Nawet nie wiem jak to skomentować:
https://i.imgur.com/fp8cFMF.png
Treść wiadomości z załączonego obrazka:
Dzień dobry,
dziękuję za odpowiedź.
Zweryfikowałam Pana sprawę do oferty (...) i już wyjaśniam.
Według nowych standardów Allegro zakaz sprzedaży również obejmuję kody aktywacyjne do gier na platformach typu Steam, Epic Games Store, GOG, uPlay, Origin, PlayStation Network czy Xbox Live za co oferta została usunięta.
Na pozostałych ofertach jeśli odbywała się na nich sprzedaż podobnych produktów, powód usunięcia jest taki sam co w przypadku ww. oferty.
Standardy te weszły w życie od 4 stycznia roku 2020.
Pozdrawiam
// Laura O(...)
Zespół Allegro
//edycja
Widzę, że zostałem nie zrozumiany. Pisząc więc prościej:
Intencją allegro było usunięcie "dostępów" za które prowizje pobierali w setkach tysięcy złotych rocznie przez pięć lat. I było to dotychczas ich zdaniem okej. A to było zwykłe piractwo.
Postanowili to usunąć.
Oczywiście zabrały się za to osoby kompletnie nie rozumiejące tematyki. Nie wiem nawet czy steama lub inne platformy na oczy widzieli chociaż.
Efekt?
To co ta durna kobiecinka napisała. Zgodnie z tym co jest na screenie, powinni wyrzucić cały dział gier cyfrowych. A z jakiegoś powodu tego nie zrobili.
Wniosek: wylali dziecko z kąpielą, a w supporcie zatrudniają durne dzieci co to szablonu odpowiedzi nawet nie potrafią właściwie wybrać. Zrobiłem im 2 zgłoszenia - w ciągu godziny różnica w numeracji to było niemal 2000 numerów. Jestem w stanie zrozumieć, że support jest zawalony na amen. Ale żeby dziś odpisały mi 3 dziewczynki z supportu z szablonu nijak mającym się do stanu faktycznego i nadal nie rozumiejące o co mi chodzi? Do tego mi zacytowały jakieś zdanie z cudzej aukcji jako powód usunięcia mojej aukcji.
Wg tej wypowiedzi do wywalenia jest na przykład całe muve:
https://allegro.pl/uzytkownik/Muvepl/komputerowe-pc-45713?bmatch=dict201214-ctx-fd-cul-1-4-1218&wersja-gry=cyfrowa
^ no i do luftu, bo wielu z nas ma duplikaty gier z rożnych bundli, które gdzies trzeba sprzedać.
Allegro było do tego jak najbardziej OK.
Humble ostatnio moze utrudniac oddawanie czy raczej sprzedawanie kodow z bundli.
https://support.humblebundle.com/hc/en-us/articles/204527298-Top-20-FAQ#sell-key
Can I sell or give away my keys?
Humble Bundle products are for personal use only. We do not allow sales or redistribution of keys from your purchases. You can gift individual keys to friends using our gifting system, which you can read more about here.
You can send whole bundles or Store items to your friend by clicking the checkbox next to "This purchase is a gift" on the Bundle or Store checkout pages.
Sprzedawales te kody na allegro prywatnie czy dla firm? Co to byl za kod, jakis prywatny czy przeznaczony do handlu?
W ogólnym kontekście tej głupoty, którą odwalili - to informacja bez znaczenia.
Ale skoro tak bardzo jest to "ciekawe" - to odpowiem - dostałem "pod choinkę" grę, którą już mam.
Głupotą to są ludzie handlujacy prywatnie kluczami, kontami i prezentami.
A co ci do tego, co kto robi ze swoją własnością? Polemizowałbym z tym, gdzie faktycznie leży głupota
Cóż, generalnie w takim kierunku zmierza rynek gier, że nawet kupionego klucza nie odsprzedaż.
Allegro ukróciło złodziejski proceder który zalewał tą branżę i bardzo dobrze że to zrobili.
Kilku ludziom pewnie to życie utrudni ale w moim mniemaniu warto.
