jak na razie to Epic usiłuje stworzyć prawdziwy monopol pod pozorem walki z wydumanym "monopolem".
Problem z Urumodem jest taki że dokładnie tak samo jak Epic nie rozumie jak działa rynek PC i co jest dla niego korzystne a co nie.
Jednak ludzie nawet jak policzycie te 5-10 zł średnio za grę to i tak wyjdzie to 15 razy te 5-10 zł. A jak weźmiecie wszystkie darmowe gry, jakieś 150-200 gier jakie epic rozdał to te 150-200 razy 5-10 zł. To już jest imponująca kwota, prawda? To i tak jest nic? Zaraz wyjdzie kwota na samochód ale dalej, was to nie rusza. Wy pieniędzy nie liczycie, colce to teraz pewnie codziennie pijecie.
Ale ja prawie nie używam modów a jak używam to z nexusmods. I wystarczy spojrzeć na to ile jest napisanych recenzji i tych innych rzeczy by wywnioskować, że korzysta z tego niewielki procent posiadaczy danej gry i nie wiem czemu i czy gdzieś jest tak napisane, że takie opcje są must have? Jest gdzieś taka zasada niepisana? Czemu launcher nie może podążać inną drogą? Bo jestem przekonany, że gdyby epic wyglądał identycznie do steama to ci co narzekali dalej będą narzekać.
"Jak już pisałem sporo z tych darmowych gier epic daje po tym, że twórcy sami się do nich zgłaszają."
"Nie każda gra, która była za darmo na epicu była dla epica płatna. Wywiad pcgamer. "Dowody" są takie, że epic rozdał 150-200 gier kompletnie za darmo"
Ale pokaż w końcu ten wywiad. Jak wspominałem wcześniej, szukałem go i nie znalazłem, chociaż może ja szukać nie potrafię. I nie, wywiad nie jest dowodem. Powiedz mi szczerze, wierzysz w to, że twórcy się zgłaszają do epica by ten rozdał ich grę bez żadnych profitów dla twórcy/wydawcy? Ja rozumiem, że są to kilkuletnie gry, ale są dalej w sprzedaży, a zamysłem produkowania gier jest zarobek. Z pasji nie wyżyjesz.
"Jednak nawet gdy to wszystko zniknie to sklep dalej będzie funkcjonował. I jak już pisałem jak zniknie to co ma zniknąć to będziemy rozmawiać."
Nie twierdzę, że zniknie, ale musi oferować coś innego jeśli chce się wyróżnić z tłumu innych platform, bo inaczej będzie taki sam jak reszta lub nawet gorzej.
"A może fakt, że epic ma coraz więcej tortu dla siebie sprawi, że steam się obudzi i da czasem jakiś kuponik. Nie chcielibyście? Co ich zmusi do tego? Narzekania graczy na to, że gry są za drogie w sklepie, w którym jest sporo gier dostępnych tylko w tym sklepie czy strach przed konkurencją?"
Ale ty cały czas nie rozumiesz. Mi wcale nie chodzi o te całe kupony, czy darmówki, tylko twoje błędne założenie, że epic jest najbardziej przyjaznym miejscem dla graczy. Jak już wspominałem, fajne są darmówki i kupony, ale na dłuższą metę trzeba też coś innego oferować, nie koniecznie to samo co konkurencja, ale zawsze coś.
Jakoś narzekania graczy spowodowały, że steam pobił parę rekordów w ubiegłym roku, a twórcy dzięki niemu zarobili większe pieniądze.
"No tak to niestety wygląda."
Wygląda to tak, że próbujesz wmówić innym nienawiść do epica, a miłość do steama, gdzie jednak to ty rozprowadzasz fałszywe informacje. Okej, możesz mieć swoje zdanie, jednak nie pisz czegoś jak faktu, którym nie jest.
Szczerze mówią trochę poszukałem ale nie mogę znaleźć. Możesz uwierzyć mi na słowo. A jak nie to postaram się wytłumaczyć czemu. Daje to po prostu olbrzymiego rozgłosu, który jest korzystny dla twórcy. Uważam, że wielu twórców chciałoby być prawie na każdej stronie poświęconej branży gier. Bo tak obecnie jest z każdą darmówką od epica. Nie uważam, że każda darmowa gra na epicu nic epica nie kosztowała. Ale uważam, że twórcy sami się zgłaszają. Jak doskonale wiesz czasem na steama też jest jakaś gra przeceniona o 100% bo twórca chce ją rozdać. Więc aż tak dziwne jest to, że twórca chce rozdać ale na epicu grę to zgłasza się do nich i dostaje dodatkowy rozgłos? Dlatego uważam, że epic doskonale zna ten rynek i wie co robi. Tak samo uważam, że wysoce prawdopodobne jest to, że i za battlefronta nic epic nie zapłacił. Bo twórcy zarobią na mikrotranskakcjach. Tutaj na temat darmowej gry twórca Close to the Sun.
Close to the Sun's stint on the store as a free game of the week gave it an incredible boost, according to Semprebene. Suddenly, nearly a year after its initial release, dozens of media outlets, subreddits and deal sites were talking again about Close to the Sun, simply because it was the latest headliner on Epic's famous free games carousel.
No i obecnie sklep się wyróżnia z tłumu. A za jakiś czas będzie mieć swoją stałą bazę klientów. Przecież ludzie kupują na epicu nie tylko wtedy gdy gry są przecenione z kuponem ale też na premierę. Ale czemu moje założenie jest błędne? Wole tańsze gry i darmowe gry niż to co oferuje konkurencja. Co takie dla mnie oferuje konkurencja? Liczą się dla mnie gry i cena tych gier.
Wygląda to tak, że próbujesz wmówić innym nienawiść do epica, a miłość do steama, gdzie jednak to ty rozprowadzasz fałszywe informacje. Okej, możesz mieć swoje zdanie, jednak nie pisz czegoś jak faktu, którym nie jest.
Ale co nie jest faktem? To, że epic rozdał w 15 dni 15 gier, które obecnie kosztują 404 zł. Czy to, że rozdaje raz w tygodniu grę a na wyprzedażach daje kupon o wartości 40zł?
Podobnie wygląda to jak z tymi eventami i wszystkimi współpracami w fortnite. Nie zawsze ktoś musi coś płacić. Mogą się po prostu wspólnie napędzać. Event w fortnite star warsów chwile przed filmem. Star warsy mają ogromną reklamę i to w odpowiednim targecie, a epic ma hajs ze skinów. Tak samo teraz karnet z mandalorianem i serial w podobnym momencie. Dlatego jak już pisałem, epic ogrania rynek bardzo dobrze jak nie najlepiej. Niedługo zaprezentuje zapewne dane za 2020 rok.
"Daje to po prostu olbrzymiego rozgłosu, który jest korzystny dla twórcy."
Oczywiście, każda darmowa gra to rozgłos dla twórców, jednak gry dalej muszą zarabiać.
Wydawcy rozdają swoje gry z kilku powodów:
-Promocja nowej części serii - rozdawnictwo Hitmana
-Remastery dla posiadaczy oryginalnych części - rozdawnictwo Darksiders, Neighbours Back From Hell, itp.
-Z okazji rocznicy - rozdawnictwo Death Rally z okazji 25-lecia Remedy
-Jako świąteczny prezent - Ubisoft z ich eventem
Daje to rozgłos, ale nikt nie rozdaje gier, zwłaszcza ci średnio-więksi, tylko dla rozgłosu, bo jest to zupełnie nieopłacalne. Zgodziłbym się natomiast jakby to były już naprawdę stare tytuły, które już się nie sprzedają, ale takich epic nie rozdaje.
"No i obecnie sklep się wyróżnia z tłumu. A za jakiś czas będzie mieć swoją stałą bazę klientów. Przecież ludzie kupują na epicu nie tylko wtedy gdy gry są przecenione z kuponem ale też na premierę."
Obecnie tak, ale jak już wielokrotnie pisałem, nie mogą w nieskończoność rozdawać darmówek oraz dokładać do zakupów, bo jest to zwyczajnie nieopłacalne. Na premierę z kuponem, ale też nie tak zupełnie, chociażby patrząc na premierę Cyberpunka.
"Ale czemu moje założenie jest błędne? Wole tańsze gry i darmowe gry niż to co oferuje konkurencja. Co takie dla mnie oferuje konkurencja? Liczą się dla mnie gry i cena tych gier."
"Ale co nie jest faktem? To, że epic rozdał w 15 dni 15 gier, które obecnie kosztują 404 zł. Czy to, że rozdaje raz w tygodniu grę a na wyprzedażach daje kupon o wartości 40zł?"
Cały czas w tej dyskusji chodzi mi o to zdanie: "Epic kolejny raz udowadnia, że jest najbardziej przyjaznym sklepem dla graczy.", które jak już ci wielokrotnie napisałem jest błędne, bo składa się na to również wiele innych czynników. Oczywiście według ciebie tak może być, ale nie pisz tego jakby to było faktem dla każdego, bo tak nie jest. Jak to mówią jeden woli rybki, a drugi akwarium.
"Podobnie wygląda to jak z tymi eventami i wszystkimi współpracami w fortnite."
O ile jeszcze w przypadku gier można dyskutować na temat ewentualnego darmowego rozdawnictwa, tak jednak w przypadku tych eventów nie wierzę, że taki chciwy Disney nie żądałby żadnego procentu ze sprzedanych skinów z ich uniwersum. Oczywiście jest to ogromna promocja, jednak jeśli epic na tym zarabia to musi na tym zarabiać właściciel praw autorskich.
"Dlatego jak już pisałem, epic ogrania rynek bardzo dobrze jak nie najlepiej."
Szkoda, że nie ogarniał go przed pojawieniem się steama kiedy z niego uciekł przez piratów i tak samo z grami dopiero Fortnite okazał się sukcesem, a sklep otworzyli w grudniu 2018 roku. Także ciężko idzie im to rozumienie rynku.
Ty lepiej wymień zalety epica ALE bez kuponów i darmówek. W czym epic sie wyróżnia i jest lepszy. A i jeszcze jeden warunek, dla gracza a nie wydawców.
Oferowanie coraz to lepszych, nowszych rozwiązań? Uważam, że zna bardzo dobrze rynek bo gdyby nie znał to nie byłby w tym miejscu gdzie jest teraz. Inwestuje w technologie, i co najważniejsze dywersyfikuje, jak padnie jedno to ma dwa następne. Wcześniej był tylko silnik, potem silnik i forntite, teraz silnik fortnite i sklep. I we wszystko inwestują, fortnite jest ciągle aktualizowany, silnik jest ciągle dopieszczany a sklep ma co chwile nowe darmowe gry, kupony czy gry ekskluzywne.
Kupuje Hyprsense - dostarcza oprogramowanie do przechwytywania ruchu twarzy do animowania dowolnych postaci 3D w czasie rzeczywistym.
SuperAwesome - to największa platforma marketingowa skierowana do dzieci i nastolatków w Europie,
RAD Game Tools - odpowiedzialni za Oodle Compression czy też Bink Video czyli zestaw kodeków vide i audio,
Quixel - w skrócie biblioteki skanów ale też możliwość ich łatwego obrabiania Psyonix - twórcy Rocket League.
Cały czas w tej dyskusji chodzi mi o to zdanie: "Epic kolejny raz udowadnia, że jest najbardziej przyjaznym sklepem dla graczy.", które jak już ci wielokrotnie napisałem jest błędne, bo składa się na to również wiele innych czynników. Oczywiście według ciebie tak może być, ale nie pisz tego jakby to było faktem dla każdego, bo tak nie jest. Jak to mówią jeden woli rybki, a drugi akwarium.
Czemu błędne? Może subiektywne ale nie błędne. Tak samo nie pisz, że błędna tylko dlatego, że wolisz coś innego. Chociaż gdyby nie jakąś dziwna lojalność do steama to i te wszystkie fanboye mówiły, że epic jest najbardziej przyjaznym sklepem dla graczy bo ceny są mniejsze i co chwilę jakaś fajna darmowa gra. Jak już kilka razy pisałem, dla mnie liczą się tylko gry i też cena. Patrząc na to ile jakaś gra ma recenzji na steamie można wywnioskować, że jednak nie wszyscy tego używają, jedynie niewielki procent posiadaczy gry. Więc większość tego nie potrzebuje. Większość traktuję to po prostu jako biblioteke gier. Większość to gracze, którzy grają w gry a nie jacyć hardcorzy.
O ile jeszcze w przypadku gier można dyskutować na temat ewentualnego darmowego rozdawnictwa, tak jednak w przypadku tych eventów nie wierzę, że taki chciwy Disney nie żądałby żadnego procentu ze sprzedanych skinów z ich uniwersum. Oczywiście jest to ogromna promocja, jednak jeśli epic na tym zarabia to musi na tym zarabiać właściciel praw autorskich.
Czy chciwy disney płaci normalnie za reklamy w telewizji i w internecie czy nie? W tym wypadku disney nic nie płaci i epic nic nie płaci. Disney zarabia bo idą dzieci do kina a epic zarabia bo dzieci po przyjściu z kina kupują skina. Zdaje się, że w evencie ze star warsów był jj abrams, który zachęcał do pójścia na film. Ba w samym evencie pojawia się trailere filmu. Jak to inaczej nazwać jak nie reklamą? Oczywiście nie twierdzę, że w tym wypadku tak jest ale jest to wysoce prawdopodobne. Tutaj cały event
https://www.youtube.com/watch?v=Z8M72aZsI2E
Zawsze mogli stworzyć sklep i być sklepikiem za jakimś gogiem. Ale powiem jeszcze, przed forntitem nie inwestowali tak w silnik. Nie wiem czemu jako kolejna osoba twierdzisz, że oni nie wiedzą co robią. Zachęcam do prześledzenia tych technologii, o których napisałem wyżej.
Ty lepiej wymień zalety epica ALE bez kuponów i darmówek. W czym epic sie wyróżnia i jest lepszy. A i jeszcze jeden warunek, dla gracza a nie wydawców.
Ale czemu bez? XD Przecież ciągle o tym piszę, że obecnie są i dlatego jest najbardziej przyjazdy dla graczy. Czyli jakby nie patrzeć to mają to co w sklepie jest najważniejsze. Produkt, i niska cena tego produktu. Chyba sam byś poszedł do innego sklepu gdzie colca kosztuje 3 zł a nie 7 zł, czy też nie? No i powtórzę się, nikt nie każe Ci wybierać możesz mieć to i to bez dodatkowych kosztów. Polecam sam tak używam.
