Tak mnie naszło - Gdzie jest ten odważny Pan, który w trakcie wakacji wyskakiwał niemal z lodówki, w rozpiętej koszuli z podwiniętymi rękawami, zapewniając że będzie stał na czele Narodu i wycierając sobie pucułowatą buzię Polską przez wszystkie przypadki? Taki był piękny że aż się chciało by wsiadł na traktor rodem z propagandowych plakatów i malować go na obrazkach do powieszenia w szkołach, a tymczasem ostatnio, poza ocenianiem torbaczy na twitterze, odważnego Pana nie ma. Czy zachorował na coś? Wydaje mi się że w obliczu zapaści służby zdrowia byłby to dobry moment by wesprzeć trochę udręczony jesiennym spleenem naród, a tymczasem ani widu, ani słychu. Czyżby, o zgrozo, ten wojownik w rozpiętej białej koszuli był tylko wypożyczonym sobowtórem na czas kampanii?
Panie Prezydencie, halo? Wiem że bryluje Pan po dziwnych stronach w internecie, więc może i tu Pan zagląda - Czy nie czas podnieść jakoś morale ludu?
Trzeba przyznać, że to niesamowity nieudacznik. Tak złego Prezydenta wolna Polska nie miała, i nie wiem czy kiedykolwiek mieć będzie
To jest nieśmieszny żart, niepoważna karykatura urzędu prezydenta co ten człowiek sobą przestawia. Pierwszy na linii frontu walki z LGBT, ale przy naprawdę poważnych problemach znika za Twitterem. To nie jest nawet kwestia zgadzania się z nim światopoglądowo, tylko człowiek który się zupełnie nie nadaje do tej roboty. I tylko wieś i małe miasteczka są widać zachwycone...
Tu masz rozpisane czym zajmuje się prezydent, kogo odwiedził, komu gratulował i gdzie się pojawiał.
h ttps://www.prezydent.pl/aktualnosci/wydarzenia/page,1.html
Przecież list gratulacyjny z okazji Święta Ziemniaka napisał! I spotkał się z przedstawicielami Polskiego Związku Wędkarskiego! I czesto się modli za Ojczyznę! Nie wystarczy? Ależ ten Suweren rozpasany, niewdzięczny i roszczeniowy.
Gdyby trzy kadencje były możliwe - a w sumie kto wie, jak będzie - to jeszcze byś się przekonał, że pewnie wystarczy...
Ale od kartofli to wara, proszę ich w politykę nie mieszać
Bukary a w górach czasami śnieg nie spadł i stoków nie otworzyli
Aen - miło, że wykazałeś się inicjatywą. Od kiedy ta zmiana w sercu i jesteś po stronie tych złych lemingów z wątki "dobrejzmiany"?
Nie łącz mnie z waszym wątkiem frustratów, z łaski swojej. Żadna zmiana nie zaszła - To że krytykuję np. Wałęsę nie znaczy że nie mogę skrytykować Dudy. Zdaję sobie sprawę że dla kogoś zero-jedynkowego twojego pokroju, dla kogo poglądy można mieć tylko takie jak Dana Partia, wydaje się to abstraktyjne, ale wielu tak ma. Kiedyś załapiesz.
Ooo nie obruszaj się tak. Każdy ma prawo do zmiany opinii - nawet ty. Trochę więcej odwagi cywilnej, prof Jadzia też na początku broniła nową zmianę.
I to jest właśnie problem kilku fanatyków z dobrej zmiany, między nimi twój - Zamiast siedzieć w swoim wątku, rozpełzacie się na każdy temat dotyczący polityki i imputujecie innym własne projekcje, bo przecież jak ktoś nie zakreśla ptaszka przy wszystkich punkcikach z waszą racją, to ani chybi reprezentuje Tych Drugich, nie ma innej opcji, no pasaran.
Idź sobie, gościu. Jesteś za mało ostrym nożykiem w szufladzie, by mówić innym jakie mają poglądy.
Nie do końca tak jest w tym watku, Aen. Nie ma tam wyłącznie zwolenników PO i przeciwników PiS-u. Znaczna część "dobrozmianowców" nie pała miłością również do opozycji.
Ale skoro tak stawiasz sprawę, to rzeczywiście w przyszłości będę wiedział, że nie życzysz sobie, aby ktoś z "dobrozmianowców" dopisywał się w założonych przez ciebie wątkach.
Bukary - Zrobisz jak będziesz chciał, skoro już się z automatu zakwalifikowałeś do "dobrozmianowców". Ciebie akurat cenię, bo jesteś na tyle rozsądny by nie narzucać własnych etykiet rozmówcom. Co innego Danuel i kilku innych wyjątkowo zapiekłych i plemiennych użytkowników, którzy gwarantują shitstorm wszędzie gdzie wściubią nosy, jak widać powyżej zresztą.
