Netflix szuka własnego Harry'ego Pottera. Postawił na Kroniki Kane'a
Najpierw serial Percy, teraz to - wreszcie książki Riordana dostają tyle miłości, na ile zasługują. Kroniki były przezabawne, z chęcią zobaczę wersję filmową.
Aby nie za dużo było tej hmm MIŁOŚCI.
Oglądałem Percy Jackson (Film 2010) i był dość ciekawy.
Cieszę się jak głupi:) Najpierw Percy , tera Ród,jeszcze MAgnus ! ;D Zwiadowcy i Baśniobór też by się przydał.
Fajne lekkie ksiązki.
Boję się jedynie zmian, w stosunku do książki..no ale tak jest zawsze.Kwestia doboru aktorów, bo chemia pomiędzy postaciami w tych książkach, jest ogromna. No i żeby te zmiany nie były duże.
Bardzo fajny news. Z całej twórczości Ricka Riordana trylogia rodzeństwa Kane była chyba moją ulubioną.
A przybraną rodziną Harrego była by non-binary vege rodzina imigrantów z Hong Kong'u.
No co ty, zwariowałeś? Rodzina Herrego to czarne charaktery, więc zostaliby tacy sami, tylko co drugie zdanie dodawaliby "Heil Trump", "Fuck LGBT" i "White Power".
A ja nadal czekam na to, aż ktoś zdecyduje się naprawić filmowego Percy'ego Jacksona.
No to się niedługo doczekasz, bo Riordan dogadał się z Disneyem i serial wyląduje na ich platformie :)