Twórcy Bastion i Transistor znowu trafili - Hades jest hitem
Jeden z lepszych indyków od lat. Sam nie wiem co tam jest lepsze. Walka? Dialogi? Humor? Chyba wszystko. Polecam każdemu kto lubi roguelite.
To Supergiant Games.
Cieszy to, że trzymają poziom w jakości interaktywnego opowiadanie historii w grach, który współgra z gameplayem, a nie jest tylko pretekstem do grania lub dochodzi między nimi do dyzonansu, i go nie przerywa.
Przyznam szczerze, że nie było gry od tych autorów, która by mi się nie spodobała. To jest niemalże ewenement na rynku gier. Oby tylko nie zostali przejęci przez jakąś większą firmę...
Nazywać ich wyrobnika Call of Duty to jak powiedzieć, że Ujgurowie są uczniami w "obozach re-edukacji".
Sprawdziłem dokładnie co znaczy Wyrobnik i....tak to dobrze dobrane słowo. Zwracam honor, ale tworzenie gier kojarzy mi się z działalnością artystyczną w jakimś stopniu, a robienie Call of Duty na ten moment jest taką działalnością artystyczną jak napełnianie szamba jest tworzenie kaplicy Sykstyńskiej. Ja jako osoba twórcza czułbym się jak w piekle nie mogąc nic innego tworzyć czy się wyrazić.
|
Pewnie Raven software chciałoby zrobić coś na miarę Singularity lub Hexena. Treyarch patrzy z zazdrością jak Insomniac Stworzyło Marvel Spider-man i zbijają Śmietankę. Sledgehammer Games chciałoby przestać być chłoptasiem do pomocy, a Infinite ward skrócić sobie mękę.
Oprócz wpadki z epic czajna szopem wad ja tutaj nie widzę. Produkt wybitny - szybki, efektowny i precyzyjny gamplej dający sporo satysfakcji.
Jedyna uwaga - obrońcy czystości rasy białej mogą poczuć się nieswojo.
Rewelacja.
Gra jest świetnym dowodem na to, że pomysłowa ekipa każdą absurdalną mechanikę da radę wcisnąć w fabularne ramy. To chyba jedyny tytuł, którego w ogóle nie dotyczy dysonans ludonarracyjny. Gameplay jest perfekcyjnie zszyty z fabułą.
Fajnie, że tą dziesiątką podwyższyłeś ocenę, bo aż żal było patrzeć, jak ludzie zaniżali tylko przez czasową wyłączność na epicu.
Bardzo dobrze. Oby więcej takich indyków.
Nadal czekam na Hollow Knight: Siksong i inni.
Jeszcze nie miałem okazji zagrać, ale gry tego studia trafiają do mnie jak mało które. Gatunek niby nie mój, ale wierzę w ich zdolności.
Chyba jedyna gra roguelite gdzie wszystkie te mechaniki umierania i powtarzania mają sens fabularny.
A czy to jest problem?
Stąd, gdy śmierć jest wpleciona w fabułę i popycha ją do przodu, jest dla mnie akceptowalną mechaniką.
zaś usprawiedliwanie mechaniki umierania i respawnu posiada pewnie jeszcze więcej gier: trylogia dark souls, bloodborne(większość soulslików), sekiro, darkwood, pathologick, nier automata.
Takich cichych hitów jest ostatnio sporo, zobaczcie sobie Star Renegades - mega gierka i recenzje na Steam :) Ostatnio Rojo nawet ograł z podnietą, mimo że raczej indyków nie pokazuje. Taki dał tytuł odcinka (unikać!), bo 43 godziny grał przez 3 dni - tak się nie mógł oderwać :)
https://www.youtube.com/watch?v=4DDrreXT0Zw&t=799s
https://store.steampowered.com/app/651670/Star_Renegades/
Że jak?? :D Ty chyba nie wiesz o kim mówisz :P :P Sam mam 40 lat i znam mnóstwo starszych ode mnie osób, którzy go tak samo cenią! Mega inteligentny i świetny gość! Widać, nie kompletnie nie wiesz kim jest Rojo i skoro tak mówisz o nim to znaczy że musisz być mega sztywniakiem... Takich osób jak on mających tak świetne poczucie humoru, dystans do świata i siebie jest jak na lekarstwo! Dodatkowo dorosły facet mający żonę oraz dwójkę fajnych dzieciaków, więc jeśli mówisz o jakichś idolach dziaciaków to najwyżej jego mogą nimi być!
