Cyberpunk 2077 - CD Projekt RED przeprasza graczy i planuje patche
Chronologia zdarzeń, ostatnie tygodnie:
1). 28 listopada:
Cyberpunk 2077 działa wspaniale na PS4 i XOne wg prezesa CD Projekt. Ostatnie 3
tygodnie były kluczowe
2). 10 grudnia: Premiera. Posiadacze PS4 i Xone instalują grę, dociągają patcha -
giganta i.... szambo wybija z siłą wodospadu.
3). 12 grudnia: Ekspresowo wychodzi kolejny patch 1.04 (na PS4 to 19 GB do
pobrania). Łata krytyczne błędy (głównie crashe i kosmiczne "zablurowanie" gry)
4). 13 grudnia - pojawia się informacja, że Sony i Microsoft zwracają pieniądze za
wersje cyfrowe
5). 14 grudnia - Przeprosiny, zapowiedź łatek i doprowadzenia wersji konsolowych do
stanu używalności, pomoc w refundacji, dla tych którzy nie mają anielskiej
cierpliwości.
6). 17 grudnia (prognoza ;-)): Mike Pondsmith: "Gra narobiła mi mnóstwo smrodu i
gówna"
Wypowiedź bodajże z 28 listopada:
"Wczoraj opublikowaliśmy gameplay z PS4 i PS5, więc sami mogliście zobaczyć różnicę w jakości wizualnej. PS5 wygląda wspaniale; PS4 bardzo dobrze. Mieliśmy te 3 ostatnie, dodatkowe tygodnie, w trakcie których osiągnęliśmy wiele. Więc uważamy, że gra działa wspaniale na wszystkich platformach. Oczywiście na tyle, na ile pozwalają możliwości danej platformy" - powiedział prezes CD Projekt.
A mówił Sapkowski żeby brać pieniądze z góry.
Teoretycznie preordery to była kasa z góry. Coś ich Sapek nauczył.
Ktoś rozwiąże zagadkę jak V śpi?
"Twórcy przyznali, że błędem było nieudostępnienie przed premierą materiałów z wersji konsolowych"
guzik prawda - to była przemyślana decyzja, a nie żaden błąd. Błędem byłoby opublikowanie materiałów z konsol przed premierą, bo ludzie masowo wycofywaliby zamówienia :)
A więc tak. Gram na PC. Większość błędów zanotowana podczas grania na łatce 1.04, ale trochę początkowych z łatki 1.03. No to jedziemy:
1) Jackie wszedł w ścianę (otwieramy klasykiem),
2) Podczas pościgu przeciwnicy celowali do mnie ale nie strzelali,
3) Samochody znikają na ulicy,
4) NPC teleportują się i znikają ci przed oczami,
5) NPC podczas rozmawiania ze mną obrócił głowę wokół własnej osi,
6) gdy NPC trzymają coś w dłoni i masz z nimi interakcję, to przedmioty które trzymali pozostają zawieszone w powietrzu,
7) NPC non stop wjeżdżają w siebie nawzajem i obiekty - jest to szczególnie rażące na ulicy pod mieszkaniem V - jest zakręt na którym ZA KAŻDYM RAZEM ktoś przywala w barierkę z takim impetem, że jego samochód gubi drzwi,
8) podjeżdżając pod klub Lizzie's, samochód coraz bardziej zwalnia do tego stopnia, że w końcu utykasz w miejscu. I to na parkingu,
9) NPC na ulicach, ale także niektórzy NPC podczas misji mówią bez poruszania ustami albo poruszają ustami bez mówienia. I to nie zdarza się czasem, prawie żaden NPC na ulicach nie porusza ustami,
10) jest dużo przedmiotów, które powinieneś móc podnieść, ale nie możesz. Jak na złość jeden z takich przedmiotów leży wprost naprzeciwko twojego mieszkania,
11) gdy chcesz odłożyć ciało, które niesiesz, podczas odkładania odbija się ono od ziemi, wydaje dźwięk jakby spadło z wieżowca i ląduje gdzieś obok, całe poskręcane - nie dzieje się to zawsze, ale bardzo, bardzo często,
12) podczas prologu nomada samochód stojący przed tobą na granicy materializuje się znikąd,
13) podczas ogłuszania przeciwników animacja w ogóle nie pasuje do ich karku, twoje ramiona lewitują wokół ich szyi. Ponadto tekstury nakrycia głowy, kolczyków, okularów i ubrania przenikają przez siebie,
14) Gra raz zawiesiła się podczas strzelaniny,
15) Po walce z bliźniakami, gdy schodzą z ringu, co sekundę stają w miejscu i załącza im się animacja blokowania,
16) miejscami kompletnie skopane oświetlenie - np na ostatnim piętrze klubu HO-OH oraz na ulicy Cortes,
17) napotkałem NPC, który utknął w szybie windy megabudynku 12. Szyb nie miał ani porządnych tekstur, ani nie było w nim windy. Biedny NPC stał sobie za kratą,
18) podczas walki przeciwnicy zamiast biegać/chodzić latają bez animacji - chociaż to zdarzyło mi się jedynie raz, może dwa razy,
19) KATASTROFALNE PROBLEMY Z DŹWIĘKIEM, radio ledwo co słychać, suwak dźwięku radia jest powiązany z suwakiem muzyki więc jak chce się słyszeć radio to trzeba też wyłączyć muzykę na maksa, znika dźwięk biegania postaci i jeżdżących samochodów a jedyne co to naprawia to restart gry,
20) wkładając ciało do lodówki torebka ze skarbami delikwenta wisi w powietrzu,
21) Podczas misji jeżeli postawisz auto na drodze Jackiego, on po prostu przechodzi przez nie, przenika,
22) Gdy przystawiasz spluwę do głowy Royce'a, jej model wchodzi w jego twarz,
24) Gdy musicie z Jackie'm poczekać w hotelu, jedna z jego kwestii automatycznie się przewija,
25) Podczas misji w hotelu w odległości, przez mgłę przebijają obiekty, być może okna,
26) Gdy po raz pierwszy wyciągasz karabin Nowaki, wykonujesz ruchem dłoni animację, ale broń pozostaje nieruchoma,
27) Nie błąd ale żałosne rozwiązanie - gdy uciekasz pod koniec misji w hotelu miasto jest martwe, na ulicach nie ma ani jednego samochodu, ani jednego człowieka,
28) Podczas ucieczki pod koniec misji w hotelu, jeżeli załadujesz zapis, to drony które powinny za tobą gonić lecą przed tobą i odlatują coraz dalej,
29) Podczas ucieczki pod koniec misji w hotelu, gdy rozmawiasz z Jackiem, jego broń przenika mu przez głowę,
30)
spoiler start
Podczas misji w której sterujesz Johnnym
spoiler stop
znowu występuje przenikanie obiektów w oddali przez mgłę,
31) Podczas gdy rozmawiasz z Barrym, twoim sąsiadem, za nim w jego mieszkaniu materializuje się NPC, który następnie wychodzi sobie przez ścianę,
32) Podczas gdy wychodzisz z garażu Jackiego, jego motor podskakuje w miejscu,
33) Gdy napotykasz barykadę z płonących samochodów na ulicy, NPC strzelają z broni w powietrze, ale nie ma ani dźwięku wystrzałów ani rozbłysku broni,
34) Na ulicach są kartonowe pudełka, ale nie możesz ich przemieścić wjeżdżając w nie - po prostu przenikasz przez nie,
35) Znacznik szybkiej podróży megabudynku H11 jest podpisany jako "Megabuilding H10", przynajmniej w wersji angielskiej,
36) Po przyzwaniu do siebie motocykla na pochyłej drodze, potrafi on wywinąć koziołka po czym ląduje normalnie na dwóch kołach,
Kończę listę przecinkiem bo na 100% będzie się wydłużała. Wstyd. Gram na Ryzen 3600 i RTX2070 (trochę żałuję że nie kupiłem 5700XT). Teraz czekam na odpowiedzi pewnych klasyków z forum którzy napiszą, że "po łatce 1.04 nie ma żadnych błędów" oraz że "trzeba było sobie kupić 2 x RTX 3090".
Warto teraz spojrzeć na konsolowe recenzje i oceny 9-10/10 i wyrobić sobie opinie o tychże "recenzentach". W przypadku Cyberpunka z jakiegoś magicznego powodu nie uwzględniają hordy bugów i różnych słabostek, tymczasem w minusach recek innych gier zaniżali mocno ocenę właśnie za bugi. Twoje bugi są lepsze niż moje ;)
To jest niebywałe, jak niektórzy potrafią bronić Redów, chociaż prezes wprost okłamał wszystkich graczy (niezależnie od platformy, ale wiadomo, że najbardziej ucierpieli posiadacze PS4 i XOne). Wydali niedziałający produkt na część docelowych platform (moim zdaniem nie powinni wydawać gry na past geny, ale wydali) - widziałem filmiki, jak gra wygląda i to jest po prostu dramat (mówię to jako posiadacz PS5, gdzie gra podobno działa i wygląda o niebo lepiej).
Uważam, że nieważne, jaki sprzęt posiadamy, powinniśmy wszyscy potępić takie zachowanie i po prostu oszustwo ze strony firmy, ponieważ następnym razem może to spotkać graczy na PC i next geny. Okej, Wiedźmin im się udał, więc oczekiwania odnośnie CP2077 były ogromne, ale pomijając fakt czy komuś podoba się fabuła, elementy RPG, model jazdy, strzelanie, aktywności poboczne, itd. (o tym każdy, kto obecnie gra, może dyskutować), nie możemy dać się tak traktować.