Epic ma fajne promki z kuponami, i darmówki. Poza tym to taki sam sklep jak każdy inny, nie ma nic super przyjaznego graczom. Ba, eksy to są nieprzyjazne nawet.
"czemu decydują się twórcy np. na darmowy weekend z grą?"
Akurat darmowe weekendy zachęcają do zakupu pełnej gry, nie dostajesz gry za darmo by ograć ją w każdym momencie, a ogranie fragmentu, czy też wypróbowanie multiplayera, może cię zachęcić do zakupu pełnej wersji gry.
"Jak piszesz o zysku to dają grę za darmo ale mogą zarobić na dlc czy mikrotransakcjach."
Okej, a ile z tych gier rozdawanych przez epic posiada dlc lub mikrotransakcje?
"Czemu błędne? Może subiektywne ale nie błędne. Tak samo nie pisz, że błędna tylko dlatego, że wolisz coś innego."
Jest błędne, bo stawiasz to jako fakt. Jako twoje zdanie może być, mogę się z tym nie zgadzać, ale to dalej twoje zdanie, jednak jak stawiasz coś za fakt to licz się z tym, że ktoś może uznać je za błędne.
Dla ciebie jest to najprzyjaźniejszych sklep dla graczy, bo darmówki i kupony, a dla kogoś innego może czegoś brakować by nazwać go najprzyjaźniejszym.
"Chociaż gdyby nie jakąś dziwna lojalność do steama to i te wszystkie fanboye mówiły, że epic jest najbardziej przyjaznym sklepem dla graczy bo ceny są mniejsze i co chwilę jakaś fajna darmowa gra."
Gdzieś ty to niby wyczytał? Jak przeglądam newsy o epicu, to widzę, że głównie ty i alex się tak jaracie epiciem.
"Patrząc na to ile jakaś gra ma recenzji na steamie można wywnioskować, że jednak nie wszyscy tego używają, jedynie niewielki procent posiadaczy gry. Więc większość tego nie potrzebuje. Większość traktuję to po prostu jako biblioteke gier. Większość to gracze, którzy grają w gry a nie jacyć hardcorzy."
Ilość recenzji zależy od popularności tytułu i czasu od premiery. Taki Rust chociażby ma ich 400tys, a CSGO ponad 4mln. I też, pewnie nie ty, wielu się sugeruje ocenami społeczności przy wyborze tytułu, także się przydają. Ale pomińmy to, ile z tych graczy korzysta z forum? Ile z tych graczy korzysta z workshopa? Jak masz jakieś statystyki to się nimi podziel.
Poza tym co ma korzystanie z recenzji z byciem hadcorowym graczem? Ja wiem, że tego nie potrzebujesz, ale to co piszesz to po prostu głupoty.
"Czy chciwy disney płaci normalnie za reklamy w telewizji i w internecie czy nie?"
Oczywiście, że płaci. Chcesz gdzieś być wyświetlany to płacisz za to bez różnicy jak wielki jesteś. To się nazywa marketing, każda produkcja ma swój budżet i za reklamy płacą, czy to w grach, czy w telewizji, czy w internecie. Tak samo jak przed premierą Red Dead Redemption 2, czy aktualnie Cyberpunk 2077, był na obecny na większości autobusów miejskich.
No nie wiem, postawiłem tezę, że epic jest obecnie najbardziej przyjaznym sklepem dla graczy i uargumentowałem to.
Piszę, że gdyby ludzie nie byli ślepo lojalni steamowi to by też tak twierdzili. Gdyby faktycznie grali w gry a nie w launchery. A obecnie jest to bardziej na zasadzie miłości do klubu piłkarskiego. No widzisz ja miałem steama, mam steama i będą dalej go posiadać. Ale potrafię zauważyć zdecydowane pozytywy epica. Czyli to co było dla mnie zawsze najważniejsze, produkt i cena gry.
To pozwól, że odwrócę kota ogonem. Pokaż statystyki, że większość graczy danego tytułu używa tych rzeczy. I jak używa to korzysta ze steama a nie np. z nexusmoda czy metacritica. Piszesz, że cs go ma 5 mln opinii weług steam spy cs go ma od 100 do 200 mln graczy, rusta ma od 10 do 20 mln graczy. Procent recenzji nie przekracza w tym wypadku 5%. Czemu głupoty? Ja jak i większość graczy z tego nie używa. Tak samo na steamie jest więcej osób, które grają w full hd lub mniejszej rozdzielczości. No takie są dane.
No to obecność star warsów w evencie i puszczenie reklamy w grze nie jest formą marketingu? Tylko zamiast pieniędzy od disneya epic chce prawo do wykorzystywania postaci z uniwersum star warsów. Przed chwilą pisałeś, że absolutnie nie tak jednak w przypadku tych eventów nie wierzę, że taki chciwy Disney nie żądałby żadnego procentu ze sprzedanych skinów z ich uniwersum.
Po prostu taka forma współpracy. Disney ma reklame filmu, epic ma skina.
Opinie na metacriticu możesz sobie wsadzić gdzieś, bo tam może je wystawić każdy. Na Steamie musisz posiadać grę, żebyś mógł wystawić o niej opinię, a dodatkowo Twoja opinia zawiera informacje o czasie spędzonym w grze podczas wystawiania opinii, co już bardzo dużo mówi o wartości recenzji. Taka opinia wystawiona przez gracza jest dużo więcej warta niż opinia na metacriticu, nawet jeżeli wystawi ją mniej niż promil graczy, nie mówiąc już o opiniach recenzentów, które czasami bardzo odbiegają od opinii graczy.
Epic Games za kupno skinów bohaterów Disneya oferuje darmowy abonament Disney+. Czy Ty naprawdę myślisz, że Disney nie dostaje żadnych pieniędzy od Epica i rozdaje te rzeczy za darmo albo za reklamę, której nie potrzebuje? Disney jest tak dużą firmą, że nie ma potrzeby reklamowania się. Dzięki udostępnianiu praw autorskich dostaje procent od sprzedaży każdej rzeczy dotyczącej ich produkcji, bohaterów filmów itd. Ty nie masz zielonego pojęcia o rzeczach, które opisujesz, a wszystkie Twoje argumenty są wyłącznie Twoimi domysłami.
"No nie wiem, postawiłem tezę, że epic jest obecnie najbardziej przyjaznym sklepem dla graczy i uargumentowałem to."
Dokładnie, a ja obaliłem twoją tezę używając swoich argumentów twierdząc, że jest to zbyt daleko sięgające stwierdzenie.
"Piszę, że gdyby ludzie nie byli ślepo lojalni steamowi to by też tak twierdzili. Gdyby faktycznie grali w gry a nie w launchery. A obecnie jest to bardziej na zasadzie miłości do klubu piłkarskiego."
Gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem. Tak samo można napisać, że gdyby nie zapatrzenie w exy Sony to Xbox byłby najlepiej sprzedającą się konsolą. Takie gdybanie bez większego sensu.
"To pozwól, że odwrócę kota ogonem. Pokaż statystyki, że większość graczy danego tytułu używa tych rzeczy. I jak używa to korzysta ze steama a nie np. z nexusmoda czy metacritica."
Oczywiście, że ci takich danych nie pokażę, ponieważ takich nie ma, ale to nie ja wypisuję, że dla większości są to niepotrzebne rzeczy. Piszę ci tylko, że sporo osób z tego korzysta, co widać po ilości wypuszczanych modów oraz próśb do twórców o udostępnienie takiej możliwości.
"Piszesz, że cs go ma 5 mln opinii weług steam spy cs go ma od 100 do 200 mln graczy, rusta ma od 10 do 20 mln graczy. Procent recenzji nie przekracza w tym wypadku 5%."
Okej, a teraz powiedz ile osób sugeruje się tymi ocenami przy wyborze swojej gry. Bo widzę, że skupiasz się tylko na tym ile osób pisze te recenzje, ale nie patrzysz ile osób ocenia te recenzje i ile się nimi sugeruje.
"Czemu głupoty? Ja jak i większość graczy z tego nie używa. Tak samo na steamie jest więcej osób, które grają w full hd lub mniejszej rozdzielczości. No takie są dane."
Jakie dane? Postawiłeś tezę, że większość graczy z tego nie korzysta, a ja ci argumentuję dlaczego się mylisz. Potwierdza to chociażby ilość wątków w forum, ilość modów w workshopie, ilość prowadzonych transmisji, czy udostępnianych screenów. W przypadku recenzji, jak sam stwierdziłeś, nie duży procent ich pisze, ale nie da się policzyć ile osób z nich korzysta przy wyborze gry. Podobnie jest ze wsteczną kompatybilnością, niby wszyscy twierdzą, że jest niepotrzebna, a jednak Xbox ją od dawna posiada, a Sony dopiero wprowadziło w PS5.
"No to obecność star warsów w evencie i puszczenie reklamy w grze nie jest formą marketingu?"
Oczywiście, że jest. W przypadku takich eventów jest to obustronny marketing. Disney ma reklamę filmu/serialu, a do tego sprzedaje prawa do wykorzystania wizerunków postaci, a epic ma reklamę fortnite i przy tym płaci procent ze sprzedaży skinów.
Jak sam napisałeś wcześniej, newsy o epicu są wszędzie w internecie, więc jak pojawiają się newsy o star-warsowym evencie w fortnite to jest to według ciebie reklama epica czy disneya?
Na rynku przed epiciem było mnóstwo ekskluzywności i przodował w niej nie kto inny jak steam, zresztą dalej w tej klasyfikacji góruje. I skąd ta pewność, że epic zablokował możliwość generowania kluczy? Co jeśli twórcom się nie opłaca sprzedawać w innych sklepach? Bo mają właśnie mniejszą marże na epicu? Nie twierdze, że gdy ma miejsce współpraca jaką jest gra ekskluzywna to np. przez jakiś okres twórca nie może wystawić kluczy. Chociaż Hitman 3 klucz był dostępny więc możliwe, że zależy od warunków współpracy. Nie jestem ślepo lojalny epicowi jak już pisałem mam steama, goga, uplaya, origina. Obecnie głównie korzystam z epica. Dalej kupuje tam gdzie taniej. Nie wiem jakie epic ma olbrzymie wady, które rzekomo wykluczają epica z ubiegania się o przydomek "przyjazny graczom"? No i jak te opinie mają się do ilości osób z tego korzystających? Dalej jest to zdecydowana mniejszość posiadaczy danej gry.
Ty wyjeżdżasz z jakąś świeżą sprawą, która ma zupełnie inną formę współpracy a ja pisałem o konkretnym evencie.
Disney jest tak dużą firmą, że nie ma potrzeby reklamowania się.
To mnie nawet rozbawiło. Jakie jeszcze firmy nie potrzebują reklamy? Cola, pepsi? A jednak mają reklamy. Szok!! Netflix jest największym vod a jednak dalej się reklamuje. Każda współpraca jest identyczna nie? :D O evencie, którym pisałem był przed filmem, w czasie eventu był jj abrams a potem pokazano trailer filmu. 30 sekundowy spot na takim super bowl kosztuje kilka milionów dolarów. Ale to przecież super bowl powinien zapłacić, nie? :D No tak ja pisze o moich domysłach a Ty piszesz o "faktach" :D Moja racja jest najmojsza. Klasyk
No niezbyt obaliłeś bo jak Ci już napisałem większość graczy nie potrzebują tych rzeczy, o których piszesz.
Gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem. Tak samo można napisać, że gdyby nie zapatrzenie w exy Sony to Xbox byłby najlepiej sprzedającą się konsolą. Takie gdybanie bez większego sensu.
Niestety nie tak, ponieważ eksy, gry to produkt. Sklep nie jest produktem a pośrednikiem. Chociaż zauważyłem tutaj, że dalej wielu bagatelizuje siłę gier ekskluzywnych. Porównaj platformy tych konsol (sklepy). Która jest lepsza, na której masz dyskusje osiągnięcia, porównaj to z nintendo, który osiągnięć nie ma. I czemu wybierana jest chętniej ta, która ma ciekawsze produkty.
Oczywiście, że ci takich danych nie pokażę, ponieważ takich nie ma, ale to nie ja wypisuję, że dla większości są to niepotrzebne rzeczy. Piszę ci tylko, że sporo osób z tego korzysta, co widać po ilości wypuszczanych modów oraz próśb do twórców o udostępnienie takiej możliwości.
No dlatego Ci napisałem, że zdecydowana mniejszość graczy z tego korzysta. Bo na to są dane. No nie wiem, jak dla mnie gdy np. wygra prezydent bo dostał większość głosów i ktoś stwierdzi, że "polacy wybrali prezydenta" jest dość na miejscu..
Jakie dane? Postawiłeś tezę, że większość graczy z tego nie korzysta, a ja ci argumentuję dlaczego się mylisz. Potwierdza to chociażby ilość wątków w forum, ilość modów w workshopie, ilość prowadzonych transmisji, czy udostępnianych screenów. W przypadku recenzji, jak sam stwierdziłeś, nie duży procent ich pisze, ale nie da się policzyć ile osób z nich korzysta przy wyborze gry. Podobnie jest ze wsteczną kompatybilnością, niby wszyscy twierdzą, że jest niepotrzebna, a jednak Xbox ją od dawna posiada, a Sony dopiero wprowadziło w PS5.
Ale nie jesteś w stanie podać mi faktycznych danych na obronienie swojej tezy. Mimo, że Ja Ci podałem, że jest to zdecydowana mniejszość graczy danej gry. Ze wsteczną kompatybilnością były dane, że jedynie 1,5% graczy z tego skorzystało. Teraz jest nowa generacja a gry nie starzeją się aż tak szybko i pewnie procent wzrośnie. No i jest zdecydowane płynniejsze przejście do nowej generacji. Gry są wydawane i na starą i na nową. W dodatku mówisz tu dalej o produktach a nie o faktycznej funkcji. Ale jak już jesteśmy przy konsolach to czemu np. xboxa nikt nie przekreśla dlatego, że np. nie ma takich trigerów jak u sony? W dodatku to faktycznie wpływa na rozgrywkę.
