Assassins Creed Valhalla - oficjalny 30-minutowy gameplay
Szczerze? Jeśli chodzi o modele postaci, ich szczegółowość, mimikę itd. to wygląda to według mnie słabo. Przecież ten element wygląda dużo lepiej w Odyssey :/ Dziwna sprawa.
Rozumiem że ta gra może się podobać, jednak nie jest to tytuł dla mnie. Poprzednia część wynudziła mnie strasznie.
Ktoś bardziej obeznany, czy będzie można grać facetem? Nie pasuje mi Pani viking :(
Szczerze? Jeśli chodzi o modele postaci, ich szczegółowość, mimikę itd. to wygląda to według mnie słabo. Przecież ten element wygląda dużo lepiej w Odyssey :/ Dziwna sprawa.
To samo zauważyłem, postacie wyglądają jak z 10 letniej gry. W 2 poprzednich częsciach wyglądao to znacznie lepiej
Szczerze, to wg mnie najlepiej postacie i mimika wyglądały w Assassin's Creed Unity w 2014. Tam wykorzystano prawdziwych aktorów i motion capture. W kolejnych częściach było już tylko gorzej z tym. Może tylko w niektórych przerywnikach filmowych w Origins było dobrze.
Tak samo najlepszy parkour był najlepszy w Unity, później już tylko ograniczanie animacji ruchu ...
Nowa odsłona to gra dla fanów nowej formuły, mi sie podoba i czekam na nią rozmarzony o tym czego to ja nie będę robił jak wreszcie będę grał w tą część.
Powiem tylko tyle że moment z układaniem kamieni przypomniał mi odcinek przemyśleń niekrytego w którym oceniał dobranocny ogród.
No nowy odsłona, i zmiany w gameplay-u które polegają na połączeniu dwóch odsłon w nowej formule. Na część fabularną trzeba poczekać, ale nastawiam się na średnią,bądź gorszą(chociaż ta z Odyssey mi OSOBIŚCIE mega przypadła do gustu).
Ogólnie gra nie warta kasy na premierę, chociaż brzmię trochę hipokryzją biorąc C2077 w pre-orderze.
Mi się to podoba i czekam na tą grę bardziej niż na cp2077. Dotrzymali z tego co widze w gorszy/lepszy sposób wszystko co obiecali wcześniej. Nawet nie ma poziomów postaci ani poziomów przeciwników czy bossów tylko walka opiera sie na umiejętnościach dzięki czemu już jestem w stanie stwierdzić że od początku gry będę mógł zacząć biegać po całej anglii i nie martwić się numerkiem jaki jest nad głową przeciwnika bo najzwyczajniej go nie ma.
Dramat, wygląda gorzej niż Oddysey, tam chociaz mogliśmy popatrzeć na jakieś zabytki i rożnorodną przyrodę, a tutaj? Tutaj ciemne lasy, ponuro i nudno. Rozgrywka pewnie taka sama bo to tani reskin. Za 20$ można pograć aby się odmóżdżyć, ale nic ponadto.
Graficznie to samo, co mnie nie dziwi i nikogo normalnego nie powinno to dziwić. Są nowe aktywności poboczne jednak na tym pokazie wygląda to w stylu "small indie company" w szczególności picie browarka na czas. Brakuje ukrytego ostrza, a raczej informacji czy dalej jak idioci zabijamy jednym przyciskiem, czy jednak idziemy w QTE. Ogólnie koloryzowane co mnie nie dziwi.
Ale... No i tutaj mnie zdziwiło dotrzymanie obietnicy o combat systemie. Nowi przeciwnicy wydają się być ciekawi. W szczególności jak koleś wywija przed tobą korbaczem, czy rzuca zwłokami. Co do rozwoju wioski zobaczymy jak to będzie, ale nie pokrywam w tym nadzieji. Tak samo jak w raidach(Shadow of War póki co w mojej opini postawił poprzeczkę z oblężeniami i tyle) Wiadomo jest to gameplay Ubisoftu jak wspomniałem wyżej koloryzowany w 100%.
Ogólnie zdaje się wydawać jak połącznie teo co najlepsze z Origins i Odyssey(i jakieś dodatkowe aktywności które o zgrozo odrzucają graficznie), czyli wyjdzie średnie 6-8, z czego ocena będzie będzie raczej przyznana za gameplay, który będzie po prostu powodował zaciesz na twarzy i tyle.
Umiejscowienie historyczne akcji gry mi si e podoba i dlatego kupię kilka dni po premierze. Graficznie trochę nie pasuje do klimatu wikingów. Nie pasuje mi to oświetlenie i słońce. Jest zbyt afrykańskie. Sekwencja z łódką wygląda jakby miała miejsce gdzieś na sawannie w Afryce. Widać, że tekstury skał są z poprzedniej odsłony. Nie pasują tutaj kompletnie.