Czyli uważasz, że sprzedaż gier w wersjach cyfrowych (a w zasadzie wszystkich gier - bo w pudełkach są zazwyczaj kody) to złodziejski proceder?
To co Ty jeszcze robisz na forum poświęconym grom komputerowym?
Gdzie je kupujesz? Bezpośrednio na steamie/epicu/gogu unikając pudełkowych kodów aktywacyjnych?
Czyli uważasz, że sprzedaż gier w wersjach cyfrowych (a w zasadzie wszystkich gier - bo w pudełkach są zazwyczaj kody) to złodziejski proceder?
Za złodziejski proceder uważam konta współdzielone a to one stanowiły na oko z 80% aukcji cyfrówek na Allegro.
To co Ty jeszcze robisz na forum poświęconym grom komputerowym?
Gdzie je kupujesz? Bezpośrednio na steamie/epicu/gogu unikając pudełkowych kodów aktywacyjnych?
W żadnym z tych sklepów bo brzydzę się graniem na PC, ale nie wiem co jest złego w kupowaniu gier bezpośrednio w sklepie?
Za złodziejski proceder uważam konta współdzielone a to one stanowiły na oko z 80% aukcji cyfrówek na Allegro.
Wywalenie tego to był zamysł. Wywalenie wszystkiego to efekt. Nie twierdzę, że dostępy były dobre. Twierdzę, że wrzucenie dostępów, kont, kluczy i całej reszty działu do jednego wora to idiotyzm.
W żadnym z tych sklepów bo brzydzę się graniem na PC, ale nie wiem co jest złego w kupowaniu gier bezpośrednio w sklepie?
Nic złego - pod warunkiem, że cena gry w kluczu/pudełku nie odstaje od ceny tej samej gry bezpośrednio w sklepie. Podpowiem: odstają.
Skoro brzydzi Cię granie na PC, a na konsolach nie wiem jak sprawa kluczy wygląda...
To zapytam inaczej:
- skoro ten dział Cię "nie dotyczy" nijak to dlaczego jesteś do niego nastawiony tak wrogo?
Jeżeli nie korzystasz dajmy na to z basenu w okolicy - to też wolałbyś jakby go zamknęli bo i tak Cię nie dotyczy?
Skoro brzydzi Cię granie na PC, a na konsolach nie wiem jak sprawa kluczy wygląda...
Masz rację, nie wiesz.
To zapytam inaczej:
- skoro ten dział Cię "nie dotyczy" nijak to dlaczego jesteś do niego nastawiony tak wrogo?
Bo nie należę do tych bohaterów którzy widząc jak sąsiadowi okradają mieszkanie odwracają z wzrok z tekstem "nie moje meble, nie moja sprawa".
No i ten problem dotyczy też konsol, w mniejszym stopniu ale jednak.
Ale kto tu jest okradany przy pomocy sprzedaży kluczy? Klucze nie generują się z powietrza. Generuje je wydawca.
Dostępów nikt nie broni, bo nie o nie chodzi. Mogli wyciąć TYLKO je i TAKI był zamysł. Odłowienie tego było całkiem proste.
Po słowach kluczowych - VIP, offline (gra możliwa tylko offline), "brak możliwości zmiany danych". Ze słowem "dostęp" bym uważał, albo sprawdzał ręcznie... Bo wywalić idzie i przepustki sezonowe. Tym co pozostało - zgłoszenia przez "zgłoś przedmiot naruszający zasady" załatwiłyby sprawę.
Klucz aktywuje się raz. Po jednokrotnej aktywacji jest zużyty. Zużytych kluczy nikt nie próbował sprzedawać, a jak próbował to po chwili i tak miał bana.
Klucz = nowa nieużywana gra w wersji cyfrowej.
Skoro jak sam zauważyłeś - nie wiem... to zapytam - jak wygląda na konsoli zakup gier w wersji cyfrowej? Część konsol napędów już nie ma.
Skoro jak sam zauważyłeś - nie wiem... to zapytam - jak wygląda na konsoli zakup gier w wersji cyfrowej? Część konsol napędów już nie ma.
