Bitdefender zablokował aktualizację Windows 10 jako potencjalne zagrożenie
Bitdefender ma w sumie rację. Win 10 to taki jeden wielki trojan, z którym ludzie się nauczyli jakoś żyć.
Przecież wcale się nie pomylił aktualizacje Microsoftu to czasem virusy.
Oczywiście jest to fałszywy alarm, ponieważ niemal niemożliwe jest, aby pliki pobierane z serwerów Microsoftu były czymkolwiek zainfekowane.
bo? to ze pochodzą z serwera microsftu nie znaczy, ze jest czysty.
https://niebezpiecznik.pl/post/jesli-pobieraliscie-ostatnio-total-comandera-z-polskiej-strony-mozecie-miec-problem/
https://niebezpiecznik.pl/post/masz-asusa-twoje-urzadzenie-moglo-zostac-zainfekowane/
Bitdefender zablokował aktualizację Windows 10 jako potencjalne zagrożenie
W końcu się zbuntował...
po co jakieś pakiety używać. rzucam dosłownie gołym win10 o podłogę i nie idzie go złamać
aktualizacja jak pewnie większość nie jest dla każdego. nic już mi nie znajduje, dziś ani w historii jej nie miałem
przecież wiadomo że od dawna microsoft korzysta z torrentów i ich serwerowni.
ja myśle ze bitdefender prawidłowo ocenił sytuacje...bo microsoft tylko aby szpiegowac ludzi....skoro antyvir wyszukuje wirusa to czyli on jest specjalnie wkomponowany w pliki aktualizacyjne win 10 prosze was....instalujemy programy szpiegujące od tych zasranców a płacimy 500zł za windowsa idzcie kupywac nowego xboxa...
kupywać? a cóż to za rozkoszny twór nowomowy? skoro to czasownik, jak zakładam, to spróbujmy go odmienić przez osoby!
ja kupę walę
ty kupy walisz
ono,ona,ono kupy wali
my kupy walimy
wy kupy walicie
oni kupy walą...
Jakiś syf i trzeba być głupim żeby używać drugiego progamu antywirusowego który tak naprawdę nie pomoże i obciąża komputer ja mam 10 windowsa i wystarcza mi anty wirus od microsoftu nie potrzebuję drugiego syf antywirusa polecam mieć mózg a nie nic