Gdy Ubisoft wydało zabugowane AC Unity na PC gracze się wkurzyli? Tak. Gdy EA próbowało wepchnąć mikropłatności do Battlefronta gracze się wkurzyli? Tak. Więc przestańcie do cholery bronić Redów, którzy wcisnęli nam ściemę i niedopracowany produkt jak dwie poprzednie firmy i przestańcie patrzeć przez różowe okulary, bo to polska firma.
"CD Projekt RED przeprasza graczy" - jak mam to traktować :P Skoro CD P Red to kłamcy co udowadniali w ostatnich miesiącach regularnie a ich prezes to największy oszust w tej firmie to co to ma dla mnie znaczyć ? Ja to traktuje jak kolejne marketingowe kłamstwo.
kurka trochę im współczuje
jeszcze pacząc na to co dzieje się z akcjami
ale taki to świat, optymizm zbyt mocno udzielił się "inwestorom"
w sensie inwestorom współczuję
szczególnie tym co kupili niedługo przed premierą.
Sorry ale to nie inwestorzy tworzą grę. To tylko i włącznie wina Redów, przy Wieśku się im trochę upiekło teraz już nie było tak kolorowo.
właśnie o tym mówię, że ten cały marketingowy heyp strasznie udzielił się inwestorom
teraz wyprzedają akcje
chociaż firma wróci z cenami na normalny poziom bo byłą strasznie przeszacowana
redzi mogli to lepiej przemyśleć i rozegrać, np przesuwając premierę wersji konsolowej.
Spadek wartości akcji o połowę. Parę dodatkowych zawałów pewnie już było.
Pytanie czy po takiej akcji prezes się utrzyma.
Sprzedali 8 mln kopii w samej tylko przedsprzedaży. Faktycznie jest czego współczuć ;)
Przecież od spadku ceny akcji w spółce pieniędzy nie ubywa bo już zarobli na emisji tylko obecni właściciele akcji tracą. W interesie firmy jest żeby jak najmniej graczy chciało robić zwroty i a nowi sie nie zniechęcili, z tego mają faktyczny pieniądz
na GOG też pomogą uzyskać zwrot? Mnie szlag trafił, ze jak miałem RT na medium a nie na ultra to wszystkie pomieszczenia miałem sztucznie zaciemnione, więc wszędzie było ciemno jak w d... myślałem, że tak ma by, bo klimat ale nieee... po prostu fuszerka. GLicze co rusz jakoś znosiłem ale po tym jak dodatkowo dwa fabularne momenty miałem zrujnowane przez latające obiekty albo wariującą fizykę odpuszczam sobie CP. Zagramy za rok....
Ja im nie współczuję, dobrze wiedzieli jak wygląda wersja na starsze konsole, dlatego zabronili recenzować grę przed premierą na tę konsole. Chcieli się nachapac szybkim zyskiem, ale teraz smród już pozostanie.
Ten kto dopuścił do tak szybkiego wydania na konsole powinien polecieć że stołka.
Ale przynajmniej przeprosili, z tego co pamiętam to Bethesda nigdy nie przeprosiła za F76.
Na wszystkich platformach gierka ma problemy tylko konsole na starej generacji mają najgorzej. Ogólnie mogli wydać na PC nieco później np w luty , a na konsole dopiero jak by zrobili wersje na next-geny. Chodź pewnie gracze by strzelali z dupy, że na PC jest wcześniej. Generalnie ten rok jest pod wieloma względami zrypany to pewnie chcieli zarobić ile się da no i taki grudzień przed świętami to idealny termin na premierę tym bardziej, że żadnej konkurencji nie było na horyzoncie.
Coś było o F76 tylko nie pamiętam czy to były przeprosiny. Ale mimo to doprowadzili grę do porządku i ciągle ją wspierają dużymi aktualizacjami i to w dodatku darmowymi.
I tu cię zaskoczę https://www.gry-online.pl/newsroom/fallout-76-zawiedlismy-wielu-ludzi-mowi-todd-howard/z81ee8e
Ale cdp przeprosił 4 dni po premierze a todd na 2 lata po premierze
Gość 4 lata po premierze powiedział że zawiedli wielu ludzi. To nie są przeprosiny tylko stwierdzenie faktu.
I kolejny. Po świętach gra by straciła caly klimat. No thx
Świadomość, ze w taką grę będziesz grał przed (i w wolnej chwili w czasie) najlepszym okresem w całym roku powoduje, że klimat w niej się podwaja. W lutym miałbym zero frajdy z gry.
Wypowiedź bodajże z 28 listopada:
"Wczoraj opublikowaliśmy gameplay z PS4 i PS5, więc sami mogliście zobaczyć różnicę w jakości wizualnej. PS5 wygląda wspaniale; PS4 bardzo dobrze. Mieliśmy te 3 ostatnie, dodatkowe tygodnie, w trakcie których osiągnęliśmy wiele. Więc uważamy, że gra działa wspaniale na wszystkich platformach. Oczywiście na tyle, na ile pozwalają możliwości danej platformy" - powiedział prezes CD Projekt.
właśnie nie mogli bo ludzie by ich żywcem spalili. Można podziękować teraz wszystkim płaczkom którzy wieszali na nich koty za te przesunięcia, być może gdyby nie to wypuścili by grę w późniejszym terminie ale w dużo lepszym stanie.
Ludzie to pewno pół problemu. Rok 2020 się kończy, pewno nie jedna umowa ich wymuszała do wydania tej gry w tym roku - już nie mówiąc, że ludzie kupując gre w preorderze też chyba mają datę wydania gry - swoją drogą to ciekawe, czy prawnie jak kupujesz preorder z ustaloną datą, co możesz zrobić jak konsument jak się nie wyrobią.
Wydaje mi się, że musieli to wydać w tym roku, a przynajmniej mają te dwa tygodnie na szybkie poprawianie przed świętami (czyli aż do 1.05 patcha), bo więcej bugów znajdą w ten sposób dzięki wczesnym graczom (w tym mnie) niż jakby sami wewnętrznie testowali, tak zaadresują maksymalnie dużo, zamiast maksymalnie długo szukać.
Bzdura, kazdy projekt ma swoj timeline i budzet w ktorych musi sie zmiescic. Przedluzenie timeline za kazdym razem zwieksza koszty, bo trzeba placic pensje pracownikom projektowym normalnie nie zatrudnionym w firmie na stale, bo trzeba dolozyc na marketing zeby ludzie nie zapomnieli o produkcie... i najzwyczajniej skonczyla sie cierpliwosc inwestorow oczekujacych zwrotu, oraz kasa w skarbcu CDP. Jako kroki zapobiegawcze postanowili wiec na koniec wyslac tylko do okreslonych redakcji ktore wiadomo ze ich nie zjada, kopie tylko na PC, dac embargo na nagrania zeby w glowach konsumenta wypalic obraz plynnie dzialajacych trailerow i siedziec cicho w temacie konsol. Tak sie robi 8 mln pre orderow, z pelna wiedza i determinacja oszukujac konsumentow i wydajac produkt swiadomie niedokonczony bo zabraklo na to kasy.
Tak też może być, nie wiem jak wygląda wydawanie gier od kuchni więc się nie kłócę.
"Twórcy przyznali, że błędem było nieudostępnienie przed premierą materiałów z wersji konsolowych"
guzik prawda - to była przemyślana decyzja, a nie żaden błąd. Błędem byłoby opublikowanie materiałów z konsol przed premierą, bo ludzie masowo wycofywaliby zamówienia :)
Błędem było wypuszczenie tej gry na stare konsole. Mogli jeszcze na PS3 i Xbox 360 wypuścić.
Błąd i pomyłka to nie synonimy. Pomyłka może wynikać z nieporozumienia, przeoczenia, zdezorientowania, nieuwagi, zapomnienia itp. Natomiast błąd to również świadomie podjęta decyzja z niewłaściwą oceną konsekwencji.
Zarząd wiedział, że wersje na stare konsole działają wyraźnie gorzej i dlatego z premedytacją nie pokazywali gameplayów z tych wersji. A jednak ta decyzja była błędem, bo utrata reputacji i konieczność przyjmowania zwrotów jest dla nich kosztowniejsza niż gdyby spadła im sprzedaż preorderów.
Gdyby to nie był błąd to by znaczyło, że nie żałują, a jestem pewien, że żałują, bo utrata reputacji jest bardzo kosztowna długoterminowo.
oczywiście że nie żałują. Łatwiej anulować preorder niż uruchamiać procedurę zwrotu/reklamacji, więc z finansowego punktu widzenia stracili mniej, bo zwrotów będzie mniej niż gdyby wypłynęłoby to przed premierą.
Z kolei gracze są głupi i szybko zapominają więc jak tylko wydadzą jakieś darmowe DLC, ogłoszą Wieśka 4, whatever... cały fanbase i najwięksi krzykacze zaczną ich po stopach całować.
Na Ubi też każdy psioczy a jak tylko pojawia się kolejny Assassin to sklepy są szturmowane - ot natura przeciętnego konsumenta.
I na co komu te przeprosiny? To co oni nie zdawali sobie sprawy w jakim stanie wydaja ta gre? Czy byli w ogole jacys betatesterzy? Mamy doczynienia z ogromna produkcja ktora miala byc super dopracowana a nawet oskryptowane momenty fabularne sa zgliczowane w kosmos. To niewybaczalny skok na kase poprzedzony mylaca kampania marketingowa! Zwykle oszustwo za ktore juz nie takie tuzy gamingowej branzy szly na dno, czego sobie i CD Projekt Red zycze!
Ja tylko przypomnę newsa sprzed 2 lat: (XD)
Ała...