Oczywiście, że jest. W przypadku takich eventów jest to obustronny marketing. Disney ma reklamę filmu/serialu, a do tego sprzedaje prawa do wykorzystania wizerunków postaci, a epic ma reklamę fortnite i przy tym płaci procent ze sprzedaży skinów.
Skąd pewność, że epic płaci procent od skina? Czy forma reklama za sina jest tak absurdalna?
Jak sam napisałeś wcześniej, newsy o epicu są wszędzie w internecie, więc jak pojawiają się newsy o star-warsowym evencie w fortnite to jest to według ciebie reklama epica czy disneya?
Pytanie co kto komu chce zareklamować. Kto jest targetem danej reklamy i co jest reklamą. Reklamą jest film, targetem są gracze fortnite. Reklama PS5 podczas ligi mistrzów. Reklamą jest konsola targetem są widzowie. Sony płaci za reklamowanie. Podczas sensu w kinie nikt nie puszcza reklamy fortnite. I btw news to nie jest formalnie opłacona reklama. Za większość newsów nikt nie płaci reklamy.
ps. nie mam już siły. Do następnej darmówki ;)
"No niezbyt obaliłeś bo jak Ci już napisałem większość graczy nie potrzebują tych rzeczy, o których piszesz."
Poparłeś to niby tylko recenzjami, jednak zupełnie olałeś całą resztę jak mody, forum, transmisje, itp. Do mojej listy argumentów możesz dopisać jeszcze ilość dostępnych gier, a także jakość oraz przejrzystość platformy. Także nie należy zapominać o koszyku, którego nie ma. Pewnie zaraz napiszesz o wielkich zakupach, ale fakty są takie, że koszyk to podstawowa funkcja sklepu dzięki której wygodnie się kupuje. Na zimowej wyprzedaży na steamie zakupiłem 10 gier, jeśli miałbym każdą z tych gier osobno kupować, to bym po prostu tego nie zrobił, bo by mi się po prostu nie chciało, a tak wygodnie wrzucam wszystko na raz i płacę jednocześnie za całość.
Ogólnie swoją tezę próbujesz bronić subiektywnymi opiniami, a jak coś uważasz za fakt to musisz przytaczać faktyczne dowody, a nie subiektywne odczucia.
"Niestety nie tak, ponieważ eksy, gry to produkt. Sklep nie jest produktem a pośrednikiem. Chociaż zauważyłem tutaj, że dalej wielu bagatelizuje siłę gier ekskluzywnych. Porównaj platformy tych konsol (sklepy). Która jest lepsza, na której masz dyskusje osiągnięcia, porównaj to z nintendo, który osiągnięć nie ma. I czemu wybierana jest chętniej ta, która ma ciekawsze produkty."
Nie zrozumiałeś o co mi chodzi, jak zwykle zresztą. Wcale nie neguję siły exów, wiem, że one zachęcają do kupna konsoli. Po prostu chciałem ci pokazać jak bzdurne jest twoje twierdzenie, że gdyby pewna grupa osób nie była zapatrzona tak w steama to by myślała tak samo jak ty. Sorry, ale tu zalatuje sporym egoizmem.
"No dlatego Ci napisałem, że zdecydowana mniejszość graczy z tego korzysta. Bo na to są dane."
Czyli rozumiem, że przejrzałeś każdą grę dostępną na steamie i wyciągnąłeś z nich średnią, tak?
Oczywiście nie twierdzę, że wszyscy korzystają z każdej funkcji, jednak są one przydatne, chociażby przy wyborze gry patrzy się na ilość pozytywnych recenzji i parę z nich się przegląda, bo faktycznie pochodzą od graczy, którzy grali w daną produkcję. Ale oczywiście Ty z tego nie korzystasz, więc pewnie większość też nie.
"Ze wsteczną kompatybilnością były dane, że jedynie 1,5% graczy z tego skorzystało. Teraz jest nowa generacja a gry nie starzeją się aż tak szybko i pewnie procent wzrośnie. "
Tamte dane, a właściwie badania, zostały dawno wyjaśnione i wyraźnie w nich było napisane, że badana grupa graczy wynosiła jeden milion i z tego jednego miliona tylko 1% graczy odpalił jakąkolwiek grę we wstecznej kompatybilności. Także te badania niczego nie dowiodły.
"Ale jak już jesteśmy przy konsolach to czemu np. xboxa nikt nie przekreśla dlatego, że np. nie ma takich trigerów jak u sony? W dodatku to faktycznie wpływa na rozgrywkę."
Bo chociażby dlatego, że nie są wykorzystywane w każdej grze? Podobnie jest z panelem dotykowym w padzie z ps4. Ale też tutaj wychodzi to o czym chcę ci napisać przez całą tą dyskusję, wszystko zahacza o subiektywne odczucia i co dla ciebie jest najprzyjemniejsze, nie koniecznie musi być dla kogoś innego.
"Skąd pewność, że epic płaci procent od skina? Czy forma reklama za sina jest tak absurdalna?"
A w drugą stronę, skąd pewność, że epic nic nie płaci za użycie własności intelektualnej?
" I btw news to nie jest formalnie opłacona reklama. Za większość newsów nikt nie płaci reklamy."
Nigdzie nie twierdzę, że news jest opłaconą reklamą. Piszę jedynie, że news sam w sobie może być reklamą.
"I skąd ta pewność, że epic zablokował możliwość generowania kluczy? Co jeśli twórcom się nie opłaca sprzedawać w innych sklepach? Bo mają właśnie mniejszą marże na epicu?"
No skoro twórcy nie generują dodatkowych kluczy, to znaczy, że coś jest na rzeczy i epic faktycznie może blokować tę funkcję. W przypadku steama twórca może generować klucze za darmo i sprzedawać je poza steamem zachowując cały przychód dla siebie bez dzielenia się ze sklepem, co wielu wydawców robi - generuje klucze i sprzedaje również na swojej stronie.
"ps. nie mam już siły. Do następnej darmówki ;)"
Tak jak zawsze, kończą się subiektywne argumenty ;)
Poparłeś to niby tylko recenzjami, jednak zupełnie olałeś całą resztę jak mody, forum, transmisje, itp. Do mojej listy argumentów możesz dopisać jeszcze ilość dostępnych gier, a także jakość oraz przejrzystość platformy. Także nie należy zapominać o koszyku, którego nie ma. Pewnie zaraz napiszesz o wielkich zakupach, ale fakty są takie, że koszyk to podstawowa funkcja sklepu dzięki której wygodnie się kupuje. Na zimowej wyprzedaży na steamie zakupiłem 10 gier, jeśli miałbym każdą z tych gier osobno kupować, to bym po prostu tego nie zrobił, bo by mi się po prostu nie chciało, a tak wygodnie wrzucam wszystko na raz i płacę jednocześnie za całość.
Ale dalej jak zestawisz mody czy cokolwiek innego z ilością recenzji to ilości recenzji jest najwięcej a i tak mało jeżeli chodzi o to ile daną grę posiada graczy.
Ogólnie swoją tezę próbujesz bronić subiektywnymi opiniami, a jak coś uważasz za fakt to musisz przytaczać faktyczne dowody, a nie subiektywne odczucia.
Ale szczerze to nie wiem z czym masz problem i co chcesz udowodnić. Że wszyscy korzystają z tego czy, że ktoś z tego korzysta? Tak korzysta, niewielki procent graczy danej gry. To co napisałem bronie statystykami jakie steam sam dostarcza, ile jest recenzji, ile dyskusji czy jaki procent gra na jakiej rozdzielczości. Niestety to Ty opisujesz swoje subiektywne odczucia, i gdy pytam czy masz coś na poparcie swojego zdania to mówisz, że nie ma takich danych.
Oczywiście, że ci takich danych nie pokażę, ponieważ takich nie ma, ale to nie ja wypisuję, że dla większości są to niepotrzebne rzeczy.
Tak napisałeś, więc ja Ci ciągle udowadniam, że ilość recenzji to kilka procent posiadaczy gry. Dlatego wnioskuje, że dla większości są to nieprzydatne rzeczy. I tak z całą resztą. Przy modach czy dyskusjach siedzą głównie te same osoby. Recenzja jest unikatowa dla jednego użytkownika.
Nie zrozumiałeś o co mi chodzi, jak zwykle zresztą. Wcale nie neguję siły exów, wiem, że one zachęcają do kupna konsoli. Po prostu chciałem ci pokazać jak bzdurne jest twoje twierdzenie, że gdyby pewna grupa osób nie była zapatrzona tak w steama to by myślała tak samo jak ty. Sorry, ale tu zalatuje sporym egoizmem
Bo użyłeś kompletnie nietrafionej analogii, zresztą nie pierwszy raz. No niestety to prawda gdyby, ludzie potrafili odstawić na bok swoje umiłowanie do sklepu to wybrali by tam gdzie gra jest taniej i gdzie dostają darmowe produkty, za które musieliby normalnie zapłacić. Gdyby mógł ograć eksy od sony wszędzie i oczywiście bez zmian na jakości produktu czy fabule itd to wybrałbym tam gdzie jest taniej.
Tamte dane, a właściwie badania, zostały dawno wyjaśnione i wyraźnie w nich było napisane, że badana grupa graczy wynosiła jeden milion i z tego jednego miliona tylko 1% graczy odpalił jakąkolwiek grę we wstecznej kompatybilności. Także te badania niczego nie dowiodły.
Te dany dowiodły, że 1% na milion graczy odpaliło w ogóle grę we wstecznej kompatybilności. Jak dla mnie próbka miliona graczy na te kilkadziesiąt w 2017 jakieś 25-30 mln jest dość spora i pokaźna. Więc kolejny raz gdy dane nie pokrywają się z Twoją narracją to niczego nie dowodzą. A potem mi zarzucisz, że bronie swojego zdania subiektywnymi opiniami. Ale to Ty odrzucasz dane na dużej próbce a innych jak sam powiedziałeś nie jesteś w stanie mi podać.
Bo chociażby dlatego, że nie są wykorzystywane w każdej grze? Podobnie jest z panelem dotykowym w padzie z ps4. Ale też tutaj wychodzi to o czym chcę ci napisać przez całą tą dyskusję, wszystko zahacza o subiektywne odczucia i co dla ciebie jest najprzyjemniejsze, nie koniecznie musi być dla kogoś innego.
Tak jak mody. No i jest to funkcja kontrolera, która jak już pisałem wpływa na rozgrywkę. A gdzie ja neguje, że ktoś tego używa? Pisze jedynie, że używa tego niewielki procent graczy. I podaje Ci dane statystyczne, że tak jest. Nikt nie skreślił xboxa dlatego, że nie ma takich trigerów jak sony. To inaczej ps5 nie ma quick resume, czy ktoś skreślił przez to konsole? Nie.
A w drugą stronę, skąd pewność, że epic nic nie płaci za użycie własności intelektualnej?
Jak już pisałem, nie mam takiej pewności, napisałem jedynie, że z dużym prawdopodobieństwem. A co jeśli płaci reklamą? Czy tak ciężko jest zrozumieć, że taka forma współpracy może istnieć? To disney ma reklamę i wykupuje baner u epica a epic w zamian bierze skina i go sprzedaje. Disney reklamuje się u graczy fortnite a nie epic u widzów disneya. Tutaj ja i Ty nie mamy dowodu. Ale pewnie moje to subiektywne odczucie a Twoje to "fakt"?
Nigdzie nie twierdzę, że news jest opłaconą reklamą. Piszę jedynie, że news sam w sobie może być reklamą.
No oczywiście, że może być. Ale napisałeś to w kontekście tego, że to jest reklama epica lub disneya. Jeszcze raz disney ma reklama w fortnite, za która nie płaci bo umożliwia sprzedaż skina z wizerunkiem postaci disneya. Nie twierdzę, że tak jest twierdze jedynie, że jest to wysoce prawdopodobne. Zresztą wcześniej też gdy pisałem, że epic nie płaci dodatkowych pieniędzy za ekskluzywność to i tak pisaliście (nie wiem czy akurat Ty), że epic daje dodatkowe pieniądze (łapówki) itd. I z niedowierzaniem, że jednak nic dodatkowo nie płacą. A ja opierałem to na wywiadach z twórcami lub oficjalnymi komunikatami twórców oraz na podstawie wywiadów z twórcami epic games store. Ale pewnie to dalej są moje opinie...
No skoro twórcy nie generują dodatkowych kluczy, to znaczy, że coś jest na rzeczy i epic faktycznie może blokować tę funkcję. W przypadku steama twórca może generować klucze za darmo i sprzedawać je poza steamem zachowując cały przychód dla siebie bez dzielenia się ze sklepem, co wielu wydawców robi - generuje klucze i sprzedaje również na swojej stronie.
Lub twórcy się nie opłaca generować klucza w sklepie gdzie marża sklepu jest większa niż na epicu. No i jak twórcom jest tam tak źle to czemu dalej decydują się tam być? W dodatku tak jak napisałem jestem w stanie uwierzyć, że tytuły ekskluzywne nie mogą generować kluczy bo epic płaci gwarancje sprzedaży. Ale jednak klucze takiego hitmana 3 się pojawiły więc jestem bliżej zdania, że twórcom się to nie opłaca.
Tak jak zawsze, kończą się subiektywne argumenty ;)
Nie, jest tutaj już 36 komentarzy i naprawdę mi się nie chce bo się powtarzam. Zarzucasz mi, że moje argumenty są to subiektywne odczucia nie poparte danymi ale opieram je na danych dostarczanych przez steam czy lub dane na podstawie badań przeprowadzonych przez Serwis Ars Technica, z 1 mln posiadaczy xboxa tylko 1,5% odpaliło wczesną kompatybilność. Ale Ty jednak na poparcie swoich argumentów nie masz takowych danych, bo jak sam stwierdziłeś takich danych nie ma. Podsumowując z tych funkcji korzysta niewielki procent posiadaczy danej gry, bo tak mówią dane dostarczone przez steam. Możesz się z nimi kłócić ale nie zarzucaj mi, że opieram się tylko na subiektywnych odczuciach. Nie, większość tego nie używa. Powiem tylko tyle, że to tak jakby wejść na stronę sympatyków pisu i wytykać im wszystkie podatki jakie rząd wprowadził. Odpisuje wszystkim i na wszystko i już czuje się lekko zmęczony. Sympatyków pisu też nie przekonam, że jednak rząd nie jest taki super jak oni myślą. Przyznam, że pierwszy post mógł być troszkę prowokujący. Ale chodziło mi jedynie o obfitą dyskusje.
ale raczyska się zleciały cię zminusować XD
sam ze znajomymi z SW:TORa czasami po rajdach odpalimy sobie BF2. ci, którzy niedawno kupili grę na steamie bo była w śmiesznej "promocji" od razu złożyli o refund jak dowiedzieli się, że na epicu będzie w przyszłym tygodniu. mówię śmiesznej, bo gra już bywała tańsza. a ci co już mieli wcześniej też się cieszą, bo dostaną upgrade do edycji świątecznej. wszyscy są zadowoleni
Sam do EGS nic specjalnie nie mam, każdy sklepik cyfrowy to dla mnie zło konieczne, a nie mniejsze czy większe dobro. Więc na każde rozdawnictwo rzucam się jak Ppaweł na świeże zwłoki.
