12 obiecujących gier RPG na Steam, na które nie czekacie, a powinniście
Nosz .... Czy Wy naprawdę nie możecie darować sobie tych żałosnych tytułów? A skąd Pan redaktor wie na co ja czekam a na co nie? A potem obsługa forum płacze w komentarzach, że nazywamy GOL "growym pudelkiem", wielce zdziwieni że czytelników to drażni. Tytuły jak z generycznych reklam na portalach plotkarskich/informacyjnych, żenujące...
Na żadną z tych gier nie czekam i czuję że nie powinienem czekać. Dobrze się z tym czuję.
Tytuł jak na jakiejś śmieciowej stronie, nie zniżajcie się do tego poziomu, autor zwyczajnie mógł nazwać artykuł "Mało popularne gry RPG na które warto czekać", czy jakoś tak.
Nosz .... Czy Wy naprawdę nie możecie darować sobie tych żałosnych tytułów? A skąd Pan redaktor wie na co ja czekam a na co nie? A potem obsługa forum płacze w komentarzach, że nazywamy GOL "growym pudelkiem", wielce zdziwieni że czytelników to drażni. Tytuły jak z generycznych reklam na portalach plotkarskich/informacyjnych, żenujące...
Na żadną z tych gier nie czekam i czuję że nie powinienem czekać. Dobrze się z tym czuję.
Wiele portali gamingowych nadaje takie, a nie inne tytuły swoim artykułom. Ja nie widzę w nich nic złego. Raz, że samemu na co dzień piszę w tym środowisku, dwa, że tytuł zwraca uwagę na nieszczególnie popularne gry. Wiem, że jest trochę rzeczy, z którymi można się nie zgadzać na GOLu, ale w tym wypadku to dla mnie czepialstwo.
Nie off-topując jednak. Viking Way to wygląda jak Mount & Blade, ale momentami też jak tandetny miszmasz. Nie wiem, co z tego wyjdzie, ale już Viking Conquest było w porządku.
Więc wielka szkoda, że ten wzorzec jest powielany i ugruntowywany. Dla mnie nie jest to czepialstwo, tylko naturalna i dość łatwo przewidywalna reakcja odbiorcy. Argument, że wykorzystywanie tego typu zwrotów w celu podkreślenia wagi publikacji, podczas gdy istnieją dziesiątki innych, jest co najmniej mało trafny. Chyba, że tego typu dziennikarstwo "wielu portali" umyślnie operuje na zubożałym słownictwie, namiętnie wykorzystując szereg prymitywnych określeń.
Jedyne z tej listy co mnie zainteresowało to Pathogenesis Overcome, reszta nie wygląda ciekawie
Tytuł jak na jakiejś śmieciowej stronie, nie zniżajcie się do tego poziomu, autor zwyczajnie mógł nazwać artykuł "Mało popularne gry RPG na które warto czekać", czy jakoś tak.
Cześć,
Oczywiście, że moglibyśmy zatytułować "12 spoko gier RPG ze Steam". Pytanie, czy ktoś by wtedy się tym zainteresował? Jesteśmy my i nasza strona produktem naszych czasów. Internet jest pełen bodźców. Konsumujemy treści coraz szybciej, ostatnio coraz częściej w biegu, na telefonie.
Jeśli chcemy nadążyć, musimy przykuwać uwagę. Oczywiście nie możemy przesadzać, prawda? Napisać: "Jak nie znasz tych gier, nie możesz nazwać się graczem", albo "RPG-i ze Steama, w które wszyscy będziecie grali". Ta granica jest cienka, ale mamy świadomość jej istnienia.
Gdybyście po prostu napisali "12 obiecujących, mało znanych, gier RPG na Steam", to byłoby tak samo interesujące
"12 spoko gier RPG ze Steam" a "Mało popularne gry RPG na które warto czekać" to dwa różne tytuły. Głupio tak zmieniać czyjąś wypowiedź aby można na niej było tworzyć swoją argumentację.
"12 obiecujących gier RPG ze Steama które mogliście ... pominąć, zapomnieć, przeoczyć, nie wiedzieć ..." itd. .
Możecie przykuwać uwagę jakością, nie tylko ilością a już tym bardziej zwrotami w nagłówkach wywołującymi co najmniej mieszane uczucia wśród czytelników. Dodam, że byłby to również wyraz szacunku wobec Waszego odbiorcy.
Ponadto w GoL'owej encyklopedii gier są spore luki. Przykładowo ostatnio szukałem i nie znalazłem tytułów: FATE: The Cursed King, FATE: The Traitor Soul i FATE: Undiscovered Realms. To tylko ułamek i naprawdę nie doszukuję się gier rodem z indiegala bądź itch.io. Podlinkowaliście ale nie samym Steam rynek stoi, Carnival Hunt z artykułu nieobecne.
