Twitterowe konto Need for Speed zdaje się coś sugerować
A niech robią tego NFS, zawsze tę kampanie się jakoś przejdzie i tragedii niema tylko niech wreszcie zrezygnują z tego durnego modelu jazdy. Już bym tysiąc razy bardziej wolał ten ze starego MW albo U2 który zresztą był miodny a nie to.
A ja akurat uważam, że ta część nie potrzebuje remastera, bo nadal wygląda świetnie. Bardziej bym się ucieszył z remastera NFS Carbon, bo tamtejsza grafika dość mocno kuje w oczy, a chętnie bym sobie pojeździł i po driftował w kanionach.
Ooo tak, Carbona lubiłem o wiele bardziej niż Most Wanteda :) Ten nocny klimat, filmiki i tak dalej robiło swoje za dzieciaka, potem ogrywałem to na kierownicy i bawiłem się lepiej niż teraz w nowej Forzie :D Ewentualnie mogliby wrzucić obie gry jako remastery na nowym silniku i bajeczka.
Jak to HEAT. Co tam jest nowego ? Pizzeria ? Dawać coś na wzór Shifta 2 w opakowaniu tego co jest a będzie dobrze :)
Kasztany z szefostwa EA faktycznie muszą przyklepywać na kierownicze stanowiska zoomerów, bo nie tylko wielu fanów ale i oni sami ewidentnie nie pamiętają że Need for Speed nie zaczął się w ~2010, tylko w 1994 roku.
Na cholerę powracać do (relatywnie) nowych produkcji, w gatunku który prawie w 100% opiera się na gameplayu i wykorzystywaniu najnowszej technologii. Żeby żerowali chociaż na naprawdę wybitnym, przełomowym materiale...
Kompletnie nie rozumiem ich decyzji z ostatnich kilkunastu lat. Strasznie rozmydlili markę.
Już Ci tłumacze. Ten remaster powstaje z myślą o switchu, inne platformy to tak przy okazji. Underground i Most Wanted wymagałyby remake' ma HP remaster wystarczy chyba.
Mnie jeszcze bardziej bawi jak ktoś uważa że Underground to były klasyczne odsłony Need for Speed.
Ja tam grałem w hp1 i w high stakes, wiadomo były jeszcze starsze częśc ale to właśnie Underground i MW najlepiej wspominam. W sumie chyba nie tylko ja.
Dla mnie osobiście Underground był dużym szokiem i rozczarowaniem, grałem od pierwszej odsłony i seria NFS zawsze mi się kojarzyła z pięknymi drogimi samochodami sportowymi. A potem dostałem wsiowe golfy z neonami, nie kupiły mnie te części i szczerze szybko mnie odrzuciły. Zmieniła się również mocno formuła wyścigów, dopiero Most Wanted uważam był kolejnym fajnym NFSem, ale Underground nie. To nie była gra dla mnie, aczkolwiek rozumiem że wielu mogło się podobać.
Ej, no później mogłeś kupić sobie Lamborghini czy Ferrari, a że gra się zaczyna golfami czy fiatami nic nie znaczy, tak samo jak jeździłeś na początku zabytkami w Porshe2000.