Cyberpunk 2077 - CD Projekt RED przeprasza graczy i planuje patche
Z czym Ty się męczyłeś? Ja tyle co update sterowników nVidii zrobiłem w trakcie pobierania. Czyżby kolejny płaczek co uruchamia tą grę na Core i3-6100 i Radeonie RX480? ;)
Nie. Gram na 1660ti na wysokich z modami. W moim przypadku problemem był sam win10 który musiałem ponownie zaktualizować.
Gra od razu po włączeniu dostawała crascha nie mając pomysłu aktualizowałem na nowo sterowniki i właśnie windowsa. Takie cyrki zaczęły się po wyjściu 1.04 bo na 1.03 grało się w miarę dobrze.
No to nie ma co hejtować gry a winić Windowsa i MS. Bo to pierwsza sytuacja też, że Win10 sprawia problemy z grami...
Ale co tam, zaczyna się nowa moda że wszystko co złe to CDPR. ;)
Winę ponosi gra. Win10 był akurat problemem w moim przypadku. Na forum redów takich osób co wszystko zaktualizowali a gra się wypłaszcza na starcie jest multum a rozwiązania są np takie, że trzeba wyłączyć nakładki z goga/nvidii i odpalać grę nie przez goga/z pulpitu tylko przez plik .exe z dysku. To są ewidentnie błędy gry.
A za co przepraszają? Za baranów, którzy grozili śmiercią deweloperom? Przez takich niecierpliwych idiotów, teraz cierpią wszyscy. Na całe szczęście mnie ta gra kompletnie nie interesuje więc obserwuje to spokojnie z boku.
"Cyberpunk 2077 działa wspaniale na PS4 i XOne wg prezesa CD Projekt. Ostatnie 3 tygodnie były kluczowe."
Nie wierzyłem i dalej nie wierzę!!
Przeprosiny się należały. Ale głównie graczom Ps4 i Xbox One, bo to naprawdę zakrawało pod marketingowe oszustwo. Natomiast każdy, kto ograł grę dłużej niż 15-20h w miarę uświadomił sobie, jak bardzo jest to złożona gra. Szczególnie jeżeli idziesz ścieżką hackingu, uświadamiasz sobie, że w połączeniu ze swoim arsenałem i możliwościami parkuru jestes w stanie przejść tę samą krótką misję na kilka sposobów.
Sytuacja będzie podobna z jak z GTA5. Gra wróci jeszcze na piadestały, gdy zostanie doszlifowana, gdyż potencjał jest naprawdę ogromny.
Ogrywane na Xbox Series S. Graczom PS4 i Xbox One życzę, aby po patchach grało im się równie przyjemnie co mi.
Zobaczymy co pokaze CD-Action. Czy u nich tez bedzie tylko recka gry z PC :D
Prezes przeprasza - bo gracze to IDIOCI. Bez jaj, doskonale wiedzieli jak wygląda sytuacja na ps4 i xbox tylko wygrała chciwość nad rozsądkiem. Z globalnego studia stawianego jako wzór stali się memem. Jak chcą zachować twarz to poza zwrotami, naprawą o ile jest w ogóle to możliwe prezes powinien oddać stanowisko. Ewidentne źle zarzadzanie firma i publiczne niedopowiedzenia. Gra na pc to arcydzieło do drobnych napraw, konsolowy port to DRAMAT. Po co dalej brnać w to. Ja wiem że ciężko się przyznać to polecenia tak w ... ale trzeba robić wszystko aby zachować twarz.
Gracze doskonale wiedzieli jak gra wygląda na ps4 i xone (mówię o bazowych wersjach), dlatego cdpred NIGDY przed premierą nie pokazał gameplayu na te konsole XD ale z ciebie pożyteczny idiota
Arcydzieło? A da sie przebic kolo w samochodach? Albo zbic szybe? Auta sie niszcza przy zderzeniach ze soba i otoczeniem? NPC i AI jest bardziej ogarniete na PC?
bo gracze to IDIOCI.
Ponieważ uwierzyli w obietnice twórców?
Do ostatniego dnia stan wersji na ps4/xo bylo tajemnica. CDPR wprost ukrył prawdę i wprowadził ludzi w błąd udostępniając materiały specjalnie spreparowane żeby wyglądały zachęcająco.
Czytajcie ze zrozumieniem. Napisałem że prezes uznał że gracze to idioci bo majac prezentację tylko gry na pc zapewne nie będą wnikać jak gra wygląda czy działa na konsolach. I co nie miał racji ? Mogli poczekać do premiery i poczytać jak działa port lub kupić w preorderze wybrali preorder.
xKoweKx [stalker.pl] - a ja go w cale nie bronie, poleciał z graczami w ... / jak napisałem wyżej za takie coś aby wyjść z twarzą to :
a) rezygnacja z funkcji i przeprosiny
b) naprawa szkód po całości (czyli albo zwrot pieniędzy, albo dostarczenie produktu zgodnego z umową)
Mi jest o tyle smutno że nasz ambasador Polski wyszedł na to z czego się śmieją że Polacy to złodzieje i cwaniacy, że nawet zaproszeni do domu wypiją ci wodę z kibla. Mało brakuje na reddicie czy na MC zdań że polacy oszuści ;( smutne to bardzo.
Padzislaw uwielbiam twoje rozumowanie. Dla przypomnienia to jest ich pierwsza gra w tym gatunku, a porównujesz do firm które wydają n-tą edycje tego samego i robią to od dekady. Zobacz sobie filmik "AJS News- Cyberpunk 2077 Launch DISASTER, CDPR Apologizes, Breaks Steam Records, Stock Drops & More" na youtube od 18:30. Bo nie chcę się produkować.
Sorry , so sorry a teraz idę wytarzać się w górze szmalu. Nara frajerzy z last genami.
Pozdrawiam Kiciński.
https://www.youtube.com/watch?v=N1seyAkxO1s
Wkurza i boli jak się nie które rzeczy czyta, kiedyś jak gra wychodziła to nikt nie pyskował. A teraz jak jeden z najbardziej prokonsumenckich deweloperów wypuszcza niesamowicie ambitny projekt który pomimo wspominanych przez wszystkich bugów jest super to szambo wyjebało.
Czy gracze już na prawdę nie mają rozumów ? Przecież nie trzeba być wróżką żeby wiedzieć iż REDzi te błędy naprawią, i nie chodzi tu o to że w nich wierze czy nie. Ale jako firma o takiej reputacji jaką mają nie mogą sobie pozwolić teraz po prostu wyjebać się cyckami do góry i mieć bugi w pompie, za dużo by stracili.
Błędy znikną i kropka a przeciętny narzekacz zaczął grozić zwrotem kasy po pół godzinie od premiery. Męczące to po prostu wszystko.
Ja powiem tyle gram na nietypowym kompie bo mam składaczka z biurowego kompa na i3 drugiej gen i ledwo ledwie lepszej Karty graficznej rtx 2060, + 16 Ramu mam włożone w grę z 12 godzin do tej pory, i głównie przez procesor musiałem ograniczać np gęstość zaludnienia niemniej gra śmiga i siedząc w robocie pisząc tego posta nie mogę się doczekać aż wrócę inwestować kolejne godziny.