Tym niemniej fascynuje mnie Urumod, który najwyraźniej zrobił z promocji EGS cel swojego życia.
Tak to jest jak ktoś jest fanboyem jakiejś firmy. Szkoda tylko, że jednym zarzuca fanboystwo, ale w sobie nie widzi.
Jak już kilka razy pisałem, kupuje tam gdzie jest taniej jednak obecnie taniej jest zwykle w sklepie epica, więc nie jestem żadnym fanbojem epica. I wszystko dotyczy obecnego stanu rzeczy. Gdy epic zrezygnuje z darmowych gier i kuponów to wtedy będziemy rozmawiać. W dodatku nawet fanboye steam powinni kibicować epicowie bo może gdy steam zobaczy, że konkurencja rośnie w siłę to sam postanowi dać jakieś kupony lub darmowe gry.
2 lata działalności na rynku i tyle samo lat od zapowiedzi rozbicia "monopolu Steama", a wciąż koszyka nie mają. Ale hej... dali 400zł w postaci gier. Trzeba ich wielbić.
Nikt Ci nie każe ich wielbić. Nikt Ci nie każe nawet wybierać. Wiem, że 400 zł to nic czy w sumie te 150-200 gier dla prawdziwego fana steam. Samochód daliby za darmo ale to nie robi wrażenia. Bo wrażenie zrobi koszyk :D Będzie koszyk to będziecie się czepiać do czegoś innego. Jak już pisałem nawet gdyby epic wyglądał i działał identycznie jak steam i miał kupony i darmowe gry to dalej te same osoby będą się pultać. Dziwni Ci steamowi fani tacy troszkę infantylni.
Napisałeś, że EGS jest najprzyjazniejsza platformą dla graczy. Argument ten podpierasz rozdawnictwem i promocjami, a nie funkcjonalnością klienta. Coś tu nie halo.
Mówisz to tak jakby każdy koniecznie chciał kupić wszystkie te gry.
Jak będą Ci wciskać lokówkę (z umową, że jest to tylko dla Ciebie, tak działa regulamin Epica) to też weźmiesz? Nawet jak jesteś łysy?
Pobawmy się w subiektywnym aspekcie, bo lubisz w to wchodzić.
Załóżmy, że jest tylko kilka gier na te 200, które chcę. Epic nie różni się od takiego Steama pod tym względem. Za to subiektywnie wolę te wszystkie funkcje, które Steam posiada, a EGS nie. To jak to jest z tą najlepszą platformą dla gracza?
Napisałeś, że EGS jest najprzyjazniejsza platformą dla graczy. Argument ten podpierasz rozdawnictwem i promocjami, a nie funkcjonalnością klienta. Coś tu nie halo.
Napisałem najbardziej przyjaznym sklepem dla graczy.
Mówisz to tak jakby każdy koniecznie chciał kupić wszystkie te gry.
Jak będą Ci wciskać lokówkę (z umową, że jest to tylko dla Ciebie, tak działa regulamin Epica) to też weźmiesz? Nawet jak jesteś łysy?
No to nie musisz nic dodawać, bo przecież same słabe gry, Kupon niestety automatycznie przypisuje się do zakupy gry od 60 zł w górę. No ale jak pisałem, infantylni fanboye steama nawet gdy epic będzie identyczny jak steam i będzie miał dalej darmowe gry i kupony to dalej będą się pultać. Bo najwidoczniej This is the way!
No spoko, jedna rzecz w postaci kuponu kontra kilka/naście rzeczy na Steamie, które wolę. Seems legit.
I tu jest właśnie Twój problem, bo jak ktoś nie lubi Epica, to jest fanboyem Steama. Nie, jedynym fanboyem jakim jestem to GOGa.
Ale jak widać nie fanboyem, bo nie wysrywam się jaki to GOG nie jest przyjazny dla gracza, jak Ty w tym newsie
DRM-Free, GOG 2.0, rozdawnictwo, stare gry niedostępne nigdzie indziej, bo innym firmom nie chciało się o nie starać i na przykład przepisać je tak, by działały na nowszych sprzętach... Ale hej... wielbmy EGS, bo daje nam gierki i kupony.
No spoko, jedna rzecz w postaci kuponu kontra kilka/naście rzeczy na Steamie, które wolę. Seems legit.
I tu jest właśnie Twój problem, bo jak ktoś nie lubi Epica, to jest fanboyem Steama. Nie, jedynym fanboyem jakim jestem to GOGa.
Ale jak widać nie fanboyem, bo nie wysrywam się jaki to GOG nie jest przyjazny dla gracza, jak Ty w tym newsie
DRM-Free, GOG 2.0, rozdawnictwo, stare gry niedostępne nigdzie indziej, bo innym firmom nie chciało się o nie starać i na przykład przepisać je tak, by działały na nowszych sprzętach... Ale hej... wielbmy EGS, bo daje nam gierki i kupony.
No dokładnie. Kilka rzecz a jak ważna kontra wiele rzeczy zadowalające niewielki procent użytkowników. No niestety zwykle tak jest, że jak ktoś nie lubi epica to jest fanboyem steama bo nagle zarzuca epicowi te rzeczy, które mógłby zarzucić steamowi. Czyli "źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz" Np. ekskluzywność. Ktoś kto nie jest faboyem danej platformy nie ma żadnej dziwnej awersji przed zakupami na innych platformach. Bo dalej jedyną platformą jest pc a steam/epic są sklepami. Czyli dokładnie tak ja. Kupuje zwykle tam gdzie jest najtaniej. Dlatego więc nie jestem fanboyem epica. No i widzisz gog 2.0 jest taki super dla graczy taki miły, i ma takie super funkcje, których nie ma konkurencja tylko, że to epic jest drugim największym sklepem po steam. Bo doskonale wie jak działa rynek i co zachęci graczy. Czyli co jest ważne a co jest mniej ważne.
No niestety zwykle tak jest, że jak ktoś nie lubi epica to jest fanboyem steama bo nagle zarzuca epicowi te rzeczy, które mógłby zarzucić steamowi.
To nie GOG rzucił rękawicę Steamowi. GOG sobie jest i robi swoje.
Jak mam nie oceniać kogoś (EGS), kto chciał pokonać Steama i być tą lepszą platformą dla graczy kiedy robi to samo co konkurent? Nagle mam krytykować Steama? "No... bo wiecie... zgodziłem się na to, że nie macie DRM-Free u siebie i korzystałem z waszego sklepu, a jak teraz wszedł EGS... Fuck You Steam"?
Przecież to komicznie wygląda. Jak ktoś z rozdwojeniem jaźni. O exach już rozmawialiśmy i nie mam siły Ci tego znowu tłumaczyć. Steam nie kupuje, Epic kupuje. To jest różnica. Jak od kogoś dostaniesz przypadkiem, a od innego specjalnie to chyba widzisz różnicę. Efekt jest ten sam - zostałeś uderzony. Tylko, że zamiary były chyba inne, nie?
Kupuje zwykle tam gdzie jest najtaniej.
Kupuj sobie... Jednak kupowanie to co innego niż pisanie posta "Epic Games jest najlepszy" "Epic dba o gracza" "Monopol Steama trzeba ukrócić !1!". No to już brzmi jak fanboizm, a nie "kupuje tam gdzie taniej"
Wiesz czemu im nie rzucił rękawic? Bo jest zwykłym launcherem, grzecznym. Nikt inny nie rzucił im rękawic. Będąc lepszy launcherem nic nie zdziałasz. Musisz mieć coś ekskluzywnego i coś co zachęci graczy. A zachęcają graczy niższe ceny, ekskluzywne gry i darmowe gry a nie możliwość napisania recenzji... Jak już napisałem nikt nie każe porzucać steama i całej biblioteki. No to ja napiszę o eksach jeżeli Ty nie masz siły, przynajmniej nie będzie ponownie kogoś wprowadzał w błąd. Steam jak i epic games ma gry ekskluzywne, jedne i drugie wynikają tylko i wyłącznie z decyzji twórców/wydawców. Jak już pisałem epic płaci z góry pewną kwotę, która jest gwarancją sprzedaży danej gry. Nic dodatkowego nie płaci twórcom chyba, że gra nie sprzeda się w tylu egzemlarzach o ilu mowa w umowie. Jedne i drugie eksy wynikają tylko i wyłącznie z korzyści dla twórców. Nikt nie daje eksa by stracić tylko by zyskać. A jak nie wiesz jak wyglądają umowy to polecam przeczytać wywiady z twórcami lub ich stanowisko na temat ekskluzywności. Nie napisałem posta epic jest najlepszy tylko, że udowadnia kolejny raz, ze jest najbardziej przyjaznym sklepem dla graczy. Czyli rozumiem gdybym napisał, kupujcie gry na epicu bo tam jest najtaniej dlatego jest to obecnie najlepszy sklep to byłoby ok?
wooow, chyba rekord na najwieksza ilosc odpowiedzi na koment pobity :)
a jakie tutaj bloki tekstu, normalnie szok.
Ogolnie to jestem troszke za epiciem i bardzo za GOGiem. Fanbojstwo jest wtedy gdy np kupujesz na steamie jakas gre mimo, ze na innej jest duzo lepsza cena. ale mimo to kupujesz na steamie bo np jakies funkcje platformy typu recenzje, koszyk itp. to juz jest fanbojstwo :). ja zgadzam sie z urumodem.
valve nie lubie ze wzgledu na to jak bardzo wywieral szkodliwy wplyw na rynek gier. przed nim bylo duzo lepiej, gry byly w nosnikach fizycznych i byly calkowicie twoje. a teraz gier w plytach nie ma, nie mozna odsprzedawac gre, cyfryzacja gier podniosla mocno cene, zmniejszono wolnosc w uzytkowaniu gier. gracze sami sobie wykopali dolek pod soba. co wiecej dzieki nim mamy teraz ultra graficzne gry co podnioslo strasznie ilosc zajmowanej pamieci przez gre. a skoro dzieki takim pseudograczom, ktorzy graja wiecej w platforme niz w gre to teraz musimy pobierac i instalowac zamiast instalowac od razu z plytek. prosze bardzo teraz dla wiele ludzi, ktorzy nie posiadaja dobrego internetu czy co dopiero swiatlowodu (tak nie ma go wszedzie i posiadacze swiatlowodu to raczej mniejszosc) musza pobierac dlugo gre i potem instalowac. ciekawe czy gdyby to nie byl pierwszy valve tylko cokolwiek innego np gog to czy byloby lepiej czy tez tak samo zle jak steam? tak czy siak to gog jest najbardziej przyjazna platforma dla graczy. zapewnia wieksza wolnosc w uzytkowaniu gier, a epic jest przyjazniejszy od steama. przynajmniej jest jakas konkurencja dla steama co byc moze wymusi jakas zmiane. wasze argumenty nie zmienia mojego zdania, wiec sobie darujcie. tak tu sobie tylko przedstawilem swoj punk widzenia, swoje zdanie, troszke historii i tyle.
edit. zapomnialem jeszcze tez dodac, ze steam od poczatku przez dlugi czas tez mial swoje exlusivy tak dla przypomnienia. a ludzie dawali sie robic w balona i wpadali w pulapke. wykopali pod soba dol i jeszcze wsparli steama.
Chyba i tak największą zaletą epica jest to, że po prostu jest, i jest na tyle duży, że jest realnym konkurentem steama. Przed epiciem inne sklepy miały tylko swoją nisze a steam i tak dominował. Tak jak napisałem nawet Ci najbardziej zatwardziali użytkownicy steama powinni cieszyć się, że epic rośnie w siłę bo po czasie to może i steam zacznie bardziej dbać o swoich i oferując im jakieś kupony czy darmowe gry. I wtedy sam na tym skorzystam. Czy tak jak skorzystałem ostatnio na darmowym metro last light na gogu. Nie ma co się zamykać obecnie na jeden sklep i to na pc czyli tam gdzie zmiana sklepu kompletnie nic dodatkowo nie kosztuje. Epic doskonale zna rynek i wie co przyciąga graczy. A i jeden z zakupów epica czyli rad game tool oferuje między innymi technologie telemetri, która pewnie nie jest przypadkowa. To są te dane, które epic zbiera. A potem tworzą odpowiednie kpi i sukces gotowy.
Odpuść sobie, ja już sobie daruję, bo tylko głowa mnie od tego boli. Przedstawianie własnego zdania jako faktów, bo w końcu mu się to podoba, więc i wszystkim powinno.
Wszyscy powinni myśleć tak samo, a jak nie myślą, to przez to, że są fanatykami steama. Po co funkcje, które są dla ciebie przydatne, one się nie liczą, bo w końcu on przeliczył wszystkie recenzje na steamie i porównał je z postami na forum, ilością modów, itp., bo steam nie udostępnia takich danych, ale to ty się mylisz, bo nie pasuje to do twojej narracji.
Ogólnie wszyscy którzy śmią skrytykować epica w jakikolwiek sposób się mylą, są fanatykami i ogólnie nie są graczami, bo gracz gra w gry, a epic ma je najlepsze.
Odpuść sobie, ja już sobie daruję, bo tylko głowa mnie od tego boli. Przedstawianie własnego zdania jako faktów, bo w końcu mu się to podoba, więc i wszystkim powinno.
Mam wrażenie, że kompletnie nie rozumiesz pojęć większość, mniejszość. Jak już pisałem kilkukrotnie opieram to na podstawie danych dostarczanych przez steama, i mniejszość graczy danej gry korzysta z tych rzeczy. Tak samo jak mniejszość graczy xboxa używała wstecznej kompatybilności. To było na podstawie faktycznych danych a Ty mi mówisz coś o moich subiektywnych opiniach a mimo to nie jesteś w stanie przedstawić mi żadnych danych popierających Twoje tezy.
