Star Wars: The Old Republic dostępne na Steamie
Irytuję mnie ta gra przez jeden fakt,przez nią nie poznaliśmy dalszych losów Revana w Kotorze 3 i nie mogę im tego wybaczyć :(
W tej grze wystepuje Revan i sa ukazane jest dalsze losy.
miedzy innymi, bo pojawia sie kilkukrotnie. Nie tylko w tym dodatku.
http: //www.swtor.com/shadow-of-revan
[link] www.youtube.com/watch?v=Ga46ILw7iaY
Patrzę na to paskudztwo z 2011 roku i się zastanawiam... po co?!
Podejrzewam że młodsi gracze może będą chcieli spróbować. Sam się kiedyś zagrywałem w SWTOR a teraz jest to dla mnie strata czasu.
No ale przecież Raven jest w tej grze i odgrywa tu pewnie większą rolę niż odgrywałby w KOTOR3. Moim zdaniem ta gra to bardzo słabe MMO, znacznie lepiej się sprawdza jako KOTOR-3, -4, -5. Trzeba tylko grać jako jedi knight lub sith, a później jeszcze jako imperial agent.
Jak ktoś wyżej pytał po co i wrzucił jakiś screen - no co? Gra nie różni się wyglądem od typowego przedstawiciela tego gatunku, ale nie o grafikę chodzi, a samą grę. Z tego co się orientuje to fabuła jest tu bardzo dobra, można podejmować wiele wyborów, decydować jaką ścieżką mocy chce się podążyć. Gra ma wiele filmików, dobre dialogi, jedynym warunkiem jest znajomość języka angielskiego. Jak na mmo moim zdaniem wypada w porządku, cały czas ktoś biega po mapce, nie ma problemu ze znalezieniem kogoś czy to do wspólnej gry, czy nawet do zaproszenia na jedną misję.
Chociaż fabuła w tej grze jest bardzo dobra, wiele graczy to Polacy i sama rozgrywka jest bardzo przyjemna, szczególnie bieganie po mapie sprawia przyjemność. To jednak konsekwentne upieranie się EA przy takim a nie innym modelu jest bardzo dużym minusem. Bez kupienia subskrypcji człowiek czuję się jakby rzucali mu co chwilę kłody pod nogi, umilając życie i zamykając przed nim większość drzwi. Po zakupieniu subskrypcji, od razu gra się w to o niebo lepiej. Po zakończeniu subskrypcji niby zyskujesz status preferowany, czyli nie jesteś już najgorszą kastą graczy f2p, ale jednak niewiele się od niego różnisz. Warto spróbować i kupić chociaż na miesiąc subskrypcje, czas w zupełności wystarczy by przejść tą grę tylko dla świetnej fabuły w dodatkach. I spokojnie nie musisz robić 8 postaci z różnych klas, fabuła z dodatków jest taka sama dla każdej z klas.
Kolega chyba dawno w SWTORa nie grał, bo o ile przy przejściu na f2p ich ten system wyglądał żałośnie, o tyle teraz jest dosyć hojny, bo co jakiś czas coś graczom f2p i preferowanym dorzucają. Przy pracach nad ostatnim dodatkiem dodali dodatkowe paski na umiejętności, 3-krotnie podnieśli limit na kredyty, odblokowali medical probe (jak umrzesz to co jakiś czas możesz się "resnąć" na miejscu zamiast na "cmentarzu"), oraz quick travel. Już dawno temu podnieśli też wszystkim XP-rate, więc grindować nikt nie musi bo fajnych questów jest aż nadto.
Z perspektywy gracza ze statusem preferred, który w SWTOR gra jako typowe singlowe RPG muszę powiedzieć, że się w to teraz gra bardzo przyjemnie bez wydawania wielkich pieniędzy, a abonament jest głównie dla graczy nastawionych na MMO-we rajdy.
Subskrypcję warto kupić choć raz, bo odblokowuje ona NA ZAWSZE wszystkie questy, lokacje, dodatki do gry, które wyszły do momentu wygaśnięcia subskrypcji. Jeżeli skorzystamy z faktu że nasi wschodni sąsiedzi dostają abo ze zniżką, to za ~17zł (299 rubli) dostajemy grę na setki godzin!
Jeszcze mógłbym wiele pisać, ale dodam tylko, że choć gra ma typowe lootboxy, to co jakiś czas itemy z nich pojawiają się w sklepie po przystępnych cenach, a choć rzadko, to przy jakichś wyjątkowych rocznicach/promocjach prawie wszystkie itemy pojawiają się naraz, także można wszystko zdobyć/kupić nawet jeśli się nie chce uczestniczyć w tym hazardzie, a nie żal nam sypnąć groszem.
Revanita od 2019 gracz darmowy ma dostęp do 1 mln kredytów oraz stacji medycznych i quick travela mało tego rise of the hut cartel i dodatek z revanem za darmo plus wszytkie rasy poza płatnymi tego z rasami nie jestem pewien.
Nie jest źle, ja wziąłem kiedyś abo na miesiąc za 30zł i przeszedłem na luzie historię Sith Warriora i Jedi Knighta.