Miło poczytać głos rozsądku.
Sorry ale to są brednie. Co mają zrobić gracze z konsolami? Mają powiedzieć z uśmiechem na twarzy dziękuje, kochamy was. Wydaliśmy tylko trochę ponad 200 zł na produkt który ledwo zipie ale to nic poczekamy z wiarą w sercu i dobrym słowem na ustach. Naiwny jesteś, ludzie są wkurzeni co jest zrozumiałe i mają prawo być wkurzeni/zawiedzeni. CDR to nie developer indie tylko firma tworząca gry AAA, więc chyba każdy zakłada iż będzie trzymać poziom zwłaszcza po zapewnieniach od prezesa ,że wszystko śmiga na konsolach. I pisze to jako gracz posiadający całkiem dobry Pecet. Grę naprawią w co nie wątpię, z zaufaniem trochę gorzej. Choć zdaje sobie ,że ogromna skala "hajpu" też zrobiła swoje. I nie po raz pierwszy i nie po raz ostatni to pisze: stop pre-ordering
Dziękuję, miło widzieć, że nie wszyscy jeszcze zwariowali. Tak, gra jest jeszcze do łatania, ale parę przenikających obiektów, 2-3 T-pose'y i 1 zgliczowany gość w windzie to nie tragedia. Chociaż rozumiem, że mam szczęście, bo inni mają sporo gorzej. Jak na razie bawię się dobrze, pomimo spadków fps-ów tu i ówdzie oraz innych pierdółek. No, ale nie spodziewałem się nadejścia mesjasza, a dużej, ambitnej i ciekawej gry. I to w sumie dostałem. Nie jest idealnie, ale po 18 godzinach wciąż mi mało.
PS. Jakim buildem gracie? Nie jestem fanem strzelania a'la Borderlands, ale mimo wszystko pukawki mają przyzwoity feeling. Chociaż i tak preferuję bycie hakerem-włamywaczem.
tankshtela, po pierwsze to wydali tylko 200 zł jak jak to sam określiłeś AAA to mało na konsole a po drugie problem z konsolami dzwoneczku to jest lastgenowymi. GTA v chodziło pozal się Boże na x360 i PS3 i nic dziwnego bo drewno ale o tym się nie gada. Z problemem hypu się zgadzam a w kwestii zaufania, no w pewnym momencie musieli podjąć decyzję czy następny delay czy wypuścić i łatać. Decyzja padła taka.
Nie wiem ja tam się kurwa dobrze bawię i o to w grach chodzi, ból dupy społeczeństwa na poczatku bawił teraz już męczy.
Kto by pomyślał, że Ghostrunner będzie najlepszą grą cyberpunkową w 2020
Ach ten współczesny konsumpcjonizm....nie wydadzą - źle, wydadzą - źle. Teraz głosy, że powinni poczekać, miesiąc wcześniej histeria, że przełożone...
Jesteście dorosłymi ludźmi, ale tylko fizycznie, bo mentalnie nie różnicie się niczym od dzieci z przedszkola.
No, to teraz oddać grę, i zająć się kolorowankami.
Aha, i nie zapomnijcie przy następnej okazji kupić kolejnego preordera, napalić się jak dzik na żołędzie a potem płakać, że dostało się coś innego niż oczekiwało.
Wystarczyło poczekać - gram od 12 grudnia i wiedziałem na co się decyduję.
CDPR - ktoś powinien dostać po tyłku za te decyzje marketingowe. Dobrze wiedzieli, że na złomach gra nie będzie działać - ale co mieli zrobić mając nóż na szyi? Dopiero by była jazda, gdyby na początku jesieni zdecydowali się zrezygnować ze starych konsol.
Załatanie gry to ich jedyne wyjście i każdy z IQ większym od kury o tym wie.
I to jest właściwe podejście dewelopera. Mnie usatysfakcjonowało obranie przez CD Projekt Red takiej drogi w komunikacji z graczami, bo jest to jak najbardziej ludzkie podejście.
Oklamac a potem przeprosic?
Nie kazdy jest w stanie pogodzic sie z twoim standardem.
Mi chodziło, że: zrobić wszystko co tylko było w ich mocy a jeśli popełnią błąd to przyznać się do niego uznając swoją winę, przerosić za to i spróbować go naprawić obiecując poprawę. Trochę jak przed i w trakcie spowiedzi przy konfesjonale.
No to moze sie wstrzymaj? Z tego co napisane na https://www.cyberpunk.net/en/news/37076/important-update to z rachunku sumienia im wyszlo, ze klamanie "gra dziala wspaniale na XOne i PS4" to dobry uczynek.
Bethesda zła, EA złe, Ubisoft zły, Batman AK na PC zły, Mafia III zła, CP77 oj tam, oj tam, wina graczy, że się napalili.
Miała być gra roku, a wyszła klapa roku.
Myślę, że treść tego oświadczenia mieli już przygotowaną długo przed premierą :D Ale wiedzieli jak na giełdzie wcześniej zagrać, zrobili to, a teraz, zgodnie z planem, 14.12.2020 pojawia się taka informacja pełna pokory. Dobrze wiedzieli, że święty mikołaj w wielu przypadkach będzie rozczarowujący i będą musieli oddawać kasę. No ale mają z czego. Jeszcze dla niektórych zaślepionych ludzi wyjdą na honorowych i odzyskają swój wizerunek.
Odwalili numer to miejmy nadzieję, że się nauczą na przyszłość. Wydaje mi się, że nawet gdyby przełożyli premierę na przyszły rok to i tak znakomita większość graczy czekałaby z pianą w ustach. Chociażby ze względu na potężny hype jaki się wokół CP zrodził.
Tym zlodzieja i oszustom juz nie ma co wierzyc ze cokolwiek naprawia.
Jak przez 8 lat nie umieli zrobic wersji na PS4 to watpie ze w 2 miechy naprawia.
nie wiem jak na konsolach ale na PC jestem zachwycony optymalizacją - SERIO, gram na starym i7-6800k oraz RTX 2070 Super na ULTRA (w full hd) fpsy utrzymują sie od 40 do 75 gdzie zwykle jest ich około 50, mogę też mieć trochę słaby pogląd na sytuację bo z nowych gier intryguje mnie tylko AC Valhalla ale jak zobaczyłem wymagania to zrezygnowałem ;) a tak z nowych to tylko w Factorio ostatnio grałem.
w grze nie spotkałem żadnych błędów uniemożliwiających przejście misji itd. jedynie trochę graficznych problemów lub nie ładujące się animacje twarzy czy wiszące w powietrzu przedmiony.
nie uważam, że jest to gra idealna ale dodam, że najnowsza gra w jaką miałem grać nie licząc factorio to Skyrim Special Edition.
Czyli tak naprawdę czekamy na premiere Cyberpunka 2077.