Wszyscy powinni myśleć tak samo, a jak nie myślą, to przez to, że są fanatykami steama. Po co funkcje, które są dla ciebie przydatne, one się nie liczą, bo w końcu on przeliczył wszystkie recenzje na steamie i porównał je z postami na forum, ilością modów, itp., bo steam nie udostępnia takich danych, ale to ty się mylisz, bo nie pasuje to do twojej narracji.
Ogólnie wszyscy którzy śmią skrytykować epica w jakikolwiek sposób się mylą, są fanatykami i ogólnie nie są graczami, bo gracz gra w gry, a epic ma je najlepsze.
No i kolejny raz wychodzi to co pisałem wyżej i nie chcesz chyba dalej tego zrozumieć. Piszesz mi, że moje stwierdzenie jest błędne. Piszę, że większość graczy danej gry nie używa tych rzeczy. Dalej na poparcie swoich tez nie masz danych. Gry są wszędzie takie same i platforma nie wypływa na finalny produkt. Człowieku do jakiej mojej narracji? Takie są fakty, no niestety. Recenzje to mały procent wszystkich graczy, dyskusje nie są miarodajne ponieważ posty mogą napisać jedne i te same osoby. Tak jak na tym forum napisałem 2836 postów/komentarzy. Jesteś mocno naiwny jeżeli myślisz, że większość graczy danej gry z tego korzysta. Ale cóż. Ty badania graczy, ilu graczy na xboxie uruchomiło wsteczną kompatybilność nazywasz Także te badania niczego nie dowiodły. Jak sam napisałeś OBALIŁEŚ TOWiesz czemu nie pisze, że większość graczy na steamie gra 4k? Bo większość gra w full hd lub na niższej rozdzielczości.
Jak rano czytałem waszą rozmowę to miałem w głowie "O rany, ja bym sobie dawno odpuścił". Już wcześniej z nim dyskutowałem, jak grochem o ścianę.
Teraz tylko zarzuciłem temat, ale nie zamierzam ciągnąć. Gdyby nie był betonem to by nie zachwalał jak PRowiec. To, że on nie używa/większość nie używa, nie znaczy, że nigdy nie skorzysta. Albo wielu używa, ale po cichu. Tylko, że to za dużo jak dla niego.
Podsumuje to tak, mimo mojej wielkiej niechęci do Epica i nie pobieraniu darmowych gier, wysyłam znajomym co tydzień info, że darmowa gra jest. Bo to moja walka, a nie ich. Oni mogą skorzystać. Zachowanie jak na prawdziwego fanboya Steama, nie?
"Jak już pisałem kilkukrotnie opieram to na podstawie danych dostarczanych przez steama, i mniejszość graczy danej gry korzysta z tych rzeczy."
Okej, to pokaż mi te dane dostarczone przez steama. Nie twoje wyliczenia, nie twoje domysły, tylko takie udostępnione przez Valve. Jeśli takie mi przedstawisz i potwierdzą to co mówisz to przeproszę oraz przyznam ci rację.
Ale też kompletnie nie rozumiesz o co mi cały czas w tej dyskusji chodziło. Napisałeś "Epic kolejny raz udowadnia, że jest najbardziej przyjaznym sklepem dla graczy.", bo uważasz, że od tego zależą darmowe gry oraz kupony, a ja się z tym nie zgodziłem, ponieważ każdy gracz ma inne wymagania i o ile dla ciebie to wystarczy to dla kogoś innego może to być za mało, bo przykładowo brakuje mu ułatwionego dostępu do modów. Rozumiesz już co mam na myśli? Nigdzie też nie napisałem, że większość korzysta z tych funkcji, także nie wsadzaj mi w usta słów, których nie wypowiedziałem.
Sorry, ale osoby wcześniej tutaj piszące mają rację, jesteś ślepo zapatrzony w epica i każda krytyka tego sklepu sprawia, że ta osoba dla ciebie staje się fanatykiem steama. Jest w cholerę przyjaznym sklepem skoro nie pozwala na zakup jednoczesny chociażby dwóch gier xD
Chyba i tak największą zaletą epica jest to, że po prostu jest, i jest na tyle duży, że jest realnym konkurentem steama.
Nie jest. W dodatku promocja (czy raczej ekspozycja) samych tytułów na EGS jest do kitu. Nawet o Borderlands 3 słuch zaginął po premierze, o masie tytułów indie nie wspominając. Co z tego, że wydawca dostanie kasę z góry jak zaraz po premierze mało kto pamięta o grze. Np. THQ Nordic nie było zadowolone ze sprzedaży Metro Exodus.
Powiem więcej, Valve przez Steam Game Festival zrobił dla indie devów więcej niż EGS kiedykolwiek, bo dał im możliwość zaprezentowania swoich gier szerszej publice.
A co do kuponów na EGS, fajna rzecz, ale jeżeli ktoś siedzi na łowcach gier czy sprawdza GG.Deals to może oszczędzić więcej niż te 40 zł. Inna sprawa, że np. ja wolę te kilkanaście złoty zapłacić więcej i nie użerać się z platformą, która przy większym obciążeniu serwerów po prostu wykrzacza launcher (gdy rozdawali GTA V nie mogłem nawet odpalić cholernej gry, bo launcher nie posiada lokalnego interfejsu tylko webowy). Na Steam nawet podczas wyprzedaży, jeśli nie działa strona sklepu tak launcher działa.
Nie kupię na Epicu i gier nie wezmę, bo szef EGS to hipokryta na TT i potraktowali graczy jak głupków z Metro Exodus (tak Urumod, od wydawcy Metra też nie kupię, nie martw się). Dopiero krzyk graczy sprawił, że się poprawili. Gdyby nie ten krzyk to by robili to dalej.
Ale hej... darmowe gry, najwyższa wartość w życiu.
Ale cóż. Ja tam nie chodzę i nie opowiadam, że nie kupuje na steamie bo zabił gry używane czy dlatego, że ma gry ekskluzywne.
Okej, to pokaż mi te dane dostarczone przez steama. Nie twoje wyliczenia, nie twoje domysły, tylko takie udostępnione przez Valve. Jeśli takie mi przedstawisz i potwierdzą to co mówisz to przeproszę oraz przyznam ci rację.
Pierwszy lepszy przykład gra The Rust. Na steamie ma 410,583 recenzji. Grę zakupiło między 20 a 50 mln użytkowników. W 2018 było to 9 mln. Rozumiesz? 400 tyś recenzji do 20 - 50 mln. To mniejszość? Większość? A może tyle samo?
Ale też kompletnie nie rozumiesz o co mi cały czas w tej dyskusji chodziło. Napisałeś "Epic kolejny raz udowadnia, że jest najbardziej przyjaznym sklepem dla graczy.", bo uważasz, że od tego zależą darmowe gry oraz kupony, a ja się z tym nie zgodziłem, ponieważ każdy gracz ma inne wymagania i o ile dla ciebie to wystarczy to dla kogoś innego może to być za mało, bo przykładowo brakuje mu ułatwionego dostępu do modów. Rozumiesz już co mam na myśli? Nigdzie też nie napisałem, że większość korzysta z tych funkcji, także nie wsadzaj mi w usta słów, których nie wypowiedziałem.
No a ja Ci napisałem, że mniejszość graczy tego używa. I, że gdyby epic oferował to samo co konkurencja, ten sam launcher co konkurencja to byłby daleko w tyle. Nawet w momencie gdyby miał lepszy launcher (jak np niektórzy mówią, że gog 2.0) to i tak nic by to nie dało. Bo nie na tym zależy graczom (większość) Napisałeś dokładnie tak
Jakie dane? Postawiłeś tezę, że większość graczy z tego nie korzysta, a ja ci argumentuję dlaczego się mylisz.
To mówisz, że moje twierdzenie "większość z tego nie korzysta" jest błędne ale jednocześnie chcesz mi powiedzieć, że nigdzie tak nie napisałeś, że większość z tego korzysta. No to jak to w końcu jest? Cały czas się kłócisz z tym stwierdzeniem, że większość tego nie używa.
Sorry, ale osoby wcześniej tutaj piszące mają rację, jesteś ślepo zapatrzony w epica i każda krytyka tego sklepu sprawia, że ta osoba dla ciebie staje się fanatykiem steama. Jest w cholerę przyjaznym sklepem skoro nie pozwala na zakup jednoczesny chociażby dwóch gier xD
Były też osoby, które przyznały mi rację. Ja się tym nie przejmuje, że dostaje dużo minusów. Bo jak już pisałem, wejdź na forum fanów pis i napisz, że rząd jest zły. Będzie podobna sytuacja. Ja wiem, że nie ma pisania recenzji. Ale wiem też, że z tego korzysta niewielki procent graczy. No i dodatkowo znowu powtórzę, że takie nintendo nie ma aczików bo uważają to, że psuje to grę. Czemu epic musi być dokładnie taki sam jak steam?
Nie jest. W dodatku promocja (czy raczej ekspozycja) samych tytułów na EGS jest do kitu. Nawet o Borderlands 3 słuch zaginął po premierze, o masie tytułów indie nie wspominając. Co z tego, że wydawca dostanie kasę z góry jak zaraz po premierze mało kto pamięta o grze. Np. THQ Nordic nie było zadowolone ze sprzedaży Metro Exodus.
Osobiście uważam, że ekspozycja jest tam o wiele lepsza niż na steamie. A to dlatego, że nowo dodane gry są tam długo na pierwszej stronie i nie toną w morzu innych gier. Metro exodus pojawiło się chwile po starcie platformy. Wydawcą jest deep silver i "Deep Silver's Metro Exodus sold 2.5 times as many copies on the Epic Games Store during its launch window than its predecessor, Metro: Last Light, managed on Steam. "
Powiem więcej, Valve przez Steam Game Festival zrobił dla indie devów więcej niż EGS kiedykolwiek, bo dał im możliwość zaprezentowania swoich gier szerszej publice.
Tutaj też się nie zgodzę. Dlatego, że epic nieustanie obdarowuje twórców grantami. W dodatku każda gra jaka pojawi się na epicu jest na pierwszej stronie dość długo. Taki super meat boy. Dodatkowo gdyby faktycznie steam chciał zrobić coś dla indi devód to obniżyłby dla nich marże a nie dla wielkich gier, które głównie tylko one na tym skorzystają. Więc dzięki epicowi, wiele gier w ogóle powstało. No i też twórcy np. takiego hadesa dostali kasę z góry za określoną ilość sprzedanych kopii. Dzięki czemu mogli spokojnie pracować nad grą.
https://www.youtube.com/watch?v=NwF2Wvrt9io
A co do kuponów na EGS, fajna rzecz, ale jeżeli ktoś siedzi na łowcach gier czy sprawdza GG.Deals to może oszczędzić więcej niż te 40 zł. Inna sprawa, że np. ja wolę te kilkanaście złoty zapłacić więcej i nie użerać się z platformą, która przy większym obciążeniu serwerów po prostu wykrzacza launcher (gdy rozdawali GTA V nie mogłem nawet odpalić cholernej gry, bo launcher nie posiada lokalnego interfejsu tylko webowy). Na Steam nawet podczas wyprzedaży, jeśli nie działa strona sklepu tak launcher działa.
Zdarzają się takie sytuacje ale podczas tej wyprzedaży spora część gier na epicu była w cenie historical low. Sam sprawdzałem i kupiłem kilka gier od ubi ale też i inne. Wykrzacza launcher ale zauważ, że steam też. I epic jest w stanie mieć 15 mln graczy w jednej grze jednocześnie, więc to nie jest tak, że wykrzacza się bo kilka osób tam weszło. Więc tylko pomyśl jaki ruch musiały zrobić gry darmowe takie jak gta v. Co do ostatniego to nie działała mi i strona i launcher steam na tej zimowej wyprzedaży. Ale tylko na początku chwile po starcie, potem się zalogowałem i wszystko było ok. Zresztą nie tylko ja tak miałem. Ale nie narzekam na to bo uważam, że to normalne w momencie gdy jest spory ruch
Dobra, a teraz co ten cytat ma wspólnego z tym co wyżej pisałem? Że nie lubię Epica? No nic się nie zmieniło. Że potrafię patrzeć wyżej niż czubek własnego nosa? Też nic się nie zmieniło.
To, że nie cierpię Epica nie znaczy, że mój kumpel też go nie cierpi. Ot co.
Różnica między moim kumplem a Tobą jest w Twoim pierwszym komentarzu. Ten, który zaczął całą tę dyskusję i został zminusowany.
spoiler start
Nie jest betonem jednej platformy, nawet jak sobie wmawiasz, że nie jesteś to tak się zachowujesz
spoiler stop
Troszkę inaczej to widzę, tym bardziej czytając niektóre Twoje komentarze ale ok. Btw czemu polecasz znajomym platformę, na której nie ma takich ważnych rzeczy jak mody czy acziki?
"Pierwszy lepszy przykład gra The Rust. Na steamie ma 410,583 recenzji. Grę zakupiło między 20 a 50 mln użytkowników. W 2018 było to 9 mln. Rozumiesz? 400 tyś recenzji do 20 - 50 mln. To mniejszość? Większość? A może tyle samo?"
Okej, czyli nie masz żadnych danych, a opierasz się na dwóch, góra trzech, tytułach z paru setek tysięcy dostępnych na steamie. I dalej też mi nie napisałeś ile osób sugeruje się tymi ocenami przy wyborze gier. I też odpowiedz mi, skoro te recenzje są nieistotne to dlaczego twórcy starają się by średnia z nich była jak najwyższa?
"No a ja Ci napisałem, że mniejszość graczy tego używa. I, że gdyby epic oferował to samo co konkurencja, ten sam launcher co konkurencja to byłby daleko w tyle."
A to nie może oferować tego samego i czegoś od siebie? Albo czegoś takiego co wynagrodziłoby to innym braki tych pożądanych przez siebie dodatków? Nie może też oferować jakichś podstaw jak chociażby koszyk? Czy jest to wymysł złego steama?
Ciągle też wrzucasz temat nintendo i że on nie oferuje osiągnięć, to prawda, jednak w zamian oferuje naprawdę świetne gry na setki godzin, które rozgrywką i pomysłami rozkładają chociażby exy sony. Epic czegoś takiego nie robi.