Mam nadzieję, że to poprawią.
Kierunek dla serii który Ubi wybrało w 2017 roku był świetny, a Origins i Odyssey były bardzo dobre.
Az sobie przejde w miedzy czasie Atlantyde z Odyssey zeby umilic czekanie na Valhalle:)
Wedlug zapowiedzi, dostanę to czego oczekuje od kolejnej odsłony AC więc nie mogę się doczekać. Będzie to pewnie jedna z pierwszych platynek na PS5 :)
Oglądałem fragment tego gameplayu i powiem tak: z początku byłem mocno podjarany Valhallą, ale z biegiem czasu mój entuzjazm opadł. Po tym, co zobaczyłem dziś twierdzę, że na 100% nie kupię tej gry za pełną cenę. Poczekam na porządną obniżkę. Dla mnie to wygląda średnio, wręcz słabo. Póki co, jestem na nie.
Uplay+ za 59zł i ogrywasz cała Valhalle, ktora bedzie tu dostepna prawdopodobnie na 2 dni przed premierą podobnie jak Watch Dogs Legion
Teraz to tym bardziej nie moge sie doczekac, znowu ponad 100h z AC. Te tereny bardziej mi sie podobaja niz te z Origins i Odyssey.
"with the power of next gen consoles the game allows you to toss your enemies from norway to england"
W konsolach nowej generacji rzeczywiscie tkwi niezmierzony potencjal.
A mi się tam podoba, bardziej jestem napalony na tego assassyna niż cajberpunka 2077 :D Przynajmniej wiem mniej więcej co dostanę, oraz jednak wolę wikingów niż strzelanie z karabinów
Odgrzewany kotlet w innej szacie graficznej. Ta gra to to samo co Odyseja. Oby mapę zrobili 5 razy mniejszą aby nie trzeba pływać tymi badziewnymi łodziami.
To samo można powiedzieć o TLOU2 no to samo tylko trochę inne questy niż w TLOU ale za to kotlet dłużej był smażony ;)
Te animacje twarzy to poziom Andromedy.
Dokładnie. To jest straszne, nie spodziewałem się że tak bardzo sie cofną technologicznie. Co jak co, ale akurat animacja i ogólnie grafika to był jeden z nielicznych plusów w ostatnich AC. A tu nawet to spartolili.
Każdy wie jaki jest Ubisoft, a narzekanie na "odgrzewane" kotlety jest trochę śmieszne. Skoro komuś nie pasuje to przynajmniej ma gwarancję, żeby nie kupować kolejnej części, bo będzie to samo. Ja przy Origins i Odyssey bawiłem się spoko, głównie przez eksplorację i świetnie wykreowany świat. Liczę na poprawioną optymalizację. Soundtrack zapowiada się świetnie bo stoją za tym konkretni ludzi. Jeśli ktoś nie chce wydawać kasy na premierę i lubi serię, grę można sobie ograć na Uplay+ za 59 zł, miesiąc spokojnie wystarczy.
Nie wiem czy to zaleta settingu i mroczniejszego/zimniejszego klimatu, gdzie obydwie z tych rzeczy preferuję w grach, ale mimo tego, że ani origin ani oddysey nie przeszedłem bo zarzygałem się robiąc 1000 raz to samo, to tą częścią jestem i tak zainteresowany.
Po zobaczeniu gamaplay'a dzisiaj rano (wczoraj na śmierć zapomniałem o pokazie) jaram się jeszcze bardziej i czekam na pre-load. Mam nadzieję że czas czekania na nowego AC umili mi GoT :)
Paradoksalnie to Ghost of Tsushima bardziej będzie o skrytobójcach- niż nowe asasyny
Hm nie będzie można grać postacią kobiecą w Valhalli ? Widzę tylko 2 facetów, dziwny ten świat nowoczesny. Gdzie jest te równouprawnienie i wolność o której tak dużo mówią.
Jak dla mnie spoko gameplayowo, kupie uplay+ po ograniu cyberpunka i potem odpalę AC:Valhalla.
Jedynie mimika twarzy i animacja uniku na minus.
Wszystko fajnie, tylko ta gra Assasins Creed ma tylko w nazwie.. widziałbym to jako osobny tytuł a i tak nie dorasta do pięt pod wieloma względami serii Assasins.
Umiejscowienie akcji bardzo fajne. Ale te wszystkie asasyny są bardzo wtórne. Chciałem przejść kiedyś wszystkie części i wysiadłem po części trzeciej. W dodatku porównując lokacje w asasynach do takiego Wiedźmina czy Cyberpunka (to tylko przykłady) to te pierwsze wydają się mieć dużo gorzej realizowane twarze i ogólnie proporcje wszystkiego są dla mnie jakieś dziwne. Bardziej to wygląda jak miniatury.