CDP zbankrutuje albo przejmie ich EA i wtedy to będziecie płakać. Gra dostała niewspółmiernie hejt do tego co prezentuje. Do czego to prowadzi to tego, że nie opłaca się robić gier ambitnych tylko trzeba odgrzewać to co było.
Pitolisz :) wistarczyło nie łgać, nie robić graczy w ch twierdząc, że gra działa świetnie na Xbox One oraz P4. CDPowi się słusznie należy sążniste lanie. I to nie jest kwestia paru lewitujących w powietrzu gości, ale kłamstwa.
Powiedz mi tylko tak absolutnie szczerze. Wyobraź sobie, że przez 5 lat ktoś Ci mówi, że zrobi dla Ciebie nieprawdopodobnie dobry samochód. Po czym po tych 5 latach KUPUJESZ GO czyli za niego płacisz, a dostajesz crapa, w którym będziesz ryzykował własnym życiem. Byłbyś równie pobłażliwy? No nie.
I tu jest podobnie. Tu nie chodzi o to, że gra wygląda na XBOX one gorzej. Widziałeś by jakimś strasznym hejtem obrzucano Rockstar za to że wersja GTA V na PC wyglądała o niebo lepiej niż na XBOX ONe? No nie (może pojedyncze głosy). Tu chodzi o to że gra jest tam TOTALNIE NIEGRYWALNA.
Ja sam widziałem gameplay'e na PC. Nie miałem jeszcze do tej pory okazji grać w żadną produkcję tak przesiąkniętą błędami i niedociągnięciami mechanik. Może dlatego że ZAWSZE gram w gry sprzed pół roku - taką mam zasadę po prostu i dobrze na tym wychodzę. Wiedźmina ogrywałem dopiero po zmianie interfejsu z oboma dodatkami przy czym wówczas wynikało to z zakupu nowego sprzętu.
Jeśli słyszysz, że studio dostaje 30 mln zł dotacji na stworzenie superprodukcji, jeśli do ostatniej chwili słyszysz zapewnienia, że wszystko jest ok i dostajesz g** w papierku czujesz się oszukany.
I to zrobił CDP. To nie jest jakiś drobny wypadek przy pracy. Myślisz człowieku, że oni nie byli świadomi stanu technicznego tej gry? Oni po prostu zrobili graczy w wała. Gdyby CDP był firmą z USA doczekałby się pozwu zbiorowego ze strony posiadaczy XBOXa i P4.
Więc nie płacz, jakby tylko dlatego że ktoś napisał im dobry scenariusz miało usprawiedliwać zwykłe finansowe oszustwo.
Wiesz co by zrobili gdyby byli uczciwi? Wydaliby grę na PC, przesunęli premierę na XBOX one oraz P4 i powiedzili uczciwie: nawaliliśmy nie damy rady. TO JEST UCZCIWOŚĆ, a nie wydawanie gry branie od ludzi pieniędzy i LICZENIE NA TO, że nie zwrócą produktu.
Prędko raczej i tak czegoś nowego nie zrobią. Będzie kontynuacja Wiedźmina i Cyberpunka i pewnie długo nic.
a dostajesz crapa, w którym będziesz ryzykował własnym życiem. Byłbyś równie pobłażliwy? No nie.
I tu jest podobnie
Podobnie? Chcesz powiedzieć, że grając w grę z bugami, to ryzykujesz własnym życiem? XD
Weźcie na luz ludzie, co wy wypisujecie XD
Dla tego wlasnie powinny być dema. Pokazywali gre na pokazie i jakis czas pozniej taki build powinien powędrować w formie demo na 2-3 miesiące przed premierą. Gracze by ocenili, zgłosili problemy, jakis feedback i moze na premeire byloby lepiej.
W przypadku CDP każda ich gra ma zawsze demo w dniu premiery, które można przejść od początku do końca. Przynajmniej na PC
A na akcjach CDP potężna przecena, zgodnie z przewidywaniami. Jak ktoś myślał, żeby zainwestować, to teraz może być dobry moment. Uważam, że CP2077 będzie dalej sprzedawał się, jak ciepłe bułeczki, zwłaszcza po wydaniu wersji GOTY, więc wynikom finansowym spółki raczej nic nie grozi. :)
Nie wydzadzą wersji GOTY, bo to nie bedzie gra roku. CHYBA ŻE poprawią d następnej edycji GOTY bo prezesi tego plebiscytu informowali że weźmie w niej udział.
Nawet jeśli gra nie zostanie prawdziwym GOTY, to i tak wersja zbiorcza się ukaże. Ogólnie przyjęło się nazywać mianem GOTY każdą zbiorczą edycję gry, niekoniecznie tylko w przypadku, gdy dana pozycja zostaje rzeczywiście grą roku.
deathcoder - GOTY w języku potocznym to synonim kompletnej, finalnej edycji. Niekoniecznie związany z jakąkolwiek nagrodą. Ba- takie edycje czasem nie mają zdobytych żadnych konkretnych nagród.
Tzn. nagrodę 'gry roku' może przyznać zgromadzenie sekretarek pracujących w siedzibie firmy czy lokalna szkółka wędkarska. To głównie marketing, więc wiesz...
Wątpię by CP2077 zdobył nagrody gry roku. W kategorii 'najlepszy FPS w universum Cyberpunka' ma zapewnioną, ale tu też zbytnio nie ma konkurencji, a na pewno nie licencjonowanej.
Nawet jakby wyszedł w maju i się kwalifikował- po prostu niczego nie robi super wybitnie.
Co weźmiemy jakiś element nietrudno wymienić od razu grę która robi to lepiej- czy to skradanie, strzelanie, model jazdy, eksploracja&mobilność, loot...
Gra jest OK i ma sporo zalet, ale w pewnym sensie to taki powrót do W1- zaczynają od nowa z małym doświadczeniem w gatunku. Nie robili takiej gry, tak jak nie robili RPGa przed Wiedźminem 1.
Zagrałem już jakieś 10 godzin na PS4 Pro i DA SIĘ GRAĆ. Kilka bugów się zdarzyło ale nie można mówić o nie grywalności. Mam wrażenie, że ta krytyka jest od osób, które tylko czekały, by wylać wiadro pomyj na firmę za to, że dużo ludzi broni CDPR, jak coś zrobią nie tak. To bronienie wynika z tego, że na nie zapracowali Wiedźminem, a nie że fanboje ślepi i będą bronić choćby nie wiem co.
Tym razem się nie udało i wypuścili grę z błędami, ale i tak jest świetna. Poprawki zostały zapowiedziane, trzeba czekać i tyle. To tylko gra.
Cyberpunk 2077 działa wspaniale na PS4 i XOne wg prezesa CD Projekt. Ostatnie 3 tygodnie były kluczowe.
To jeszcze zdefiniuj "wspaniale" i pozamiatane.
Nie wiem, czemu tak powiedział.
