Epic Games zainspirował Microsoft - sklep Windowsa z nowymi zasadami
Przecież konsole to właśnie idealna analogia do urządzeń Apple. MS stworzył konsolę - spija marżę ze sklepu.
Apple stworzyło Iphona - spija marżę, ze sklepu.
No ale nieeeeee, to wcaaale nie to samo...
Kiedy zobaczyłem tytuł to sobie pomyślałem: Czyli sklep pozbawiony podstawowych funkcji i próbujący rywalizować z innym sklepem, który nie przypomina early accessu poprzez agresywna politykę tytułów na wyłączność i jednoczesnym rozpieszczaniem darmowymi grami co tydzień by zamknęli mordę w kubeł gracze?
Po przeczytaniu:
Teraz rozumiem dlaczego daliście "zainspirował się"
Tyle że swoboda wydawania swoich produktów to zupełne przeciwieństwo tego co robi Epic, wykupywanie wyłączności na jedną platformę nie brzmi swobodnie.
Epic juz ma opinie, osiągnięcia, system społeczności itd.
To, że twórcy gier na tej platformie go nie używają to nie ich wina. Gram w Hadesa na EGS, i ta gra posiada osiągnięcia, zapisy w chmurze (działające lepiej niz Steam).
Jest takich gier więcej.
Czyli ma ledwo działać?
Lepszy epic z funkcjami w dwóch grach niż msstore który nawet z pobieraniem gier i aktualizacji do nich ma problemy.
Ja tam dalej gram w gry a nie w acziki, w sumie to mnie bardziej denerwują bo często wyskakują w najbardziej klimatycznych momentach i wybijają z klimatu i immersji. No ale są dzbana, którzy grają w acziki i w karty a nie w gry, nawet kupują tanie gry pod karty :D
Nie wiem dlaczego pijesz do kupowania gier za 20 groszy żeby zdobyć karty i sprzedać je za złotówkę. Ze sprzedaży kart na Steamie zarobiłem ponad 170 zł, a karty miałem tylko z tych gier, które mnie interesują i które przeszedłem. Ale jak widać według Ciebie jestem dzbanem, bo za granie w gry mam kasę do wydania na kolejne gry, z których znowu będę miał kasę.
Karty i achievementy to dodatkowa forma zabawy i przedłużania gry. Nikt nie każe nikomu mieć 100% achievementów w grze, ale jak komuś podoba się gra, to sam może się zdecydować na dalszą zabawę i kolejne wyzwania. Na Steamie w każdej chwili możesz wyłączyć nakładkę i żadne powiadomienia o achievementach nie będą wyskakiwać (chyba że gra ma wbudowane własne powiadomienia).
Idiotyczne jest myślenie, że jeżeli Ty z czegoś nie korzystasz, bo Ciebie denerwuje, to nie powinno tego być.
I działa to w dwie strony nie uważasz? Jeżeli są tacy, którzy mówią, że to must have każdej platformy. Widzę, że biznes się kręci ale żabie chyba jeszcze nie dorównasz. No i kasę ze sprzedaży kart masz na steamie a tam kupić grę za 20 groszy, która ma karty warte 1 zł to tak średnio bym powiedział. Kupując nową grę dostaniesz karty warte z 3 zł? No ale u konkurencji możesz kupić grę o 40 zł taniej ale nic nie sprzedaż więc nie "zarobisz".
U konkurencji jest 40 zł taniej od ceny premierowej (nie licząc wyprzedaży). Ale zawsze mogę sobie poczekać 2 miesiące i kupić w keyshopie dodatkowe 20 zł taniej niż u konkurencji (o ile konkurencja nie próbuje tworzyć monopolu na daną grę i jest dostępna w sprzedaży również poza ich platformą). I nie dość, że zapłacę jeszcze mniej niż u konkurencji, to jeszcze dodatkowo zarobię na sprzedaży kart, co w sumie jest kolejną obniżką ceny tej gry (bo część pieniędzy się zwróci, nawet jeżeli jest to te 3 zł).
Kasę ze sprzedaży kart mam na Steamie, ale tam też można dostać dobre gry po niskiej cenie (nawet czasami najniższej na rynku jak np. Sleeping Dogs Definitive Edition za 7,50 zł), więc żadnej kasy nie stracę.