Tyle, że Rojo niejednokrotnie pokazał jakim potrafi być casualem w doborze swoich produkcji, które będzie grał.
Wiele razy grał również w naprawdę solidne tytuły, nie mówię że nie.
Czasami zaś dochodzi to do granic absurdu.
A sposób w jaki wychwala czasem coś faktycznie średniego i wręcz antykonsumenckiego, powoduje u mnie naprawdę srogi cringe.
Ty tak serio gościu?
Wystarczy obejrzeć po kolei jego coroczne Top 13 i znajdzie się tam mnóstwo średniaków oraz casualowych produkcji .. wręcz cała masa, a od AC: Odyssij, czy tak bardzo generyczny Far Cry 5 zaczynając o.O
2017 Elex, czy Vikings: Expedition?
W miejsce choćby Nier: Automata?
Człowieku xd
Sam go subskrybuję i to nadal kur .. nic nie oznacza, serio.
Zatem 1.66 mln można sobie wsadzić w dupę.
Zwłaszcza przy obecnych wyświetleniach rzędu 8-25 tysięcy na film ..
To mają być te argumenty, poważnie o.O?
Jak już powiedziałem.
Rojo niejednokrotnie moczył się cały do czegoś, gdzie żadnych powodów ku temu nie było, jednakże nadal go lubię, bo jest to kompletnie subiektywna opinia z jego strony.
I nadal uważam, że jest strasznie casualowy, co też potwierdził wiele razy mówiąc w co nigdy na pewno nie zagra, z tym że tu po przykłady, to już sam Cię odsyłam do jego materiałów, bo zdaje się, że nieuważnie oglądałeś.
Do tego nikt nie musi żadnych tytułów przypominać.
Wystarczy, że sam dobrze poszukasz.
Przykładowo, google search: metacritic all pc games -> by year -> 2001
Zaś dla kogoś kto z listą jest na bieżąco, to wystarczy ją dorabiać o te tytuły z następnego roku, kiedy już się skończy.
Tak sobie właśnie czekam na 31. grudnia 2020, aby zobaczyć co tu sobie do tej listy dopisać.
Nie wdaję się w dyskusje, dzięki za polecony tytuł - chętnie przetestuje
Ogarniasz koncepcję słowa casualowy?
Bo takim określiłem Rojo i takie też są FC5 z AC.
Według światowej opinii FIFA zasługuje corocznie do dziś na Hall of Fame.
Gdyby był inteligentny to by nie robił z siebie pajaca od początku jego YT
Tylko mnie ta gra nieco nużyła? Każde podejście trwa cholernie długo, a sama gra polega na delikatnym grindzie
To jest bez dwóch zdań najlepsza gra od supergigantów. Lepiej chyba nie mogłem zacząć zabawy z Rogalami, jako że to pierwszy w jakiego pykam.
Najlepiej pójść na łatwiznę i zrobić powtarzalnego irytującego rogala... Brawo.
To zrób taką grę która będzie 100% oryginalna i 0 powtarzalności bo o taką grę jest bardzo trudno
Kiedyś nie było, ale teraz wszyscy lecą w ch... i tak: wielkie studia robią wielkie sandboxy z kserokopiarki, bez fabuły, bez klimatu, do których wrzucają wszystko, co się da, jak do bigosu (loot, crafting, co-op, skradanie, statystyki, dialogi, powaga, groteska, jarmarczny humor), a gameplay często jest co najwyżej poprawny - bo wyprany z charakteru...
... a male studia , których nie tylko nie stać nie tylko na dobrze przedstawioną fabułę, ale też na stworzenie wielkiego świata albo długiej liniowej gry, walą kilka rodzajów środowisk z generatora, albo kilka niepowtarzalnych etapów, a potem dodają mechanikę rogu-like/rouge-lite, byś przechodził to w nieskończoność, bez celu, bez nagrody... i oczywiście z poziomem trudności zmiennym niczym wykres sinusoidy, żeby często odpadać... Nawet dobry gameplay tego nie uratuje (patrz choćby Star Renegades, Void Bastards, itp.)!
Na szczęście są jeszcze takie produkcje jak Ori, Hollow Knight, Hellbalde, A Plague Tale...
A rozpikselowane indie-rogale nich sobie ich twórcy... zjedzą.