Kolejny patch do Horizon Zero Dawn na PC, gra ma być stabilniejsza
No i super, w tym tempie może zdążą połatać grę do zimowej wyprzedaży
Kupiłbym (pewnie na jakiejś wyprzedaży) mimo, że miałem na PS4 ale poczekam aż będzie to stabilniej wyglądało.
Spędziłem w grze już 20 godzin i tylko raz gra wysypała się do pulpitu, nie doświadczyłem też zauważalnych spadków FPS.
AMD Ryzen 5 2600 3.4 GHz
16 GB RAM
Geforce GTX 1660
SSD 500 GB ADATASX6000
Raczej średnia półka, gram na ustawieniach które automatycznie przypisała gra przy pierwszym uruchomieniu (wysokie/bardzo wysokie)
No to spoko, może kupie i ewentualnie poproszę o zwrot kasy.
U mnie tak samo - zero problemów. Brak spadków fps oraz gra ani razu nie wywaliła mnie do pulpitu. Nie wiem o co im chodzi z tymi patchami...
U mnie tez nie ma żadnych problemów w 4k chodzi w 60 fps. Nie mam spadków jedynie raz do pulpitu mnie wywaliło.
Też nie rozumiem po co poprawiają. Ci którym nie działa powinni po prostu grać w co innego
U mnie gra po tym patchu jest już całkiem stabilna, na premiere sie nie dało grać.
Te łatki nie zmienią faktu, że Sony wydało port. Pewnie myśleli że pecetowcy są tak napaleni na tą grę, że łykną takiego bubla... I niestety po ilości recenzji na Steam można sądzić że jednak łyknęli :-(
Mam tylko nadzieję że QLOC nie schrzani tego (ewentualnego) portu Bloodborne.
Wydali bubel a potem będą płakać jak kiedyś Epic że na PC tylko kradnom i nie da się zarobić :D
ja nie wiem na jakich ogorkach ludzie graja, ale ja z ta gra nie mialem zadnego problemu w dniu jej premiery, pamietam rowniez ze duzo sie mowilo o RDR2 z ktorym rowniez nie mialem problemow a jedym cos wylacza crashuje... dla mnie sprawa jest prosta nowy sprzet zalatwi sprawe a nie jakies padla 5 letnie
Gra działa mega słabo. Co prawda nie uświadczyłem żadnego crasha ale spadki FPS są wkurzające.
Mój sprzęt RTX 2070 S
I5 8400
16 gb ram DDR4 2666 mhz.
Masz procek z taktowanie 2.8GHz, a gra wymaga co najmniej Intel Core i5-2500K 3.3GHz więc być możliwe przez to masz spadki FPS.