Powoli rynek konsol przechodzi tą samą przemianę co pecetowy - cyfrówki to wygoda (dlatego Amazon dominuje) i zdobywają one coraz większą popularność także na urządzeniach przed którymi gawiedź się wygodnie garbi :]
Oczywiście zaraz wyskoczą jakieś czereśniaki twierdzące inaczej ale nie zwracaj na nich uwagi :] postępu się nie zatrzyma.
Ale zakup wygląda podobnie - czekanie na promocje (gry czy kod doładowujący), GamePass i PS Now jest popularny, nie wiem jak na sprzęcie Nintendo ale raczej podobnie.
Powoli rynek konsol przechodzi tą samą przemianę co pecetowy
Gdyby to była "ta sama przemiana" to na konsolach byłyby już wyłącznie cyfrówki, a do tego daleko. Oczywiście im szybszy i tańszy internet tym wygodniejsze są cyfrówki więc będą wypierać wydania pudełkowe, niemniej na konsolach pudełka nadal są i odpowiadają za grube miliardy obrotu na rynku, na PC to już od lat martwa strefa.
zdobywają one coraz większą popularność także na urządzeniach przed którymi gawiedź się wygodnie garbi :]
Naprawdę nie wiem jak gracz PC siedzący przy biurku jak baba na poczcie może mówić o garbieniu się przy konsoli. Kiedy leżę na kanapie rozwalony jak żaba na liściu to nie wiem co musiałbym zrobić żeby się garbić. :D
Ale zakup wygląda podobnie - czekanie na promocje (gry czy kod doładowujący), GamePass i PS Now jest popularny, nie wiem jak na sprzęcie Nintendo ale raczej podobnie.
Oczywiście że rynek cyfrowy wygląda podobnie tu i tu, a jak ma wyglądać?
Różnica jest taka że na PC nie ma innego.
Kupowanie cyfrówek na konsolach przy posiadaniu szybkiego Internetu nie zawsze jest regułą.. Są gracze którzy po prostu lubią pudełka i szybki Internet nie ma nic do rzeczy. Tak samo jak streaming muzyki i filmów nie poszedł w całkowitą cyfryzację. A na konsolach jest daleko do cyfryzacji ci w ubiegłym roku udowodniła bardzo dobra sprzedaż pudełek pomimo problemów z dystrybucją
i slusznie. ilosc legalnych odsprzedawcow to i tak pierwiastek, wiekszosc to jacys kombinatorzy kupujacy kody po lokalnych cenach i odsprzedajacy dalej, czy inni "potrzebny mi pelny dostep zeby gre dodac do konta". zabicie takiego handlu wtornego jezeli bedzie konieczne to mala strata dla oczyszczenia allegro z tego syfu.
Skoro tak Ci ten syf jakim są gry w wersji cyfrowej na allegro - to znaczy, że go tam znajdowałeś.
Przypadkiem Ci się tam gry cyfrowe nie przypałętały, więc... po co w ogóle tego szukałeś?
Wyłączenie podkategorii "cyfrowe" w całości zlikwidowałoby problem znajdowania takich ofert.
alez szukalem, nawet kilka kupilem, chociaz bez zadnych vpnow czy innych gier ktore wiedzialem ze maja duzo nizsze ceny lokalne np. fallout nv. przezyje bez tego rynku, az taki biedny nie jestem.
^ no i do luftu, bo wielu z nas ma duplikaty gier z rożnych bundli, które gdzies trzeba sprzedać.
Allegro było do tego jak najbardziej OK.
Na Bazar z tym, jak mówimy o duplikatach to nie ma lepszego miejsca.
https://bazar.lowcygier.pl
Bazar znam i korzystam, ale ze względu na ich system reputacji zeby sprzedać tam gre AAA trzeba najpierw sprzedać tysiąc innych gier i obaj wiemy ze nie ma w tym stwierdzeniu przesady :)
To raz, dwa na bazarze ludzie strasznie zaniżają ceny.