Sytuacja odwrotna. RDR2 na konsolach działał praktycznie perfect, a rok później na PC był płacz :D
– Cyberpunk 2077 vs RDR2: Utrzymujemy założenie debiutu w 4Q19, sprzedaż 19 mln egz. w kwartale premiery i przychody 1,9 mld zł (525 mln USD). Na telekonferencji zarząd potwierdził, że jakość pozostaje dla CD Projektu absolutnym priorytetem i Cyberpunk 2077 będzie nie mniej dopracowanym projektem niż RDR2. Dla porównania – sprzedaż RDR2 (brutto) wyniosła 725 mln USD w 3 dni od premiery, 15 mln egz. w 8 dni od premiery i 17 mln egz. w 12 dni (dane Take Two). Gra wyszła tylko na konsole PS4/XboxOne. W tym świetle, nasze prognozy dla CP2077 wyglądają konserwatywnie – gra wyjdzie równocześnie na PC i konsole. Do tego uważamy, że świat Cyberpunk/sci-fi powinien być bardziej popularny wśród graczy niż tematyka Dzikiego Zachodu. – uważa Maciej Hebda, autor rekomendacji.
Złoto xD
W RDR2 na PC dało się grać, po prostu był słabo zoptymalizowany ale nie było masy bugów czy gliczy jak w Cyberpunku
Spodziewałem się po CP że będzie miał właśnie pełno smaczków i malutkich detali tak jak jest w RDR2, a jak się okazało to pod tym względem jest lipa totalna.
I tak oto, cała wspaniała reputacja studia, budowana przez lata, poszła w ... w kilka dni. Jak wyżej, nieudostępnianie materiałów z konsoli było oczywiście celowym zagraniem, bo oczywiście doskonale wiedzieli w jakim stanie jest gra i jakie będą reakcje. Także całe to korpo pierdololo to chyba dla 5 latków co najwyżej.
Jak już pisałem wcześniej, zagra się najwcześniej za rok, jak solidnie połatają i gra będzie kosztować max 100 zł.
Nie, nie poszła. Grę wydali przed świętami, a na PC od patcha 1.04 błędów jest tyle, co niemal nic.
Chyba żartujesz. Ta gra jest pełna błędów.
https://clips.twitch.tv/OpenInnocentPterodactylNinjaGrumpy
A nie mogli po prostu zrobić najpierw porządnej premiery na PC a potem przygotować porty na konsole?
Wcale mi was - płaczki - nie żal! Było więcej płakać że przesuwają premierę! Jak sie w dupach pali to tak jest! Nie twierdzę że byłoby idealnie ale możliwe że duużo lepiej.
...zachowujecie się jak dzieci, jak użytkownicy Apple - myślicie że jak mega wielka firma to nic złego nie powinno się wydarzyć (czyli bugi w CP2077) czy choćby wyginanie się iPhone 6 swego czasu. Nie ma idealnego produktu, zawsze coś będzie nie tak a wieszanie psów na producentach z tego powodu jest strasznie *****we! Potraficie wybaczyć Ubisoft ze kolejny rok z rzędu wypuszcza Assasyna z bugami ale już nie potraficie wybaczyć CDPR że tworzył ogromną a do tego dopiero DRUGĄ grę przez prawie dekadę i nie poradził sobie z problemami. Jesteście żałosni :)
Uspokój się. Gra jest świetna (na PC), ale w takim stanie technicznym nie powinna być sprzedawana na konsole w pełnej cenie. I nawet na PC znacząco odbiega od zapowiedzi (zwłaszcza w kwestii "żywego" miasta).
Valhalla owszem miała bugi ale nie aż tyle, i w dniu premiery działała dobrze na konsolach starej generacji, co więcej prezentowała się niebo lepiej od CP. Po za tym Ubi nie składało obietnic których nie potrafili dotrzymać.
Valhalla w lepszy-gorszy sposób spełniła wszystkie obiecane nowości i zmiany zapowiedziane przy pierwszym trailerze. Przy okazji Valhalla dała graczom to czego się spodziewali. Ubi ma bogatą bibliotekę gier na podstawie której można było mieć pewność że nowe ac to będzie gra 8/10 co nie było trudne do osiągnięcia i ubi to osiągnęło. Tymczasem cdprojekt ma na swoim koncie 3 wiedźminy, każdy najcudowniejszy jaki sie dało i na tej podstawie tego samego oczekiwano od cyberpunka co było prawie nie możliwe do osiągnięcia a sprawę pogarszał fakt że grę ukrywano przed światem do praktycznie samej premiery gdzie z valhalli na pół roku przed premierą udostępniano graczom 2 godzinne dema z których mogli dowoli nagrywać gameplaye i robić w nich wszystko co się da zrobić i potem dali 4 godzinne dema z innego etapu gry na 2 miesiące przed premierą, w dniu premiery valhalli wiadomo jaka była gra, co oferowała i co jak wygląda. A o cyberpunku w dniu premiery nie wiadomo było praktycznie nic poza garścią niemożliwych do spełnienia obietnic.
Chronologia zdarzeń, ostatnie tygodnie:
1). 28 listopada:
Cyberpunk 2077 działa wspaniale na PS4 i XOne wg prezesa CD Projekt. Ostatnie 3
tygodnie były kluczowe
2). 10 grudnia: Premiera. Posiadacze PS4 i Xone instalują grę, dociągają patcha -
giganta i.... szambo wybija z siłą wodospadu.
3). 12 grudnia: Ekspresowo wychodzi kolejny patch 1.04 (na PS4 to 19 GB do
pobrania). Łata krytyczne błędy (głównie crashe i kosmiczne "zablurowanie" gry)
4). 13 grudnia - pojawia się informacja, że Sony i Microsoft zwracają pieniądze za
wersje cyfrowe
5). 14 grudnia - Przeprosiny, zapowiedź łatek i doprowadzenia wersji konsolowych do
stanu używalności, pomoc w refundacji, dla tych którzy nie mają anielskiej
cierpliwości.
6). 17 grudnia (prognoza ;-)): Mike Pondsmith: "Gra narobiła mi mnóstwo smrodu i
gówna"
6). 17 grudnia (prognoza ;-)): Mike Pondsmith: "Gra narobiła mi mnóstwo smrodu i
gówna"
Złoto
Mike Podsmitch prędzej by obarczył hejterów gry że nie umieją docenić jego uniwersum niż oburzać się cdp za to co zrobili on by powiedział jak wam się nie podoba moje universum to nie grajcie.
Jest też dużo narzekania na kwestie związane z grą, która jest jednak częścią wykreowanego uniwersum przez Mike.
I co ty wiesz co mike powie siedzisz mu głowie czy jak ty dla mika jesteś nic wartym polaczkiem który biedny siedzi w czterech jedyne co może to żalić się na jakimś portalu o grach.
Co ty wiesz o współczesnym biznesie i globalizmie. Narzekasz jak jakiś przegryw.
Boże! Usiedliście na tą grę i twórców jakby to jakaś tragedia była, kazdy wielki tytuł który wychodził zawsze miewał problemy na początku, masę łatek i patchów, dlatego czyta się opinie tych co kupują i czeka się do ustabilizowania przez kilka miesięcy, ja tak zawsze robię i nigdy nie rozczarowuje się
Oj tak, jestem graczem od dobrych kilkunastu lat i kupując wiele gier chwilę po premierze czy kilka przed, przy każdej optymalizacja była do bani, twórcy mnie okłamywali i w każdym tytule po 30 minutach gry oblegały mnie T-pose'y...
Gracze może i czasem przesadzają, ale punktem zapalnym był tu CDPR i ich wypowiedzi. Fanbojstwo i tego typu przejawy też muszą mieć swoje granice.
Najlepiej zganiać na siebie, na słabe PCety, na słabe konsole.
Ale tak naprawdę to akcjonariusze CDP zgotowali sobie ten los. Ponaglali ponaglali i mają co chcieli - wartość CDP na giełdzie spadła o połowę.
Jak mówiłem, że nie pokazują gameplayów bo gra jest w stanie tragicznym to fanboye twierdzili, że CDPR po prostu nie chce spojlerować gry xD
Miałem to samo. Byłem według nich frajerem który przechodzi gry na YouTube bo chciałem wiedzieć jak gra faktycznie działa.
Pozdrawiam
za pisanie tych bzdur
Kolejne opóźnienie gry nie pomogłoby bo zostaliby totalnie rozjechali przez fanbojów i (przepraszam) wk*rwionych graczy
wearesorry.jpg
„ Twórcy przyznali, że błędem było nieudostępnienie przed premierą materiałów z wersji konsolowych, co uniemożliwiło posiadaczom tych sprzętów dokonanie świadomej decyzji o zakupie gry.”
A tam, ludzie i tak by kupili, bo hype, bo Keanu, bo kolega kupił, bo pandemia i trzeba w domu siedzieć, bo „wszyscy” grają i 500 innych powodów. Marketing zrobił swoje. CDPR nie jest pierwszy i nie będzie ostatni, którzy wydają grę w kiepskim stanie technicznym na premierę. Pranie mózgu reklamami i wyskakującym CP z lodówki zrobiło swoje. Nic by tu nie zmieniło przedpremierowe pokazanie wersji konsolowych i to jeszcze w kiepskim stanie. Zresztą, na demonstracjach pokazuje się to co najlepsze i specjalnie przygotowane na pokaz a nie błędy i nierówną( często bardzo niską) płynność/wydajność gry.
Cyberpunk 2077 - CD Projekt RED przeprasza graczy i planuje patche
Czym obecnie CD Projekt RED przyjęło standardy EA - stracą obecnie coś więcej niż tylko pieniądze, zaufania gracza nie odzyskają.
Świadomie wypuszczamy technicznego bubla (na konsolach praktycznie nie grywalnego), zgarniamy pieniądze z tytułu + wcześniejszych śmieci (buty, książki etc...), zwijamy interes i nas nie ma.
