Nowy Kangurek Kao na krótkim gameplayu
Ja bym przygarnął chętnie nową wersję Croca i Gobbosy.
mam nadzieje że na gameplayu wytłumaczą czemu jego rękawice tak sie świecą na fioletowo i czemu te animacje wyglądają gorzej niż w kao 2
mam nadzieje że na gameplayu wytłumaczą czemu jego rękawice tak sie świecą na fioletowo
Przecież jak byk widać, że to po zebraniu jakiegoś ulepszenia.
Sam poziom wygląda naprawdę cudownie, ale mam wrażenie, jakby animacje odpalali w jakimś slowmotion. Wydają się takie wolne i ociężałe. Ale cóż, to raczej urywek z dosyć wczesnej wersji.
Tak. Na Facebooku pisali, że WIP i dlatego tak drętwo.
Takie były w oryginale o ile jeszcze dobrze pamiętam.
No i ten dźwięk zbierania monet - jego zdecydowanie pamiętam. :)
Wygląda bardzo sympatycznie, trzymam kciuki za Tate Multimedia - zróbcie udany powrót do serii. :)
Zapowiada sie lepiej od Wiedzmina 3 i Cyberpunka 2077. Bedzie walczyc z Dying Light 2 o tytul Polskiej gry wszechczasow na moje.
No prosze a tak narzekasz i trollujesz że cb2077 to badziew i wszystko słabe, poprostu przeglądasz gatunek gier ktore mogą cie przerosnąc kangurek kao pod tym wzgledem spelni twoje wygórowane oczekiwania :)
Czyli pseudoRPG z drewnianym strzelaniem > platformowki bo ty tak mowisz? :D I tak, gdy postac nie rusza sie jak drewno podobnie jak Geralt tylko plynnie porusza sie z ladna animacja jak Mario w Odyssey albo Crash w nowych odslonach to uwazam ze to zdecydowanie lepsze gry :P
Przypomina dwójkę, a była ona bardzo fajna. Czekam. Ciekawe czy wpakują do tej części sprośne teksty, jak w poprzednich
W plikach gry (w każdej wersji, tej na steamie też) możesz wejść do któregoś folderu z plikami poziomów. Możesz je odpalić bez problemu w notatniku czy wordzie. Mamy tam takie rzeczy jak "pędźzach****kao", "flary czy c*** wi co" i inne takie.
https://twitter.com/patrykfejfer/status/1135518043268943873
Przeczytaj kilka ostatnich komentarzy https://www.gry-online.pl/gry/kao-the-kangaroo-round-2/z72da#pc
Och, klasyczna platformówka 3d... Jak ja tęsknię do tego gatunku, ostatnio chyba tylko A Hat in Time było w tym stylu... Jeśli nie zrobią gry dodawanej do płatków śniadaniowych, tylko, niech będzie, nawet zwyczajnego średniaka - biorę na premierę. Aż tak bardzo jestem spragniony platformówek 3d.
Akurat platformówek w 3d jest sporo, wystarczy poszukać i nieograniczać się do peceta.
Można znaleźć całkiem sporo 3D platformerów indie, głównie na PC/Switchu, Xbox też coś tam ma. New Super Lucky's Tale jest niezłe (można wypróbować w gamepassie), Poi to przyjemna platformówka, Clive 'N' Wrench (jeszcze nie wyszło, ale wygląda przyjemnie), Woodle Tree Adventures 2 to też miła gra (jedynkę zaś lepiej omijać, bo to niemalże crap), Spark the Electric Jester 2 to coś a'la Sonic Adventures 2 (jedynka zaś przypomina klasyczne Sonici w 2D), Yooka-Layle jest udaną grą, choć ma masę wad i kolejna odsłona w "2.5D" jest o wiele lepsza, o rimejkach Crasha i Spyro chyba nie muszę wspominać. Jak ktoś jest PCtowcem i nie miał nigdy konsoli, to seria Ty the Tasmanian Tiger jest warta uwagi (dosyć niedawno wydali "remastery" trzech części na steam).
Generalnie, to żyjemy w czasach, gdzie każda nisza jest zaspokajana przez niezależnych developerów. Trzeba tylko poszukać, a to nie zawsze jest łatwe. Więc naprawdę dziękuję każdemu, kto tak bardzo się wysila i pisze "dużo jest takich gier, trzeba tylko poszukać".
Jeżeli nie masz konsoli, to właściwie omija cię tylko Mario, Ratchet i Crash (choć myślę, ze ten w następnym roku dostanie port na PC).
Dzięki panowie za odpowiedzi!
TY the Tasmanian Tyger mam na liście życzeń Steama, chyba pierwszą część już kupiłem. Potrzebuję znaleźć tylko czas na jej odpalenie i dać się wciągnąć :-)
Yooka-Layle mam, ale jest dla mnie niegrywalna poprzez feeling postaci.
Pozostałe tytuły są dla mnie nowe - przejrzę, może coś mi przypasuje.
Dorzucę jeszcze od siebie propozycję, bo chłopaki nie wspominali jeszcze - Skylar & Plux. Bardzo przyzwoity platfromer na ok. 5h, inspirowany trochę Ratchetem. Jest na steam. :))
W Mario Odyssey gralem i na Switchu i na PC i gdyby nie konieczność zbierania księżyców i konieczność odwiedzania tych samych miejsc po 100x, to owszem, bylaby to genialna gra.
Taka typowa gra dla dzieci bądź dla zabicia nudnego wolnego czasu. Może być
Szczerze to mi się podoba i nawet jeżeli gra będzie średniakiem, to ją kupię. I czy tylko mi poza przyjmowana przez nowego Kao przypomina tą, którą przyjmował Goku z Dragon Balla w czasie walki?
Takich gier właśnie brakuje na rynku. Cudna bajeczkowa oprawa graficzna, a nie jakieś wymysły low poly i inne piksele. Na pewno będzie bardziej wciągająca niż niejedna gra AAA.
To taki sam cios dla konsolowców jak brak (tego nowego, co ma wyjść na PS5) Ratchet i Clanka na PC. :)
Teraz pytanie - kupić kolekcjonerkę tej gry czy mieć co jeść przez miesiąc
Ten dźwięk zabierania monet z oryginału :D