Jakim cudem ktos mogl ukonczyc ta gre na PC? Doszedlem daleko i po drodze bylo kilka denerwujacych misji ale te gdzie trzeba nauczyc sie latac to juz jest na przegiecie paly na maksa!
Utknalem przy trzeciej misji w ktorej trzeba przelatywac przez te kolka i jest to nie mozliwe aby za pierwszym razem zaliczyc je wszystkie. Te odleglosci sa zbyt male, tak jak i te kolka zeby moc przez nie przeleciec.
Jedynie sie ominie jakies to trzeba zatoczyc kolo i sprobowac jeszcze raz ale nawet ja sie uda to gra tego nie zaliczy, bo to zbyt dlugo czasu i wyglada na to ze trzeba przeleciec przez nie idealnie za pierwszym razem.
Moze sa jakies triki o ktorych nie wiem? W niektorych misjach trzeba wlaczyc limit klatek zeby je ukonczyc ale tu to nie pomaga.
Moze na padzie to sie da ukonczyc? Moze trzeba miec stara myszke kolkowa ktora nie jest tak czula jak te optyczne? W koncu ta gra powstala w tych czasach, gdzie takie myszki byly nowoscia.
Wystarczy ze milimetr rusze myszka i ten samolocik juz zaczyna sam z siebie robic wygibasy i konczy sie to ladowaniem na ziemi albo w wodzie.
Nie przypominam sobie takich problemów, czy to na pececie czy konsoli ukończyłem wszystkie szkoły bez większych problemów
sa jest pod względem debilnych misji wyjątkowo irytujące, trzeba próbować.... labo rzucić to w cholerę
Ja do dziś nie kumam jak ktoś mógł mieć problemy z misją, z małym helikopterkiem w Vice City :x
A San Andreas panie, kilka razy ukończone bez problemów na pc ;)
Zaliczone. Okazalo sie ze uzywanie myszki w czasie latania jest zabronione i tylko klawiszami jako tako mozna te misje przejsc.
A ja sie tydzien meczylem bo probowalem sterowac klawa i myszka i dlatego nic nie wychodzilo.
Hej on jeszcze nie wie.
Człowieku ja skończyłem SA jak ty na chleb mówiłeś pep. Włącz myślenie bo jeśli tak samo "myślisz" tworząc muzyke to winszuje.
Sterowanie myszką w pojazdach latających od razu wyłącz w opcjach, samą klawiaturą lata się najlepiej, myszka do niczego nie jest tu potrzebna, jedynie do sterowania kamerą
Prosta gierka. Przeszedłem kilkanaście razy. W tym kilka razy na 100%
Pamiętne wakacje w 2005 roku. Ehh...
Poza tym gadasz głupoty. Ja w 2003 roku miałem myszkę optyczną.
Na latanie to trzeba było mieć klawisze odpowiednio ułożone, wsad plus klawisze numeryczne