Premiera PS5 w połowie listopada
Tydzień po xboxie. Jeżeli cena nie będzie na poziomie sprzętu microsoftu, to sony może mieć ciężko na starcie.
A jeżeli wyskoczą z ceną o 500pln niższa niż Xbox to m$ może już się pakować. Kurcze sam zaczynam się zastanawiać co wybrać.
Nie wyskoczą. Nie ma co się oszukiwać. Jeśli cena będzie taka sama jak w przypadku xboxa to już będzie dobrze. 500zł w dół to już chyb a mokry sen - szczególnie w przypadku Sony, które mocno liczy na rozpoznawalność swojej marki
Przecież gry będą praktycznie takie same jak na xboxie i pc.
Zdecydowana większość tego forum dalej nie ogarnia, że na konsoli poza eksluziwami, można grać w gry multiplatformowe i minie jeszcze sporo czasu zanim się to zmieni.
Dokładnie, zakładają, że gra się tylko w tytuły ekskluzywne, więc na premierę nie ma w co grać, tak jakby cała branża gier zatrzymała się na premierę nowych konsol.
Przecież gry będą praktycznie takie same jak na xboxie i pc.
Zdecydowana większość tego forum dalej nie ogarnia, że na konsoli poza eksluziwami, można grać w gry multiplatformowe i minie jeszcze sporo czasu zanim się to zmieni.
Ale jak to - mówiłeś tylko Hydro. Teraz mówisz nagle, że większość tego forum. Zdecyduj się :D
Ja wybiorę PS5 pro - tak jak zrobiłem z czwórką i nie żałuję
Do tego czasu i tak nie ogram biblioteki PS4... Ponad 300 tytułów....
Mówiłeś tylko ja. Nie zmieniaj zdania co 5 minut. Zawsze gadasz, że albo jestem jedyny, albo należę do mniejszości, a teraz nagle do większości? Ehh szkoda słów - byle do końca roku.
Już czas najwyższy na odsłonięcie kart względem ceny, premiery oraz tytułów startowych, jak i premier w niedalekiej przyszłości. Uważam, że PS5 z napędem za 499$ byłaby ceną rozsądną. Gry będą droższe, a gdzieś czytałem, że Sony zarabia ekstra 8$ od każdej cyfrowej, sprzedanej sztuki, względem tej pudełkowej.
Może tak jak w przypadku Xboxa, wzmożone przecieki zmuszą Sony do oficjalnego ogłoszenia premiery i ceny. A to już najwyższa pora, skoro Microsoft odsłonił wszystkie karty.
Nie zdziwię się jeśli Sony z brakiem ujawnienia ceny będzie trzymać się do samego końca w obawie na reakcję ludzi gdy okaże się, że konsola jest droższa niż sprzęty Microsoftu. Dalej przewiduję optymistyczny scenariusz, w którym Sony zrówna ceny z Xboxem Series X, ale to mogą być tylko moje życzenia.
Nie zgodzę się z tymi co mówią, że różnica 3-4 stów miedzy PS5 a XSX to będzie kluczowa sprawa. Jak ktoś kupuje konsolę to czy wyda 2,3k czy 2,6k to nie będzie miało znaczenia w zdecydowanej większości przypadków. Może mieć jedynie znaczenie dla osób totalnie niezorientowanych w temacie, albo dla tych osób, dla których jest to total obojętne bo i tak gra w multiplatformowe gry, typu cod, fifa, itd.
Faktcznie drastyczną różnicę moim zdaniem robi XSS, który jest na premierę tańszy niż aktualnie ps4 pro, więc tutaj szukałbym przewagi Xboxa.