Co do encyklopedii, oczywiście, że nie ma na niej wszystkich gier wydanych w historii. Żeby one zniknęły, musielibyśmy nie tylko być Wikipedią, która pozwala każdemu chętnemu tworzyć treści, a także wymyślić jakąś nową religię, która obiecywałaby raj każdemu, kto stworzy przynajmniej 10 wpisów. W samym 2019 roku na Steamie pojawiło się ponad 8000 nowych gier.;-)
Wszedłbym w to zestawienie, nawet gdybyście je nazwali "12 gier RPG". Co nie znaczy, że tytuł był taki zachęcający, po prostu lubię gry RPG.
Z kolei ignoruję większość artykułów, których tytuły i obrazki, wyglądają jak żywcem wyjęte z karty na czasie polskiego YT. Oczywiście możecie dalej iść w tym kierunku i nawet na tym zarabiać, nie dziwię się wam. Tylko potem nie marudźcie, że ludzie którzy przyszli tutaj dla jakiegoś tam poziomu, będą się naśmiewać z takich artykułów.
Doceniam natomiast fakt, że już nawet nie próbujecie udawać, tylko przyznajecie się bez bicia, że interesują was kliki, a nie jakość.
Sam lubię wyśmiewać komentujących na GOL, ale tu z kolei Twoja argumentacja brzmi jak wyjęta z podręcznika do marketingu. Tyle że już przestarzałego.
Jeśli chcemy nadążyć, musimy przykuwać uwagę.
Ale nie w taki sposób, by czytelnik otworzył artykuł, napisał wzburzony komentarz i wyszedł bez czytania.
Konsumujemy treści coraz szybciej, ostatnio coraz częściej w biegu, na telefonie.
I nie bez powodu coraz więcej osób zaczyna od tego stronić, jako że każda akcja powoduje reakcję itd. Oczywiście nie wątpię, że korzystacie ze wskaźników wyświetleń, ale to tak samo, jak sklepy, które przyciągają do siebie różnymi hasłami (czasem nieprawdziwymi), ale nie troszczą się, czy zadowolony klient wróci.
Ja akurat nie lubię wyśmiewać komentujących. Wolę rozmawiać na poważnie.
Co do powracających użytkowników także mamy od tego statystyki. Na razie nie mamy na co narzekać;-) W tym tekście np. ludzie, którzy napisali komentarze, wzburzone i nie wzburzone, to jest nawet nie pół procent ogółu, którzy kliknęli, a tak jak napisałem wyżej, wskaźnik ludzi którzy weszli i odwiedzili wszystkie strony tego tekstu jest więcej niż zadowalający.
I takich jak Ty jest jakiś procent, ale my musimy walczyć o zainteresowanie więcej niż 10-15 procent najbardziej core'owych fanów. Co do interesowania się jakością. My sobie możemy gonić za płynnym pojęciem jakości i nie interesować się klikalnością. Tylko że wtedy byśmy zniknęli z rynku.
Dlatego staramy się sprzedawać treści w taki sposób, żeby się klikały, a w środku umieszczać możliwie najlepsze teksty.
Świetny artykuł - swoją droga to mniej więcej o to chodzi, w tym całym "dziennikarstwie".
Że Assassin's Creed 16 wychodzi i będzie się rozgrywał wśród koczowników na stepach Mongolii to się dowiem, choćbym bardzo nie chciał. O niszowych i potencjalnie świetnych tytułach raczej nie usłyszę - i tu właśnie jest "misyjny" aspekt growego dziennikarstwa;)
Niestety, "dziennikarstwo" nie wykonuje tej misji.
Na szczęście są youtuberzy, którzy śledzą różne produkcje niszowe i od nich można się dowiedzieć dużo więcej
Z tej listy zainteresował mnie jedynie Graven, który próbuje sił w byciu immersive simem jak Deus Ex czy gry Looking Glass/Origin.
Reszta wygląda jak przekombinowane indyki z nudnymi dialogami, płytkimi postaciami i niewyróżniajacym się wyglądem.
O to to.
Tylko Graven z tej listy, ale na niego już czekam od jakiegoś czasu wiec nie jestem targetem artykułu.
Spoko artykuł. Na steamie często trudno wyłapać obiecujące gry, więc podobne teksty się przydają.
Oby więcej takich.
Sorry, ale te gry to totalne crapy. Zapowiadają się na oceny w skali 5/10 i w dół.