Czyli nie słyszałeś, że nie kupuje ktoś gdzieś bo nie ma aczików, kart, czy koszyka? I nie wszystkie platformy to mają bo nintendo nie ma aczików a i epic ma już podobno w niektórych grach. Możesz poczekać jeszcze dłużej aż będzie za darmo na epicu, albo poczekać na zniżkę i kupić z bonem. Albo kupić na konsole i sprzedać chwile po przejściu.
Przecież konsole to właśnie idealna analogia do urządzeń Apple. MS stworzył konsolę - spija marżę ze sklepu.
Apple stworzyło Iphona - spija marżę, ze sklepu.
No ale nieeeeee, to wcaaale nie to samo...
Używam Windowsa 10 już czwarty rok i ani razu nie użyłem sklepu Windowsa.
Nie potrzebuje i omijam szerokim lukiem, poza naczytałem się tyle krytyki tego sklepu (że kupujesz grę z a nie możesz w nią zagrać), że nie chce nawettego sprawdzać.
Musieliby rozdawać gry (porządne, a nie jakieś tetrisy czy gemy albo indyki) jak Epic, żebym zmienił zdanie.
Musiałem użyć MS stora żeby wykupić abonament na xbox passa. Tragedia.
Najpierw nie mogłem dokonać płatności, nie wiem dlaczego. Żadna opcja pomocy technicznej nie była dostępna. Tylko FAQ i tyle co w googlu wyszukałeś na forach MS, gdzie odpowiadali Hindusi (jak to oni - najczęściej bez związku z pytaniem, cytując jakiś fragment FAQ).
Jak już mi się udało wykupić game passa, to okazało się, że aplikacje w MS store (łącznie z grami game passa) mają domyślnie wymuszony język systemu operacyjnego. Jeśli gra sama w sobie nie oferuje w swoich ustawieniach zmiany języka, to jedyną opcją jego zmiany jest zmiana w całym Windowsie.
No i do tego dochodzą różne małe problemy z niektórymi grami. W jednej psują się cloud-savy, inną trzeba włączać z aplikacji game pass (bezpośredni skrót w windowsie się sypie), inna wymaga instalacji na partycji z OS, albo żonglowania plikami przed uruchomieniem.
Miałem okazję wypróbować działanie ich sklepu i gamepassa za 4zł... Nigdy więcej. Co więcej - poprosiłem o zwrot tych 4 zł. O tyle fajnie, że jakąś tam grę przeszedłem legalnie i za darmo. Chyba :-) Niemniej wszystko, co związane ze zwrotem (pierwotnie chciałem tylko anulować subskrypcję, ale po kilku nieudanych próbach zdecydowałem się na zwrot kasy), powtarzałem po kilka/kilkanaście razy, w różnych godzinach, zanim zaskoczyło.
Więc tak, Metro było świetne xD Ale MS Store to tragedia.
Takie to trochę zabawne, że sklep, którego w sumie nikt za bardzo nie chce używać wprowadza super przyjazne zasady, ale "Zmiany nie dotyczą Xbox Store" z którego część użytkowników musi korzystać.
Ciekawe czy też by się tak popisywali jakby Winsows nadal żył na smartfonach.
Ciekawy jestem kiedy Forza Horizon 3/4 będzie dostępna na steamie/epicu. Najbardziej co mnie w MS Store denerwuje to brak możliwości zrobienia kopii instalacji gier (jak robisz reinstall Windowsa to i tak Forze trzeba ściągać od nowa).
Osiągniecia są już dostępne w niektórych grach w Epic Games Store.
I tak lepsze niż nic (poleganie na jednym punkcie widzenia dla mnie to dno. Warto zapoznać się z różnymi opiniami). Po za tym po co masz wierzyć komuś czy coś ci się podoba?