Czy te 3-4 stówy (a raczej 100 dolarów) nie robi różnicy pokazała historia Segi i Sony.
https://www.theguardian.com/technology/2015/may/14/sega-saturn-how-one-decision-destroyed-playstations-greatest-rival
https://www.youtube.com/watch?v=ExaAYIKsDBI
Czasy się zmieniły, być może nieaktualne już jest. Jeśli PS5 będzie droższe o te 100 dolarów to ciekawi mnie czy powtórzy się historia
Możliwe, że masz rację. Ale to było też z 25 lat temu. Marketing, świadomość graczy, rozpoznawalność marek jest na zupełnie innym poziomie. Trzeba też wziąć pod uwagę, że średni wiek gracz jest coraz wyższy, co za tym idzie losowy, statystyczny gracz dysponuje większym budżetem niż te 25 lat temu, gdzie gracze to przeważnie byli nastolatkowie.
Jeszcze dodam, bo nie mogę edytować ostatniego posta.
Zmieniła się też całkowicie mentalność rodziców dzieci, które aktualnie mają 5-15 lat. Rodzice takich dzieci również wychowywali się na grach, w przeciwieństwie np do moich rodziców (mam 28 lat).
Reasumując, nie ma już chyba osoby 30-40 letniej, która by nie miała nigdy styczności z grami.
Sugerujesz, że jak PS5 będzie kosztowała 600$, to fani gier sony kupią xbox bo jest $100 tańszy rezygnując tym samym z możliwości grania w gry od sony? :-D
Zatwardziałych fanów nic nie przekona. Ceną przeciągną tych, którzy po prostu będą chcieli kupić konsolę do gry, niekoniecznie patrząc tylko na samą nazwę firmy.
Zatwardziałych fanów? Konsole kupuje się dla gier a nie po to by stała na stoliku, różnica w cenie to będzie najwyżej 100$, a za 100$ to nie kupisz nawet dwóch gier AAA na premierę. Konsola to znacznie droższy wydatek niż 500$-600$, bo każda nowa gra to wydatek przynajmniej 70$. Człowiek, który woli gry AAA od sony od indyków dostępnych tylko w xboxie, to dla Ciebie zatwardziały fan?
Cena może przyciągnąć jedynie osoby, które nie interesują się tematem, takie, które chcą po prostu od czasu do czasu w coś pograć, obojętnie w co.
A wiesz, że większość gier, w które gra się na konsoli to multiplatform dostępne na obu konsolach? Tytuły ekskluzywne to kropla w morzu wszystkich tytułów dostępnych na konsolach.
A wiesz, że większość gier, w które gra się na konsoli to multiplatform dostępne na obu konsolach?
Oczywiście, że tak, więc wszystko rozbija się o tytuły dostępne wyłącznie na danej platformie. Przykładowo ja lubię gry single player od sony, więc kupię PS5, a w gry multiplatformowe będę grał na PC. Po co mi xbox?
Oczywiście, że tak, więc wszystko rozbija się o tytuły dostępne wyłącznie na danej platformie.
No właśnie nie, skoro większa część i tak gra w tytuły dostępne na obu platformach, to raczej wybór będzie determinować cena samego urządzenia.
Jeżeli masz PC to Xbox nie jest ci do niczego potrzebny. Jesteś tym typem klienta, który kupi PS i to tylko z uwagi na exy i porównanie cenowe Ciebie nie dotyczy.
Tyle, że nie każdy ma PC.
Bardzo często jest też tak, że konsole kupują rodzice dzieciakowi, aby nie blokował kompa. W takim przypadku exy maja małe znaczenie.
Nie do końca, przykładowo ja również gram w tytuły single player multiplatformowe, ale dodatkowo lubię gry sony, więc dla mnie wybór jest oczywisty. Osoba, która lubi (bądź nie) gry multiplatformowe i woli indyki xboxa niż gry od sony, wybierze xboxa.
Tyle, że nie każdy ma PC.
Oczywiście. Ja mówiłem o sobie i o osobach podobnych do mnie. Są różne typy graczy o różnym profilu.
Osoba, która chce grać w tytuły sony, kupi konsole sony, bo nie ma innego wyjścia i to jest fakt.
