Worms Rumble na pierwszym gameplayu
W Wormsy grałem jeszcze na Amidze, ale skończyłem na Armagedonie - później mnie znudziły, bo nowe wersje wg mnie to było to samo z nowymi broniami.
Ta nowa odsłona mi się tam nawet podoba, w końcu coś nowego. Grafa przyjemna dla oka, gameplay wygląda miodnie, jedynie brakuje mi destrukcji otoczenia, ale może będzie taki tryb. Dam szanse... na promocji ;).
W sumie brak destrukcji otoczenia jednak dziwi. Gra aż się o to prosi. Owszem mapki musiały by być większe by po kilku minutach było jeszcze po czym chodzić, ale przecież nie jest to przeszkoda nie do pokonania...
Worms Rumble na pierwszym gameplayu
Nie wiem czemu patrząc na ten tytuł, na myśl przychodzi mi gra Geneshift...
... z gry worms to tylko napis pozostał, nie wygląda to za dobrze, a widząc sam gameplay to można przewidywać że drużynowy tryb "vs" spokojnie pasowałby do tej gry - znając dzisiejszy trend to i nawet tryb Battle Royale tam wcisną.
Chcą zrobić strzelankę w otoczce worms, to niech się przyłożą do pracy i zrobią grę pokroju Plants vs. Zombies: Garden Warfare.
A wystarczyło zrobić nowe, tradycyjne Wormsy F2P z płatnymi, kosmetycznymi elementami i zrobić z tej gry e-sport.
Po co? skoro jest Soldat.
W lepsze Flashe grałem,i to z zniszczalnym otoczeniem...
Ale chłam.