Wiadomość Battlefield 6 i nowy Need for Speed w 2021 roku

Ja to mam nadzieję że będzie przypominał bardziej BF 3.

Whisper_of_Ice Czytałem ploty na twitter ( XD ) że nowa odsłona BF6 ma iść w klimaty BF4. Ile w tym prawdy? To się okaże.

Asasyn363

Model strzelania... to jedyne elementy, które w ostatnim Battlefieldzie się do czegoś nadawały
Zacny żart milordzie.

Zacny żart milordzie.

Ale to nie żart tylko moja opinia i zdanie sporej liczby osób, które grały i też tak twierdzą.

Co tam innego było dobre? Mapy? Te z Pacyfiku są okej, z podstawki nie bardzo no może poza tą mapą miejską, której nazwy zapomniałem. Customizacja postaci i mało pasujące do realiów "elity" za prawdziwe pieniądze? Strzelało i biegało za to całkiem przyjemnie. Tyle mojego zdania.

Ale to nie żart tylko moja opinia i zdanie sporej liczby osób, które grały i też tak twierdzą.
Znaczy ile procent graczy którzy grali w BF V tak twierdzi?
Bo rozumiem że zmiany w TTK mi się przyśniły, no chyba że po dwóch latach ciągłych zmian w końcu doprowadzili grę do stanu używalności. No ale sprzedałem ten tytuł po około 100 godzinach grania.

Znaczy ile procent graczy którzy grali w BF V tak twierdzi?
Bo rozumiem że zmiany w TTK mi się przyśniły, no chyba że po dwóch latach ciągłych zmian w końcu doprowadzili grę do stanu używalności. No ale sprzedałem ten tytuł po około 100 godzinach grania.

A co prowadzę statystyki ile procent narzeka? Wystarczy wejść na YT, posłuchać osób, które długo zajmowały się grami z serii BF, poczytać komentarze pod gameplayami z BF5 lub Reedita. Zamiany TTK, które można podciągnąć pod jedną z kwestii, które wymieniłem - strzelanie, były i co to zmienia? Mam nadal powtórzyć, które elementy tej gry dają radę, lecz nie wystarczą żeby zatrzymać na dłużej? Gra jest słaba i nie ma tu się nad czym rozpisywać, a porzucenie gry przez EA tylko to potwierdza, więc temat można na tym zakończyć.

Asasyn363
A co prowadzę statystyki ile procent narzeka? Wystarczy wejść na YT, posłuchać osób, które długo zajmowały się grami z serii BF, poczytać komentarze pod gameplayami z BF5 lub Reedita.
Po pierwsze: to ty powołałeś się na jakąś sporą liczbę osób które grały, która miała by być jakoby reprezentatywną grupa graczy BF V, popierająca twoje zdanie o wartym uwagi modelu strzelania. Ty, nie ja.
Tym czasem owa spora grupa, to pewnie kilkaset delikwentów udzielających się na Yt czy innym Rededicie, w stosunku do kilkuset tysięcy, czy nawet kilku milionów które grę kupiło i grało.
Po drugie: prowadzenie jakiejkolwiek statystyki stosunku zadowolonych vs niezadowolonych graczy mija się z celem. Każdy zainteresowany widzi ilu zadowolonych dalej gra :D
Zamiany TTK, które można podciągnąć pod jedną z kwestii, które wymieniłem - strzelanie, były i co to zmienia?
Zmienia zasadniczo."Model strzelania" był według ciebie na tyle dobry elementem ze powinno się go przenieść z BF V do BF 6, a sam deweloper tak ważny element jak TTK zamieniał co najmniej 3 razy, nie mając chyba zielonego pojęcie co sam chce uzyskać. Skoro model jest dobry to po co cos w ni zmieniać.

a sam deweloper tak ważny element jak TTK zamieniał co najmniej 3 razy, nie mając chyba zielonego pojęcie co sam chce uzyskać. Skoro model jest dobry to po co cos w ni zmieniać.

No to już chyba pytanie do DICE, a nie do kogoś z forum. Bo właśnie nie wiadomo dlaczego to robili, skoro już od początku był dobry. Potem ciągle niepotrzebnie przy nim grzebali, aż w końcu znowu TTK sprowadzili do normalnej postaci.

Tym czasem owa spora grupa, to pewnie kilkaset delikwentów udzielających się na Yt czy innym Rededicie, w stosunku do kilkuset tysięcy, czy nawet kilku milionów które grę kupiło i grało.

Tysiące czy miliony osób grę kupiły i grały. W tym i ja. To że pograły ile? Miesiąc, dwa? Potem tak jak ja wróciły przy okazji Pacyfiku na kolejny miesiąc, nie oznaczają, że gra jest dobra i była sukcesem. Wiele osób (po raz kolejny jak ja) kupiły grę na dużej przecenie, która jak na grę o takim budżecie i z segmentu AAA została wprowadzona nadzwyczaj szybko, bo gra swoją jakością znacząco odstawała i nie spełniała oczekiwań. Wiele osób po prostu nie wiedziało jak gra sprawuje się "na żywo" i wydało pieniądze, które nie do końca okazały się godnie zainwestowane. Ot przez jakieś 2 miesiące bawiłem się nie najgorzej. Potem i tak wróciłem do BF1 i BF4, bo samo strzelanie nie nadrabiało reszty skopanych aspektów mechaniki.

Każdy zainteresowany widzi ilu zadowolonych dalej gra :D

To ile gra? Na oko twierdzisz, że dużo? Bo oficjalną w miarę aktualną liczbę ciężko znaleźć. Jeśli już sugerować się pierwszym wyszukaniem w Google, to jest coś pomiędzy 5, a 6 tysięcy, więc słabo. Najlepszym sposobem na określenie liczby grających niech będzie fakt, że nawet EA bardzo szybko wyrzuciło te truchło za swoją burtę.