Fani Star Wars stworzyli działający miecz świetlny
Jednak warsztatowy Coilgun i Railgun robią na mnie większe wrażenie. Tutaj mamy tylko w zasadzie hardcorowy palnik.
"Miecz świetlny"? Z przewodem i butlami na plecach... śmiechu warte.
https://starwars.fandom.com/wiki/Protosaber
W samym filmie zaznaczają, że to technicznie jest miecz plazmowy, a nie świetlny i jest w konstrukcji zbliżony do protosaber niż lightsaber. Protosaber są oczywiście kanoniczne i były pierwszymi wersjami, próbami stworzenia mieczy świetlnych i też posiadały power pack, który był podłączony przewodem do rękojeści miecza. Więc ja nie wiem co jest tutaj "śmiechu warte". Wszystko zostało wykonane najbliżej pierwowzorom jak się tylko dało. Z obecną technologią i źródłami mocy na chwilę obecną są w stanie odwzorować tylko protosaber bo nie ma możliwości skonstruować tak małego i potężnego źródła energi, które dałoby się zamknąć w małej rękojeści miecza. To co zrobili to jest wielki krok w stronę tego żeby kiedyś dało się faktycznie stworzyć miecz świetlny. Miecz działa, funkcjonuje jak powinien i jest prymitywną wersją miecza świetlnego, czyli tak jak kanonicznie w Star Wars jest protosaber.
Krokiem ku czemu? Rozwinęli w jakikolwiek sposób jakąkolwiek technologię? W jaki sposób zbliżyli się do stworzenia rzeczywistego miecza świetlnego?
Upchnęli jako gadżet dotychczasowe technologie i tyle.
A czy nie na tym właśnie opiera się rozwój technologiczny? Używanie dostępnych zasobów i wiedzy w celu stworzenia czegoś nowego? Jasne, wszystko czego użyli do stworzenia tego miecza z osobna przełomem nie jest, ale rezultat końcowy z perspektywy naszego świata jest czymś nowym i sam w sobie robi wrażenie. Ten wynalazek obrazuje, że to co oglądaliśmy od małego w przeróżnych wytworach science fiction, mogło być zaledwie prekursorem wynalazków w naszej rzeczywistości
"Upchnęli jako gadżet dotychczasowe technologie i tyle."
No i właśnie dzięki czemuś takiemu masz smartfon i laptopa...
Typowe gry online które mają internetexplorer
Ciekawe czy, kiedyś da się pójść jeszcze dalej ze skonstruowaniem broni zbliżonej do jednej z największych ikon uniwersum Star Wars? Jeśli tak, to wiadome, będzie co fani mogliby ufundować Araszowi na prezent gwiazdkowy.
Niech zrobią prawdziwego boltera, w sensie taki istniał naprawdę ale był nieco inny od tego co jest uniwersum WH40k.
Szczerze, to jest jeden z mniej imponujących projektów. Ot taki palnik z wyspecjalizowaną dyszą, zamknięty w co prawda ładnej obudowie. Już ich poprzedni prototyp był imo lepszy, bo używał prądu do rozgrzania metalowego pręta do czerwoności. https://youtu.be/_efVoeiSKP0
Już to sobie wyobrażam.. Armia super żołnierzy z butlami na plecach tnących się na kawałki podgrzanym prętem. Nawet gdy by powstał taki miecz, to byłby po prostu bezużyteczny. Jako fanowski gadżet owszem. Jeśli kiedyś powstanie, to będzie gratka dla fanów serii. To też czysta bzdura, to nie zmieni świata na lepsze. Coś jak np lek na raka, to bym miał podziw dla twórcy. Ale takie coś? to jest coś typu pogromców mitów z serii bawmy się nauką, dziecinada. Było miło ale dobranoc, trzeba wracać do rzeczywistości.