Ja mam za sobą ponad 30h gry i dopiero jestem w trakcie zawijania tego chipa od japoncow bo wczesniej jak zobaczyłem te bugi i tępe dogrywanie się tekstur to postanowiłem ze puki nie dojdą jakieś aktualizacje to poczyszcze mapę z misji pobocznych i tu naprawdę miło się zaskoczyłem tymi pobocznymi i ich zróżnicowanie (naprawdę mega) ale co boli dosadnie to brak pościgów policji, kasacji bryk dalej ładujących się tekstur i tępych mobkow.
Studenci nie dali rady , ale według słupków w exelu powinni dać :D teraz dostaną pół roku więcej
Grę kupiłem i udało mi się zwrócić. Na pewno Cyberpunka kupię jeszcze raz, już za o wiele mniejsze pieniądze i w wersji GOTY. Podobnie jak miałem ze Skyrimem. Na początku niegrywalny ale w "ostatecznej" wersji na Xboxa One spędziłem tam mase godzin. Teoretycznie mógłbym kupionego Cyberpunka trzymać u siebie, łatać co miesiąc i za rok mieć pełnoprawny produkt no ale z jakiej racji? Niekompletny produkt, więc przysługuje prawo zwrotu i tyle - nie miałem zamiaru być instytucją charytatywną dla miliarderów. Jeszcze teksty typu "bo to Polska firma i trza wspierać!!". A Maluch Racer też tak broniliście?
Co mi po ich przepraszam. Wydaje się gry kiedy są w dobrym stanie, a nie buble.
Gdzie te czasy, co gry się robiło z pasji, a nie zarobku..
To jest niebywałe, jak niektórzy potrafią bronić Redów, chociaż prezes wprost okłamał wszystkich graczy (niezależnie od platformy, ale wiadomo, że najbardziej ucierpieli posiadacze PS4 i XOne). Wydali niedziałający produkt na część docelowych platform (moim zdaniem nie powinni wydawać gry na past geny, ale wydali) - widziałem filmiki, jak gra wygląda i to jest po prostu dramat (mówię to jako posiadacz PS5, gdzie gra podobno działa i wygląda o niebo lepiej).
Uważam, że nieważne, jaki sprzęt posiadamy, powinniśmy wszyscy potępić takie zachowanie i po prostu oszustwo ze strony firmy, ponieważ następnym razem może to spotkać graczy na PC i next geny. Okej, Wiedźmin im się udał, więc oczekiwania odnośnie CP2077 były ogromne, ale pomijając fakt czy komuś podoba się fabuła, elementy RPG, model jazdy, strzelanie, aktywności poboczne, itd. (o tym każdy, kto obecnie gra, może dyskutować), nie możemy dać się tak traktować.
Gdy Ubisoft wydało zabugowane AC Unity na PC gracze się wkurzyli? Tak. Gdy EA próbowało wepchnąć mikropłatności do Battlefronta gracze się wkurzyli? Tak. Więc przestańcie do cholery bronić Redów, którzy wcisnęli nam ściemę i niedopracowany produkt jak dwie poprzednie firmy i przestańcie patrzeć przez różowe okulary, bo to polska firma.
"CD Projekt RED przeprasza graczy" - jak mam to traktować :P Skoro CD P Red to kłamcy co udowadniali w ostatnich miesiącach regularnie a ich prezes to największy oszust w tej firmie to co to ma dla mnie znaczyć ? Ja to traktuje jak kolejne marketingowe kłamstwo.
No i raczej prawidlowo bo na razie przerosili inna czesc graczy: we would like to start by apologizing to you for not showing the game on base last-gen consoles before it premiered Istnieje mozliwosc, ze tych oszukanych slowami "gra dziala wspaniale na XOne i PS4" beda przepraszac w pozniejszym teminie ;)
Chyba już nie dużo do przejścia mi zostało, więc w 2-3 dni przejdę grę i poprosze o zwrocik pieniędzy.
Typowy janusz. Grę możesz oddać na określonych warunkach a nie kiedy chcesz.
Dobrze, że przepraszają i dobrze, że naprawiają, ale reputacji prędko nie odzyskają. I to bardzo smutne jest, bo miałem o nich zdanie, że są jednymi z najlepszych developerów na świecie :/
Gram na Xbox one s i nie narzekam bo to nic nie da a w marcu sobie powtuze jak poprawią
Jest im przykro że zostali dojechani przez graczy i media. Z premedytacją dopuścili tę grę w takim stanie, to teraz mają.
Myśleli że po Dzikim Gonie są nie do ruszenia- a jednak są.
Reputację buduje się latami, a można ją stracić w kilka chwil.
Ja to nie wiem co ludzie się uczepili do porównywania do wiedzmina 3. Szczerze to wszystkie gry cdpr maja dobra fabule i grafikę na dany moment wypuszczenia gry ale mechanika leży, jak i w wiedzminie gdzie walka była co najwyzej przeciętna, o cyberpunk juz nie wspomnę bo to polprodukt
Jak to patche?
Wg forumowych ekspertów to wina słabego sprzętu. Ni ma mocy żeby tak zaawansowane AI napędzać.
Moje ulubione xDD Mam z tym tyle screenów jak pół miasta (w tym prostytutki za witryną sklepową) chowa się w ręce po strzelaninie sprzed pół godziny. Nie przeszkadza im nawet przenikanie przez samochody, ławki i siebie nawzajem xDD Ale i tak kocham tę grę <3
Breathtaking!!!!
Nawet już pomijając to że gra jest niedorobiona i trzeba czekać aż skończą ja testować, nie wpadła by do mojego nawet top 10 tego roku. Ot większy Deus Ex, nic specjalnego. Ale to jakiego smrodu sobie narobili, jest równe z jakością rozdmuchanej kampanii marketingowej, co mnie niezmiernie cieszy.
Może przy produkcji kolejnego Wiedźmina więcej kasy pójdzie na grę, a mniej na marketing.
Deus Ex był lepszy, szczegolnie ten z 2011
Ten najnowszy jest prawie rownie dobry co z 2011, tyle ze znacznie krotszy i to jest jego spory minus
Pamietam, ze niektorzy narzekali na model strzelania w Deus Ex.. W Cyberpunku jest jeszcze gorszy IMO, moze jako tako sie z tej broni strzela, ale ladowanie setek kul w wrogów... Slabo, na poczatku mi to nie przeszkadzalo, ale z czasem irytuje coraz bardziej
Model strzelania z Deus Exa w porównaniu do Cyberpunka to drewno, nawet nie ma co porównywać. To, że trzeba ładować setki kul we wrogów - no cóż i tak, i nie. Od początku było wiadomo, że to RPG, a nie kolejna podróbka GTA, stąd też bronie w CP działają jak miecze w Wiedźminie (cała masa lootu z różymi statystykami). Z drugiej strony jak dobrze rozwiniesz postać pod strzelanie, a do tego masz dobrą pukawkę to nie ma problemu z wrogami/gąbkami.
Tyle, ze Deus Ex to tez rpg..
Jasne, ale to nieco inny rodzaj RPG i inna skala.
Tyle, ze Deus Ex to tez rpg..
Na wiedźmina kasy nie będzie.