Mi tu chodzi o tą masę graczy, którzy grają w multiplatformy i ich tytuły ekskluzywne, oraz sama marka za dużo nie obchodzi. A to jest ogromna baza klientów, z którą sony musi się liczyć.
A to jest ogromna baza klientów, z którą sony musi się liczyć.
Śmiem w to wątpić patrząc na to jak sony i MS, podkreślało praktycznie podczas każdej promocji, moc konsoli, co tej grupy graczy nie obchodzi. Oczywiście, gdyby konsola sony była tańsza od MS, to zapewne pozyskaliby więcej klientów, a jak duża jest ta grupa, tego nie wiadomo.
Jeżeli konsola sony będzie droższa, a wiemy już, że xbox będzie trochę mocniejszy, to sony będzie miało ciężko. Ktoś kto szuka samej konsoli do grania, nie patrząc na markę wybierze xboxa, bo tańszy i mocniejszy.
Ktoś kto nie interesuje się grami nie patrzy na moc konsoli w mojej ocenie. Wybierze xboxa series s. Pytanie jaka to grupa, moim zdaniem może 5% graczy.
Ktoś kto nie interesuje się grami nie patrzy na moc konsoli w mojej ocenie.
Ja tu nie mówię o osobach, które nie interesują się grami, tylko takie które nie obchodzą tytuły ekskluzywne. Czy tego chcesz, czy nie ludzi grających tylko w gry multiplatformowe jest masa, i stanowią oni więcej niż te 5%.
Zupełnie nie masz racji, czego doskonałym przykładem jestem ja, który kupuje zarówno gry sony jak i gry multiplatformowe.
Ja też nie jestem tego przykładem, ale mam świadomość jak wygląda rynek i co ludzie kupują.
Tylko, że nie ma danych potwierdzających tą Twoją świadomość. Fakt, że x milionów ludzi kupuje RDR2 nie oznacza, że połowa z nich nie kupiła spidermana a druga połowa god of wara. Ilość sprzedanych gier multiplatformowych nie mówi nic o preferencjach graczy w zakresie exów.
Mevico, to Twoje 5% nie ma żadnego uzasadnienia. Ja Ci tylko pokazuję, że na przykładzie sprzedaży multiplatformowych gier, widać, w co ludzie lubią grać, i ile ich jest w takiej grupie.
Ale ja nie napisałem, że opieram się na danych, tylko jest to moje zdanie zbudowane w oparciu o obserwację filarów strategii marketingowej sony i MS.
Ja Ci tylko pokazuję, że na przykładzie sprzedaży multiplatformowych gier, widać, w co ludzie lubią grać, i ile ich jest w takiej grupie.
Masz rację, pokazujesz w co ludzi lubią grać, ale nie mówi to nic o ich preferencjach w zakresie exów.
Jeżeli exy sprzedają 2x, 3x gorzej niż multiplatformy, to jednak chyba coś mówią. Nie ma sensu tego ciągnąć, bo nieważne co się napisze, Ty na podstawie swoich preferencji uważasz, że to gry ekskluzywne przyciągają w większości graczy.
Jeżeli exy sprzedają 2x, 3x gorzej niż multiplatformy, to jednak chyba coś mówią.
:-D No to przecież oczywiste, w końcu to są gry multiplatformowe, to wiadomo, że sprzeda się ich więcej niż gdy tworzy się grę na jedną platformę.
Nie ma sensu tego ciągnąć, bo nieważne co się napisze, Ty na podstawie swoich preferencji uważasz, że to gry ekskluzywne przyciągają w większości graczy.
Przecież już Ci napisałem, że nie na podstawie własnych preferencji tylko działań sony i MS, które stawiają na uwypuklaniu cech, które zachęcają hardkorowych graczy.
:-D No to przecież oczywiste, w końcu to są gry multiplatformowe, to wiadomo, że sprzeda się ich więcej niż gdy tworzy się grę na jedną platformę.
