Rosjanie dorobili się swojego Aliena. Jeszcze paskudniejszego niż oryginał
Żeby zainteresować się innymi filmami to cisza, ale jak Vega wypuszcza kolejny szajs to się zaczynają bić, byle był puszczany u nich. Polska kinematografia od dawna leży w dołku, bo szkoda im pieniędzy na ambitne projekty.
My oglądaliśmy ten sam Sputnik? Dla mnie ten film to nudna papka z której mogłoby powstać coś fajniejszego ale wyszło jak zwykle.
Trzeba mieć niezłą fantazję żeby porównywać ten film z Alienem. Wysokie oceny ma zapewne dzięki rosyjskim farmą trolli :) dla nich to nie problem
Kiedyś to się trochę oglądało tych rosyjskich filmów jak Chernaya molniya, 9 rota coś tam jeszcze by się znalazło. Sputnik pewnie zobaczę ale nie jestem jakimś fanem horrorów.
Ruscy to potrafia dobry film sci-fi zrobic. Nawet ich Solaris byl wielokrotnie lepszy od tej durnej ksiazki Lema.
Buehehehe.
Nie mial z nia nic wspolnego w sumie.
A czy lepszy, czy gorszy? INNY.
Dodam, ze Solaris to jedna z niewiele ksiazek Lema, ktora jakos nigdy nie wzbudzila mego entuzjazmu (za szybko po nia siegnalem, bo majac lat 12) wiec nie bronie jej jako psychofan.
No w Metro większość książki to barwne opisy i dygresje autora, fabuły z trzech części może im starczy na dwugodzinny film xd
Poza tym na film na podstawie książki autora który nie lubi Putina w tym stopniu można se czekać, no chyba że będzie nakręcony poza Rosją, ale ciężko widzę ekranizację metra w stylu Hollywood
