Forum: Jeszcze tylko miesiąc

To moze podsmumowanie roku?

Prawdziwy przejdzie bez echa.

Ale czemu od razu uciekać się do przemocy?

Dzieciak (mentalny) nie ma przyjaciół i zapełnia sobie czas pisząc randomowe brednie i ma radochę jak ludzie się łapią na te oczywiste zarzutki.

Na takich ludzi przydałby się redditowy shadow ban (nikt nie widzi jego postów ale on o tym nie wie) to by pisał dalej, do końca istnienia tego serwisu.

Bądź lepszy od niego, naprawdę. Niech ten odpad radioaktywny posłuży ci za punkt odniesienia, z którego oddalasz się jak najprędziej.

Trochę to dziwne że na forum udziela się aktywnie tak mało ludzi a jednak znaczna część z nich to oderwani od rzeczywistości osobniki.
Część z nich złapała słusznego banana (jak Manolito) ale reszta nadal się dobrze trzyma.

Wiekszosc wyznawcow cieszy sie ochrona prawna. Powinniscie sie cieszyc, ze jedzie na ulgowym i sobie mozecie darmowo krytykowac.

SpecShadow ja każdemu życzę takiej ilości prawdziwych znajomych, jakich mam ja. Więc ty pisząc w ten sposób, tylko poprawiasz mi humor :D try harder lelelelele

Bezsens gdzie ja tak napisałem? Myśl trochę czasem tą kapustą, albo naucz się czytać poprawnie. Za to patrząc na toksykologię wydobywająca sie z twoich i np słów rozumiem już, czego samemu ich nie majac próbujesz to zwalić na mnie :) przy okazji: jak tam Sylwester na Golu? Hehe
Edit - i znów zepsułem dziecku zabawę :/

Koniecznie to musisz przestać p.dolić. Czekam cały czas na Twoją odpowiedź w jednym z wątków.

Tak p....ć, że znów wyszlo na moje :P Daj link do tematu, z chęcią odpowiem :)
Up i dlatego wychodzi o tym mnóstwo tematów i wspominek w co drugim :) Fajnie to jest interpretowane. Proszę o więcej okazania takiej radości. Ja tylko bede robil screeny z każdego takiego i jal juz sie te 50 uzbiera wliczajac (czyli wspominki plus tematy, co powinno kw tyle dać obstawiam mw do marca) chyba założę zapas, by je wszystkie umieścić :)

Sam sobie poszukaj skoro to Ty sprowokowałeś mnie do odpowiedzi w nim.

Hahaha mowilem, ze bedzie mnostwo tematów o moim odejściu jeszcze miesiąc przed i 20 tematow miesiacznie zaraz po :D Znów wyszło na moje :D

Dokładnie to cały jeden.

Podobno miało nie być w ogóle, a ten cały 1 do tylko dzisiaj. poczekajmy ile zliczę do samych świąt, nie mówiąc o Sylwestrze hehe

Pisałem im to co najmniej 10x i nawet sie tego zarzekali, że to zrobią. Tymczasem u ani jednej osoby na forum nie mam ani jednego ignora, bo jak to tłumaczy jeden z nich - "nie dawałem Ci ignora, bo lubie sobie poprawiać humor głupotami, jakie piszesz". Niestety, ten forumowicz nie przewidział jednej rzeczy: to nie on się śmieje ostatni za każdym razem :) Cóż - bywa :)

maciell Cały haczyk w tym, że na normalnym forum te wszystkie hydra, gęstochowy, kęsiki itd. od LAT miały by bana, tylko tutaj się trzyma taki zwierzyniec. Zresztą gol w ogóle, jest jakiś dziwny, brak podstawowych funkcji, durny system komentowania. W dodatku na ciemnym motywie, różnica kolorów pomiędzy głównym postem, a odpowiedzią jest żenująca(albo ja ślepy jestem).

W sumie, może drogi Soulcatcher odpowie nam, dlaczego takie trolle jak hydro nie są banowane? A nie, nie odpowie, bo nie przyzna przecież, że połowa postów to śmietnik o zerowej wartości merytorycznej(podobnie jest w głowie autorów), to wszystko przekłada się oczywiście na kliki, reklamy itd.

Pisanie bzdur to nie jest trollowanie.

Wiesz co jest najśmieszniejsze w twoim linku? Że wstawia go osoba, która chwali się na forum. Że ma chorobę psychiczną, po czym dodaje, dobrze mu się żyje tylko na tym forum he he . A przy okazji: jak tam zaplanowała się Sylwester na golu ? xD

Totalne buractwo z Twojej strony.

I o co Ci chodzi z tym sylwestrem? Myślisz, że Ciebie nie będzie to nikt nie przyjdzie czy co?