Ale mówię tu o sprzedaży gier multiplatformowych na jedną platformę, a nie na wszystkie.
Zasada jest jedna, exy lepiej się sprzedają na konsolach niż dowolna muktiplatforma, która lepiej się sprzeda zawsze na PC. Przynajmniej w wypadku nie niedzielnych graczy, tylko takich, którzy znają rynek gier i są obeznani z kazda nowością/śledzą rynek gier na bieżąco. Koniec kropka
Zasada jest jedna, exy lepiej się sprzedają na konsolach niż dowolna muktiplatforma, która lepiej się sprzeda zawsze na PC. Przynajmniej w wypadku nie niedzielnych graczy, tylko takich, którzy znają rynek gier i są obeznani z kazda nowością/śledzą rynek gier na bieżąco. Koniec kropka
OHo. I znów dane z IDzPW*.
Nie niedzielni gracze, którzy znają rynek gier codziennie podsyłają tam statystyki kupowanych gier tak żeby Hydro mógł uraczyć nas takimi szczegółowymi statystykami i oświecać swoimi zasadami dotyczącymi sprzedaży. Szkoda, że oficjalne dane od Sony wrzucone choćby na 5 rocznicę wskazywały dokładnie odwrotny trend (wśród 5 najpopularniejszych produkcji na tej konsoli nie było ani jednego exa). Ale widocznie Sony nie ma dostępu do statystyk IDzPW*.
spoiler start
*Instytut Danych z Palca Wyssanych
spoiler stop
Wikipediowa lista mówi co innego.
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_best-selling_PlayStation_4_video_games
Ale chciałem tylko zaznaczyć, że nie ma takiego "gatunku" gry jak multiplatformowe. Więc nie ma czegoś takiego, że gra się tylko w multiplatformy i ich eks od sony nie zainteresuje. Ktoś kto gra w action adventure zainteresuje się grami action adventure mimo nawet tymi, które są exami. Ciągle widzę, jak wielu bagatelizuje siłę eksów.
Ech....
30sec wyszukiwania:
NAJLEPIEJ SPRZEDAJĄCE SIĘ GRY NA PS4
1. Grand Theft Auto V (2013)
2. Red Dead Redemption 2 (2018)
3. Call of Duty: WWII (2017)
4. Call of Duty: Black Ops 4 (2018)
5. Call of Duty: Black Ops 3 (2015)
6. Marvel's Spider-Man (2018)
7. Call of Duty: Infinite Warfare (2016)
8. God of War (2018)
9. NBA 2K18 (2017)
10. Battlefield 1 (2016)
Żródła:
a) https://spidersweb.pl/2019/07/najczesciej-kupowane-gry-ps4-xone.html
b) https://planetagracza.pl/najlepsze-gry-na-ps4-i-xbox-one-ranking-exclusiveow/
W TOP10 exy od sony zajmują dopiero 6 i 8 miejsce.
Dziękuję.
Możecie się rozejść!
Firma NPD przedstawiła dane z USA dotyczące najlepiej sprzedających się gier na PS4 i Xbox One.
NPD Group, firma analityczna publikująca wyniki sprzedaży cyfrowych oraz fizycznych gier na terenie Stanów Zjednoczonych, zaktualizowało listę najchętniej kupowanych tytułów całej generacji.
Więc na terenie stanów zjednoczonych i dane z 2019 roku. Dane z wiki są najnowsze bo uwzględniają takie gry jak GoT i TLoU2.
OK, racja, mój błąd.
Wciąż jednak dane przedstawione przez Ciebie zaprzeczają szklanej kuli, znanej na tym forum pod ksywką Hydro :)
Prawda jest taka, że mając PS4/5 kupujesz exy, bo możesz!
Chcąc grać w exy, kupujesz PS4/5 bo musisz!
