GTA Online: The Cayo Perico Heist „największą przygodą” w historii gry
Czyżby mobilna baza w łodzi podwodnej? Ee, za wolne by było, a i mało czym dałoby się wjechać. Ale mogli by Opressora Mk II znerfić bo wkurza.
No zobaczymy co to za napad będzie, bo te ostatnie to takie raczej nie ten tego.
nawet mi nie żal tych dziadów z rockstara, kiedyś potrafili robić dobre gry ale są na dnie
Nadal pudło.
Ja tam dostałem ostatnio RDR2. Więc chciałbym więcej takich gier.
pfff ile można razy wałkować jedno a to samo gra z roku 2013...
przeniesiona na PC a teraz jeszcze będzie na nowe generacje ale to nie zmienia faktu jednego że to wciąż gra z 2013 roku...
prawie 8 lat na liczniku... masakra mogli by zrobić coś nowego nową cześć a nie wałkować tylko te ONLINE...
SansV13, dlaczego tak wlasciwie probujesz nieudolnie baitowac ludzi w watkach o GTA Online. Trzeba byc przykrym czlowiekiem, aby nawet baitowanie ludzi nie wychodzilo w zyciu.
Ja nikogo nie baituje...od śmieszą mnie płaczki co im zawsze wszystko nie pasuje....nie grają w gta 5 ani gtao ale zawsze sadzą pierdoły o mistycznym gta 6 jak oni nie chcą itd. ile można grać w jedną gre? nie wiem warto zapytać np takiego izaka dla przykładu który gra w csa dobre 10 lat lub dowolnego gracza wowa który juz spokojnie ma 15 lat gry na karku. lubie gtao i zawsze cisnę beke z płaczek co płacą 200zł za gre a po 10 godzinach płaczą o nową cześć.
i jak napisałem wyżej nie baituje ot poprostu kolega chce juz nową gre to niech idze tlou sobie pograc ot nowa gra skupiająca płaczki.tyle z mojej strony
Największą przygodą jest sesja bez latających motorków i cheaterów na god modzie.
Patrz, na PS4 tylko takie przygody są.
Nawet nie wiem, gram raz na miesiąc.
do teraz nie rozumiem kto wpadł na pomysł że zrobienie z DJ'a gangsterów biorących udział w napadach na banki, kasyna będzie dobrym pomysłem. w gta 6 pewnie będziemy grać ex streamerem który planuje rozpocząć wojnę światową przy pomocy swojej tajnej bazy na księżycu.
Ale wpierw wygra wybory w namibii
Od kilku miesięcy nie zaglądałem do GTA, ostatnio ogrywam RDR2 początkowo nie mogłem się odnaleźć, przeszkadzało mi tempo gry ale z każdą godziną przyzwyczajałem się do tego i teraz więcej czasu zajmuje mi zabawa w czynności poboczne.
Na pewno zobaczę co nowego wprowadzą ale coś czuje, że łódź będzie kosztowała z 10-15 baniek nie wspominając cen pozostałych rzeczy.
Niestety boje się, że będzie kopią napadu na kasyno, misje zdobywania mało potrzebnych rzeczy, napad i tyle.
Ale tak. Za pewnie będzie to baza, w której będziemy rozpoczynać napad/napady. Więc za pewne aby w ogóle móc dostać się na tą wyspę, będzie trzeba kupić łódź podwodną, a może nawet i mieć w posiadaniu jakiś samolot.
"Fani sieciowego modułu GTA V wkrótce sprawdzą „największą przygodę” w historii Grand Theft Auto Online."
Szkoda, że fani singlowego modułu, zostali olani przez ten sieciowy, mimo, że miało być zupełnie inaczej.