"To mówisz, że moje twierdzenie "większość z tego nie korzysta" jest błędne ale jednocześnie chcesz mi powiedzieć, że nigdzie tak nie napisałeś, że większość z tego korzysta. No to jak to w końcu jest? Cały czas się kłócisz z tym stwierdzeniem, że większość tego nie używa."
Kłócę się z tym, bo skupiasz się tylko na aspekcie korzystania bezpośrednim. Fakt, recenzji jest mniej niż sprzedanych kopii, ale faktem też jest, że dla wielu są one podstawą do zakupu gry. Pomijasz w ogóle fakt pośredniego korzystania z takich funkcji. Tak samo napisałeś, że forum oraz mody to ciągle te same osoby i jest to niemiarodajne, więc jestem ciekaw jak to sprawdziłeś, znowu jakieś dane, których steam nie udostępnił?
"Były też osoby, które przyznały mi rację. Ja się tym nie przejmuje, że dostaje dużo minusów. Bo jak już pisałem, wejdź na forum fanów pis i napisz, że rząd jest zły"
Aha, czyli sprawa jest jasna. Według ciebie każdy kto krytykuje epica jest fanatykiem steama, a ty to taki dzielny żołnierz walczący w obronie uciśnionego Tima.
"Czemu epic musi być dokładnie taki sam jak steam?"
Ale nikt tak tutaj nie twierdzi, ze epic powinien być taki sam jak steam. Cała dyskusja rozpoczęła się tutaj od twojego stwierdzenia, według ciebie faktu, że epic jest najprzyjaźniejszy graczom, a tutaj wielu próbuje ci udowodnić, że tak nie jest, bo dla każdego liczy się coś innego, i nawet jak z niektórych funkcji korzysta mniej graczy, to i tak dobrze, że są. Epicowi jeszcze daleko do takiego tytułu, niech zacznie od dodania tego zasranego koszyka, który jest standardem w każdym sklepie.
tylko ciekawe ile osob sie rozczarowalo, ze gra nie jest tym czym mialo byc w tych recenzjach albo nawet zupelnie odwrotna sytuacja. taa, ja nigdy nie czytam recenzje, opinii, czy tam jakies oceny przyznawane przez graczy bo to nigdy nie oddaje w pelni prawdy o grze. kazdy tam umieszcza jak mu sie subiektywnie widzi i tyle. czesto jak cos dla mnie bylo dobre to recenzje, opinie czy oceny sa negatywne, a jak akurat cos bylo zle to jest na odwrot. identyczna sytuacja z filmami. chociaz potrafia byc inne sytuacje, ale to juz rzadkosc, ktorego przyczyna jest opisana w pozniejszych zdaniach. wiele osob juz o tym pisalo gdziekolwiek na forumach gola. napisac szczerze? uwazam, ze jednak nie kazdy powinien pisac recenzje bo jesli taki czlowiek co nie umie pisac dobrze takie rzeczy to jego recenzje nalezy potraktowac jako wylacznie jego zdanie a nie jako recenzja. duzo wiecej jest ludzi, ktorzy nie umieja oceniac, opiniowac czy recenzowac. ba czesto sa to raczej pseudo gracze. dodatkowo dochodzi do tego pewne zjawisko: to jest skrajnosc. zjawisko spowodowane tym, ze graczom na ogol nie chce sie pisac recenzji, opiniowac czy nawet dac w ogole jakas ocene. ale gracz bardzo niezadowolony czy bardzo zadowolony juz chetniej poswieca temu czas. czesto mozna znalesc calkowicie odmienne recenzje naprawde czesto. wiec jest to totalnie zbedna funkcja, ktora ma byc tylko przyneta na graczy, a takze udawac funkcje tylko po to, zeby ludziom wydawalo sie, ze cos jest bardziej funkcjonalne niz inne choc tego nie rozumieja :). juz lepiej zaufac profesjonalnym recenzjom, opiniom czy ocenie, choc nie zawsze, ale mimo wszystko znacznie lepsze wyjscie.
recenzje nalezy potraktowac jako wylacznie jego zdanie a nie jako recenzja
Brawo! Odkryłeś właśnie, że każda recenzja to subiektywne zdanie recenzenta! Dlatego właśnie ogląda/czyta się ich wiele, a nie jedną wybraną, pasującą do twojej narracji i opinii o grze.
"Brawo! Odkryłeś właśnie, że każda recenzja to subiektywne zdanie recenzenta! Dlatego właśnie ogląda/czyta się ich wiele, a nie jedną wybraną, pasującą do twojej narracji i opinii o grze."
no tak to jest, ze nie rozumiesz niczego jak czytasz tylko 1 randomowe zdanie i to nie w calosci i potem myslisz, ze wszystko wiesz o co chodzilo w tym zdaniu czy co dopiero zdaniach. po prostu przeczytaj reszte i jakos polacz to albo chociaz przeczytaj w calosci te zdanie, ktore zacytowales. a poza tym recenzje, opinie czy oceny i tak czesto sa bardzo rozne.
Okej, czyli nie masz żadnych danych, a opierasz się na dwóch, góra trzech, tytułach z paru setek tysięcy dostępnych na steamie. I dalej też mi nie napisałeś ile osób sugeruje się tymi ocenami przy wyborze gier. I też odpowiedz mi, skoro te recenzje są nieistotne to dlaczego twórcy starają się by średnia z nich była jak najwyższa?
Przecież Ci podałem dane. Czy nie widzisz ich? A Ty na czym się opierasz? No właśnie na niczym. Rozumiesz, że dla 10 tytułów to co piszę się sprawdzi ale przyjdzie 11 i naglę będzie 90% posiadaczy napiszę recenzje. No ale to ja mam opinie a Ty "fakty" niepodparte żadnymi danymi.
A to nie może oferować tego samego i czegoś od siebie? Albo czegoś takiego co wynagrodziłoby to innym braki tych pożądanych przez siebie dodatków? Nie może też oferować jakichś podstaw jak chociażby koszyk? Czy jest to wymysł złego steama?
Ciągle też wrzucasz temat nintendo i że on nie oferuje osiągnięć, to prawda, jednak w zamian oferuje naprawdę świetne gry na setki godzin, które rozgrywką i pomysłami rozkładają chociażby exy sony. Epic czegoś takiego nie robi.
No jak widzisz obecnie nie oferuje tego. A skupiają się na czym innym co faktycznie się sprawdza. No to oferują darmowe gry i kupony czy to nie wynagradza dostatecznie tych jakże ważnych braków, z których korzysta niewielki procent posiadaczy gry? No nintendo tego nie ma i czy powinno mieć? A na pc nie ma świetnych gier? Świetnych gier za mniejszą cenę?
Kłócę się z tym, bo skupiasz się tylko na aspekcie korzystania bezpośrednim. Fakt, recenzji jest mniej niż sprzedanych kopii, ale faktem też jest, że dla wielu są one podstawą do zakupu gry. Pomijasz w ogóle fakt pośredniego korzystania z takich funkcji. Tak samo napisałeś, że forum oraz mody to ciągle te same osoby i jest to niemiarodajne, więc jestem ciekaw jak to sprawdziłeś, znowu jakieś dane, których steam nie udostępnił?
Ale wielu czyli ilu? Kilkadziesiąt tysięcy to sporo ale gdy grę kupiło kilkadziesiąt milionów to jest to niewielki procent tych graczy... Czyli mniejszość graczy napisała recenzje. Ale czego nie sprawdziłem? Przecież już Ci napisałem, że na tym forum napisałem ponad 2 tyś komentarzy. I jak chcesz to policzyć? Najwięcej plusowanych recenzji ma koło jednego tysiąca plusów. Serio tak ciężko Ci pojąć, że z tego korzysta mniejszość? Bo większość gra w gry? To tak jakbyś miał stwierdzić jaki gatunek jest niszowy a jaki ma największy target graczy. Po prostu te elementy interesują mniejszą ilość graczy.
Aha, czyli sprawa jest jasna. Według ciebie każdy kto krytykuje epica jest fanatykiem steama, a ty to taki dzielny żołnierz walczący w obronie uciśnionego Tima.
Przeczytaj na co to jest odpowiedź. Na to, że "osoby wcześniej tutaj piszące mają rację," A wcześniej pisały też osoby, która mi przyznały racje. Ale to dalej nie jest niczego wyznacznik, jedynie zwróciłem uwagę. Jeżeli podstawnie krytykuje epica i potrafi to uzasadnić to oczywiście, że można. Tylko jak na razie Ty jesteś dzielnym żołnierzem steama i bronisz jego funkcji starając się wmówić wszystkim, że wszyscy z tego korzystają a tak nie jest. Korzysta z tego niewielki procent graczy, o czym pisałem wyżej i co potwierdziłem odpowiednimi danymi. Czyli tym czego Ty cały czas mi nie podałeś. Dokładnie tak samo jak z xbox one okazało się, że nie wielu korzystało z tej funkcji ale Ty oczywiście stwierdziłeś, że te badania niczego nie udowodniły. A udowodniły to, że niewielki procent posiadaczy xboxa one uruchomiło grę w wczesnej kompatybilności.
Ale nikt tak tutaj nie twierdzi, ze epic powinien być taki sam jak steam. Cała dyskusja rozpoczęła się tutaj od twojego stwierdzenia, według ciebie faktu, że epic jest najprzyjaźniejszy graczom, a tutaj wielu próbuje ci udowodnić, że tak nie jest, bo dla każdego liczy się coś innego, i nawet jak z niektórych funkcji korzysta mniej graczy, to i tak dobrze, że są. Epicowi jeszcze daleko do takiego tytułu, niech zacznie od dodania tego zasranego koszyka, który jest standardem w każdym sklepie.
No nie wiem, kilka osób tu pisało o jakimś koszyku w sposób jakby to miało być must have. W dodatku achivmenty. Gdy napisałem, że epic ma już achivmenty to ktoś mi odpisał, że nie w każdej grze. Dokładnie tak jak na steamie, nie każda gra ma acziki, karty i inne duperele. Ale to nagle od epica się wymaga by miały wszystko. A ja cały czas nie neguje tego, że tacy są gracze. Ale większość zależy na czym innym co udowodniłem odpowiednimi danymi wyżej. Piszesz, że może iść swoją drogą ale potem mówisz coś o standardach. No tak nie bardzo jednak może iść swoją droga. Ale mogę się zgodzić, że koszyk mogliby dodać. Jednak kupują tam gry kompletnie nie czułem potrzeby korzystania z koszyka. Pewnie wtedy nie kupiłbym tyle gier ile kupiłem ostatnio.
"Przecież Ci podałem dane. Czy nie widzisz ich? A Ty na czym się opierasz? No właśnie na niczym. Rozumiesz, że dla 10 tytułów to co piszę się sprawdzi ale przyjdzie 11 i naglę będzie 90% posiadaczy napiszę recenzje. No ale to ja mam opinie a Ty "fakty" niepodparte żadnymi danymi."
Podałeś mi tylko statystykę na podstawie paru tytułów, to nie są żadne podstawne dane, które jak twierdzisz pochodzą od samego steama. I po raz kolejny, pisałem ci już, że takich danych nie mam, bo takie nie istnieją, tak samo jak nigdzie nie napisałem, że moje zdanie to są fakty, to ty właśnie tak twierdzisz.
Według ciebie te recenzje są nie ważne, co z tego, że są często podstawą do zakupu gry (opinie, a nie opcja pisania, żebyś znowu źle nie zrozumiał), a także twórcom zależy by ten procent był jak najwyższy i steam usuwa je w przypadku review bombingu, ale tak, nikogo one nie obchodzą. Ba, nawet zostały stworzone grupy "kuratorów", którzy zajmują się ocenianiem gier na steamie i nawet znajdziesz wśród nich gry-online.
I powtórzę się po raz kolejny, ja opieram się na tym co widzę, co czytam i co przedstawiają wydawcy. Nigdzie nie twierdzę, że wszyscy korzystają ze wszystkiego, ale są pewne podstawy by twierdzić, że wiele osób korzysta z tych funkcji pośrednio.
"No jak widzisz obecnie nie oferuje tego. A skupiają się na czym innym co faktycznie się sprawdza."
Sprawdza się do takiego stopnia, że nie mogą z niego zrezygnować.
"Ale czego nie sprawdziłem? Przecież już Ci napisałem, że na tym forum napisałem ponad 2 tyś komentarzy. I jak chcesz to policzyć? Najwięcej plusowanych recenzji ma koło jednego tysiąca plusów. Serio tak ciężko Ci pojąć, że z tego korzysta mniejszość? Bo większość gra w gry?"
To ciekawe, nie jesteś w stanie sprawdzić ile osób korzysta z forum, ile tworzy modów, ile pobiera te mody, ile pisze poradniki, itd. jednak jesteś w stanie bez problemu stwierdzić, że korzysta z nich mniejszość bez opierania się na żadnych oficjalnych danych. A to podobno ja mam swoją narrację.
"Tylko jak na razie Ty jesteś dzielnym żołnierzem steama i bronisz jego funkcji starając się wmówić wszystkim, że wszyscy z tego korzystają a tak nie jest."
W którym miejscu napisałem, że wszyscy korzystają ze wszystkich funkcji oferowanych przez steama? I jeśli ja jestem żołnierzem steama, co jest w ogóle komiczne, bo sam nawet tobie pisałem, że kibicuję epicowi, to ty jesteś żołnierzem epica, który spuszcza się nad nim w każdym wątku o epicu.
"Dokładnie tak samo jak z xbox one okazało się, że nie wielu korzystało z tej funkcji ale Ty oczywiście stwierdziłeś, że te badania niczego nie udowodniły. A udowodniły to, że niewielki procent posiadaczy xboxa one uruchomiło grę w wczesnej kompatybilności."
Te badania pokazały, że w grupie miliona graczy xboxa grę we wstecznej kompatybilności uruchomiło tylko 1,5% graczy. I mówi ci to, że ogólnie wśród graczy xboxa bardzo niewielki procent korzysta z tej funkcji? A jeśli wśród każdego miliona graczy z tych 40 milionów jest właśnie to 1,5%? Oczywiście dalej nie będzie to większość, ale nie aż taka mniejszość by twierdzić, że jest ona niepotrzebna. Sony też twierdziło, że jest niepotrzebne za czasów PS4, bo ludzie nie chcą grać w stare gry, ale dodał tę funkcję w PS5 by ludzie grali w stare gry z PS4, czyli jednak w jakimś stopniu ta funkcja jest ważna.