A ci co nie muszą lub nie chcą, wybiorą tańsze rozwiązanie.
Start generacji ma ogromne znaczenie, bo jak ktoś z paczki kumpli kupi PS, to pozostali też to zrobią, żeby grać razem.
Oczywiście w drugą stronę też to działa
W TOP10 exy od sony zajmują dopiero 6 i 8 miejsce.
Dziękuję.
Możecie się rozejść!
:-D I o czym to świadczy? Na pewno nie o tym, że ludzie którzy kupili gry z pierwszej piątki, mają gdzieś exy sony.
Mevico
Trafiasz na moją osobistą Czarną Listę jako fanboy z klapkami na oczach, do którego nie trafiają żadne argumenty, czego cała ta jałowa dyskusja jest dowodem.
A ja gupi też sie udzieliłem...
Stracony czas...
:-D No ładnie, widzę, że fanboy xboxa czy pc masters race zagotował się bo ktoś ośmiela się mieć inne zdanie i mu nie przytakuje. Miłego dnia :-)
Trzeba dodać że trzeba wypasiony komputer żeby nie myśleć o Xboxie...każdy ma prawie czy to komputer czy laptopa...tylko ile % z nich odpali gry w 4k i z taka jakością jak Xbox Series X?
Tymczasem konsola jest w cenie karty graficznej...
.tylko ile % z nich odpali gry w 4k i z taka jakością jak Xbox Series X?
Tylko, że nie wiemy jaka to będzie jakość, bo ani sama konsola jeszcze nie wyszła, ani gra :P
no.
to jest decyzja pomiędzy nowym GPU do posiadanego kompa i nową konsolą. Wszystko się zgadza
Średni PC za 2.5tys i XBox albo PS5 za 2.5tys to wychodzi jeden mocny PC za 5tys z RTX 3080 a przynajmniej podrasowaną 3070(Ti czy Super).
Dlaczego? To już nie czasy PSX, gdzie statystyczny gracz miał z 15 lat i musiał w głównej mierze brać pod uwagę cenę, żeby przekonać rodziców, którzy nie mieli pojęcia o grach, albo wygospodarować kasę z kieszonkowego. Teraz statystyczny gracz ma z 30 lat i wątpię by dla 90% graczy robiła różnica 300-400 zł na generację. A i młodsze pokolenie jest wychowywane teraz przez ludzi, którzy też się wychowali na grach.
A dla tych najuboższych ludzi zawsze jest opcja XSS albo PS5 bez napędu.
Też weźcie pod uwagę, że to są ceny premierowe. Będą promocje, za rok-dwa cena też nieco spadnie.
Raczej analiza na chłodno w stajni sonego, nikt się nie spodziewał ceny tak niskiej za Xboxa. Teraz nie ma innej opcji niż dostosować się do konkurencji.
Wszystko zależy od kosztów produkcji. Jak są w miarę niskie, to myślę, że bez wahania dadzą 500$. Z kolei przy wyższych kosztach obstawiam 550$ i to nawet w przypadku, gdyby coś tam tracili na sprzedaży. 600$ to byłby strzał w stopę i myślę, że nie są na tyle głupi, żeby dać taką zaporową cenę.
Ja i tak kupie PS5 tylko dopiero wtedy jak wyjdzie coś sensownego na konsole, reszta mnie nie interesuje
SONY jest w trudnej sytuacji poza exami i rozpedem starej generacji konsol na dziś nie ma więcej argumentów by walczyć z Microsoftem. Oznacza to ze może w pierwszym roku i drugim będzie prowadzić w sprzedaży konsol ale Microsoft szybko będzie odrabiać straty i już w trzecim roku prowadzący może się zmienić. Jak dorównać ofercie Microsoft? To proste:
1.zbliżona cena obu konsol nie musi być tak niska jak XSS ale żeby nie była bardzo daleko (chodzi o wersję digital), cena głównej konsoli powinna być taka sama jak konkurencji albo niższa.