A to fakt, osobiście nie kupuję dużych gier w okolicy premiery (a jakieś darmowe kody do nowej grafiki to raz na kilka ruskich lat) więc przy odsprzedaży nie ustawiałem cen wyższych niż 2-3dychy. To faktycznie minus, powinni np. przy podpięciu konta uwzględnić np: jeśli ktoś ma konto Steam od 5 lat- to limit wyżej o tyle, jak ktoś ma konto od 10 lat- o tyle itp. Nie idealne ale na pewno lepsze niż grind, choć samo zabezpieczenie zrozumiałe.
Co do cen- dla kupujących to oczywiście plus, ale też trzeba brać pod uwagę że zdecydowana większość to gry z bundli gdzie dostępność jest oczywiście ogromne jak i bazowe ceny względnie niskie więc siłą rzeczy przy konkurencji średnie kwoty nie będą wysokie. Generalnie jak miałbym strzelić to powiedziałbym że przynajmniej 95% to oferty na rzeczy z normalnych paczek, a jakieś normalne, duży gry to wyjątki.
Na Allegro od dawna gry nie sprzedałem (a jak już to fizyczne), pewnie na Bazarze konkurencja jest bardziej zażarta i jak ktoś chce coś sprzedać to albo musi mocno walczyć z obniżaniem albo się dłuższy czas bujać.
^ Jeżeli zakładasz ze ceny na bazarze są niskie, bo istnieje jakaś "solidarność łowców" i ktoś sprzedaje tanio bo chce wspomóc kolegów hobbystów, to jesteś w błędzie. Jest oczywiste, ze każdy sprzedający chciałby sprzedać jak najdrożej, ale większość woli sprzedać szybko, wiec ścinają ceny w bezsensowny sposób, po 1-2PLN nizej od wcześniejszej oferty.
W pewnym stopniu korzystają z tego tez zwykli gracze, którzy okazjonalnie mogą za 2 dychy nabyć zacne tytuły, ale głównie na bazarze zarabiają resellerzy, którzy tytuły AAA skupują hurtowo i poszczają potem na portalach typu g2a czy kinguin i jesli ktos robi na tym kasę, to właśnie oni.
O czym jest ten post?
Handlowali kontami i placz, że tak nie można.
Zakazali to teraz płaczą, że nie mogą opchnąć klucza 5.99 zł :)
Allegro dobrze zrobiło z tymi durnymi lewymi kontami i tyle.
Bo w tym przypadku to masz pudełko z grą, czy sam klucz?
A co do sprzedaży klucza, to masz bazar na łowcach, czy olx.
A czy o to chodzi by sprzedać najtaniej? Na bazarze wszyscy mają wyśwutowane wszystkie możliwe źródła - co zaniża cenę. Sprawa kolejna:
LICZBA UŻYTKOWNIKÓW: 23327
Obok zasięgu allegro to nawet nie stało. Jak zauważył Matt - to żeby sprzedać coś z sensem to trzeba mieć tam "reputację" - słowem - bazar to nisza.
olx - znowu się ociera sprawa o zasięg... kto tam tego szuka?
olx - znowu się ociera sprawa o zasięg... kto tam tego szuka?
No ale jeśli sprzedajesz jeden klucz do gry którą dostałeś na gwiazdkę, to na kij Ci ten zasięg? Kto szuka ten znajdzie, sprzedaż prędzej czy później. Jakbyś sprzedawał tego więcej to zasięg mógbły mieć tu znaczenie a tak...
Może to śmieszne allegro lokalnie ma inny regulamin?
Na olx patrzę z perspektywy kupującego również. 200 ofert? śmiech na sali.
Co do allegro lokalnie - ten sam regulamin. Tylko z tego co widzę - to mają tam śmietnik z identyfikacją ofert. Albo jest to identyfikowane po tytule, albo po 3 znakach na końcu. Moderacja tego czegoś to musi być po prostu męka... ale obstawiam, że po prostu zostawili to sobie na koniec.
Hehe, to by wyjaśniało skąd u niego ten ból dupy o zasięgi :). W tym mailu od allegro (który sam wstawił) też była mowa o "innych aukcjach" :).