Twórcy przyznali, że błędem było nieudostępnienie przed premierą materiałów z wersji konsolowych
Ach tak. To czego się spodziewali? Że większość będzie zadowolona tak działającą i wyglądającą grą? Tym bardziej szkoda, bo jest naprawdę dobra. Za mną 15 godzin (oczywiście na PC) i doszedłem do aktu drugiego. Wejście do zabawy Keanu, to dla mnie majstersztyk. Jeśli dalej poziom zostanie utrzymany, to CDPR pod wieloma względami, tzw. erpegowymi, zamiótł konkurencję. No ale głównie mówi się o tym, jak pięknie zrobili w wała posiadaczy konsol starej generacji. Oczywiście słusznie, że się o tym mówi.
PS. Nawet nie chcę wiedzieć, jak prezentowała się gra tuż przed pierwotnym terminem wydania. Kiedy to było? Dawno temu. Nie widzieli wtedy, w jak głębokim lesie są, że dali taką datę premiery?
Nie wiem kto spodziewał się cudu na 7 letnim sprzęcie.
PS4 i Xone to stary sprzet a mimo to gra działa.
U mnie na PC co prawda bugi są ale tylko jakieś wizualne, po 35 godzinach żadnego zacięcia/crasha/ niemożliwego do wykonania q.
Nie wiem kto spodziewał się cudu
Kicinscy
Szuzyn
Te 7 letnie PS4 dostało w tym roku świetnie wyglądające TLoUS2 , GoT i inne gry AAA od zewnętrznych wydawców działające w FLH i są trzymające te 30 klatek na sekundę. Gracze się spodziewali ,że dostaną grę o podobnej jakość jak RDR2 , który bardzo ładnie wygląda i dobrze działa na podstawowych modelach PS4 i Xbox One. Trudno się dziwić ,że posiadacze tych modeli są wkurzeni. Z gry , która miała być podsumowaniem całej generacji i wytoczyć nową jakość w grach na konsolach wyszedł wielki nie wypał pod względem technicznym. Mam nadzieję ,że do sklepów na premierę na PS5 o Xbox SX znajdzie się na płytach z grą gotowa gra a nie jakiś wybrakowana wersja Afa , która nigdy nie powinna być wydana w postaci fizycznej.
Pół żartem pół serio wielu graczy na twiterze Youtubie czy Facebooku pisało przed premierą "take my money" widać że szefowie CDPR za wszelką cenę wzięli sobie to serca xD. Na poważnie to można już zapomnieć o sprzedaży na poziomie 33mln w przyszłym roku. Już prognozuje się że będzie to między 20 a 25 mln, co jest i tak świetnym wynikiem jednak prognozowany spadek o około 1/3 odbije się na wartości firmy na giełdzie, jak również cała ta afera ze słabymi wersjami na PS4 i Xbox one plus
jawne okłamywanie graczy w tej kwestii przez przedstawicieli firmy na kilka tygodni przed premierą. Wizerunek odbudować najtrudniej.
Ehhh... Już nudzi mnie czytanie idiotów, którzy piszą, że czego się spodziewali ludzie po grze na 7 letnim sprzęcie. Tego, że gra będzie wyglądać gorzej, ale będzie chociaż działać płynnie, patrz np rdr2. Ja posiadam Xboxa one x (premiera 2017 rok) który jest o wiele mocniejszy niż one fat czy one s, a gra mimo to, chodzi żałośnie słabo. A niby jest ulepszona pod one x. Taki rdr2 na one x zjada cyberpranka graficznie, a trzyma stałe 30 fps. Czyli się da. Widocznie ten ich RED engine jest do dupy.
Przeprosiny przyjęte. Wydałem 200, gram już 40h i naprawdę polecam. Jednego questa nie mogłem skończyć przez buga, raz mi przeciwnik się schował za ścianą, a miałem go zabić ( bez drzwi). Poza tym podobnie do Wieśka, dialogi, historie, rozwój postaci i zbieranie itemków, tylko że wszystko tak jakby umownie większe i nieskończone w stosunku do (teraz) krótkiej fabuły głównej. Po 40h poszedłem na zadanie z punktem bez odwrotu, mam 30 poziom i 49 reputacji, zadanie jest określone jako "bardzo łatwe" więc docelowo pewnie jest na 15-20 poziom.
Może i czuć trochę czasem "beta-testy", ale jest to gra z półki najwyższej a grafika w tej grze szaleje też na najlepszych kartach, bo ciągle V ma problemy ze wzrokiem.
Zresztą przez 40h zabiłem ponad 500 osób z rewolweru, większość to headshoty, nie szukam piękna w ich twarzach.
PS: Są takie umiejętności jak omijanie pancerza przez bronie tech + krytyki + bonusy z wytwarzania itp. itd., strasznie niezrównoważone są bronie. Niektórzy bossowie też mają ponad 30k życia i super pancerz a nie mogą wyjść poza swoją strefę. Może bugi przykryją inne niedociągnięcia?
Hehe. Gram na ps4 pro i już mam za sobą jakieś 15 godzin. Po tych dwóch aktualizacjach jedyne co mi się poprawiło to że wywala mnie do ps dashboard tylko raz na jakieś 5 godzin gry. Resztę nie widzę różnicy. Błędy są wszelakie. Jednak konstrukcja questów i fabuła jak dla mnie jest mistrzowska. CDP przed premierą nie powinien zapewniać że gra chodzi dobrze na konsolach poprzedniej generacji , bo optymalizacja (przynajmniej na playstation 4) leży totalnie. Wyjątkowo poza miastem mamy te 30 klatek które nie spadają. Jakiś czas temu przeczytałem coś w stylu: "Cyberpunk2077 będzie dopracowany jak Red Dead Redemption 2". Panowie z całym szacunkiem ,ale nie ta liga :) Ruch uliczny mocno nie ogarnia co mnie nawet śmieszy. Czekam na kolejne patche. Firmę trochę przerósł otwarty tętniący życiem świat. Nie spinam się bo to tylko gra ,także trzymam kciuki CDPROJEKT!! ŁATAJCIE!
Kasa się zgadza to teraz udają że popełnili błąd nie pokazując gry na starej generacji konsol ! To było zwyczajne oszustwo i skok na kasę więc niech nie udają że im przykro !!!
No trochę się zawiodłem na CDPR. Ogólnie miałem zamówić grę w preorderze na PS4, mimo, że i tak ograłbym ją za jakiś rok, gdy już zakupie PS5. Zrezygnowałem z tego pomysłu bo bez sensu było wydawać pełną kwotę za grę, która by leżała tyle czasu na półce, gdy mogę ją kupić zapewne już taniej, gdy nabędę nową konsolę. Ale nie o tym...