Mam kluczowe pytanie:
W co grali Ci wszyscy redakcyjni "eksperci", którzy byli aż tak zadowoleni, na prezentacjach przedpremierowych, a jak to ma się do tego co wszyscy otrzymaliśmy?
Grali w duże pieniądze otrzymane od CDPR za korzystne recenzje najpewniej :D to żadne potwierdzone info, no ale... Chyba ludzie, którzy tam pracują powinni być kompetentni, a te nakazują zjechać grę od dołu do góry, bo oprócz tego, że działa paskudnie to jest po prostu no... Średnia.
Ależ Redzi grę naprawią, i wszyscy o tym zapomną. Tak było zawsze. Ewentualnie będzie z nimi, jak z Bethesdą, którzy tak przyzwyczaili fanów do bugów, że były one czymś normalny "No bo to Bethesda, wiadomo, że będą bugi, te same od Obliviona, ale będą". Podobnie nawet z Rockstarem, GTA IV na PC? Ktoś coś?
Jak wyżej, na co najmniej znośnym PC ta gra prezentuje się obłędnie a i w większości przypadków z optymalizacja nie tylko nie ma problemów ale jest wręcz naprawdę dobra. Tutaj mamy prosta linie podziału.
Co najmniej średni PC, PS5, nowy Xbox - jest cudownie, choć na dobrym piecu grafika lepsza
Słabszy PC ale znośny, PS4Pro, Xboxe One X - idzie pograć, choć graficznie przeciętnie i gra chrupnąć czasem potrafi
Słaby PC (np. karty 1050 i niżej), PS4 fat lub slim, Xbox One - jest źle, naprawdę słabo gra chodzi i wygląda tez wyraźnie poniżej standardów.
Pierwsza grupa jest zachwycona, w tym ja, w większości (płaczą ci co spodziewali się gry akcji), druga grupa już słabiej, ale raczej ok a trzecia grupa cierpi i bombarduje grę negatywami, co nie powinno dziwić.
Na steam 79% pozytywnych a na GOGu 3,85 na 5 i powoli rośnie.
Sam gram na PC, gra wygląda graficznie ładnie, ale błędów, typowych bugów jest cała masa... chodzę po całym mieście, robiąc każdą dostępna aktywność na mapie i jak można było tego nie zauważyć w wielogodzinnych prezentacjach przedpremierowych - na czym ci redakcyjni pseudo-ekspecrci się skupiali cały czas? na robieniu zdjęć w grze a nie na samej grze i jej wszechobecnych wadach.
No to teraz brać przykład z Hello Games, łatać i ulepszać grę ;D
A gdyby przesunęli premierę, to nic by się takiego nie stało. No ale cóż, pazerność marketingowców i zarządu zwyciężyła.
W końcu przeprosili. Mam nadzieję, że za dwa miesiące nie będzie już żadnych problemów z tą produkcją.
CDPR nie popisaliście się.
Po świętach gra by utraciła caly klimat. Faktycznie nic by się nie stało :> Jedynie, kto by byl zadowolony z takiego stanu rzeczy, to osoby nielubiejace świąt, czyli nisza.
Post 4.7 odpowiedź Ci powie :)
Jak są takie hejty to czego jeszcze nie ma zamieszek pod biurami cdpu i czego jego akcje nie spadły krytycznie do poziomu bankructwa. Ja wiem że koronka ale jak kobiety potrafią strajkować to podejrzewam że gracze też mogli by zerbrać pójść pod buira cdpu i się domagać swego przynajmniej by było głośno w necie.
Mater Bosko. Sam nie jestem fanem CD Projekt i wiele razy (delikatnie mówiąc) podchodziłem krytycznie do gier tej firmy, ale to co się teraz dzieje jest naprawdę obrzydliwe. Strasznych fanów ma CD Projekt :) Przed premierą szaleństwo, euforia i atak na wszystkich co choćby krzywo spojrzą na Cyberpunka, po przesunięciu daty wydania groźby pod adresem cdp, a po premierze oszustwo, skok na kasę i wielkie zdziwienie. Masakra ludzie. Sami chcieliście premiery i teraz wam się nie podoba? Trzeba było siedzieć cicho i grzecznie czekać aż wydadzą dopracowaną grę, a nie złościć się i wręcz błagać o premierę, jak dziecko mamę o lizaka.
To nie wina graczy, że wydali nie dopracowaną grę. Pewnie mieli umowy, że muszą w tym roku wydać. No i gdyby chcieli zwlekać do 2k21 to też koszty produkcji się zwiększają, na projektantów i szczególnie na marketing by nie zapomniano o grze. No i jeszcze wchodzi sprawa giełdy, akcje by się sypnęły gdyby kolejny raz przesunęli premierę.
No cóż, gram na XSX, mimo że gra na nim działa dobrze (choć denerwuje mnie blur którego nie da się wyłączyć, gra wygląda na strasznie nieostrą) to odstawiam grę na półkę, wrócę do tematu w lutym ;)
Też jest wtedy dziwnie nieostra, choć oczywiście nieco mniej. Już wolę 60 FPS.
W wersji PC od patcha 1.03 nie ma praktycznie żadnych błędów, a na patchu 1.04 nie miałem ich w ogóle. Od początku mówiono, ze to gra pecetowa, konsole tylko umożliwiają granie w nią, a wersja konsolowa bedzie dopiero w 2021, ale jak widać grochem o ścianę. Teraz wielce płacz. Bardzo dobrze, ze nie przesunęli, bo po świętach gra traci 90% klimatu, więc cieszy mnie, że Redzi nie posluchali konsolowcow, a pecety bardzo szybko dostały bardziej dopracowany produkt :)
bo po świętach gra traci 90% klimatu,
Nie wiedziałem, że klimat w grach jest uzależniony od kalendarza.
Czy ty kiedyś przestaniesz pisać bzdury?
Czekam na wersję 2.0 i kupuję.
Nie ma błędów na PC :D. Chłopie albo jesteś mało wymagający, albo masz problem ze wzrokiem, bo inaczej nie da się tego wytłumaczyć.
„Wielu graczy zastanawia się jednak, jak z nadchodzącym dziełem twórców Wiedźmina radzą sobie standardowe wersje PlayStation 4 i Xbox One. Adam Kiciński z CD Projekt RED zapewnia, że Cyberpunk 2077 działa na wspomnianych sprzętach „zaskakująco dobrze” jak na tak dużą produkcję.”
- 26.11.2020 -
W którym miejscu mówią o tym, że na grywalną wersję na konsolach trzeba poczekać do 2021?
bo po świętach gra traci 90% klimatu Po świętach zamiast pustyni dookoła miasta będzie dżungla a night city będzie miastem azteków że tak klimat straci?
Cyberpunk 2077
Gra na określony sezon, dobrze że gra nie wyszła w maju bo jest sezon na szczupaka.
Póki co to ja mam wrażenie że gracze są szczupakami i sezon trwa cały rok...
Bugów na PC jest stosunkowo niewiele już, głównie biorą się z zbyt wysokich ustawień graficznych, co powoduje problemy z doczytywaniem obiektów. W sytuacji, w której gra trzyma stale klatki w miarę (i mowa tutaj o 30) to nagle ilość błędów drastycznie spada.
W ogóle co to znaczy ok 60 klatek ja gram w 70+ ale są z dupy spadki w niektórych miejscach i to nie zawsze coś się tam dzieje. Ogarnąłem masę fixów jakie ludzie wynaleźli i był niezły boost, a wiesz dlaczego, bo gra nie umie np korzystać z SMT w prockach AMD. Albo powiedz mi jakim cudem mogę mieć drop fpsów jak użycie procka i karty jest w 50-70% to co więcej zasobów gra nie jest w stanie użyć? basil698 ładnie wypunktował błędy na jakie trafił w grze i o dziwo ma całkiem przyzwoity komputer - szok.
Typowy damage control ze strony CDPR.
Ale pomijając obłudę tych "przeprosin" to mimo wszystko spoko, że coś robią w temacie niezadowolonych klientów.
Oj tak.. mogą konkurować z R* :D
"Twórcy przyznali, że błędem było nieudostępnienie przed premierą materiałów z wersji konsolowych" Zobaczyli $$$$$$$ z preorderów.
To było celowe wprowadzanie w błąd. Ale.. he-he-he.. czego się spodziewaliście na starych konsolach? Ja gram na XSX/PS5/RTX30XX i nie widzę problemów. :D
https://www.youtube.com/watch?v=sQDtCKl0BWo
https://www.gry-online.pl/newsroom/cd-projekt-red-cyberpunk-2077-bedzie-dopracowany-tak-jak-red-dead/zf1b60f
https://www.gry-online.pl/newsroom/cyberpunk-2077-dziala-zaskakujaco-dobrze-na-ps4-i-xbox-one/z11ee24
To kiedyś była podobna scena w filmie gościu się namachał maczetami kilka minut, a zaraz przyszedł przeciwnik z bronią i zastrzelił go :)
Twórcy przyznali, że błędem było nieudostępnienie przed premierą materiałów z wersji konsolowych, co uniemożliwiło posiadaczom tych sprzętów dokonanie świadomej decyzji o zakupie gry.
Błędem? XD Chyba celowym zagraniem. Przecież jakby ludzie zobaczyli tą miejscami zawrotną liczbę klatek i stan gry na konsolach, to preordery poleciałyby w dół niesamowicie i wtedy CDP Red nie mogłoby się chwalić, że Cyberpunk 2077 zwrócił się praktycznie za same preordery. Zagrywka była celowa, aby nie tracić kasy z gry, na giełdzie znowu nie robił się szum i inwestorzy nie komentowali stanu projektu.
