Fortnite: Chapter 2 - dziś start 5. sezonu. Rekordowa liczba graczy w czasie eventu
"15,3 mln graczy zalogowanych w tym samym momencie."
Świetnie to koresponduje w kontekście wczorajszego newsa o tym że według Sony gracze chcą gier singlowych.
Tymczasem żadna gra singlowa nie ma najmniejszych szans osiągnięć takich liczb i bardzo długo się to nie zmieni.
Nie zgadzam się. Weź pod uwagę, że Fortnite jest za darmo i działa nawet na komórkach, więc próg wejścia nie jest jakiś bardzo wysoki. RDR2 sprzedał się w 29 milionach egzemplarzy. Fallen Order w 10 milionach, trafił też do EA Play w ramach abonamentu, gdzie pewnie dużo graczy pobierze. W The Sims 4 zagrało 20 milionów graczy (bez pirackich kopii)?
Własnie, oni otworzyli event który działa każdemu o tej samej godzinie więc jasne jest że dołączy do niego jakaś część graczy i fanów marvela, a grę singlową każdy gra w swoim czasie więc liczby nie są tak zatwarzające ale gdy popatrzysz na wyniki są bardziej rozłożone...
A we wszystkie części Mario na wszystkich konsolach Nintendo sprzedało 446 mln kopii, tego nie da się przebić.
Event był super, nie dziwi więc taka popularność. A podobno fortnite i epic games się kończy :D
Też się wciągnąłem. Pewnie bym nie grał gdyby nie te mechaniki i ciągłe aktualizowanie zawartości.
Ja tylko chcialem powiedziec ze moje dzieci 7-9 nie widza sensu grania w gry singlowe. Jak nie ma kolegow to nie ma zabawy.
Proste.
Taka widownia w najgorszym evencie jaki miał miejsce w Fortnite, ludzie z głodu wszystko łykną.
Kolejny sezon, kolejne kopiowania, branie postaci z innych uniwersów bo pomysłu brak na oryginalne postacie i historie.
Mando nie będzie darmowy będzie za paywallem i grindem.
Nie zapowiada się też na to by sporo naprawili, "Bob budowniczy" to wciąż będzie meta tej gry a szkoda bo model strzelania jest jeden z lepszych.
Dodatkowo trzeba zaznaczyć, że w tym evencie nie brały udziału osoby posiadające telefony apple. A sam event miał miejsce we wtorek a nie tak jak zwykle w weekend. Więc jest to jeszcze bardziej imponująca liczba.
Wiele gier ma okazję na tworzenie takich wydarzeń jak chociażby "głupie" koncerty prawdziwych muzyków, ale chyba żadna gra oprócz Fortnite nie wykorzystuje tego. A szkoda, bo mimo że wirtualne, to jednak fajnie przeżyć coś takiego wraz z innymi graczami.
Wiec co by nie mówić o Fortnite, to jednak twórcy potrafią w przyciąganie publiki i robienia show.