2. Gamepass czyli oferta różnych gier w tym wszystkich exow na premierę albo chociaż pół roku do roku po premierze na stałe.
3. Oferta sprzedaży exow na pc na rok do dwóch od premiery.
4. Abonament zawierając gamepassa oraz ratę urządzenia.
5. Dogadanie sie z dużym wydawcą na wydawanie ich gier w gamepassie (np. Ubi).
Taka oferta dorównuje Microsoftowi a nawet daje duże szanse na wygranie kolejnej generacji. Co według was można by jeszcze dopisać?
No patrz taki "spec" i jasnowidz się nam na forum marnuje. Składaj papiery do Sony, bo tam pewnie nie mają ludzi wiedzących lepiej jak wygrać kolejną generację :)
I ja bym napisał inaczej:
Xbox jest w trudnej sytuacji, bo poza niższą ceną i troszkę bardziej rozbudowanym gamepassem (póki co) nie oferuje kompletnie nic czego nie dostarczyłby dobry PC i to w znacznie lepszej jakości. Sony/Nintendo przynajmniej mają swoje exy.
Ps.
"Oferta sprzedaży exow na pc na rok do dwóch od premiery" - jedyne co mogę napisać to "XD" - to byłby strzał i to nawet nie w kolano a w głowę ze strony Sony jeśli idzie o ich konsolę.
Źle kombinujesz, Microsoft nie zależy na "starej wojnie konsol", jemu zależy na globalnym zajęciu rynku gier i to właśnie zrobił. Jest na rynku konsol, pc, w chmurze i tworzy swojego "netflixa", który w branży firmowej pokazał że daje ogromne zyski i jest przyszłością. Microsoft nie ma już podziału pc i konsola, dla nich to taki sam konsument, który daje im swoje pieniądze. To SONY jest w trudnej sytuacji i właśnie nadchodzą generacja to pokaże jeśli nie podejmą znaczący kroków. Pozostawieniem wszystkiego tak jak było bo dało nam sukces w obecnej generacji oznacza stanie w miejscu, a kto stoi w ten się cofa.
Nic źle nie kombinuję - napisałem Xbox, nie Microsoft a to pewna subtelna różnica.
Nigdy nie twierdziłem, że Microsoftowi całościowo takie podejście się nie opłaca - całą ostatnią generacje idą tą drogą i najwyraźniej z ich perspektywy jest to opłacalne natomiast taka strategia MS nie przeszkodziła Sony czy Nintendo w zanotowaniu takich wyników sprzedażowych jeśli idzie o ich urządzenie jakie aktualnie mają - śmiem twierdzić, że jeszcze pomaga i nie spodziewałbym sie, że w kolejnej generacji będzie pod tym względem inaczej mimo XGP, bo tylko tym w tym momencie może kusić nowy Xbox (ewentualnie jeszcze tymi kilkoma konsolowymi ex-ami, ale tylko w przypadku jeśli dana osoba nie posiada w miarę sprawnego PC i konsola jest dla niej głównym urządzeniem a i tutaj niekoniecznie taki gracz wybierze MS, bo nie oszukujmy się pod względem ilości jakościowych ex-ów to póki co SONY i "N" biją MS na głowę) .
I tak wiem Microsoftowi nie zależy na ilości sprzedanych konsol czyli de facto na "starej wojnie konsolowej" jak to pięknie ujałeś bla, bla bla - Phil już nas kilkakrotnie raczył tego typu sloganami natomiast ilość sprzedanych konsol ma zdecydowane znaczenie dla Sony i Nintendo (to ona generuje ich późniejsze zyski z subskrypcji, sprzedaży gier itp) - ich nie obchodzi polityka globalna MS o której piszesz a tylko strategia w tym konkretnym segmencie czyli w kwestii Xbox-a i tam jest ich (Sony/Nintendo) target więc ja tu póki co nie widzę trudnej sytuacji Sony, bo oni nie rywalizuja z MS na innych płaszczyznach a tylko w tej jednej kwestii, w której od dłuższego czasu MS dostaje po du.e i mimo wszystko w mojej opinii patrząc na ich politykę nie wydaje się żeby miało się to zmienić.