Jak chcę poszukać opinii to można prosto wygooglować(nawet od jutuberów dostaniesz więcej info o danej grze niż z recenzji na steamie). Dodatkowo przykład z 2017 roku jak to GTA V dostało multum negatywnych recenzji za to, że OpenIV zostało zablokowane ukazuje, że na steamie nie warto czytać recenzji.
https://www.gram.pl/news/2017/06/19/rosnie-liczba-negatywnych-recenzji-gta-v-wszystko-przez-openiv.shtml
Ja jedynie zaglądam na recenzje (zazwyczaj wszystkie są do siebie podobne i brakuje mi w nich krytyki i brak liczb) i opinie graczy by zobaczyć jak jest postrzegana ta sama rzecz przez innych i jakich rzeczy dostrzegają inni co ja nie zwracałem uwagi lub nie myślałem o nich. Albo w wypadku "bombardowania" zwrócić moją uwagę na politykę firmy wydawniczej gry.No wiesz korzystam tego jako potencjalne poszerzanie horyzontów (w najlepszym wypadku)
No właśnie mało jest porządnych recenzji na steamie, w większości wypadków natrafiałem na takie(dlatego wolę sam wygooglować z kilku miejsc):
Nie mówiłem, że ten system jest pozbawiony wad. Wole jednak by było zarówno oceny od recenzentów i graczy, żeby był wybór.
A ja zawsze patrzę na recenzje. Filtruję sobie negatywne recenzje i najbardziej przydatne i patrzę na co ludzie narzekają. Jeden przykład z review bombingiem nie przekreśla całej idei. Poza tym są jeszcze kuratorzy.
Tak jedziesz po tych recenzjach na Steamie, tylko z jakiegoś powodu przegapiłeś, że zapodany przez ciebie przykład zawiera POLUBIONE przez ciebie komentarze... To w końcu jak? Robisz czarny PR, czy jedziesz dla zasady? ;]
A może byś tak ruszył głową i wpisał w google "My favorite reviews of dark souls 3 on steam meme" ? Tak to jest mem z netu!
Ps. Wiesz o tym, że możesz również wyszukiwać za pomocą grafiki/zdjęć w google?
https://support.google.com/websearch/answer/1325808
I czego ten mem dowodzi? Są słabe recenzje, są dobre recenzje. Znalezienie tych drugich na pewno nie jest trudniejsze niż wyszukanie w googlu.
Każdy wybiera sobie źródła informacji jakie mu pasują.
ecenzje na steamie od graczy to dno (naprawdę nie wiem po co to komu - ogólnie po "recenzjach" premierowych THE LAST OF US PART II na metacritic nie wierzę w recenzje graczy).
Ale w recenzje recenzentów to wierzysz? Dla mnie recenzje graczy są bardziej wiarygodne bo nie są oderwane od rzeczywistości, jak czasami jest z recenzjami serwisów growych. Na Metacriticu może być rzeczywiście syf ale na Steamie gdzie musisz mieć grę żeby ją ocenić? Nie da się mieć bardziej wiarygodnych recenzji niż te Steamowe.
W większości recenzje recenzentów są po prostu rzetelne. Poruszają większość jak nie wszystkie aspekty produkcji i nie zakłamują rzeczywistości. Te od graczy w większości poruszają jeden, dwa aspekty często marginalne dla samej produkcji a czasami nawet nie są związane z produkcją a z sposobem jej dystrybucji, i na podstawie tego wystawiają "recenzje".
Czytając(lub oglądając) każdą recenzję, do pojedynczej opinii podchodzę z dystansem (oczywiście im większy zysk z manipulacji tym bardziej szukam w takich recenzjach info co zostało pominięte). Jak większość punktuje to co lubię to kupuje grę.
Dla mnie sposób wygooglowania kilku porządnie napisanych recenzji jest szybsza(i pewniejsza) niż zabawa w scroolowanie niewiele wartych postów na steamie.
Steam, ms store, epic, origin, uplay, itd. to dla mnie tylko launchery ze sklepami (zakup, instalacja, uruchamianie, aktualizacja, backup). Do dobrej zabawy w daną grę więcej nie potrzebuję.
Tak, najbardziej rzetelne i niezakłamane są te sponsorowane.
Czy mi się tylko wydaje, czy te 10 przykazań nic nie zmienia w polityce wydawniczej MS?
Dotyczą one tylko systemu Windows, a ten od zawsze cechuje się otwartą strukturą.
Chwila, chwilunia.
A co z Windows S na którym można instalować tylko i wyłącznie aplikacje z MS Store?