Panowie to już 10 lat od zakończenia emisji tego serialu. Jest to mój numer 1 na liście wszechczasów i powiem Wam, że trochę zacząłem tęsknić za czymś podobnym. Człowiek by coś obejrzał z fajną historią tego typu. Jedna, długa przygoda przez kilka sezonów.
Dobrze jak by nie było zbyt dużo fantastyki. Tyle co w LOST jest w sam raz.
a po co Ci wiecej? :) (moj) top 3 seriali.
na pewno lepszy od Losta (chociaz tez go swego czasu uwielbialem). podobnie lekko fantastyczny glowny watek, ale wszystko trzyma sie kupy, 3 sezony po 8 odcinkow, zamkniety. do tego z odcinka na odcinek lepszy, od koncowki pierwszego sezonu kosmiczny poziom. do tego swietna muzyka Richtera, swietne postacie. gdybym mogl obejrzec drugi raz nie znajac, to nie szukalbym dalej :)
Dark tez dobry, chociaz nie widzialem jeszcze 2 i 3 sezonu. Ze starszych Szpital Krolestwo / Riget / von Triera
Słyszałem o tym serialu ale trochę się go boję. Ponoć jest mocno psychologiczny, mroczny i ma dużo fantastyki. Z resztą trailer to pokazuje. A może mnie jakoś przekonasz, że warto?
Nie jest ani mocno psychologiczny ani mroczny, fantastyki tez nie ma jakoś dużo mimo, ze cały wątek się na tym opiera. Ogólnie to bardzo dobry serial, warto obejrzeć.
Dziękuję chyba spróbuję. A przemocy dużo?
Trochę chyba jednak z tego co patrzę za mroczny i za smutny jak dla mnie. Wolałbym coś przygodowego ale optymistycznego.
A Leftovers mają jakąś fajną fabułę i przygodę czy tylko ten wątek zniknięcia i zastanawianie się przez 3 sezony dlaczego?
wg mnie swietna, chociaz na pewno ciezszy klimat niz Lost. znikniecie to punkt wyjscia, potem jest tylko lepiej :)
i na pewno w 1 sezon trzeba spokojnie wejsc, bo to nie taki serial, ze wciagniesz na raz. chociaz nie wiem, ja tak nie ogladam zadnego, ale tak jak Lost ogladalo sie co tydzien i czytalo komentarze, teorie, tak tu tez polecam nie leciec na szybko. kilka odcinkow od koncowki pierwszego sezonu u mnie w top 25 pojedynczych odcinkow, jakie kiedykolwiek widzialem.
zreszta tworca jest Lindelof, ktory zrobil tez losta. wg mnie tu wzniosl sie na wyzyny :)
Bardzo podobny pod względem klimatu i ogólnej koncepcji jest The 100.
Obejrzałem chyba z 5 sezonów więc nie wiem jak pozostałe, ale bawiłem się całkiem fajnie.