Przez swoją pazerność możecie się raczej pożegnać ze zwrotem z inwestycji w ciągu jednego dnia przy następnej grze.
Wypowiedź bodajże z 28 listopada:
"Wczoraj opublikowaliśmy gameplay z PS4 i PS5, więc sami mogliście zobaczyć różnicę w jakości wizualnej. PS5 wygląda wspaniale; PS4 bardzo dobrze. Mieliśmy te 3 ostatnie, dodatkowe tygodnie, w trakcie których osiągnęliśmy wiele. Więc uważamy, że gra działa wspaniale na wszystkich platformach. Oczywiście na tyle, na ile pozwalają możliwości danej platformy" - powiedział prezes CD Projekt.
Przeprosiny za kłamstwo super i co mi po tym??? doskonale wiedzieliście co robicie i co wydajecie zrobiliście tylko z siebie i z gry pośmiewisko na cała branżę i na cały świat wstyd się komukolwiek przyznać że gram w cyberpunku bo pierwsze co powie to grasz w tego buga? Przecież miało być arcydzieło...
I jeszcze teraz bezczelnie każecie wszystkim czekać do lutego jak by to coś miało zmienić wy tego nie naprawcie przez lata...
-Strzelanie
-Jazda
-Fabuła
to są rzeczy które są ok i działają zaledwie poprawnie a cała reszta tej gry jest do wyje...
Pierwsza lepsza rzecz INTERFEJS nie da się na to patrzeć napisy na broniach są tak mikroskopijne że trzeba ryj do monitora przylepiać by przeczytać czy to snajpa czy co?
i mogę sobie tak wypisywać...bo tylko w samym interfejsie jest tyle rzeczy do zmian ze ło panie...gdy czytasz opis czegokolwiek ciucha broni haka to napisy są tak małe że to dramat a siedzę bliżej niż poł metra od tv to ci co grają na kolosach tv i siedzą metr lub dalej to chyba przez lornetkę to czytają co tam jest napisane.
Nie wierze w żadne patche do lutego tak jak wszyscy wierzyli że day one patch cudownie naprawi grę i będzie cudo + 20-30 FPS za free do tego.
Ta gra powinna wyjść 2022-2023 w tedy może byście ją skończyli i jak czytam jak ktoś pisze że mogli przesunąć premierę o miesiąc...
I dobra rada dla was przestańcie wypisywać te wszystkie bzdury na Twiterach fejsbukach przestańcie udawać że nic się nie stało tylko weźcie się do roboty to może do końca 2021 uda się wam doprowadzić tą grę chociaż do stanu grywalnego na PC bo na starych konsolach to już dawno postawiony krzyż.
Największą ubawę w tej grze to mam z oglądania glitchogennych filmików na reddicie. Chociaż coś mi poprawia humor po stracie dwóch stówek...
Po prostu skupili się na marketingu, reklamie, gadżetach i ogromnych telebimach na wieżowcach i położyli technicznie grę. To tak jak z reprezentacją Polski w piłce noznej. Dobrze grają tylko w reklamach.
Cóż, w takim razie ja z graniem poczekam do lutego/marca. Bo nawet na pc szału nie ma z dopracowaniem gry.
teraz już "... du** kamieni kupa" ;
wychodze teraz z założenia, że 1 przejście teraz jak ta gra wygląda i jak sie gra (z na bieżąco łataniem); a jak minie jakiś czas to kolejne przejścia z innym nastawieniem i zobaczenie jaka roznica (jeżeli jakakolwiek)
...no cóż przepraszaj to sobie mogą, mleko się rozlało a czasu nie cofną, ale przynajmniej wyszło na jaw prawdziwe podejście redow do graczy, może wreszcie co poniektórzy obudzą się z swojej banki fanatyków swoich "korporacji" i zrozumieją co tak naprawdę dla nich jest najważniejsze
No cóż, przynajmniej wzięli temat "na klatę" i to akurat się chwali. Nikt nie wymaga żeby gra na past genach wyglądała tak jak nowych konsolach czy współczesnych gamingowych PC, ale powinna być zwyczajnie grywalna.
Przecież tego nie da się już naprawić... Mogą co najwyżej wyeliminować błędy, ale spadki klatek i niska rozdzielczość pozostaną. Robili tą gre ponad 4,5 roku i 3 razy przedkładali premierę, kilka tygodni czy miesięcy nic tutaj nie zmieni. Gra na ps4 i xone jest nie grywalna i powinni ją wycofać ze sprzedaży. To chyba najgorzej wyglądająca gra na konsolach poprzedniej generacji.
Jeśli spadki klatek są w wyniku błędów to naprawiając błędy wyeliminują spadki klatek.
Da się normalnie grać - przynajmniej na PS4 Slim i Pro. Nie ma wielki spadków fpsów, graficznie jest jak na PC medium.
Chyba nie miałeś do czynienia za bardzo z konsolami skoro uważasz, że to najgorzej działająca gra na konsoli.
Każda gra z tego filmiku była nie grywalna w dniu premiery czego o CP2077 nie można powiedziećhttps://www.youtube.com/watch?v=y6jWsMePNXc.
Ale to nie wyniki błędów tylko słabej optymalizacji. Skoro nie potrafili zoptymalizować gry przez tyle lat to patche też niewiele zmienią.
Śnij sobie dalej. Widziałem filmiki na yt i gra n ps4 wygląda jak gówno, gubi klatki do 20, a nawet 15, nawet na ps4 pro. Zobacz sobie filmik digital foundry. Ta gra na ps4 nie wygląda gorzej od ustawień low na pc. Zresztą o czym my tu mówimy jeśli gra chodzi na ps4 w 720p... to są standardy 7 generacji. Jak ty chcesz to porównywać do PC? xddd
A ten filmik co wysłałeś to co ma mi pokazać? Że jak się ma słaby sprzęt to gry będą lagować? Żadne odkrycie
Jak widać kolo gra na slimce i działa to naprawdę dobrze jak na tak stary sprzęt. No chyba, że oszukuje i jednak gra na czymś innym. Z tym się nie da dyskutować, bo widać jak ta gra działa na Slimce.
https://www.youtube.com/watch?v=HIPyofW1lqw&list=PLXnavZcZ_FetdFgeukbUnNAF5TSFR-Epv
Inwestorzy giełdowi zbankrutują i nie dadzą żyć cdpr .. Firma krzak jeżeli chodzi o ładowanie ludzi w balona
A więc tak. Gram na PC. Większość błędów zanotowana podczas grania na łatce 1.04, ale trochę początkowych z łatki 1.03. No to jedziemy:
1) Jackie wszedł w ścianę (otwieramy klasykiem),
2) Podczas pościgu przeciwnicy celowali do mnie ale nie strzelali,
3) Samochody znikają na ulicy,
4) NPC teleportują się i znikają ci przed oczami,
5) NPC podczas rozmawiania ze mną obrócił głowę wokół własnej osi,
6) gdy NPC trzymają coś w dłoni i masz z nimi interakcję, to przedmioty które trzymali pozostają zawieszone w powietrzu,
7) NPC non stop wjeżdżają w siebie nawzajem i obiekty - jest to szczególnie rażące na ulicy pod mieszkaniem V - jest zakręt na którym ZA KAŻDYM RAZEM ktoś przywala w barierkę z takim impetem, że jego samochód gubi drzwi,
8) podjeżdżając pod klub Lizzie's, samochód coraz bardziej zwalnia do tego stopnia, że w końcu utykasz w miejscu. I to na parkingu,
9) NPC na ulicach, ale także niektórzy NPC podczas misji mówią bez poruszania ustami albo poruszają ustami bez mówienia. I to nie zdarza się czasem, prawie żaden NPC na ulicach nie porusza ustami,
10) jest dużo przedmiotów, które powinieneś móc podnieść, ale nie możesz. Jak na złość jeden z takich przedmiotów leży wprost naprzeciwko twojego mieszkania,
11) gdy chcesz odłożyć ciało, które niesiesz, podczas odkładania odbija się ono od ziemi, wydaje dźwięk jakby spadło z wieżowca i ląduje gdzieś obok, całe poskręcane - nie dzieje się to zawsze, ale bardzo, bardzo często,
12) podczas prologu nomada samochód stojący przed tobą na granicy materializuje się znikąd,
13) podczas ogłuszania przeciwników animacja w ogóle nie pasuje do ich karku, twoje ramiona lewitują wokół ich szyi. Ponadto tekstury nakrycia głowy, kolczyków, okularów i ubrania przenikają przez siebie,
14) Gra raz zawiesiła się podczas strzelaniny,
15) Po walce z bliźniakami, gdy schodzą z ringu, co sekundę stają w miejscu i załącza im się animacja blokowania,
16) miejscami kompletnie skopane oświetlenie - np na ostatnim piętrze klubu HO-OH oraz na ulicy Cortes,
17) napotkałem NPC, który utknął w szybie windy megabudynku 12. Szyb nie miał ani porządnych tekstur, ani nie było w nim windy. Biedny NPC stał sobie za kratą,
18) podczas walki przeciwnicy zamiast biegać/chodzić latają bez animacji - chociaż to zdarzyło mi się jedynie raz, może dwa razy,
19) KATASTROFALNE PROBLEMY Z DŹWIĘKIEM, radio ledwo co słychać, suwak dźwięku radia jest powiązany z suwakiem muzyki więc jak chce się słyszeć radio to trzeba też wyłączyć muzykę na maksa, znika dźwięk biegania postaci i jeżdżących samochodów a jedyne co to naprawia to restart gry,
20) wkładając ciało do lodówki torebka ze skarbami delikwenta wisi w powietrzu,
21) Podczas misji jeżeli postawisz auto na drodze Jackiego, on po prostu przechodzi przez nie, przenika,
22) Gdy przystawiasz spluwę do głowy Royce'a, jej model wchodzi w jego twarz,
24) Gdy musicie z Jackie'm poczekać w hotelu, jedna z jego kwestii automatycznie się przewija,
25) Podczas misji w hotelu w odległości, przez mgłę przebijają obiekty, być może okna,
26) Gdy po raz pierwszy wyciągasz karabin Nowaki, wykonujesz ruchem dłoni animację, ale broń pozostaje nieruchoma,
27) Nie błąd ale żałosne rozwiązanie - gdy uciekasz pod koniec misji w hotelu miasto jest martwe, na ulicach nie ma ani jednego samochodu, ani jednego człowieka,
28) Podczas ucieczki pod koniec misji w hotelu, jeżeli załadujesz zapis, to drony które powinny za tobą gonić lecą przed tobą i odlatują coraz dalej,
29) Podczas ucieczki pod koniec misji w hotelu, gdy rozmawiasz z Jackiem, jego broń przenika mu przez głowę,
30)
spoiler start
Podczas misji w której sterujesz Johnnym
spoiler stop
znowu występuje przenikanie obiektów w oddali przez mgłę,
31) Podczas gdy rozmawiasz z Barrym, twoim sąsiadem, za nim w jego mieszkaniu materializuje się NPC, który następnie wychodzi sobie przez ścianę,
32) Podczas gdy wychodzisz z garażu Jackiego, jego motor podskakuje w miejscu,
33) Gdy napotykasz barykadę z płonących samochodów na ulicy, NPC strzelają z broni w powietrze, ale nie ma ani dźwięku wystrzałów ani rozbłysku broni,
34) Na ulicach są kartonowe pudełka, ale nie możesz ich przemieścić wjeżdżając w nie - po prostu przenikasz przez nie,
35) Znacznik szybkiej podróży megabudynku H11 jest podpisany jako "Megabuilding H10", przynajmniej w wersji angielskiej,
36) Po przyzwaniu do siebie motocykla na pochyłej drodze, potrafi on wywinąć koziołka po czym ląduje normalnie na dwóch kołach,
Kończę listę przecinkiem bo na 100% będzie się wydłużała. Wstyd. Gram na Ryzen 3600 i RTX2070 (trochę żałuję że nie kupiłem 5700XT). Teraz czekam na odpowiedzi pewnych klasyków z forum którzy napiszą, że "po łatce 1.04 nie ma żadnych błędów" oraz że "trzeba było sobie kupić 2 x RTX 3090".
