Crusader Kings 3 - pierwsze duże mody pojawiły się w kilka minut po premierze
Niestety zagrać po Polsku nie można co skutecznie obniży sprzedaż w PL. Wielka szkoda.
Czy przypadkiem nie jest tak, że dodanie lokalizacji w postaci samych napisów (bez nagrywania dialogów itp) to są groszowe sprawy, szczególnie w porównaniu do budżetu gry?
Skoro to tylko przetłumaczenie kilku plików z tekstem z gry (co często fani robią potem sami w formie moda) to chyba nie powinno to być wielkim problemem dla takiego korpo jak PDX?
To są tony tekstu. Pod tym linkiem masz stan spolszczenia CK2 wraz z wyszczególnioną ilością tekstu https://spolszczenieck2.wordpress.com/postep-prac-nad-spolszczeniem-ck2/
Dodatkowo Paradox z każdym patchem lub aktualizacją lubi mieszać w tych plikach więc często takie tłumaczenia są do całkowitej poprawy.
To jest niestety mrówcza robota. Dobrze, że chociaż Stellaris się załapał na wersje PL.
a to ciekawe bo pod poprzednimi tekstami o CKL3 pisali tutaj że niemal nie ma co tłumaczyć,że banalny angielski,że po co tłumaczenie.a tymczasem piszecie że tony tekstu..to jak to w koncu jest?:DD
Ilość tekstu, a jego skomplikowanie, to dwie różne kwestie. Jak masz do przetłumaczenia 100 tysięcy linijek tekstu, to chociażby to był tekst na poziomie przedszkola, to i tak jest to kupa roboty, bo musisz każde zdanie sprawdzić, czy ma sens.
kubaon: Najlepszy ubaw mam na stremie jak chłopaki grają, niby znają jezyk angielski w stopniu wyższym niż podstawowy, a się motają w tlumaczeniu, taki to łatwy angielski w ck3 jest...
a i tak siera twierdzi ze nikt polskiego w grze nie potzrzbuje. Musi napisać petycje do wszystkich firm by mieli zakaz tłumaczeń gier na język polski.
a i tak siera twierdzi ze nikt polskiego w grze nie potzrzbuje.
Nigdy niczego takiego nie napisałem, ale widzę że wywołałem u ciebie paranoję, więc w sumie to jestem z siebie dumny. Napisałem, ze twórcom się nie za bardzo opłaca tłumaczyć tej gry na polski, bo ma dużo tekstu (nawet jeśli jest on prosty, to przetłumaczenie i sprawdzenie tego tekstu zajmuje dużo czasu, a co za tym idzie jest kosztowne). Nadal uważam, że poziom angielskiego w tych grach, to poziom mniej więcej średni, czyli taki, który przeciętny licealista, przy odrobinie chęci, zrozumie bez problemu. Oczywiście, że idealnie byłoby, gdyby każda gra była zlokalizowana na każdy język, dla wygody jego użytkowników. No ale przykro mi, żyjemy w świecie, gdzie takie projekty muszą się opłacać, a twoje oburzenie tego nie zmieni.
Musi napisać petycje do wszystkich firm by mieli zakaz tłumaczeń gier na język polski.
Ale po co miałbym to robić? Mhroczny Elf się tutaj zajmuje petycjami. To było śmieszne ale zaczyna się już robić trochę żałosne. Przemieniasz kwestię tłumaczenia gry, w kwestie ideologiczną. Czujesz się osobiście urażony, wysnuwasz jakieś teorie o imperialistycznych zapędach Szwedów, którzy pragną zniszczenia języka polskiego. W jednym poście chyba nawet stwierdziłeś, że nie robią spolszczenia, tylko dlatego że nas nie lubią, no kurde, tak jakby każdy posługiwał się tak samo prostym tokiem myślenia co ty.
Wierz mi lub nie, ale mam wywalone w to, czy sobie zagrasz po polsku, czy nie. Ja i tak bym grał po anielsku ze względu na mody i ułomność tłumaczeń od Paradoxu, więc kwestia polonizacji mi wisi i powiewa. To raczej osoby które usilnie żądają tej lokalizacji chcą się bawić w jakieś blokady i inne głupoty. W innym wątku, ktoś kiedyś rzucił super pomysłem, żeby zabronić wydawania niespolonizowanych gier w Polsce, bo on nie umie angielskiego.
Tak na marginesie, zastanowiłeś się czemu nie ma takiej polonizacji, jaki mają powód? Podpowiem, że to korporacja, więc kwestie zniszczenia narodu polskiego można odrzucić.
To też nie są czasy, gdzie ludzie korzystający z komputera nie umieją angielskiego.
Widać im się nie opłaca tłumaczenie, tak trudno to pojąć?
To koszty a potencjalny zysk - wątpliwy jak widać.
I tego nie przeskoczycie.
A te teksty o blokowaniu gier bez polskich wersji są śmieszne i w czasach globalnego rynku cyfrowego nie mają sensu.
Chcesz kupować czy nie - twoja sprawa. Ale blokowanie czegoś innym jest zwyczajnie żałosne...
Niech mnie! Ci moderzy wobec tej gry są jak snajperzy. Tylko czekali by dać swoje modyfikacje
kubaon, MrPawlo112 - tylko wiecie, że zapewne mody i tak byłyby grywalne tylko na języku angielskim? Tak było jeszcze w czasach gdy CK2 miało utrzymywane spolszczenie. Graliście wtedy?
No wiecie, to jest temat/news o modach, więc założenie raczej logiczne.
Co do samej lokalizacji, pewnie lepiej gdyby była bo może by więcej graczy sięgnęło po tą grę, choć wiem, że sam bym nie korzystał. Próbowałem w CK2 w wczesnej fazie tej gry i dość szybko się poddałem. W Stellarisie i HOI IV nawet nie próbowałem. Wiem, że robi tak większość maniaków gier Paradoxu. Ale dla zwykłych graczy byłoby to pomocne.