"Piszesz, że może iść swoją drogą ale potem mówisz coś o standardach. No tak nie bardzo jednak może iść swoją droga."
Standardem w sklepach jest koszyk, to jest podstawa, którą posiada każdy sklep internetowy, nie ważne czy dotyczy on gier, sprzętu, czy innych materiałów/przedmiotów. Powiedz mi szczerze ile znasz sklepów, poza epiciem, nie posiadających koszyka? Ja osobiście żadnego, a z wielu sklepów już korzystałem.
Nie zamierzam się z tobą wykłócać, mimo że mam inne zdanie, ale chciałem dorzucić swoje trzy grosze na temat recenzji. Co zresztą całkiem mnie rozśmieszyło a nikt inny na to nie wpadł.
400 tysięcy recenzji na 10mln graczy to mało? To spójrz na to z innej strony. Ile napisałeś recenzji a ile ich przeczytałeś?
Podałeś mi tylko statystykę na podstawie paru tytułów, to nie są żadne podstawne dane, które jak twierdzisz pochodzą od samego steama. I po raz kolejny, pisałem ci już, że takich danych nie mam, bo takie nie istnieją, tak samo jak nigdzie nie napisałem, że moje zdanie to są fakty, to ty właśnie tak twierdzisz.
Według ciebie te recenzje są nie ważne, co z tego, że są często podstawą do zakupu gry (opinie, a nie opcja pisania, żebyś znowu źle nie zrozumiał), a także twórcom zależy by ten procent był jak najwyższy i steam usuwa je w przypadku review bombingu, ale tak, nikogo one nie obchodzą. Ba, nawet zostały stworzone grupy "kuratorów", którzy zajmują się ocenianiem gier na steamie i nawet znajdziesz wśród nich gry-online.
I powtórzę się po raz kolejny, ja opieram się na tym co widzę, co czytam i co przedstawiają wydawcy. Nigdzie nie twierdzę, że wszyscy korzystają ze wszystkiego, ale są pewne podstawy by twierdzić, że wiele osób korzysta z tych funkcji pośrednio.
No to na podstawie innych tytułów się zmanieni? Nagle będzie ponad połowa? Jak nie masz takich danych, które potwierdzają Twoją tezę lub negują moją to po co w ogóle piszesz? Nie masz danych by obalić moją tezę ale mimo to mówisz, że jest błędna bo Ty tak uważasz/ Do tego potrzeba trochę więcej niż tylko Twoja opinia. No ale dla Ciebie badania, jaki procent graczy korzysta ze wstecznej kompatybilności to nie dane tylko domysły... Procent jak najwyższy, czyli jaki? Bo za każdym razem jaki tytuł nie weźmiesz jest to mniej niż połowa. Naprawdę tak Ci trudno pojąć, że korzysta z tego mniejszość? Tak jak mniejszość korzysta ze wstecznej kompatybilności w xboxie one? Bo większość kupuje konsole do nowych gier czy multimediów? Skąd ten upór tym bardziej jeżeli są badania i odpowiednie dane.
Sprawdza się do takiego stopnia, że nie mogą z niego zrezygnować.
Nie opłaca im się zrezygnować a to dwie różne sytuacje. Nawet jak kiedyś zrezygnują to będą mieć wtedy swoją bazę klientów i gier. A sama rezygnacja rozejdzie się po kościach w kilka miesięcy. I będzie wtedy dokładnie jak na steam. Te same ceny, te same promocje.
To ciekawe, nie jesteś w stanie sprawdzić ile osób korzysta z forum, ile tworzy modów, ile pobiera te mody, ile pisze poradniki, itd. jednak jesteś w stanie bez problemu stwierdzić, że korzysta z nich mniejszość bez opierania się na żadnych oficjalnych danych. A to podobno ja mam swoją narrację.
Eh, ale jesteś w stanie policzyć ile osób napisało recenzję. Jest to mniejszość. Dokładnie tak samo jak z funkcją wstecznej kompatybilności na xbox one. Z zapisów w chmurze korzysta większość bo jest to element/funkcja domyślna wpisana w korzystanie z gry. Reszta to są funkcje dodatkowe, które zadowalają mniejszość użytkowników.
W którym miejscu napisałem, że wszyscy korzystają ze wszystkich funkcji oferowanych przez steama? I jeśli ja jestem żołnierzem steama, co jest w ogóle komiczne, bo sam nawet tobie pisałem, że kibicuję epicowi, to ty jesteś żołnierzem epica, który spuszcza się nad nim w każdym wątku o epicu.
Twoje zachowanie jest już bardzo słabe. Jak Ci zarzucam stronniczość to nagle jest, gdzie ja to naisałem? Nie twierdz, że większość z tego korzysta? Ale jak ja piszę, że mniejszość z tego nie korzysta to nie masz oporów by mi napisać, że jestem w błędzie mimo, że statystki nawet dane empiryczne jak badania z xboxem potwierdzają tylko moje słowa ale cóż... Jak wyżej napisałem, zapisy w chmurze korzysta większość graczy a to dlatego, że są wpisane jako domyślnie w korzystanie z większości gier. Reszta to dodatkowo funkcje, z których korzysta mniejszość.
Te badania pokazały, że w grupie miliona graczy xboxa grę we wstecznej kompatybilności uruchomiło tylko 1,5% graczy. I mówi ci to, że ogólnie wśród graczy xboxa bardzo niewielki procent korzysta z tej funkcji? A jeśli wśród każdego miliona graczy z tych 40 milionów jest właśnie to 1,5%? Oczywiście dalej nie będzie to większość, ale nie aż taka mniejszość by twierdzić, że jest ona niepotrzebna. Sony też twierdziło, że jest niepotrzebne za czasów PS4, bo ludzie nie chcą grać w stare gry, ale dodał tę funkcję w PS5 by ludzie grali w stare gry z PS4, czyli jednak w jakimś stopniu ta funkcja jest ważna.
Te badania pokazały, że korzysta z tego zdecydowana mniejszość użytkowników xboxa. Ale się motasz, dokładnie jak z przykładem steama. Nie rozróżniasz pojęć mniejszość i większość. Mało, wielu. 1,5 % z 40 mln to będzie 600 tyś. Większość? Dalej to będzie mniejszość graczy xboxa dalej to będzie dokładnie tak samo jak na steam. Nowe konsole mają wiele tytułów crossgenowych, które wygląda bardzo dobrze i porównywalnie do tych nowych, więc będzie prawdopodobnie więcej graczy, którzy uruchomią te gry. Ale zapewne w ogólnym rozrachunku będzie to dalej mniejszość
Standardem w sklepach jest koszyk, to jest podstawa, którą posiada każdy sklep internetowy, nie ważne czy dotyczy on gier, sprzętu, czy innych materiałów/przedmiotów. Powiedz mi szczerze ile znasz sklepów, poza epiciem, nie posiadających koszyka? Ja osobiście żadnego, a z wielu sklepów już korzystałem.
Już pomijam zasadność koszyka gdzie się kupuje produkty fizyczny i wysyłają w jednej paczce. Ale to jest sklep gdzie kupuje się cyfrowe produkty. Niemniej jednak jest mi to bez różnicy, 2 kliknięcia w tą w tamtą stronę. Nie wierze, że ktoś przekreśla sklep tylko dlatego, że nie ma tam koszyka. Jak tak mówi to kłamie. Ktoś kto się z tego śmieje, że nie ma tam koszyka i tak jak będzie tam koszyk to nie kupi tam gry.
Nie zamierzam się z tobą wykłócać, mimo że mam inne zdanie, ale chciałem dorzucić swoje trzy grosze na temat recenzji. Co zresztą całkiem mnie rozśmieszyło a nikt inny na to nie wpadł.
400 tysięcy recenzji na 10mln graczy to mało? To spójrz na to z innej strony. Ile napisałeś recenzji a ile ich przeczytałeś?
Czy 400 tyś z 10 mln to większość? Mniejszość? Tyle samo? Ile przeczytałem recenzji na steamie? Żadnej? Nawet jakbym przeczytał raz to znaczy, że używam? Czy jak zapaliłem raz papierosa na imprezie kilkanaście lat temu to znaczy, że pale?
"Procent jak najwyższy, czyli jaki? Bo za każdym razem jaki tytuł nie weźmiesz jest to mniej niż połowa. Naprawdę tak Ci trudno pojąć, że korzysta z tego mniejszość?"
Procent pozytywnych recenzji, o to mi chodziło, na tym zależy twórcom/wydawcom. Po raz kolejny ci napiszę, bo widzę, że nie dociera do ciebie. Skupiasz się cały czas na bezpośrednim korzystaniu z tych recenzji i nawet zgodziłem się z tobą, że porównując je z ilością sprzedanych kopii pisze ich mniejsza ilość graczy, jednak z tego co widać po różnych forach i grupach wielu graczy korzysta z tych recenzji w sposób pośredni, nie pisząc ich, a jedynie sugerując się nimi przy zakupie następnej produkcji.
"Nie opłaca im się zrezygnować a to dwie różne sytuacje."
Nie opłaca im się zrezygnować, bo nie mają po prostu nic innego do zaoferowania, bez tych dwóch elementów nie istnieją.
"Reszta to są funkcje dodatkowe, które zadowalają mniejszość użytkowników."
O ile mogę zgodzić się z recenzjami, bo tych wyraźnie można policzyć, tak z innymi funkcjami to tylko twoje domysły, niczym nie podparte.
"Twoje zachowanie jest już bardzo słabe. Jak Ci zarzucam stronniczość to nagle jest, gdzie ja to naisałem? Nie twierdz, że większość z tego korzysta? Ale jak ja piszę, że mniejszość z tego nie korzysta to nie masz oporów by mi napisać, że jestem w błędzie"
Bo cały czas pomijasz to co do ciebie piszę. Nie widzisz, że ciągle się zgadzam z tobą w kwestii bezpośredniego korzystania, w przypadku recenzji, bo co do innych funkcji nie ma żadnych danych, ale zupełnie pomijasz pośrednie korzystanie. I ja jestem stronniczy, ale to ty nie umiesz zaakceptować, że epicowi brakuje standardowej funkcji koszyka, która jest w każdym sklepie, nawet cyfrowym, która zdecydowanie ułatwia zakupu, bo w końcu ty tego nie potrzebujesz, więc nikt nie potrzebuje.
"Te badania pokazały, że korzysta z tego zdecydowana mniejszość użytkowników xboxa."
Te badania pokazały, że wśród MILIONA graczy skorzystało z niej 1,5% graczy, a ty próbujesz tu wmówić, że ogólnie wśród graczy xboxa tylko tyle z niej skorzystało. I tak, zgadzam się jest to mniejszość graczy, jednak dalej jest to na tyle ważna funkcja, że jest dodawana w xboxach, a nawet Sony z niej dawniej korzystało w przypadku PS2 oraz PS3, a teraz w przypadku PS5 do niej wracają.
"Nowe konsole mają wiele tytułów crossgenowych, które wygląda bardzo dobrze i porównywalnie do tych nowych, więc będzie prawdopodobnie więcej graczy, którzy uruchomią te gry."
Ale co mają do tego tytuły crossgenowe? Te przecież wychodziły już w poprzedniej generacji, jak chociażby Persona 5, Watch Dogs, Assassin's Creed IV Black Flag, itp. Mowa tutaj o tytułach, które wyszły na poprzednią generację i nie mają swoich odpowiedników na nowej generacji.
"Już pomijam zasadność koszyka gdzie się kupuje produkty fizyczny i wysyłają w jednej paczce. Ale to jest sklep gdzie kupuje się cyfrowe produkty."
Chodziło mi oczywiście o sklepy oferujące cyfrowe produkty. Osobiście nie znam takiego, który nie miałby koszyka.
"Nie wierze, że ktoś przekreśla sklep tylko dlatego, że nie ma tam koszyka. Jak tak mówi to kłamie."
Jak już wspominałem, na poprzedniej wyprzedaży na steamie kupiłem jednocześnie 10 gier i jakbym miał każdą tę grę kupować osobno, to by mi się po prostu nie chciało i poszedłbym kupić je gdzieś indziej. Nie rozumiesz, że jest to po prostu wygodne?
Procent pozytywnych recenzji, o to mi chodziło, na tym zależy twórcom/wydawcom. Po raz kolejny ci napiszę, bo widzę, że nie dociera do ciebie. Skupiasz się cały czas na bezpośrednim korzystaniu z tych recenzji i nawet zgodziłem się z tobą, że porównując je z ilością sprzedanych kopii pisze ich mniejsza ilość graczy, jednak z tego co widać po różnych forach i grupach wielu graczy korzysta z tych recenzji w sposób pośredni, nie pisząc ich, a jedynie sugerując się nimi przy zakupie następnej produkcji.
Ale twórcom zależy by gra była dobra a nie miała wysoki procent pozytywnych (co oczywiście idzie w parze). Ja kolejny zapytam czy tak ciężko Ci pojąć, czy to są tak trudne informacje do przetworzenia, że korzysta z tego mniejszość? Te funkcje nie są domyślne przy korzystaniu z launchera jak np. zapisy w chmurze. I z tego korzysta większość. Reszta to dodatki, z których korzysta mniejszość. Dokładnie tak jak miało to miejsce w badaniach na temat wstecznej kompatybilności.
Nie opłaca im się zrezygnować, bo nie mają po prostu nic innego do zaoferowania, bez tych dwóch elementów nie istnieją.
DOKŁADNIE, BINGO Dlatego nikt nowy/mały bez tych dwóch elementów nie ma prawa zaistnieć. Nawet gdyby epic miał najlepszy launcher na świecie to by się nie przebił. Dlatego te dwa elementy są dla większości dużo bardziej istotne niż reszta dodatkowych funkcji.
O ile mogę zgodzić się z recenzjami, bo tych wyraźnie można policzyć, tak z innymi funkcjami to tylko twoje domysły, niczym nie podparte.
Tak jak wszystko co piszesz. Niczym nie podparte domysły. Na podstawie recenzji możesz wywnioskować ale widocznie bardzo nie chcesz. Przynajmniej kwestia recenzji stała się bardziej klarowna po tych 70 komentarzach, które opierałem na danych steam, przykładu xboxa.
