Recenzje Mulan - zapowiada się kolejny sukces Disneya
Premiera za tydzień ?
Ciekawe kto na nią będzie czekał, skoro od kilku godzin w necie pływają już kopie w 4K/1080p.
Film zrobiony przez amerykanów który stara się być jednocześnie "chińską superprodukcją" przyjazną dla dzieci w wieku 13 lat.
Nie mam nic przeciwko żadnej z tych grup docelowych oddzielnie ale w połączeniu ten film dosłownie stara się zadowolić wszystkich, a nie zadowoli nikogo.
O czym ty bredzisz? Przecież to dokładnie tak samo jak oryginał, a jakoś odniósł sukces na całym świecie.
Tym razem mamy do czynienia z produkcją, która nie jest tylko przeniesieniem kreskówki do filmu. Film będzie poważniejszy, już na trailerze widać zmiany w fabule, nie będzie piosenek itd.
Jestem ciekaw jak to nowe podejście wyjdzie.
Oryginał czyli bajka była przyjemną i zabawna animacja dla dzieci i tylko dla dzieci.
W bajce nikt nie starał się robić scen walki jak z filmu John Wick, a w tym filmie są sceny które do tego aspirują ale są zachowane w bardzo ostrożnym tonie dla dzieci i wyglądają śmiesznie.
To co krytykuje to połowiczne rozwiązania.
Dla mnie filmy przeciętny 5/10.
Mulan pozytywnie zaskoczyła krytyków i nazywana jest w recenzjach najlepszym filmem live action od Disneya, jaki powstał w ciągu ostatnich kilku lat.
Problem w tym, że takie osiągnięcie to nie jest jakiś wyczyn - aktorskie "Beuty & the Beast", czy inne "Alladyny" to cienizna...
Te recenzje to opłacone, albo z dobrego serca bo Disney pozwolił obejrzeć za free...
Ale ja wam zaoszczędzę wam 30$ za film + 10$ za Abonament Disney+
(Komentarz zawiera spoilery)
Zacznijmy od poprawności politycznej bo inaczej tego nie idzie wytłumaczyć... Usunięto Mongołów, teraz przeciwnicy nazywają Rorans (WTF?!)
Mulan w tym filmie to Mary Sue, potrafi wszystko od razu, od początku jest the best wojownikiem, cała reszta to pachołki.
Sama Mulan jest mało interesującą postacią, zmienia się to nieco w 2 i 3 akcie ale nie jest to nic nadzwyczajnego.
Dlaczego Mulan jest taka super, silna i w ogóle?
Chi.
Ma w sobie super moc od początku (LMAO)
W tym filmie Mulan NIC NIE OSIĄGNĘŁA pracą i sprytem jak i myśleniem tak jak to było w bajce, gdzie była sprytna i mądra.
Tutaj cyk z miejsca ma Chi, super moce i tyle -.-
Pozostałe postacie... szkoda słów, też nie są interesujące, mało ich na ekranie to i zero zainteresowania nimi.
Dodali wiedźmę która zamienia się w orła nie wiem po co taki dodatek, jakby sam orzeł nie wystarczył
Sam film chce być poważny jednocześnie jest to PG13, sama walki są sztuczne i udawane do bólu.
Zero żadnego śpiewu czy tańców, sam montaż scen w filmie bez muzyki bez niczego, w bajce była ładna piosenka, tu sztywno.
Zero komedii i humoru, postacie które były śmieszkami tutaj to sztywniaki, film próbuje być śmieszny w momencie gdy Mulan jest kobietą chce pokazać kobiecość... ale nie wychodzi to, nie jest o zabawne.
Która potem wycofuje się z swoich super wojowniczych zdolności i mocy potem znów pokazuje jaki to z niej super wojownik...
Niestety oryginał mimo że był bajką nie był TYLKO DLA DZIECI bo przesłanie z tej bajki było też skierowane do dorosłych.
Co do reszty zarzutów się nie wypowiem, bo filmu jeszcze nie widziałem, ale:
Zacznijmy od poprawności politycznej bo inaczej tego nie idzie wytłumaczyć... Usunięto Mongołów, teraz przeciwnicy nazywają Rorans
Tak gwoli historycznej ścisłości - to żadna polityczna poprawność. Chodzi o chanat rorański, konfederację plemion, od której niejako pochodzą późniejsi tatarzy.
Poza tym w poprzedniej wersji byli Hunowie, nie Mongołowie. U nas się często stosuje te okreslenia wymiennie, ale różnica jest spora.
polecam historie poczytac, rouranie to nie jest "wtf", a Twoja zwykla niewiedza.
ale oceny na imdb nie zachecaja... chociaz ostatnimi czasy imdb ma dziwnie malo glosow do hitow kinowych. 2k glosow to za malo ludzi... a film na imdb to lekko ponad 4/10
Czo... Dzisiaj z ciekawości obejrzałem 3 recki na yt od największych w branży i opinie są mega negatywne...