Aen do tanga trzeba dwojga. A ty udowodniłeś, że uwielbiasz dobre tango.
Dobrze widzieć, że nic się nie zmieniłeś i nawet nowo zdobyta niechęć do PISu, nie może cię zmusić do przyznania się do błędu.
To oni go jednak wybrali ?
Ja myślałem że się zawstydził i zrezygnował, ciekawe.
Prezydent jak malowany!
Jaruzelski miał swoje pikiety pod domem.
Więc i Adrian pewnie (bo zasłużył) będzie miał swoje...
Zeby porwnywac Jaruzelskiego do Dudy to trzeba byc wlasnie Jarzabkiem.
Co prawda to prawda. Jaruzelski się wysługiwał potężnemu imperium uzbrojonemu w tysiące czołgów, samolotów i broń jądrową, natomiast Duda staje na baczność przed starym typem z kotem.
General Wojciech Jaruzelski kazal strzelac do ludzi.
Gdansk 1970, czy pacyfikacja kopalnii Wujek to niestety tylko niektore krwawe fakty.
Nie jest na miejscu porownywac jakiegokolwiek Prezydenta RP do tego kilera.
No ale kto porównuje prezydenturę Dudy do rządów Jaruzelskiego? Chyba nie zrozumiałeś
Trzeba przyznać, że to niesamowity nieudacznik. Tak złego Prezydenta wolna Polska nie miała, i nie wiem czy kiedykolwiek mieć będzie
My nie lecimy - bo nie mamy czym - my płyniemy.
I tak, prezydent jest na mostku razem z kapitanem, więc nie rozumiem skąd to twoje słabe morale i defetyzm. Może należałoby wyrzucić cię za burtę skoro jojczysz - bo takich ludzi nam tu nie potrzeba.
To jest nieśmieszny żart, niepoważna karykatura urzędu prezydenta co ten człowiek sobą przestawia. Pierwszy na linii frontu walki z LGBT, ale przy naprawdę poważnych problemach znika za Twitterem. To nie jest nawet kwestia zgadzania się z nim światopoglądowo, tylko człowiek który się zupełnie nie nadaje do tej roboty. I tylko wieś i małe miasteczka są widać zachwycone...
Niby prezydent, niby doktor prawa, niby z inteligenckiej rodziny... a jajecznica którą rano jadłem miała więcej charakteru niż ten gość.
To jakaś żałosna kreatura, niezdolna do samodzielnego działania, kompletnie pozbawiona jaj.
Duda to zwykła chorągiewka sterowana przez małego kurdupla z pół metra ciętego, a poza tym niezapominajmy że jest to prezydent zaledwie 1/3 polaków. Zamiast zajać się rolnikami, gdzie teraz to jest temat/problem numer1 to, obchodzi jakieś śmieszne uroczystości typu akt zaślubin Polski z Morzem, gdzie 99% polaków raz że nie wie o co kaman, a raz że i tak ma to w dup..e.
Gdzie jest ten odważny Pan, który w trakcie wakacji wyskakiwał niemal z lodówki, w rozpiętej koszuli z podwiniętymi rękawami, zapewniając że będzie stał na czele Narodu i wycierając sobie pucułowatą buzię Polską przez wszystkie przypadki? Taki był piękny że aż się chciało by wsiadł na traktor rodem z propagandowych plakatów i malować go na obrazkach do powieszenia w szkołach, a tymczasem ostatnio, poza ocenianiem torbaczy na twitterze, odważnego Pana nie ma. Czy zachorował na coś? Wydaje mi się że w obliczu zapaści służby zdrowia byłby to dobry moment by wesprzeć trochę udręczony jesiennym spleenem naród, a tymczasem ani widu, ani słychu. Czyżby, o zgrozo, ten wojownik w rozpiętej białej koszuli był tylko wypożyczonym sobowtórem na czas kampanii? Panie Prezydencie, halo?
Halo, halo tu wasz Prezydent. Oczywiście, że tu zaglądam. Chciałbym poinformować użytkowników gola, że mam się dobrze. Jestem zdrowy a koronawirus omija mnie szerokim łukiem. Pewnie się mnie boi hehe :) Dzisiaj spędziłem dużo czasu na modlitwie za śp. Biskupa Szarka. Jak widzicie ciężko pracuję, nawet w weekendy!!!
https://wiadomosci.wp.pl/andrzej-duda-zegna-biskupa-jana-szarka-jego-odejscie-to-wielka-strata-6565622559951520a