A i jeszcze pomijając błędy gra wciąż działa przeciętnie na PC, podczas strzelanin, w niektórych budynkach oraz podczas rozglądania się w samochodzie są ścinki i klatki potrafią lecieć jak szalone. Poza tym oczywiście brak dedykowanego przycisku szybkiego ładowania oraz w uniwersum, w którym jedną z najbardziej istotnych cech jest twój styl, nie możesz zmienić fryzury, piercingu, tatuaży.
Na pewno nie przeszedłem tylu, co Ty, ale z całej tej listy miałem tylko błąd nr 19 i to tylko w wersji 1.02 oraz na głośnikach. Na sluchawkach na bluetooth problem zniknął. Widocznie te błędy sa w wersji ze Steama. Ja mam wersję GOG. Pewnie o to chodzi. :p Druga sprawa to ta karta: biorąc radka nie dość, ze nie miałbys RT (które zmienia tą grę bardziej nizzmiana z low na ultra), to jeszcze w wielu tytulach mial byś wolniej. Wiec nie wiem, ekad tak dziwny pomysł.
Moze z 5 z wymienionych tutaj bledow wystapilo u mnie. 40h gry.
Mysle, ze to zalezy od konfiguracji komputera (czym lepszy sprzet, tym mniej bledow?) i stopnia zasyfienia windowsa? Moze tez Steam <-> GOG robi roznice, cholera wie. Tak czy owak gra mi sie miodnie, zaden z tych gliczy nie przeszkadza w grze. Bawi czasami, czasami zirytuje, ale nie przeszkadza.
Redzi chcieli dać tak realistyczną grę że dali nam początkowy bulid byśmy czuli się jak devi i tworzyli tą grę razem z nimi dzięki temu widzimy jakie są glicze w początkowej wersji gry.
A tak na poważnie już to to jest tylko kropla w morzu co wypisałeś nie ma sensu tego wypisywać bo każdy kto odpali tą nie ukończoną grę to doskonale wie ocb tylko fanatycy i głupcy ci napiszą że gra jest cudowna 9/10 najlepsi to są jutubery kompy sponsorowane z rtxami 3080-90 jarają się jak dzieci a jak na żywca wyskoczy im jakiś bug to udają że nie widzą.
Spotkałem się ze znaczną częścią tych błędów (mam wersję z GOG-a). Dobra lista.
I teraz: czy testerzy dali ciała, czy też zabrakło zasobów ludzkich (albo umiejętności), żeby to wszystko naprawić na premierę?
Z tymi podpunktami się zgodzę, ponieważ w większości na nie trafiłem i to nie jeden raz.
Gra wyleciała z dysku. Grałem na PC w wersji STEAM. Kolejną grę od tego studia, to pobiorę z torrent/poczekam na obniżki, bądź nie kupię.
Niestety wszystkie te błędy się pojawiają, po dłuższym czasie gry są zauważalne, nawet ślepy je zobaczy. I to są karygodne błędy na ten moment ta gra powinna w takim stanie znajdować się w fazie BETA. Takie błędy pojawiały się w Kingdom Come w Rust i w Bannerlord (BETA). Nie wiem co CDP musiałby zrobić żeby odzyskać szacunek graczy to wszystko może niektórych mocno przytłaczać bo te błedy są okropne ta gra traci przez to imersję bo co to za przyjemność gdy jest scena sexu albo przypał a tu się dzieją jakieś małpie harce. Nie mówie już o oczywistych rzeczach jak keymapping czy oddalanie minimapy mam wrażenie ze pracownikom ktoś trzymał nóż na gardle bo to jest nierealne żeby doświadczeni programiści nie wiedzieli tak prostych rzeczy które pojawiają sie choćby w GTA i nie tylko oczywiście. MASAKRA. Gry w becie niektóre były bardziej dopracowane. Można jeszcze dodać błąd, że po zamykaniu ekwipunku za każdym razem wyskakuje po lewej komunikat, że otrzymano komponenty. Gra jest DOBRA bo broni się scenariuszem i klimatem ale bugi i braki mogą przytłaczać.
Potwierdzam w 100%. Kilka(naście?) problemów z tej listy miałem, ale na pewno nie są to bugi deklasyfikujace grę i w ogóle uniemożliwiające gry w nią. Ale cóż, jak pisałem już wcześniej, w grę bezustannie gra +800 tyś ludzi na steamie. I po prostu Ci co mają się z tego cieszyć - GRAJĄ. ;) A pozostali hejtują, i stąd taki obrazek gry.
Warto teraz spojrzeć na konsolowe recenzje i oceny 9-10/10 i wyrobić sobie opinie o tychże "recenzentach". W przypadku Cyberpunka z jakiegoś magicznego powodu nie uwzględniają hordy bugów i różnych słabostek, tymczasem w minusach recek innych gier zaniżali mocno ocenę właśnie za bugi. Twoje bugi są lepsze niż moje ;)
Pepełe (PPE) najlepsze. 9.5/10 :D
Czytałem komentarze, to po nich jadą (w mniejszej mierze) jak po €&&@ xd
Tyle błędów, AI/SI/Fizyka i makieta Metropolii udająca żywy świat. Cedep wręcz poległ na podstawach. Wiele mechanik tam jest aby tylko była :/
W punkt, ale czego się tutaj spodziewać... najgorsze, że mniej świadomi przez takie recenzje się łapią i tracą kasę, ale co tam.
W ogóle były jakieś przedpremierowe z konsol? Według tego co wychodzi to tylko PC wersja była recenzowana.
Srata drata srutu tutu CDP śmaki CDP owaki... ile ja to razy już takich historii świadkiem byłem? Świat się wali, złodzieje, krętacze z tej przeklętej firmy (tu wstaw: Bethesda, Ubisoft, EA) gracze się od was odwrócą, zaufania nie odzyskacie itd.
I wiecie co? I TAK każdą kolejną grę sprzedawali jak ciepłe bułeczki. CDP po prostu się czegoś od rynku nauczył :) :) gracze trochę popsioczą, posmęcą, ale kasa i tak się będzie zgadzała. Więc na nic wasze lamenty, na nic wasze płacze.
Dokładnie tak jest. Ile to już takich sytuacji było? Co było po premierze GTA IV? Co było po premierze RDR2 na PC? Tu chodzi o skalę. Po prostu ktoś kto jest zadowolony mniej chętnie wyraża opinię niż ten nie zadowolony, dlatego można odnieść wrażenie, że z CP2077 dzieją się jakieś kosmiczne rzeczy na konsoli. A wystarczy pograć, bądź odpalić jakiś zwykły długi gemplej ze strima, by się przekonać, że to tylko margines.
Redzi przeszli w tej chwili lekcji życia, która spotyka każdą korporacje - przestać traktować konsumentów jak kolegów, dobrych ludzi, traktować ich dobrze, bo to daje mniejsze efekty niż po prostu traktowanie graczy jak maszynkę do dojenia kasy.
Tak się stało z R*, Zamiecią, Betą, MS i wieloma wieloma innymi.