Zresztą poczekajmy jeszcze na oficjalne ogłoszenie ceny Ps5, bo jeśli okaże się, że jest podobna do tej XSX to już w ogóle nie będę widział powodu do obaw ze strony Sony
Albo dadzą niższa cenę i za jakis czas wypuszcza ps5pro, lub dadzą cenę wyższa i będą szli w zaparte, że ps5 jest zajebiste i za to trzeba płacić, hm?
Czemu prawie wszyscy uważają że jak ps5 będzie droższe lub tańsze to od razu o 100 dolarów? Sony przecież może np zaproponowaćć cenę wyższą/niższą tylko o 25/50.
Od lat jestem fanem Sony i kupię ich konsole o ile będą fajne gry ekskluzywne, ale uważam, że ich sytuacja w chwili obecnej jest kiepska. Microsoft ma dość mocne karty w ręku w postaci game passa, mocnej maszyny (przynajmniej na papierze) oraz przyzwoitej wyceny. Do tego zaprezentowany XSX ma szansę zgarnąć rzeszę graczy dysponujących mniejszą gotówką.
Krótko mówiąc Sony w moich oczach powinno wystartować z odpowiednio niższymi cenami, ale czy tak się stanie? Zobaczymy, oby tak było.
Widzę że xbox zyskuje fanów, bardzo prosta sprawa dla sony jak z tego wybrnąć, cena 50 dolarów wyższa od zboxa i z automatu zapowiedź God of war, pokaz gameplayu i ludzie będą piszczeć znowu. A tak na serio to pewnie analizują ten krok którym Spencer zamieszanie wprowadził.
Możliwe, że Sony nie spodziewało się tak niskich cen XSX/Ampere i cały czas nie wiedza, jaką finalnie cenę ustalić.
Myślę że SONY nie spodziewalo się takiej wyceny Xboxa przez MS i ich zastrzelili tymi 499$. Teraz glówkują jak tu za dużo nie stracić na samej konsoli ale i nie przesadzić z ceną aby przekonać do siebie niezdecydowanych. A dochodzi do tego ta konsolka za 299$ i Japończycy zgłupieli. Jestem ciekaw jak odpowiedzą.
Tak czy inaczej, jako posiadacz PS4, która jest moją domyślną platformą do grania, zaczynam mocno zastanawiać się nad XSX i zakupem PS5 pod koniec generacji do ogrania exclusive'ów.
IMHO M$ wygral internet xbox s kierowanym do januszy :) wiekszosc znajomych w moim wieku chce co najwyzej po pracy rozegrac meczyk w nowa fife, ponapierdzielac sie w mortal kombat czy poscigac sie w nfs. za ta cene ? pewnie ze kupia
i mają gdzieś czy zrobią to w 30 , 60 czy fafnastu klatkach bo nie wiedzą że coś takiego istnieje i jest potrzebne do grania
60 FPS powinno być standardem z prostej przyczyny. 90% ludzi siedzi tak daleko od tv, że gdyby odpalić im content w 1440p i 4k to by żadnej różnicy nie zobaczyli, a spora część z nich to pewnie nie zobaczy różnicy pomiędzy 4k a 1080p, dlatego najpierw powinno się przeskoczyć na 60FPS, a potem iść w wyższe roździelczości. Jeszcze zabawniejsze będzie pchanie 8k za kilka lat, gdzie przeciętny kowalski na pewno zauważy różnicę pomiędzy 4k, a 8k na swoich 50 calach.