CDPR widocznie czuł duży nacisk ze strony graczy z całego świata. Wiedzieli, że mają jeszcze dużo pracy nad grą, wiele błędów do naprawy, a mimo to zdecydowali się na premierę gry. Wstyd powinno im być i mam nadzieje że było i jest, że to zrobili - że dopuścili do premiery. Tak hajpowali tę grę, tak o niej mówili i nadmuchiwali balonik, że gracze spodziewali się nie wiadomo czego... Chyba czegoś pokroju trzy razy lepszego GTA V. Ale to też ich wina. Ich wina, bo niepotrzebnie podawali datę premiery. A potem przekładali te premiery. Zamiast ogłosić, że WKRÓTCE i pracować nad grą, aż będzie w takim stanie jakim powinna, woleli podać jedną datę, potem drugą i trzecią - i już w sumie nie pamiętam ile... - aż w końcu wypuścić bubel z błędami.
Gra na pewno broni się fabułą i innymi mechanikami, ale błędy i bugi, które mogą psuć rozgrywkę są nie do przyjęcia. Nie wspominam już o konsolach starej generacji, na których gra w ogóle nie powinna wyjść - ciekawe co by było, gdyby nie nadeszła nowa generacja...
Ale widać tu kolejne cwaniactwo ze strony CDPR. Wiedzieli, że gra na starszej generacji konsol będzie tragiczna, ledwo grywalna, koszmarna. Nie uprzedzili, nie oznajmili tego w żadnej sposób - nawet w ten delikatny, mówiąc chociażby:
"Gra na konsolach starszej generacji może nie spełniać oczekiwań graczy i dostarczyć pełnej satysfakcji. Zalecamy grę na komputerach osobistych o odpowiednich podzespołach jak i konsolach nowej generacji".
Ale nie, woleli milczeć wydając grę i czekając, aż ludzie się na nich rzucą. Pewnie już dawno mieli przygotowane przeprosiny... To dla mnie zwykłe oszustwo. Naciąganie na pieniądze, mimo, że teraz oferują zwrot kosztów za grę, jeżeli ktoś jest niezadowolony z zakupu. To chyba najbardziej boli, bo nie spodziewałem się tego po tej firmie.
Strach pomyśleć jakby gra miała wyglądać tego 19 listopada. Pamiętam jak w którymś materiale TVGry rozmawiało z jednym z twórców CP2077, który mówił, że musieli przełożyć premierę, bo gra nie jest gotowa, gdyż pracują jeszcze nad poprawianiem błędów i bugów, a nie chcą dostarczać takiej gry graczom. Że zależy im, aby w dniu premiery gracze mogli odbyć fantastyczne, pierwsze wrażenie z gry. Coś chyba nie pykło tam u Was CDPR.
Nie grałem, więc nie oceniam. Czytałem sporo i oglądałem sporo. Nie wygląda to dobrze. Błędy, błędami. Bugi, bugami. Ale CDPR powinien popracować nad AI kierowców - a raczej botów poruszających się jak pociąg na szynach - jak i innych NPC'ów, oraz dodać więcej aktywności w mieście - jakieś mini gier, jakichś barów czy sklepów. Aby można było jakoś ciekawie spędzić dodatkowy czas w tym mieście i świecie.
Liczę na to a wręcz wierzę, że CDPR naprawi tę grę. Że będą pracowali nad nią, aż będzie taka, jaka powinna być. Że załatają błędy, naprawią bugi, poprawią AI NPC'ów (jeżeli to w ogóle jeszcze możliwe) i może dodadzą do gry więcej aktywności.
Może nie powinienem się wypowiadać, bo nie kupiłem gry i nie grałem. Ale właściwie, to mam prawo się wypowiedzieć, więc to robię.
Wstawaj CDPR, macie grę do naprawienia...
Co przeprasza, niech kase oddaje.
A sprzedaz akcji przez prezesa CDP tuz przed premiera niech teraz KNF z Policja i Prokuratura sprawdza, bo podobno jest nielegalne jak Zarzad wykorzystuje na swoja korzysc informacje niepubliczne.
CDP powinien wyleciec z gieldy a akcjonariusze zostac wezwani do zwrotu pieniedzy ze sprzedancyh akcji!
Grunt, żeby się kasa zgadzała - właśnie niedawno podniecali się w radiu wynikami sprzedaży, a o samej grze nic, słownie : Z E R O...
Padła informacja o 8 -letniej pracy nad tytułem, a tu takie żenua ;-)
Coś czuję, że może im łatek zabraknąć...
PS
Emotikon "śmiech przez łzy", a nie "płacz ze śmiechu"...
Jakim trzeba być naiwniakiem, żeby wierzyć komuś na słowo. Ewidentne oszustwo. Istnieje coś takiego jak reklamacja i właściwie każdy co do ostatniej sztuki powinien zwrócić grę i jeszcze wnieść o odszkodowanie. To doprowadziłoby do bankructwa, czyli jedynej słusznej kary dla tych partaczy. Ale w sumie to takie teraz mamy czasy, producenci szczepionek też mówią, że wszystko będzie ok ...
Śmieszne są głosy, że nie powinni tego wydawać na starą generację, tylko na pc i nowe konsole podczas gdy... w pierwszej kolejności gra była robiona na PS4, XO i pc, a po drodze miała wzloty i upadki...i na końcu zaczęli pchać w ten projekt wszystkie nowinki technologiczne kładąc lache na optymalizację i ogólnie tematy techniczne ich przerosły. Pewnie dużo winy leży w okresie produkcji i cyklu życia konsol. Myślicie, że jakby teraz zaczęli to produkować, to jak by ta gra wyglądała w momencie premiery na PS5, gdy na horyzoncie byłoby PS6? Historia mogłaby się powtórzyć
Patrząc jak to wygląda na podstawowych konsolach to tak, nie powinni brać pieniędzy i wydawać. Nie istotne, że powstawała z myślą o nich bo widać po buildzie gry że może w głowie zarządu. Ewidentnie widać, PC było bazą dla tej gry bo jest najmniej upośledzone i da się świetnie bawić przy grze (jeśli się nie zwraca uwagi na bugi).
Gest słuszny wizerunkowo w mojej ocenie. Nie m co zgrywać głupiego a do tego z klientów/użytkowników robić idiotów. To już by było przegięcie ostateczne.
Natomiast zastanawiam się nad ilością "zwrotów" czy aby to nie przyniesie sporego ubytku. Choć jak mniemam wiedzą co czynią i rozważyli różne scenariusze.
Dobry ruch CDP może jest jeszcze dla Was nadzieja. Oby w trakcie realizacji przyszłych projektów wspomnienia z tych wydarzeń gościły w Waszych głowach i obyście dwa razy nie wchodzili do tej samej rzeki.
Życzę powodzenia.
<kłania się>
Nie dziwie się, że na konsolach nie działa, bo mają już swoje lata, a gra ma po prostu za dobrą grafikę.
Ale za co oni przepraszają ????
Ja nie wiem z czym ludzie mają problem.
Po zainstalowaniu day1 patcha na ps4 NIE MA ŻADNYCH BUGÓW I GLITCHY ZERO!!! Po przegraniu ponad 20h nie miałem żadnego.
Ja nie wiem z czym ludzie mają problem.