Najlepsze wyjście dla graczy w aktualnej sytuacji? Zwracać grę jak tylko się da i gdzie się da, a potem kupić na przecenie za 100zł połataną. Osobiście póki co uważam, że lepszą inwestycją było kupienie Valhalli niż CP2077, bo prócz głównego wątku nic mnie nie zainteresowało. Światu brakuje tego "czegoś" po prostu.
Cyberpunk pod względem życia miasta przypomina trochę świat z mafii 1, ale tam ruch uliczny też był lepszy..ehh.
Asasyn363
Albo odsprzedać na rynku wtórnym w przypadku posiadanie gry w pudelku na konsolach. Póki jest coś warta. Generalnie nie pozbywam się gier , które kupuję bo lubię je kolekcjonować , ale czasami są wyjątki od tej reguły.
Albo odsprzedać na rynku wtórnym w przypadku posiadanie gry w pudelku na konsolach.
Akurat mam na PC, a przegrane za dużo godzin, więc nikt mi raczej już zwrotu nie zrobi, a chętnie bym oddał, bo w takiej grze sama główna fabuła jakoś mnie nie rajcuje. Myślałem, że spędzę w Night City tyle samo co w świecie Wiedźmina ale teraz widzę, że jednak nie.
Asasyn363
Właśnie sprowadzenie do zera praw klienta w cyfrowej dystrybucji jest jednym z powodów dlaczego nie przypadam za cyfrą. Moim zdaniem nabywcy cyfrowej wersji gry powinni mieć dokładnie takie same prawa jak posiadacze wersji pudełkowej na konsolach. Przecież przepisanie gier do konta na PC jest łamaniem podstawowych praw klienta.
Do wszystkich pomstujacych "starogeneracjowcow" .... Sprobujcie sobie odpalic CP77 na 7 letnich komputerach... O ile w ogole ruszy, to bedzie gorzej wygladal i dzialal niz na Waszych konsolkach. Tyle.
Na ps4 działa przepiękny god of war, bardzo ładne ghost of tsushima, bardzo ładny Spider-Man, jedna z ładniejszych, i prawdopodobnie najbardziej szczegółowa gra jaka dotąd powstała, rdr2.
A na co? Przeciez CP2077 nie byl robiony na 7 letnie komputery tylko na xboxa i PS4.
Cyber też był od początku pisany na ps4 i Xbox1 a nie na nowe konsole, rdr2 na początku ma problemy, ale grając w niego czuje ze wiem na co te wymagania idą, a w cyberpunku graficznie tego nie czuć.
Zacytuje Ci fragmencik artukulu o CP2077 sprzed ponad 3 lat:
"Niemniej jednak do dziś (tj. koniec marca 2017 roku) deweloperzy nie potwierdzili innych wersji sprzętowych dla Cyberpunku niż komputery osobiste!"
O tak od poczatku byl pisany na kosole.
Dobranoc.
Cyberpunk 2077 działa wspaniale na PS4 i XOne wg prezesa CD Projekt. Ostatnie 3 tygodnie były kluczowe.
Jak się cieszę ,że gry w pudelkach nie są przepisana do konta na konsolach. Przy najmiej można się pozbyć bubla i to brutalnie pokazuje jak mało praw ma nabywcą w przypadku wersji cyfrowych. Możliwość odsprzedaży i pożyczenia gier powinny być szanowane na każdej platformy. Sony i MS powinny zaostrzyć kontrolę jakości gier wydawanych na płytach ,bo stan w jakim został wydany Ceberpunk jest skandalem.
Boże niektóre komentarze bolą aż w oczy. choć nie bronie redow za wydanie gry w takim stanie to czy ludzie komentujący nie mogą pomyśleć. Jest to ich pierwsza gra, w której występuje broń palna, pojazdy, są w tym nowi a ludzie oczekują cudów. Przyrównują redow do r* który ma już x-lat doświadczenia w grach tego typu no prośba. Zresztą redzi sami chxieli przekładać aż gra bd w znanym stanie ale gracze się usrali że chcą teraz albo anulują to co niby mieli zrobi?
Mnie bawi usprawiedliwianie CDP. Kupisz nowy sportowy samochód, za cenę taką samą, jak konkurent na miarę którego był promowany - dajmy na to Ferrari.. Będzie jeździł sporo wolniej niż powinien i się wyłączał, a zapłaciłeś tyle samo ile za ferrari.. To co, powiesz, że nowy producent ma prawo wydać gówno, bo nie ma doświadczenia?
To co powiedziałeś idealnie by pasowało do darmowej gry, która od początku jest reklamowana jako "eksperyment"(bo idąc Twoim tokiem rozumowania, skoro nie mają doświadczenia i porwali się na ZBYT GŁĘBOKĄ WODĘ, to można to nazwać eksperymentem). A eksperymentu nie ma prawa reklamować się jako KOMPLENTNY gigantyczny tytuł, który będzie rewolucją, zmiecie konkurencje i będzie wart swojej ceny. To nie gra COD Warzone, który jest darmowym, rozwijanym i naprawianym produktem, który nie miał prawa rozczarować, bo jest tym czym miał być.
PS. Ogólnie z wypowiedzi na tym forum - "bardzo dobrze konsolowcom, trzeba było kupić na PC hahah" - to mnie bawi najbardziej. Szkoda, że ci, co tak piszą, nie byli tacy "cwani" jak na premierę GTA V i RDR2 lizali lody przez szybę. Albo jak zainstalowali GTA IV na PC w okolicach premiery :)
"PS. Ogólnie z wypowiedzi na tym forum - "bardzo dobrze konsolowcom, trzeba było kupić na PC hahah" - to mnie bawi najbardziej. Szkoda, że ci, co tak piszą, nie byli tacy "cwani" jak na premierę GTA V i RDR2 lizali lody przez szybę. Albo jak zainstalowali GTA IV na PC w okolicach premiery"
Żadnej (prawie) solidarności wśród graczy. No i jeszcze recenzenci 9/10 :/
Może gry pudełkowe, powinny być przypisywane do konta, co będzie się równać brakiem odsprzedaży. Wówczas kilka takich "ARCYDZIEŁ" i recek 10/10, to co niektórzy zaczną wymagać czegoś od deweloperów, jak i rzetelności od pismaka.
Dla chcacego nic trudnego. Moze sie okazac, ze za drogo... Zloz im oferte i zobacz co powiedza.
Sposob jak zwiekszyc ilosc klatek poprzez zwiekszenie budzetu ram bo domyslnie ustawione jest na 4gb a karta graficzna na 3gb. Sposob dziala, dostalem 20 klatek dodatkowych.
https://steamcommunity.com/app/1091500/discussions/0/2988665684340220156/
A nie można było po prostu poczekać i wydać tą grę w lutym bez tych błędów ?
No nie można było, bo cały internet płakał, że przekładają w nieskończoność. Po prostu nie było dobrego wyjścia z tej sytuacji. Co by nie zrobili i tak by dostali po dupie.
Na moim średniej jakości sprzęcie, gra się spisuje świetnie. Ustawienia wysokie przy cieniach na średnich. Ani razu gra mi się nie wykrzaczyła, mam na liczniku blisko 30h i mogę policzyć na palcach jednej ręki ilość zwiech. Oczywiście gliche i bugi trafiają się na dość niespotykaną skalę, ale idzie to przeżyć przy świetnej fabule.
To jest odpowiedni moment, szansa, aby pokazać jakie mogą być konsekwencje wydawania niedopracowanych gier na premiere. Gracze powinni masowo zwracać swoje egzemplarze Cyberpunka. Trafiło na CDP, trudno, jednak jeśli to przejdzie bez większych konsekwencji to zostanie dołożona kolejna cegiełka do informacji dla twórców, że gracze to bezmyślne zombie, których wystarczy dobrze nakręcić odpowiednim marketingiem a kupią wszystko.
Żenada. Do lutego ? Gra ma tyle błędów, że chyba mają na myśli rok 2023. Mam tylko nadzieję, że będą również zwroty wersji pudełkowych na konsole.
Tzn. "polskie EA" "przeprasza"? Nie ma za co. "To się wyklepei" w 2077
Wydali polskiego Fallout 76 w 2020.
Ja mam zamiar zrobić przeciwnie, kupię Cyberpunka na xboxa teraz, z ograniem poczekam, aż jeszcze trochę ogarną błędy i/lub wydadzą patcha na xsx.
Będę wspierał redów, za to że potrafią opowiadać fantastyczne historie, kreować przepiękne światy i wyrazistych bohaterów, a przede wszystkim za to że prowadzą świetną politykę względem dodatków.
Błędy, glicze i niedoróbki można naprawić.
Ty to chyba żyjesz w świecie ułudy i masz ubranie w jednorożca . Ewidentnie polecieli w .... a ty ich będziesz wspierać dramat.
Ale powiedźmy sobie szczerze - na decyzję że wydali jakiego gniota miał duży wpływ rozpaczliwy hejt żałosnych przygłupów na wieść o przesunięciu premiery gry. Chcieli teraz dostać - to mają - technicznego crapa. Zamiast cierpliwie poczekać to wylewali szambo na CDP, to CDP pod naporem krytyki nie przesunął 2 raz premiery. Dostali co chcieli. A jak świadomy gracz kupuje grę w przedsprzedaży, czy na premierę to sam jest sobie winny - tyle razy było mówione, tyle razy dostawaliśmy betę na premierę. Jedynymi osobami poszkodowanymi są niedzieli gracze, którzy nie śledzą branży i mogli nie wiedzieć że zakup gry w preorderze czy na premierę wiąże się z ryzykiem kupienia bubla!
Pieniądze, marketing, gracze i ich niezadowolenie o przesunięciu premiery nie ma nic wspólnego z wydaniem gry w grudniu.....
nosz kur.... Nie sztuką jest pokazać grę na najlepszym możliwym sprzęcie. Skoro wydali zdecydowali się wydać na PS4 i XONE to powinni pokazać te materiały również ale mogli też powiedzieć, że nie wydadzą bo te konsole są za słabe.