Ale w sumie to miło popatrzeć jak złodzieje ból dupy mają :).
Z tego co wiem to Promyk faktycznie prowadził działalność sprzedaży gier, ale już zaprzestał tej działalności. I miał normalną rejestrację w skarbówce, płacił podatki itp. - osobiście dostałem od niego fakturę jak o nią poprosiłem.
Wiesz, ja piszę z własnego doświadczenia, patrzę gdzie się da i kupuję klucz/pudełko tam, gdzie jest najlepsza oferta dla mnie. Marudzisz na zaniżanie cen, dla mnie, jako kupującego, właśnie chodzi, żeby kupić jak najtaniej :)
Bo jeżeli chodzi tylko o jeden niepotrzebny klucz, to chyba nawet tu na forum możesz utworzyć temat, że sprzedajesz taki klucz.
Sprzedaż kluczy z bundli charytatywnych to ten sam poziom, co podbieranie drobnych z tacy w kościele. Ale tak poważnie, to wstrzymaj się z resellem z miesiąc, regulacje są od niedawna, jak uda się odeprzeć farmy dostępów, to allegro może zacznie egzekwować swój własny regulamin.
Sprzedaż kluczy z bundli charytatywnych
Jeżeli masz na mysli humble bundle, to choc faktycznie część przychodu idzie na jakis mniej lub bardziej zbożny cel, to są to drobniaki. Wiekszośc zgarnia IGN.
To raz, dwa to jesli kupujesz bundle'a to klucze sa Twoje i raczej nikomu nic do tego co z nimi robisz.
W bundlach możesz ustalić, jaką część przeznaczasz dla deweloperów, organizacji charytatywnych, Humble i coś czwartego za pomocą suwaków. Potem Humble odlicza to sobie od podatku, ale to płaci już chyba amerykański fiskus, nie ty.
To raz, dwa to jesli kupujesz bundle'a to klucze sa Twoje i raczej nikomu nic do tego co z nimi robisz.
Drobne z tacy też;)
Myśl jak Polak, wystaw jakieś g..o z domu ( nie wiem, kożuch po dziadku, zabytkowy kryształowy wazon po zmarłej ciotce), a kod na grę dodaj gratis.
myślę, że wyjdzie taniej jak będą sprzedawać własny cyfrowy rysunek z gry w formacie jpg na maila a kod gratis :D
Czyli Twoim zdaniem handel to nie jest uczciwa praca?
Skąd bierzesz mydło w domu?
Legalny handel można jeszcze nazwać uczciwą pracą jak to jest w tym pseudo wolnym rynku.
Ale nielegalny gdzie zarabiamy na czyjejś twórczości już nie.
Najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że konta dalej sprzedawane są na Allegro - https://allegro.pl/listing?string=konto epic games gta 5&bmatch=dict201214-ctx-cul-1-3-1218
Więc średnio im te czystki idą.
post 7.2 by JohnDoe666: "...bo brzydzę się graniem na PC..." - e tam, lepiej przyznaj się, że ciebie nie stać na PC więc z braku wyboru grasz na konsoli. Dodatkowo mając mizerne pojęcie o tym jak działa rynek gier video dajesz od czapy porównanie z okradanym mieszkaniem sąsiada. Jak się mało wie, to nie należy zabierać głosu w dyskusji. Kolega miał podwójną grę i chciał jedną z jej kopii odsprzedać jeśli nie zrozumiałeś.
e tam, lepiej przyznaj się, że ciebie nie stać na PC więc z braku wyboru grasz na konsoli.
No i co zrobić, rozgryzłeś mnie mistrzu.
Kolega miał podwójną grę i chciał jedną z jej kopii odsprzedać jeśli nie zrozumiałeś.
Jak wynika z maila którego "kolega" załączył i tego co zauważyli inni użytkownicy to raczej zarabia on na życie handlujących dostępami do kont i lewymi kluczami.
Może też byś to zauważył gdybyś miał większe pojęcie o tym jak działa rynek gier :D.
Choć przyznaję że facet próbuje ten fakt zatuszować ukrywając wszystkie posty nie po jego myśli :).