Mass Effect Trilogy Remastered - fani wskazują na październikową premierę
Mam nadzieję, że coś w tym jest. Osobiście uważam trylogię ME za majstersztyk i chętnie ograłbym odświeżoną wersję.
Co do daty to koniec października raczej odpada. Gdyby mieli dać remaster to daliby datę 7 listopada, czyli N7 days.
Mam nadzieję, że w końcu dostaniemy trylogie. Ile można czekać :(
Oby to był zestaw ze wszystkimi DLC no i nie obraziłbym się za polskie napisy chociaż...
Czekam, odświeżoną trylogię Mass Effect na pewno warto sobie powtórzyć. Choć (może poza jedynką) aż tak bardzo się nie zestarzała. Mimo to zagram choćby z sentymentu by przypomnieć sobie czasy świetności BioWare. Kiedy z zapartym tchem wyczekiwało się każdej ich produkcji. Bo pomimo zapewnień naszych "GOLowych" ekspertów oraz napisanych przez nich pozytywnych recenzji do ME: Andromedy i DA: Inkwizycji. Dzisiejsze BioWare nie jest nawet cieniem studia jakim było kiedyś.
Czarno to widzę, żadne z oddziałów Bioware nie zajmuje się remasterem, chyba że jakaś zewnętrzna firma podlegająca pod Bioware. ALOT wycisnął już wszystko co dało się. Co najwyżej dodadzą obsługę ray tracing.
Moja poprzeczka wisi na prawdę nisko, bo nie spodziewam się po EA i Bioware jakiegokolwiek wysiłku. Jeśli poprawią tekstury, oświetlenie, modele postaci, trochę urozmaicą poziomy detalami, zbiorą wszystkie DLC i nie walną ceny z kosmosu to będę zadowolony.
Aktualnie przechodzę ME3 z modami od ALOT i wygląda ekstra. Wątpię aby mogli przebić poziom jaki oferuje ten mod i druga sprawa nie widzę większego sensu poza ściągnięciem dodatkowej kasy przez EA. Poza tym na pewno powstanie update ALOT do remastera.
ALOT to kosmetyka tekstur, a tym grom potrzebna jest zmiana oświetlenia na dynamiczne z SSAO/HBAO + Global Illumination + światła punktowe. Nie wiem, czy silnik to wspiera, albo czy łatwo/trudno to dodać do silników ME 1-3, ale same tekstury to dużo za mało, aby tej serii przywrócić młodość.
Wątpie byśmy dostali coś więcej niż podbite tekstury i zestaw DLC. Ale jeżeli będzie zauwazalnie lepiej niż trójka na modach to i tak się sprzeda.
Remaster to trochę za mało moim zdaniem. Lepsze tekstury można w bardzo łatwy sposób dodać modem. Przydałby się remake, postawienie gier na nowy silnik.
Chetnie ogram i zmierze sie z kultem ME ale jesli bedzie w polskiej wersji jezykowej (chocby napisy).
Gdyby to miało być coś naprawdę dużego i konkretnego to już dawno byśmy o tym wiedzieli. Biorąc pod uwagę że nie ma absolutnie żadnych informacji by BioWare maczało w tym palce nie wierzę w żaden nowy silnik czy żadne wielkie zmiany, szczególnie względem przestarzałego ME1.
Obstawiam że będzie to najbardziej standardowy remaster z możliwych - tekstury o wyższej rozdzielczości, więcej rozdziałek do wyboru, wsparcie dla kilku nowych technologii, zintegrowanie DLC z podstawkami... i tyle.
Najgorsze jest to że to nadal będzie "goły" Mass Effect - z tymi samymi błędami i udziwnieniami na poziomie fabularnym. Pierwszy i ostatni raz ograłem gołą trylogię całościowo w 2013r, od tamtej pory nie wyobrażam sobie grania bez wsparcia moderów którzy w temacie trylogii zwyczajnie dokonali cudów - i którzy ich nadal dokonują.
3 części na jednej płycie, wszystkie dodatki.
Biorę.
Żeby to miało sens, musieliby przenieść trylogię na Unreal Engine 4, zrobić dobre animacje, bo to trochę kulało i zrobić walkę podobną do ME3, tylko ulepszoną. Byleby nie wprowadzali jetpacków, bo to w Andromedzie robiło czasami wielki chaos na polu bitwy. Wszystkie dodatki też byłyby miłe. Cenowo za 3 części powinno był max 170 -200 zł
Uważam, że z gier Bioware'u remaster bardziej przydałby się KOTORowi, który nowych graczy odrzuca. Przydałoby mu się przeniesienie na sposób Star Wars Jedi: Fallen Order
Raczej na nic więcej niż na odświeżenie prezentacji i spakowanie w ładną paczkę wszystkich gier i dodatków nie ma co liczyć.
O ile Mass Effect 2 i 3 ciągle jeszcze się trzymają tak ME1 niestety trąci myszką i szczerze powiedziawszy nie obraziłbym się na przeniesienie mechanik z sequeli nawet jeśli miałoby to ograniczyć elementy RPG. "Jedynce" przydałby się remake z krwi i kości na modłę Mafii.
Czy ja wiem czy ten remaster potrzebny? Pod względem grafiki ME nie jest aż takie niegrywalne. Ale w sumie, zagrałbym...