Jedyne co może sprawić, że TROCHĘ zyskają w moich oczach, to jak otworzą na bazarze stoisko i będą wymieniać pudełka z tą grą na kilogram bananów. Warte tyle samo, a przynajmniej najeść się można.
A mówił Sapkowski żeby brać pieniądze z góry.
Teoretycznie preordery to była kasa z góry. Coś ich Sapek nauczył.
Ktoś rozwiąże zagadkę jak V śpi?
Maila do CD Projektu o zwrócenie pieniędzy wersji Fizycznej na PS4 wysłany.
O tyle u mnie problem jest że zakupiłem na raty, przez aplikację Allegro z litwinskiego (chyba) banku.
Tak na raty, bo wyrabiam sobie dobrą historię kredytową, małe zakupy spłacane od razu, trzeba trochę pokombinować ;), lecz tutaj już pojawia się problem... Bo wrócą na konto Banku który już ma Spłacony mini kredyt...
Patologia...
PS. Jakby ktoś chciał wiedzieć, życie się tak ułożyło że miałem dość duże zadłużenia.... A pieniążki są, lecz kredytu na rozwój działalności dostać nie mogę... Więc bawię się ile mogę aby rating w tym zasranyn BiKu podnieść xD.
Czyli;
Pozyczka-Splata od razu i tak w kółko i w kółko i w kółko, aż podskoczy tak wysoko, że dostanę te kilkaset tysięcy....
Dlatego kupuje produkty których zwrot w krótkim terminie nie przysporzy mi problemów, tutaj się przeliczyłem... Gdybym wiedział kupiłbym za gotówkę w sklepie obok domu *.*...
Możliwość zwrotu pudełka z tą grą, nie ponosząc żadnej straty, poza nerwami i straconym czasem (a tego już się nie naprawi), to moje marzenie. Ale jakoś nie wyobrażam sobie, by np. Media Expert na to poszło, nie opłaci im się to i za dużo roboty. A są świadomi tego, że to twórca dostanie po dupie. No bo co, od Sony można oczekiwać, że sprawdzi cyfrową wersję, ale Media Expert dostaje pudełko i sprzedaje pudełko. Dogadywało się z inpostem.. Co ich obchodzi, że sprzedali kupę w pudełku. Nie ich wina.
BTW. Czy zdarzyło się kiedyś, że można było zwrócić grę w pudełku w jakimś sklepie stacjonarnym? Oczywiście, grę odfoliowaną i ogrywaną, tak jak w tym przypadku.
Informacja na ten temat będzie cenna :D W ostateczności zapłacę 70 zł za to, że miałem dostęp do alfatestów. No albo więcej, jeśli cex się pokapuje, że to gówno i obniży cenę odkupu. Dlatego im szybciej tym lepiej.
Arymanik
Kiedyś zwróciłem swoim lokalnym Game Falluota 76 i sklep nie robił żadnych problemów. Myślę ,że z oddaniem tej gry było tyle łatwiej ,że Game obok sprzedaży gier nowych zajmuje się rynkiem wtórnym, Po prostu poszukaj jakieś lokalnego sklepu z grami i tam odsprzedaj grę. Albo sprzedaj fizyczną kopię gry na Ps4 na Allegeo. Przecież odsprzedaż gier konsolowych w pudelkach jest legalna i na Twoim miejscu dawno bym się tego bubla pozbył.
Czy będą teraz wstanie podnieść się z kolan i podjąć pracę nad Wiedźminem 4?...Oby tylko nie skończyli jak np. Visceral Games ale raczej bankructwo bądź wchłonięcie ich przez inną firmę jest im niegroźne. Panowie z CDPR,róbcie to co w czym jesteście najlepsi bo"Kto jest od wszystkiego,jest do niczego". Czekam na W4.
Remember NO PREORDERS!!!
dziękuję! Do Widzenia
Ja swoją kopię kupię w marcu(pewnie jeszcze na przecenie) jak już będę miał PS5 lub XSX
I życie staje się dużo prostsze nie? Ja ostatni preorder złożyłem w 2014 roku na Assassins Creed Unity. Tak gra na premierę pukała w dno od spodu. Ale z perspektywy czasu jak już ogarnęli jest jedną z lepszych w serii. Do dziś od czasu do czas do niej zaglądam.
Jestem ciekaw, czy przepraszają od siebie, czy dlatego, że Sony wniosło oficjalną skargę na ich produkt.
Za bardzo się porwali na coś czego nigdy nie robili. Fajne mieli plany i marzenia ale mogli iść utarta ścieżką i klepać Wieśka 4. Rockstar też zanim wyklepał GTA V to sporo czasu minęło.
To tutaj przedstawiało w końcu grę na PS4 PRO czy nie? Jeżeli nie to niezłe oszustwo.
h ttps://www.youtube.com/watch?v=pFB-Z6mNKvM
Ale już się nie da czytać informacji o tej grze nudne się to robi tym bardziej, że masa trolli która nawet nigdy nie miała zamiaru kupić tej gry, a jechała już ponad rok temu po tej grze ma teraz taką frajdę, że mogą dowalić tej grze i Redom
TaksowkarzPL to troll nr 1
Powinno być: "Przeprasza retro konsolowców, że w ogóle wydał tytuł na to drewno" :D
Dokładnie trafiłeś w dziesiątkę. To nie jest gra ani silnik na takie stare traktory po prostu.
Potwierdzam. Nie wydali by tego na stare konsole i nie byłoby problemu. Na PC na przyzwoitym sprzęcie działa co najmniej dobrze, ale też są płaczki z i5 6gen i RX480 czy innym kartoflanym 1060 3GB. Owszem, sprzedaż byłaby dużo gorsza, jednak jakby to napędziło sprzedaż nowych konsol (lub PC).
Ja mam Ryzen 5 3600 GF RTX 2600 i nie narzekam. Gra chodzi płynnie 50-60 klatek na moich ustawieniach. Po prostu nie jestem maniakiem ultra high ustawień. W młodości grałęm na ZX Spectrum, Commodore 64, ATARI XL...może dlatego... Za kompa dałem ok 5000 pln pół roku temu. Gra mnie zachwyciła oczywiście zgadzam się są bugi/glitche do dalszego załatania. Ale dla mnie klimat fabuła rozgrywka fantastyczna. Przykro mi i współczuję posiadaczom PS 4 czy X boxa past gen. Mam nadzieje że patche poprawią ich sytuacje bo gra miodzio. Współczuje tez REDom bo myśle , ze to nie pazerność a po prostu coraz szerszy rynek konsol sprawił , że ciężko było na czas wszystko dopieścić na max. Ja na miejscu konsolowców past gen poczekałbym spokojnie na łatki. Wiedźmina Dziki Gon kupiłem po roku od wydania i gra była dopieszczona bez jakichkolwiek problemów. Jest tyle fajnyh gier- moja filozofia to kupować pół do roku po wydaniu. W wersji np GOTY. Tak zrobiłem z Falloutami np. też były wszystkie zabugowane czy Skirimem itp. Tylko spokój się liczy :)
Naprawdę szkoda mi ekipy CDPR. 8 lat projektowania gry...oglądałem wywiad z Kicińskim na Onecie w dzień po premierze, z tych 8 lat podobno pierwsze 4 to była sama praca "na papierze" - projektowanie świata, scenariusz, fabuła, postacie. Drugie 4 lata dopiero było faktycznego tworzenia gry.
Mam już blisko 30h gry. Naprawdę kapitalna fabuła, prowadzenie jej, wszystkie postacie, czasem zapominam wręcz co tutaj jest głównym wątkiem. Świat jest niesamowicie wykreowany. Poraża mnie ilość NPCów w jednym miejscu i to, jak kompletnie są różnorodni i każde z nich robi coś innego, nawet zwyczajnie idąc chodnikiem.
Bugi...no są. Ale która gra AAA z otwartym światem ich w tych czasach nie ma? Na optymalizację nie mam co narzekać. Z patchem 1.0.4, przy ustawieniach wszystko na max, 1080p, RTX & DLSS OFF, mam z reguły stałe 60-70 fps w niemal każdych warunkach (drobne spadki do 50 klatek przy naprawdę intensywnych miejscach miasta). Typowy wynik dla dzisiejszej gry AAA. AC Valhalla działa identycznie.
Na optymalizację nie mam co narzekać. Z patchem 1.0.4, przy ustawieniach wszystko na max, 1080p, RTX & DLSS OFF, mam z reguły stałe 60-70 fps w niemal każdych warunkach (drobne spadki do 50 klatek przy naprawdę intensywnych miejscach miasta). Typowy wynik dla dzisiejszej gry AAA. AC Valhalla działa identycznie.
I to według ciebie jest dobry wynik? RTX 2080 z wyłączonym RTX w 1080p (!) ma ledwo 60-70 klatek ze spadkami do 50? To jest dobra wydajność według ciebie? Valhalla działa identycznie bo też jest słabo zoptymalizowana. Powinieneś mieć tyle klatek ale w 4K a nie w 1080p...
Pod względem technicznym i przygotowania to jest chyba najgorsza gra jaką kupiłem. Po zainstalowaniu kilka godzin męczenia się z systemem i sterownikami, aktualizowanie wszystkiego co popadnie. Ostatecznie gra się włączyła ale ilość bugów jest spora i z jednej strony gra mnie na tyle zaciekawiła, że grał bym w każdej wolnej chwili a z drugiej ilość błędów jest taka, że odstawił bym ją co najmniej do wyjścia patcha 2.0 który będzie podobno w lutym.