55-letni gracz zachwycił innych swoim „skillem” w Apex Legends
Myślę, że z biegiem czasu takie widoki przestaną nas dziwić. Społeczeństwo się starzeje i z roku na roku będziemy z pewnością coraz częściej słyszeć o graczach seniorach. Swoją drogą to już jakiś czas temu wyobrażałem sobie, że niebawem seniorzy będą się zagrywać w swoje ulubione tytuły na emeryturze.
Kolega był w gildii w WoWie której CL to 65 letni emeryt który miał szerokie pojęcie o grze, rajdach, taktykach, oraz chyba wszystkie możliwe wtedy postacie wyexpione . A to było ładnych parę lat temu. Heh trochę mu zazdrościłem przyznaję, choć jeszcze nie chciałbym być taki stary mimo braku obowiązku pracy.
Ja nigdy nie zapomnę, jak na TBC robiłem Ssethek Halls jakoś o 3 w nocy, i nasz heal palek mówi "afk dzieciak mi się obudził", my zdziwieni, pytamy po powrocie gościa, a on że to już 4te a on 43 lata ma :P
Lepszy ode mnie.
Mam 50 lat skończone w tym roku, w gry gram od drugiej połowy lat 80 kiedy to kupiłem sobie Amstrada CPC w wieku kilkunastu lat. Może czas zrozumieć że gry są obecne w naszym życiu od tak wielu lat, że gracze w sile wieku nie są dziś niczym nadzwyczajnym. Ton na forach i fejsach nadają nastolatkowie, bo są najgłośniejsi, ale jest masa starszych graczy którzy nigdzie się nie produkują, tylko po prostu grają.
Nie ma się czemu dziwić panowie.
Dokładnie, ja mam 47 lat i żadnych problemów z graniem na przyzwoitym poziomie w FPSy, czy gry sportowe online. Takich graczy koło 50 jest mnóstwo, o 40 latkach to już nawet nie wspominam.
Dziwny news. Spośród znajomych w moim wieku część ciągle gra, tak jak ja. Z obecnego młodego pokolenia graczy pewnie jeszcze większy odsetek będzie grał, dopóki pozwoli zdrowie (wzrok, koordynacja ruchowa, refleks).
Gram od lat 80'tych na Atari 800XL, Commodore C-64, Spectrum, Amstrad, Amiga, Intel Intel 486 DX2, S3 Virge, Voo Doo, Geforce 8800 GTS, GeForce 9800 GTX, GTX 460, GTX 760, GTX 980, GTX 1070, GTX 1070Ti no i w drodze RTX 3080. To tak na szybko z pamięci.
Gram od ponad 40 lat i dopiero się rozkręcam.
Siema :) 45 lat - gram od początku lat 80-tych. Obecnie Hunt: Showdown, Gwint, Spellforce 3 itd. Pozdrawiam starą gwardię :)
Albo facet ma taką wiedzę jak można dobrze grać. Ja się tą grą nie interesuje i nie widziałem całej potyczki, ale ciężko znaleźć mecz w czymkolwiek gdzie jeden gracz eksterminuje całą drużynę przeciwników. Wystarczy nie tyle że przeciwnik jest do chrzanu, a wystarczy mieć pojęcie o grze, jej zasadach itp to jest połowa sukcesu, reszta to umiejętności i przeciwnicy.
Za 20 lat to już nie będzie takie wow, że 55 latek gra w gry, bo się okaże, że cały team ma między 45 a 60 lat.