Spadki płynności są jasne, ale to tyle.
ja z innej beczki.mam słaby internet i dopiero dociągneło mi 63 gb.a teraz wyskoczyło że aktualizacja waży 63 gb...czy to naprawdę będzie pobierać kolejne 63 czy jakoś wyrywkowo podmieniając pliki?
Z jednej strony przecież gracze i prasa tak hype'owała ten tytuł i marudziła "dawać premierę!", wymuszając na Redach jak najszybsze wydanie, a z drugiej to co samo CDPR opowiadało o działaniu gry na bazowym PS4 i XONE wprowadzało w błąd. Mogli wydać tylko na PC, a później wersję na PS4/XONE, a dalej na Xbox Series X|S i PS5. Wiadomo, że zeszła generacja to 7 lat, pamiętam jak GTA V wyglądało na X360 i PS3.
Niemniej strzał w reputację jest.... a szkoda.
A o ps5 cisza... Ehh a mogłem kupić valhalle. Teraz weź sprzedaj ten syf powyżej 200 zł to cud.
Największy błąd decydentów z CRP, polega na tym, że od początku źle przedstawiali tą grę w kampanii marketingowej, a mianowicie w reklamach można było odnieść wrażenie, że mamy doczynienia ze strzelanką fabularną, a nie rasowym RPG, w którym najważniejsze są mechaniki rozgrywki, a świat dookoła jest umowny. Więc w tym wszystkie aspekty wizualne, takie jak model jazdy, zachowanie npc, system kolizji, tekstury itp. tracą na znaczeniu. Gra jest wybitnie rozbudowana jako RPG, z masą mechanik i świetną fabułą, jest niesamowicie wciągająca, chociaż ja sam grając w wersji na ps4 fat, przez pierwsze kilka godzin czułem się zdruzgotany, to po kilkudziesięciu godzinach dostrzegłem prawdziwy potencjał tego tytułu, jako RPG. Szkoda, że krzywe zagrania ze strony decydentów z CDP, pozostawią na długo niesmak, topiąc w nim tą świetną grę.
Społeczność graczy jest toksyczna w diabli. Rozumiem, że ktoś narzeka na stabilność i kwestie techniczne, ale mieć pretensje, że nie ma autobusów, metra czy rowerów to bezsensowne. To gra na podstawie konkretnego systemu a nie symulator miasta. Sporo osób narzeka na strzelanie. Dla mnie jest mięsiste. Nawet walka wręcz jest duża lepsza niż sądziłem. Uwielbiam jazdę samochodem, bo czuś jego ciężar. Nie trawię tylko fizyki kolizji. Cała reszta jest świetna.
Odnośnie zawartości: Myślę, iż wynika to ze zbyt wybujałego wyobrażenia graczy jak ta produkcja powinna wyglądać. Wystarczy przejrzeć przedpremierowe wątki poświęcone CP2077, by przekonać się ile jest tam wyssanych z palca wymysłów, wedle których gra miała mieć ten czy inny element lub mechanizm.
Z drugiej strony:
Redzi są sobie winni bo pokazywali materiały, które albo nie odzwierciedlały stanu rzeczywistego albo zawierały elementy, które później się w grze nie znalazły.
Premierowy kant to jest szczyt chamstwa i cwaniactwa z ich strony.
Z trzeciej strony:
Gracze sami są sobie winni, bo po co składali preordery zamiast zaczekać na premierę i ewentualnie kupić grę kilka dni po niej. Czy to pierwszy taki przypadek z niedorobieniem sprzedawanego produktu? Czy naprawdę nie potrafią wytrzymać tych kilku dni?
Wcale się nie dziwię, że niektórzy mają tą społeczność za bandę niedojrzałych półgłówków skoro sama dostarcza im takich argumentów.
Są studia i twórcy w tej branży, których lubię i cenię ale nigdy, nawet wobec nich, nie wykazałbym się taką bezmyślnością aby kupić ich grę przed premierą.
Na CP2077 czekam, aż grę naprawią i rozbudują, bo na pewno jedno i drugie będzie miało miejsce. Za jakiś rok kupię i zagram.
W sumie mój główny zarzut (ale jednocześnie bardzo niewielki) jest taki jak w większości gier gdzie można ubrać postać - czemu do dziada brak jakiś fajnych ciuchów dla mojej V? Wszystko po sklepach tak tandetnie wygląda, że wolę łazić z kurtką i spodniami mającymi niski pancerz niż z czymś lepszym, ale brzydszym. Jak zwykle NPC mają na sobie fajne ciuchy (np. azjatka pilnująca baru Lizzie), ale takich samych gracz jak zwykle nie otrzyma. Kiedy w końcu twórcy gier się nauczą, że dając możliwość ubierania postaci dać jej takie same ciuchy jakie mają NPC, a nie specjalnie przygotowane i do tego w najlepszym wypadku nijakie ubrania.
A wystarczyło nie kupować przed premierą:-). Ludzie, kiedy się nauczycie... Ja sobie spokojnie poczekam na wersję z dodatkami, wtedy już gierka będzie połatana i tańsza.
Gram na Xbox one s i nie narzekam poczekam na patche i przejdę drugi raz
Mając w pamięci minione lata i to co stało się z CP2077 naszłanie jedna gorzka myśl.
To nie żadne Activison, EA czy inne CDP Redy są winni zepsucia w tej branży.
Wina leży wyłącznie po stronie konsumentów.
Oczywiście, że masz racje. CDP przeliczyło swoje możliwości i popełniło błąd chcąc wydać wszystkie wersje gry na raz. Z drugiej strony wyobraź sobie ten jazgot społeczności gdyby przesunęli premierę tylko na PS4 i Xboxa. Teraz wylewa się na nich takie wiadro hejtu, że następnym razem pewnie dobrze się zastanowią czy gry nie obciąć i sprzedawać dlceków z zawartością którą dokończą na spokojnie po premierze. Wgl moja subiektywna ocena jest taka, że bethesda swojego czasu była najbardziej niesprawiedliwie traktowaną firmą w branży. Krzyczano o stanie technicznym i przestarzałej oprawie. Ok, wypuszczali zabugowane gry ale często były to przepełnione zawartością molochy które miały w sobie coś wyjątkowego jak Skyrim czy New Vegas.
Najzabawniejsze w tym wszystkim jest jednak to, że zaraz wyjdzie potężne DLC do CoD Cold War za 20-30 USD z 4 nowymi mapkami i 5 nowymi spluwami, a ludzie to kupią i jeszcze będą zadowoleni. To są właśnie podwójne standardy społeczności.
Ale co takiego wytną w kolejnej produkcji i na spokojnie będą sprzedawać jak już dokończą po premierze?
Wytną kiepskie AI i sprzedadzą na DLC?
Przecież problemy Cyberpunka nie dotyczą zawartości, którą można sobie wyciąć i dopracowywać osobno, tylko strony technicznej i podstawowych mechanik gry.