12 obiecujących gier RPG ze Steama, na które nie czekacie, a powinniście (i dobrze). <- dodaję bo zapomniano.
W sumie ... i dobrze.
W ankiecie chciałem wybrać 'Klasyczne action-RPG, takie jak za dawnych czasów', ale musiałem wybrać samo 'Action-RPG'...
Haven zawiera nudity, sexual content, use of drug and alcohol, violence, a na końcu mamy With the support of Cartoon Network Channel.
Na Steamie są lepsze erpegi, które prezentują się lepiej, a które nie są znane szerszej społeczności graczy. Pomijając to, że połowa wymienionych w tekście gier nie jest RPG (tak, czytałem tabelkę, ale mimo wszystko na miejscu autora, przesiałbym te produkcje i wybrał odpowiedni gatunek), to część i tak prezentuje się kiepsko, że nawet ja je olałem, choć lubię niszowe produkcje ;)
A ja czekam na Alaloth: Champions of the Four Kingdoms. :) Połączenie klasycznego RPG-a z soulslike'owym modelem walki. Polecam zainteresować się tym, którzy o tytule jeszcze nie słyszeli. Szykuje się naprawdę porządna gierka.
Nie tylko to. Gra zapowiada się naprawdę fajna i mam też cichą nadzieję, że gra ukaże się po polsku, bo to w końcu polski wydawca. Jeśli lubisz izometryczne RPGi, to rzuć okiem na takie nadchodzące tytuły jak:
Realms Beyond: Ashes of the Fallen
Solasta: Crown of the Magister
Black Geyser: Courier of Darkness
Odd Gods
Revolution: The Spark
Broken Roads
Graywalkers: Purgatory
Czekam na Realms Beyond od czasu zapowiedzi, bazuje niejako na Chaos Chronicles które było megaobiecujące, nawet bardziej niż RPGi z początku szału na Kickstarter, które nie miały w tym względzie startu.
Solasta już 20 października dostępna w early access, jak ktoś chce sprawdzić. Ogólnie - taktyczny, turowy RPG na zasadach 5 edycji D&D w autorskim świecie od osób, które pracowały m.in. nad Endless Space, Endless Legend czy Dungeon of the Endless.
Zbierają przeciez na remake Gothica, gra jest niszowa na zachodzie wiec nie jest latwo, ale moze Hiszpanie dadzą rade.
The Viking Way - na ten moment praktycznie niegrywalne, fizyka tragiczna, etc ale jako, że lubię gry typu M&B, to poczekam na finalny efekt. Moja lista:
- Sand of Salzaar (przyjemny EA)
- Encased
- SpellMaster: The Saga
- Revolution: The Spark
- Realms Beyond: Ashes of the Fallen
- Valheim
- DYSMANTLE
- Zoria: Age of Shattering
- Gatewalkers
- Isles of Adalar
- Solasta: Crown of the Magister
- This Land Is My Land
- Dark Envoy
- Project Witchstone
- The Way of Wrath
- Alaloth: Champions of The Four Kingdoms
- Colony Ship: A Post-Earth Role Playing Game
- The Iron Oath
- Shadow of the Road
- PathOfWuxia
- Almighty: Kill Your Gods
- Shores Unknown
- Night is Coming
- Sir Whoopass - Action RPG
- Xuan-Yuan Sword VII
- Black Legend
- The Black Grimoire: Cursebreaker
- Scarlet Republics
- Feral Blue
- Black Geyser: Couriers of Darkness
- Pathfinder: Wrath of the Righteous
Mieszanka wszystkich RPG, które wydały mi się w jakiś sposób ciekawe.
Faktycznie - na żaden z tych tytułów nie czekam i szczerze wątpię, czy powinienem.
Ale jeśli Nagłówek tak mówi...
A jak tam u dzieci w Bangladeszu? Nadal czekam na zdanie autora, że mu ich nie żal :/
Z powyzszych tylko jeden tutul mnie zainteresowal: "Raiders!", Wyglada to jak "Battle Brothers" bez obcietego od pasa w dol.
Współczuję wszystkim tym, którzy piszą teksty na GOLu, że muszą czytać taki hejterski ściek XD
Co by nie zrobili, co nie napisali, co nie wstawili, to kurła zleci się banda Nelsona rzucająca mięsem. Skoro taki niski poziom portalu, to po jaką cholerę na niego wchodzicie? Dajcie już sobie siana. Na żadnej stronie o grach nie ma takiego raka, jak tutaj.
Tak tak, minusujcie mnie, bo wy tylko "wyrażacie swoje zdanie", a nie spuszczacie litry ścieku na wszystko <3