Innym świetnym przykładem durnego rozwoju gier, jest wyciskanie super grafiki, a fizyka obiektów, czy model zniszczeń często stoi na kiepskim poziomie, w stareńkim project igi, jak wiedziałeś, że w drewnianej chatce jest żołnierz, mogłeś go zastrzelić przez ścianę, a w obecnych grach, często dalej, drewno jest grubości betonu.
AI to przy szybkich CPU zupełnie inna sprawa i mam nadzieję, że coś się ruszy w tym temacie. Chociaż obawiam się, że ze względu na poziom dostępności dla wszystkich, czekają nas tylko pojedyncze rodzynki z wymagającymi przeciwnikami. Fizyka (oprócz zniszczeń) też będzie miała teraz szansę na rozwój. Pytanie tylko czy deweloperzy będą chcieli tracić na to roboczogodziny.
Tematu rozdzielczości nie unikniesz, bo jednak ekrany są coraz większe i te dodatkowe piksele robią olbrzymią różnice w odbiorze. Szansa w technikach pokrewnych do DLSS.
Mam pytanie do redaktorów gryonline lub do kogoś kto ma pojęcie odnośnie studiów sony. Czytałem ostatnio, że sony planuje kupno nowych studiów, i pamięcią wróciłem do pokazu gier na ps5. Były pokazane 3 gry z logiem na końcu playstation studios. Były to studia: Sumo Digital, Lucid Games i Housemarque. Potem sprawdziłem oficjalną stronę playstation i te studia się tam nie pojawiają. Czy to może oznaczać, że sony się pospieszyło z tym ogłoszeniem, czy możliwe że trwają nadal rozmowy
sony tez ma swoja opcje... konsola ps5 z padem 499$ sam pad ps5 299$. mozna ? .. mozna
Nie ma co się podniecać i tak nie ma w co grać na ps5 czy xboxa . Lepiej poczekać parę lat na gierki .
Moim zdaniem to PS5 może kosztować nawet 50-100 $ więcej niż Xbox, bo na zachodzie takie kwoty i w ogóle cena konsol to grosze. Przeciętny obywatel Europy zach. zarabia od 3 do 5 razy więcej niż przeciętny pracownik na etacie w Polsce. Więc o czym tu w ogóle mowa? Na zachodzie to większość kupi sobie zarówno klocka jak i PS5 (jeden sprzęt kupią tylko ci, którzy bardzo danej konsoli/firmy nie znoszą, a nie z powodu „wysokiej” ceny konsoli). Poza tym polski czy ogólnie centralno-wschodni rynek Europy, w portfelu Sony i Microsoftu jest guzik warty.
Ale dla gigantycznego absurdalnie rynku hinduskiego 50 czy 100 dolców to przepaść no ale kogo obchodzi 1.3mld potencjalnych klientów xD do tego inne rynki państw rozwijających się. Poza tym wychodzisz z mało trafnego założenia, że na zachodzie ludzie nie liczą gotówki, a uwierz mi liczą.
Exy sony to pieśń przyszłości. Kiedy jakieś wyjdą i kiedy wyjdą naprawdę dobre? Strzelam że nie prędko i będą to póki co pojedyncze tytuły.
Reszta gier będzie wychodzić tu i tu więc jeśli Sony czymś nie dowali to M$ ma spora przewagę.
Gdybym wykonywał tę samą pracę np. w Niemczech to zarabiałbym 4k ojro lekką ręką i waszym zdaniem zastanawiałbym się czy kupić konsolę x czy y, bo jedna kosztuje 500, a druga 600 ojro? Bez komentarza. I to porównanie rynku europejskiego do hinduskiego, bo ludzi masa. W Indiach nie istnieje klasa średnia, tam albo Cię nie stać na jedzenie albo masz pieniędzy jak lodu. Jedni nie myślą w ogóle o takich rzeczach, a drudzy na pewno się zastanawiają po ile będzie PS5... ale wy lepiej wiecie przecież. Pewnie zastanawiacie się czy Wam kieszonkowego wystarczy :)