Swoją drogą - takie "potężne" DLC do Call of Duty osobom grającym w multi może rzeczywiście zapewnić kilkaset godzin rozgrywki. Więc jeśli lubią ten rodzaj gry, to w czemu mieliby nie być zadowoleni? Realnie to oni dostają dużo więcej zabawy w dużo bardziej dopracowanej grze niż fani CP.
A co do potencjalnego jazgotu "po obuwie wersji na PS4/X" - no to może trzeba było stawić czoła rzeczywistości i nie wydawać produktu na platformy, na których nie potrafiło się go przygotować?
Bo ja nie widzę tutaj żadnej winy klientów (może poza naiwnością i wiarą w PR), tylko winę firmy wydającej nieprzygotowanego do działania i bubla z powodu chciwości.
Grę można było przecież wydać w 2021. Grę mozna było wydać tylko na next genach. Wystarczyło spojrzeć prawdzie w oczy i pogodzić się z brakiem możliwości ostrzyżenia kilkudziesięciu milionów owiec grających na starszych konsolach.
Wygrala chciwość i myślenie o zyskach w krótkiej perspektywie.
Bo ja nie widzę tutaj żadnej winy klientów (może poza naiwnością i wiarą w PR), tylko winę firmy wydającej nieprzygotowanego do działania i bubla z powodu chciwości.
No pewnie, że nie widzisz. Ludziom ciężko jest krytykować samych siebie lub grupy, do których należą lub z którymi są utożsamiani.
Przecież ci bezskazitelni i bezbronni konsumenci, z lufami pistoletów przystawionymi do skroni, zmuszani są do kupna i skazani na to co im Pany producenci łaskawie przygotują. Ciekawe czy wobec innych produktów i usług ci sami konsumenci są równie bezkrytycznie zaślepieni.
Grę można było przecież wydać w 2021. Grę mozna było wydać tylko na next genach.
Gry można było przecież nie kupować przed premierą i zaczekać kilka dni po niej na opinie, recenzje, zapisy z rozgywki recenzentów i youtuberów.
Ktoś, kogoś, do czegokolwiek zmuszał?
Wystarczyło spojrzeć prawdzie w oczy i pogodzić się z brakiem możliwości ostrzyżenia kilkudziesięciu milionów owiec grających na starszych konsolach.
Wystarczyło spojrzeć prawdzie w oczy zamiast wyimaginowanemu hypowi wobec tego co pokazywano (zapis rozgrywki głównie z PC), a czego pokazać nie chciano (zapisy rozgrywki z mijającej generacji konsol, czy konsol w ogóle).
Wygrala chciwość i myślenie o zyskach w krótkiej perspektywie.
Wygrała głupota, naiwność i kompletny brak myślenia.
*** *** ***
Ja się wcale nie dziwię obecnemu stanowi branży, śmiem nawet sądzić, że te wszystkie firmy w niej działające doskonale wiedzą, że w większości gracze to krótkowzroczne barany do ostrzeżenia z kasy, z równie krótką pamięcią albo Kowalscy, ktorzy się grami interesują okazjonalnie więc nie muszą wiedzieć co mogliby/powinni dostać, a co dostają.
Z tymi drugimi raczej nie da się nic zrobić, tylko dlaczego ci pierwsi regularnie potwierdzają, że tak właśnie jest (?).
Po pierwsze to jak widać po opiniach ci gracze chyba jednak nie są bezkrytycznie zaślepieni bo deweloperom mocno i zasłużenie dostało się po premierze.
Po drugie - nie mam żadnego problemu z krytykowaniem graczy wtedy, gdy widzę ku temu powody. Pisałem o naiwności i dawaniu wiary PR-owi.
Po trzecie - firma celowo nie udostępniała materiałów z wersji na starsze konsole, a pierwsze kilkadziesiąt (bardzo pozytywnych) recenzji pochodziło z wersji PC. Więc problem nie dotyczy jedynie "owiec", które zamówiły preordery ale też tych, którzy kupili grę w pierwszych dniach po premierze zachęceni czy to materiałami marketingowymi, czy też pozytywnymi opiniami dziennikarzy.
Po piąte, nie rozgrzeszam graczy. Składanie preorderów, kupowanie wczesnych dostępów do gier wiecznie będących w fazie bety itd uważam za szkodliwe dla rynku. Ale nie widzę powodu, żeby to klientów obarczać wyłączną winą za działania chciwego dewelopera, który kłamał, nakładał embarga na konkretne wersje i świadomie ukrywał do samej premiery w jak kiepskim stanie jest jego produkcja żeby tylko napędzić sprzedaż w pierwszych dniach.
Na koniec - cała ta sytuacja paradoksalnie pokazała, że gracze wcale nie są takimi bezrozumnymi owcami jak się tobie czy zarządowi CD Projekt wydawało, że jest granica po przekroczeniu której mówią "basta" i do sukcesu nie wystarczy mydlany PR. Sądzę, że taki kubeł zimnej wody w dłuższej perspektywie wyjdzie na dobre zarówno graczom jak i CD Projektowi.
A wystarczyło jeszcze miesiąc i dwa mielibyśmy premierę na jaką Cyberpunk zasługiwał. Po prostu wypuszczenie gry w tym stanie było błędem. No ale niestety, REDZI stali się zakładnikiem terminów które sami sobie narzucili. Trzeba było we wrześniu odważnie powiedzieć - nie daliśmy rady, przekładamy na luty/marzec 2021. Narzekam jedynie na problemy techniczne cała reszta jest super.
Przez umowy z MS jak i dotacje z UE pewnie nie mogli przełożyć premiery na następny rok.
Te przeprosiny powinny iść w parze z zapewnieniem graczy, że już nie będą pompować tyle kasy w marketing, a więcej w sam developing gry.
Pomijając już wszystkie klasyczne glitche, CP2077 ma też poważniejsze błędy np. odejście od NPC w trakcie rozmowy podczas questu może skutkować całkowitym brakiem możliwości używania jakiejkolwiek broni. Po prostu gra przestaje reagować na klawisze 1, 2, 3, 4, x, i traktuje sytuację tak jakbyśmy byli cały czas w trakcie rozmowy z NPC. Nie pomaga nawet załadowanie wcześniejszego save'a czy restart gry. Udaje się to odblokować dopiero przechodząc jakąś misję z cut scenką (gdzie dostęp do broni zostaje automatycznie zablokowany), ale też nie zawsze. Jest o tym wątek na forum CDP: https://forums.cdprojektred.com/index.php?threads/cant-use-weapons-hacks.11042165/
Gdybym był graczem konsolowym to solidnie bym się wqrwił gdybym kupił CP i dostał to co dostał więc nie dziwie się ludziom ale smród jednak zostanie lub utrzyma się bardzo, bardzo długo
Czyli co - w święta przechodzimy grę pierwszy raz, po kolejnych dwóćh patchach 2 raz tylko inną frakcją/ścieżką? XD dobrze że zamówiłem na PC (dopiero teraz) ale oczywiście w pudełkowej wersji. Będzie w kolekcji na półce a za kilka lat będzie co opowiadać o tej słynnej premierze :D super pamiątka.
No i kiedy ten patch 1.05?