Bo cały czas pomijasz to co do ciebie piszę. Nie widzisz, że ciągle się zgadzam z tobą w kwestii bezpośredniego korzystania, w przypadku recenzji, bo co do innych funkcji nie ma żadnych danych, ale zupełnie pomijasz pośrednie korzystanie. I ja jestem stronniczy, ale to ty nie umiesz zaakceptować, że epicowi brakuje standardowej funkcji koszyka, która jest w każdym sklepie, nawet cyfrowym, która zdecydowanie ułatwia zakupu, bo w końcu ty tego nie potrzebujesz, więc nikt nie potrzebuje.
Ale już napisałem wcześniej, że "Ale mogę się zgodzić, że koszyk mogliby dodać." Więc nie kłam.
Te badania pokazały, że wśród MILIONA graczy skorzystało z niej 1,5% graczy, a ty próbujesz tu wmówić, że ogólnie wśród graczy xboxa tylko tyle z niej skorzystało. I tak, zgadzam się jest to mniejszość graczy, jednak dalej jest to na tyle ważna funkcja, że jest dodawana w xboxach, a nawet Sony z niej dawniej korzystało w przypadku PS2 oraz PS3, a teraz w przypadku PS5 do niej wracają.
No dokładnie, wśród miliona. Wśród 40 mln będzie to dalej 1,5% tylko nie z miliona a z 40 mln czyli 600 tyś. Zdecydowana mniejszość. Jestem pewny, że gdyby xbox one obsługiwał vhs to ktoś by z tego skorzystał ale dalej byłaby to mniejszość. Tylko dla większości się to nie liczy. Ba, nawet Ci co chcieliby odtworzyć vhs mogą się z tym pogodzić bo przecież konsole kupują do gier a jak chcą obejrzeć vhs to sobie wyciągną odtwarzacz z szafy. To co następne na steamie? Steam stories? Ktoś z tego skorzysta, znowu mniejszość graczy.
Ale co mają do tego tytuły crossgenowe? Te przecież wychodziły już w poprzedniej generacji, jak chociażby Persona 5, Watch Dogs, Assassin's Creed IV Black Flag, itp. Mowa tutaj o tytułach, które wyszły na poprzednią generację i nie mają swoich odpowiedników na nowej generacji.
Sporo tytułów dostaje patche, i po prostu się nie zestarzały jak te gry z ps3 i xboxa. I tak długo te gry będą wyglądać bardzo dobrze w porównaniu z tym co teraz jest prezentowane. Ale tak jak napisałem będzie do dalej mniejszość ale procent prawdopodobnie będzie większy.
Chodziło mi oczywiście o sklepy oferujące cyfrowe produkty. Osobiście nie znam takiego, który nie miałby koszyka.
Gdybym miał kupić razem te 6 gier co jest ostatnio na epicu kupiłem to raczej nie dałbym jednorazowo tych 100-200 zł. Ale jak już pisałem mogliby dodać koszyk. Z koszyka steam nigdy nie korzystałem bo kupowałem maks jedną grę. No i to są 2-3 kliknięcia więcej.
Jak już wspominałem, na poprzedniej wyprzedaży na steamie kupiłem jednocześnie 10 gier i jakbym miał każdą tę grę kupować osobno, to by mi się po prostu nie chciało i poszedłbym kupić je gdzieś indziej. Nie rozumiesz, że jest to po prostu wygodne?
I dopłaciłbyś do każdej gry te 5-10 zł więcej? Lub w tym wypadku te 40 zł?
"Ale twórcom zależy by gra była dobra a nie miała wysoki procent pozytywnych (co oczywiście idzie w parze). Ja kolejny zapytam czy tak ciężko Ci pojąć, czy to są tak trudne informacje do przetworzenia, że korzysta z tego mniejszość?"
O i zaczynasz powoli coś rozumieć. Twórcom zależy na tym by gra była dobra, co przełoży się na większy procent pozytywnych recenzji, co z kolei przełoży się na lepszą reklamę. Przeglądając gry widzisz w jakim stopniu się ona spodobała części graczy i możesz wywnioskować czy jest ona dobra. Ma to ogromne znaczenie dla niezależnych twórców, więc nawet jeśli spośród 10mln posiadaczy gry tylko 5% napisze recenzje, to i tak spora część ludzi może się nimi sugerować. Dalej tego nie rozumiesz?
"DOKŁADNIE, BINGO Dlatego nikt bez tych dwóch elementów nie prawa zaistnieć. Nawet gdyby epic miał najlepszy launcher na świecie to by się nie przebił. Dlatego te dwa elementy są dla większości dużo bardziej istotne niż reszta dodatkowych funkcji."
Dla większości są dużo bardziej istotne, jednak to steam pobija kolejne rekordy i dzięki niemu twórcy zarabiają więcej kasy, gdy epic siedzi cicho i nie dzieli się żadnymi danymi, więc można wywnioskować, że nie do końca działa to tak dobrze.
"Na podstawie recenzji możesz wywnioskować ale widocznie bardzo nie chcesz."
Czyli na podstawie recenzji wnioskujesz ile osób korzysta z innych funkcji? A to ciekawe.
"No dokładnie, wśród miliona. Wśród 40 mln będzie to dalej 1,5% tylko nie z miliona a z 40 mln czyli 600 tyś."
Skąd ci się wzięło, że wśród 40mln to dalej będzie 1,5%?
"Sporo tytułów dostaje patche, i po prostu się nie zestarzały jak te gry z ps3 i xboxa."
Podobne patche dostawały już gry w poprzedniej generacji na xboxie, jednak nikt ich nie nazywał crossgenami, bo nimi po prostu nie są.
"Ale jak już pisałem mogliby dodać koszyk."
Niby piszesz, że mogliby dodać, ale czepiasz się jednak osób, które wypominają brak tego koszyka epicowi. Czy sklep, który według ciebie jest najprzyjaźniejszy graczom nie powinien oferować im wygody zakupów?
"I dopłaciłbyś do każdej gry te 5-10 zł więcej? Lub w tym wypadku te 40 zł?"
Poszukałbym miejsca w którym byłyby one porównywalne, ale byłbym w stanie dopłacić te parę złotych więcej, bo po prostu zaoszczędziłoby mi to po prostu czas. Tak samo jak nie wchodzę i wychodzę do marketu po 10 razy by osobno kupić dany produkt.
Świetna gra, naprawdę postarali się i ją naprawili. Już prawie rok temu przestali wspierać ją aktualizacjami (jakieś drobne patche poprawkowe się zdarzały), ale gra i tak ma wystarczająco kontentu, żeby dobrze się bawić.
Edit: oczywiście mówię o trybie mp, bo powiedzmy sobie szczerze, nikogo nie obchodzi singiel w tej grze xD
O to jest coś w co bardziej chętnie zagram. Przypomnijcie tylko :)
Jedynka wciągnęła mnie na pewien czas i była całkiem niezła
Ciekawe ile Tim musiał rzucić worków pieniedzy od dzieciaków z fortnite ze EA daje za darmo.
Może nawet za darmo. Dostaną pieniądze z mikrotransakcji.
Wspaniała gra, dla prawdziwego fana star wars obowiązkowa pozycja, ta gra przez 2 lata zmieniła się nie do poznania.
Fabuła jest tragiczna, ale po długiej naprawie multi jest naprawdę fajne. Może dzięki temu więcej osób będzie w nie grało
najpierw trzeba lubić multi lub osoba zachęcona kampanią skusi się na nią. Jak kampania ssie to tym samym nie będzie zachęty do multi, a to drugie nie będzie wieczne i zostanie tylko kampania po niej.
Nie jest super, ale za free można zagrać. Zwłaszcza jeśli jest się starwarsoseksualnym. Ładna grafika, parę niezłych wymian ognia, kapitalny fragment w kosmosie.
Pisałem, że obecnie bo gdybym miał napisać jaka była najniższa cena tych gier to hmm byłaby to chyba gra rozdana za darmo na epicu czy nie?
Tylko, że promocja skończyła się 2 dni temu jak to pisałeś, jakoś wygodnie Ci tak było porównać droższą wersję ;)
Beton Epica jest typowy
No i nawet jak weźmiesz lowest recorder prices, i jako drugą (bo pierwsza jest na epic) to wychodzi tyle ile na zdjęciu, które dodałem. 233 zł a obecnie jakbyś miał kupować najtańsze opcje to 404 zł.
Przepraszam, nie wiedziałem o tym.
" cudzysłów «znak graficzny w postaci dwóch par przecinków: „ ” lub rzadziej w innej formie, np. << >>, >> <<, w które ujmuje się wyrazy, powiedzenia lub zdania cytowane»"
źródło - https://sjp.pwn.pl/slowniki/cudzys%C5%82%C3%B3w.html
Ja kupiłem rok temu za 18 złotych i nie żałuje. Niestety w ubiegłym roku EA zakończyło wsparcie dla gry przez co już nie będzie do niej nowej zawartości.
Ja za Battlefronta 2 to podziękuję. Mój obecny komputer mógłby mieć z nim problemy a i służy on mi bardziej do ogrywania starszych zaległości, które nie wymagałyby mocniejszego sprzętu gamingowego zaś z zakupem mocniejszego byłoby ciężej, jednak nawet, gdybym chciał zakupić mocniejszy komputer tak kierowałbym się innymi, bardziej wartymi tego tytułami.
Dziekujemy, ze chciales sie tym z nami podzielic. Przykro mi, ze masz zmieniaka, SW Battlefront ma 3+ lat. Strach pytac co to dla ciebie sa stare gry jak to jest dla Ciebie nowosc.
Tylko, że 3 lata to jak... nowa? Przecież to nie jest szmat czasu.
Taki Mass Effect 1 jest stary, bo 13 lat, Max Payne, bo prawie 20, ale żeby nazywać SW BFII starą grą? Bez przesadyzmu.
Zelda Breath of the Wild ma prawie 4 lata. Czy to jest stara gra? No nie sondze.
Wiem, że wiele moich komentarzy potrafi być nieco odbiegająca od normy lub przesadzona, ale samo ich formułowanie czy wyrażanie przez nie swojej opinii, potrafi sprawiać nieco trudności. W każdym razie, jeśli chodzi o temat zainteresowań czy hobby.
A co do określania produkcji jako starsze, czy nowsze to w moim odczuciu gry, które miały swoją premierę do roku są w moim postrzeganiu określane jako niedawne lub bliższe premiery. Te gry, które z przedziału od ponad roku do trzech lub pięciu lat postrzegam jako dalsze tytuły. Natomiast jako starsze gry postrzegam te, które miały swoją premierę od ponad pięciu lat lub od 2015 roku do początku 2000 roku (a także trochę też okolic 2000 roku) i też trochę bardziej skupiam się właśnie na tych produkcjach oraz na tych grach, które są mniej wymagających sprzętowo.
Battlefront 2 to jedna z moich ulubionych gier multi, jest po prostu genialna.
Jak na darmowy prezencik to świetna sprawa.
Za darmo to uczciwa cena.
Orientuje się ktoś, czy na tej edycji świątecznej z epica będzie można grać kontem z originu?
Pewnie nawet będzie to wymagane. Ja tak mam z wersją na steam. Najpierw trzeba było się zalogować do origin i już potem automatycznie przy włączaniu gry się do niego loguje
oh nie, epic znowu rozdaje gry za darmo!
Moim zdaniem trochę źle robią od strony biznesowej.
Niby zwiększają sobie bazę użytkowników, ale na pewno w większości "pasywnych", którzy nie kupują.
Oprócz rozdawania (skoro muszą;) mogli by na przykład raz na tydzień dawać coś z przeceną na przykład 80%, żeby zachęcić/przyzwyczaić ludzi do kupowania u nich.
Jak ktoś już raz czy 2 coś kupi to już by inaczej traktował niż "miejsce z darmówkami".
W akcjach z kuponem niektóre gry miały bardzo korzystne ceny ale raczej nie aż takie żeby ktoś kupował "za zapas" bo niesamowicie tanio.
Gra jest wspaniala, i na prawde warto przejsc chocby fabule. Chociaz multi i coop na split screenie (ale to na konsolach tylko) rowniez sa wspaniale.
Nie rozumiem tego hejtu kupiłem grę rok temu grało się świetnie mikropłatności niby było ale tylko kosmetyczne i szczerze to skiny które mi się podobały bardzo szybko kupiłem bo nie zarabia się jakoś ciężko do tego dają za tydzień wersję gdzie są już prawie wszystkie skiny. Jeśli chodzi o resztę gra jest fantastyczna piękne mapy długie i duże bitwy. Największy minus to skończone wsparcie ale to że dają gre za darmo daje nadzieję może ea zobaczy że sporo osób gra i postanowią zrobić jakąś nową mapę czy coś.
Ponieważ wiedza ludzi na temat stanu gry kończy się na aferze przed premierą.
Zgadzam się, sam dopiero zacząłem w to grać. Na bazę graczy nie można narzekać, zyskała na popularności dzięki wejściu na steam i świątecznej wyprzedaży. Teraz ilość graczy będzie jeszcze większa.
Co do skinów, to na Steam jak i Epic są to wersje Celebration, które mają odblokowane skiny - nie wiem czy wszystkie, ale jeśli nie to sądzę że większość.
Poza tym kogo to obchodzi, gra w multi po prostu sprawia frajdę.
Ale oczywiście dla niektórych taka gra za darmo to jeszcze źle. Trzeba hejtować, tylko w sumie jaki w tym cel? Kto chce to zagra, kto nie, to nie i po co dyskutować
Kupiłem tę grę za 18 złotych rok temu i muszę powiedzieć, że gra jest dobra. Oczywiście EA musiało zakończyć wsparcie dla gry jakoś w kwietniu.
Singiel - dobrze się bawiłem, nawet podobały mi się kosmiczne bitwy, czego nie znoszę, a multi super - bitwy są świetne. Ciężko, żeby nie podobała się tak dobra gra, ale są różne gusta. Ja czekałem na nią w xbox game pass, a teraz dostanę za darmo. Epic po raz kolejny na duży plus.
Jaka jest sytuacja na chwilę obecną z cheaterami w Battlefront 2?. W BF V się od nich roi i nie wygląda na to, że są nawet zwalczani a jest to gra płatna. W darmowej, do której można natworzyć kont... chyba nie będzie za ciekawie.