Boli prawda? Człowieku, nigdy bym o tym nie pisal, ale to mnie wywołano do tablicy, to ja mnie wszedł caly arak, a tymczasem pokazuję, jak to jest za jednym podejściem zgnieść tonę dzbanów atakujacych jedna osobe z pozycji kółka wzsjemnej adoracji. Do tego stopnia, ze posuwa się do wyzwisk najwyzszych lotów, a że ja w historii swiata nigdy nikogo nie obrazilem, to tym bardziej w loncu może dotrze do ciebie, ze tak jak ty nie postepuje normalna osoba. To mi zarzuca sie brak znajomych, a tymczasem chocby dzieki mojej pracy nabywam wiecej kontaktów w tydzień niz np taki SpecShadow miał ..... całe życie? I nie, nie mówię o osobach,.itorych mijam na ulucy, tylko o takich, z którymi mam regularne spotkania, czesto kończące się imprezami. Pomijam oczywiście tych najlepszych 30+ -letnich stałych. Wiesz, powiem ci ciekawostkę: w absolutnie żadnym miejscu na tej planecie mie widziałem takich pomyi, jak na tym wraku, które się roziadnie w rok po moim odejściu. Tak na prawdę to forum ratuje pewna garstka użytkowników i redakcja tvgry, tyle, że ta ostatnia ma też już forum w nosie, a skupia się na tworzeniu materiałów growych, czyli czegoś, co da im hajs. Podsumowując: pojmij ty i inni, że każdy atak w moja stronę (czy inna) zawsze będzie pogrążaniem siebie. A bzdury, jakie piszę, cóż - wyciągnij wnioski, skąd one są ;)

A sylwestra spędzę w gronie swoich najlepszych przyjaciół (no wiesz - takich prawdziwych), którzy wspierają mnie od wielu lat. Miło, że pytasz.
Zatem potwierdzasz tylko regułę na tym forum, że tutaj każdy klamie jak najęty, bo twój wątek wyraźnie mówił, ze spolecznie nigdzie się nie spotykasz, bo nie masz z kim i tylko to forum ci zostaje. I wiesz, z takim podejściem się im nie dziwię. Wybacz chlopie, sam zacząłeś, wiec może w końcu przyjmiesz prawdę na klatę.....lub nie. Powodzenia ;)

To po cholerę dawałeś taki link? Przecież to ty mnie sprowokowałeś a nie odwrotnie, to co się dziwisz? Następnym razem myśl co wstawiasz, A unikniemy tego typu rzeczy. Miej pretensje tylko do siebie. Tyle w temacie. Aaa i na przyszłość: jak ktoś mnie atakuje, To ja uderzam ze zdwojoną siłą. Dlatego nie polecam ale chyba się już o tym przekonałeś ;) a jeśli nie: to po cholerę masz do mnie pretensje? Tak czy inaczej Sam widzisz, że nie warto.

Coś dlugo olewają, tylko nie za bardzo im to wychodzi? A na moje życie Nie narzekam :) W koncu nie kam np tak jak patryk, gdzie wirtualne randomy to jego prawdziwi znajomi. Za to jedno mi się tutaj podoba (nie przyzwyczajaj sie bo na moj szecunek trzeba sobie zasłużyć): im dłużej taki jak patryk czy specyficzny cień (samego siebie?) próbuje cos o mnie napisać, tym bardziej jest to odległe od orawdy, a ja lepiej się bawię. Tetaz czekam na kolejnych, którzy tak będą tu mnie olewać, ze wątek urośnie do rrkordowych rozmiarów. Obstawiam, ze rano albo poleci, albo bedzie tu ogrom mnie olewajacych inaczej. Wystarczy parę razy odświeżyć stronę.
To jak, bawimy się dalej? Spokojnie, mam czas, dzis jeszcze pracuje, więc tak mogę do rana. Pytanie tylko po co to wszystko? Aaa no tak, zapomnialem: bo nie macie realnych znajomych i na kimś trza się wylądować. Przepraszam , glupie pytanie , możecie kontynuować :)

Brzmi jakbyś pisał o sobie.

Człowieku, o czym ty piszesz? Bronisz aroganckiego, toksycznego typka któremu blisko było do zakochanego w sobie narcyza i który miał problem z każdym kto nie myślał podobnie jak on. Ja rozumiem, że twoje wątki z Arabką czy nieudolną próbą wyśmiania Beziego okazały się totalnym niewypałem ale mógłbyś przestać stąpać po tak cienkim lodzie xD

Ja nie uważam się za lepszego i nie zakładam wątków na temat połowy userow forum a po drugie zrobisz licencje to pogadamy, nawet nie masz tych 2 tys pewnie przy sobie na kurs. Jedynie odpisuje na komentarze jeżeli ktoś mnie wspomniał. A jak tam te studia skończyłeś, zmieniłeś? Różnica jest jeżeli odpisuje komuś chamsko na komentarz pod moja ksywka a zakładaniem wątków wyśmiewających Hydro, Gestochowe, mnie, wcześniej Jeny od Batmana, rozumie ze się dowartościowujesz zakładając te wszystkie tematy na polowe forum.

Zawsze możesz zrobić licencję na konwojenta i spier... z ciężarówką pelną kasy XD

rozumie ze się
Naucz się pisać w końcu i odmieniać czasowniki przez osoby.

Jeden człowiek osiąga lepsze sukcesy drugi gorsze. Ale najważniejsze w życiu jest zdrowie bo bez niego niestety nic nie zrobisz. Później już przyjaciele rodzina itd, a dopiero na samym końcu dobro materialne się liczy. Jaka by praca nie była, to w końcu nasza decyzje lub ogranicza umysłowe. Sporo ludzi stać na coś więcej niż praca w Amazon a pomimo tego i tak tam pracują. Może to obawa przed nowymi wyzwaniami albo brak chęci rozwoju? Ludzie są różni tak naprawdę, ale najgorsi są właśnie ci, którzy oceniają innych i poniżają bo są lepsi w czymś.

Już nie komentuję takich górników. Którzy pomimo ryzyka śmierci pracują kilometry pod ziemią codziennie ryzykując życie, w zamian za jakieś marne stawki. To dopiero jest szaleństwo.